Mpox jest już na Filipinach i w Pakistanie. W Kongu zabija setki ludzi. Grozi nam kolejna pandemia?

Źródło:
Fakty TVN
Mpox jest już na Filipinach i w Pakistanie. W Kongu zabija setki ludzi. Grozi nam kolejna pandemia?
Mpox jest już na Filipinach i w Pakistanie. W Kongu zabija setki ludzi. Grozi nam kolejna pandemia?
Marek Nowicki/Fakty TVN
Mpox jest już na Filipinach i w Pakistanie. W Kongu zabija setki ludzi. Grozi nam kolejna pandemia? Marek Nowicki/Fakty TVN

Światowa Organizacja Zdrowia pisze o "zagrożeniu dla zdrowia publicznego w skali globalnej". Chodzi o wirus mpox - znany jako małpia ospa. Do tej pory występował niemal wyłącznie w Afryce, ale zaczął się niebezpiecznie rozprzestrzeniać.

Minister zdrowia Filipin potwierdza, że w kraju wykryto pierwszy w tym roku przypadek mpoxa, czyli wirusa małpiej ospy. Niepokojące jest to, że zakażony pacjent nie przebywał ostatnio za granicą. To już kolejny kraj poza Afryką, po Pakistanie i Szwecji, w którym w ostatnich dniach pojawił się mpox. Pakistańskie służby sanitarne postawione są w stan najwyższej gotowości. Na lotniskach - jak kilka lat temu - wszystko podlega dezynfekcji, a przybywającym z zagranicy podróżnym mierzy się temperaturę. 

CZYTAJ TAKŻE: Mpox "globalnym zagrożeniem dla zdrowia". Co trzeba wiedzieć o nowym groźnym typie wirusa

- W szpitalu policyjnym przygotowaliśmy siedmiołóżkowy oddział dedykowany pacjentom zakażonym mpoxem. Mamy tu koncentrator tlenu, płyny dożylne, antybiotyki i leki przeciwgorączkowe - wszystko, co potrzeba - informuje dr Muhammad Niaz, ordynator szpitala policyjnego w Peszawarze.

Głównym ogniskiem zakażenia są cały czas tereny w centralnej Afryce. W samej tylko Demokratycznej Republice Konga w tym roku lekarze odnotowali ponad 15 tysięcy przypadków mpoxu i ponad 500 zgonów. - Jest duży kryzys klimatyczny, jest też duże zagrożenie terrorystyczne w Demokratycznej Republice Konga, przez co ludzie w obozach dla uchodźców gromadzą się w dużych grupach i ten wirus może się łatwo przenosić - wskazuje dr Emilia Cecylia Skirmuntt, wirusolożka ewolucyjna z Uniwersytetu Oksfordzkiego.

Zakażenia wirusem mpox w AfryceWHO

Grozi nam kolejna pandemia?

Epidemia rozniosła się już na 12 innych afrykańskich krajów - między innymi na sąsiednie Burundi. To, co zaskakuje, to szybkość rozprzestrzeniania się wirusa w porównaniu z odmianą sprzed dwóch lat. Wtedy ludzie zakażali się głównie przez kontakt seksualny, teraz nie tylko.

- W Burundi 70 procent zakażonych to są dzieci do 5. roku życia, czyli tutaj w grę wchodzi kontakt bezpośredni albo pośredni, na przykład korzystanie z tych samych ręczników czy ubrań - zwraca uwagę prof. Agnieszka Szuster-Ciesielska, wirusolożka z Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. Zakażeni mpoxem zazwyczaj mają gorączkę, powiększone węzły chłonne, bóle mięśni i pleców, a do tego charakterystyczną wysypkę. Infekcja może być śmiertelna. Kilka dni temu Światowa Organizacja Zdrowia ogłosiła globalny stan zagrożenia zdrowia publicznego tym patogenem. Pomimo to epidemiolodzy uspokajają: drugiej takiej pandemii jak COVID-19 mpox nam nie zafunduje.

- Jest to jeden z największych wirusów, które atakują człowieka, więc jest on stosunkowo ciężki i na pewno nie będzie się rozprzestrzeniał tak drogą kropelkową jak wirus grypy czy koronawirus - zapewnia prof. Agnieszka Szuster-Ciesielska. Ponadto mamy szczepionkę na tę grupę wirusów.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Reuters

Pozostałe wiadomości

Będą konsultacje i ekspertyzy, ale nikt nie ukrywa, że ścieżka legislacyjna będzie możliwie szybka, a intencja jest oczywista - zaostrzenie kar za nielegalną sprzedaż alkoholu, zmiany przepisów, tak by zmniejszyć jego dostępność czy możliwość reklamowania. Prace już ruszyły.

Zaostrzenie przepisów dotyczących sprzedaży alkoholu. "Po tym, co się wydarzyło, mamy większą liczbę sojuszników"

Zaostrzenie przepisów dotyczących sprzedaży alkoholu. "Po tym, co się wydarzyło, mamy większą liczbę sojuszników"

Źródło:
Fakty TVN

- Ukraińscy jeńcy są rozstrzeliwani, a przeciwnicy Putina są w Rosji więzieni w nieludzkich warunkach i torturowani. System więzienny niewiele zmienił się od czasów Stalina - mówi opozycjonista Ilia Jaszyn. Niedawno został wymieniony na szpiegów i morderców na usługach rosyjskich służb.

System więzienny jak za czasów Stalina. "To było dla mnie szokującym odkryciem"

System więzienny jak za czasów Stalina. "To było dla mnie szokującym odkryciem"

Źródło:
Fakty TVN

Jest lepiej, jeśli chodzi o świadomość społeczną, że nie można milczeć, ale wciąż jest źle, jeśli chodzi o skalę zjawiska przemocy domowej. Dlatego wystartowała kampania "Krzyki w czterech ścianach" i powstało hasło "Nie czekaj, przerwij przemoc". To jest wezwanie adresowane zarówno do ofiar, jak i świadków. Bo obojętność może kosztować nawet czyjeś życie.

Ruszają z kampanią "Krzyki w czterech ścianach". "Wykonanie telefonu może uchronić kogoś przed tragedią"

Ruszają z kampanią "Krzyki w czterech ścianach". "Wykonanie telefonu może uchronić kogoś przed tragedią"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Jarosław Kaczyński ostrzega przed tym, co sam chciał zrobić. To on skończył III Rzeczpospolitą w takim rozumieniu, że właściwie podważył działanie konstytucji - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 Paweł Kowal, poseł Koalicji Obywatelskiej. Odniósł się w ten sposób do wypowiedzi prezesa PiS, w której ten mówił o potrzebie uchwalenia nowej konstytucji i o "systemie, który nie będzie tak łatwy do podważenia".

"Diabelska przewrotność" Kaczyńskiego. "Podważył działanie konstytucji"

"Diabelska przewrotność" Kaczyńskiego. "Podważył działanie konstytucji"

Źródło:
TVN24

Jeżeli Marcin Romanowski nie stawi się w prokuraturze, to oznaczałoby, że nie chce współpracować z wymiarem sprawiedliwości. Wtedy prokuratura będzie musiała ponowić ten wniosek aż do skutku - tak o działaniach wobec byłego wiceministra sprawiedliwości mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 Adam Bodnar. Wskazał też, "co może dać podstawę do ponownego zatrzymania" polityka Suwerennej Polski.

Bodnar o tym, co "może dać podstawę do ponownego zatrzymania" Romanowskiego

Bodnar o tym, co "może dać podstawę do ponownego zatrzymania" Romanowskiego

Źródło:
TVN24