Miecugow, Kmiecik, Pawłowski. Bez nich nie byłoby "Faktów", jakie znamy

08.10.2017 | Miecugow, Kmiecik, Pawłowski. Bez nich nie byłoby "Faktów", jakie znamy
08.10.2017 | Miecugow, Kmiecik, Pawłowski. Bez nich nie byłoby "Faktów", jakie znamy
Paweł Płuska | Fakty TVN
08.10.2017 | Miecugow, Kmiecik, Pawłowski. Bez nich nie byłoby "Faktów", jakie znamyPaweł Płuska | Fakty TVN

Każdy był wyjątkowy, ale łączyło ich wiele. Bez nich "Fakty" nie byłby takim programem, jaki Państwo znają. Z okazji 20. urodzin "Faktów" TVN wspominamy naszych kolegów - Grzegorza Miecugowa, Dariusza Kmiecika i Marcina Pawłowskiego - których z nami już nie ma. I których nam brakuje.

Łączyła ich nie tylko redakcja. Ich trzech - trzech naszych kolegów, znakomitych dziennikarzy, którzy przez lata opisywali i opowiadali Państwu świat. Grzegorz Miecugow, Dariusz Kmiecik i Marcin Pawłowski. Opisywali ten świat tak im i nam bliski, i to, co się działo tak daleko od granic Rzeczypospolitej.

Czasami to oni gratulowali nagród innym, a czasami to oni byli nagradzani i doceniani za swoje reportaże i materiały, jak Dariusz Kmiecik za reportaż o Arturze Hajzerze.

Grzegorz Miecugow, obok wielu innych wyróżnień, dostał też nagrodę wyjątkową: fragment boazerii ze ścian redakcji Programu III Polskiego Radia. Taką, jaką założono w "Trójce", gdy to on był jej dyrektorem. - Ale mogło być gorzej, bo pierwsza rzecz, jaką wyremontowałem, to były toalety, czyli mogły tu być zupełnie inne rekwizyty - żartował, gdy ją dostawał.

Piłka w głowie

Wszystkich trzech łączyła pasja, praca, ale też piłka. To o niej mogli i potrafili nie tylko opowiadać godzinami. Dla niej mogli zrobić wiele. Choćby spędzać całe popołudnia w samochodzie, by z Katowic dotrzeć na trening w Warszawie.

W jednym z meczów charytatywnych TVN Dariusz strzelił gola. Po jego śmierci wielu zauważyło niesamowite podobieństwo zdjęć zrobionych w tamtym momencie do tych, które zrobiono kilka lat wcześniej, gdy bramkę dla drużyny TVN-u zdobywał Marcin.

A jeśli nie grali, to komentowali, sprawdzali, co się dzieje na boiskach. Jak Grzegorz, który nawet podczas prowadzenia programu musiał wiedzieć, czy wynik się nie zmienił. Strefa kibica w TVN24 też była jego. - Dobrze jest wygrywać w ogóle - mówił. Wygrywać, a przynajmniej się nie poddawać. Nigdy.

Pasja dla dziennikarstwa

- To prawda, jestem chory, a ważną częścią walki z moją chorobą jest dla mnie praca, dlatego postanowiłem do niej wrócić - mówił kiedyś na antenie Marcin Pawłowski. Marcin nie tylko wrócił, ale pracował równie ciężko, a pewnie nawet ciężej niż cała reszta z nas. Czasami znikał na dłuższą lub krótszą chwilę, by znowu stanąć przed kamerą. Może trochę odmieniony, trochę sponiewierany przez chorobę, ale wciąż z tym samym zapałem.

Bezbłędnie wiedział, co jest ważne, co trzeba pokazać, o czym opowiedzieć, na co warto w redakcji czekać godzinami, zarywając noce. Ale nie tylko z tego powodu pamiętamy Marcina. Był po prostu naszym przyjacielem, kolegą z firmy. Facetem o wyjątkowo ciepłym głosie i z wyjątkowym poczuciem humoru.

Taki sam był Darek, który jak nikt inny potrafił opowiadać o Śląsku i pokazywać jego piękno. Grzesiek, jako mistrz mowy polskiej, czuł się zobligowany do tego, by obcokrajowcom tłumaczyć zawiłości naszego języka.

Wszyscy trzej odeszli za wcześnie. I nie ma znaczenia, czy od ich odejścia mija trzynaście lat, trzy lata czy kilka tygodni. Brakuje ich tak samo.

Autor: Paweł Płuska / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

Niemal codziennie dowiadujemy się o kolejnych atakach na medyków - w karetkach czy na SOR-ach. Ofiarami agresji padają ratownicy medyczni, lekarze, pielęgniarki i położne, które apelują do ministry zdrowia o zmiany. Pojawiła się między innymi propozycja "odmowy realizacji czynności ratujących zdrowie i życie w przypadku zagrożenia zdrowia i życia medyków".

"Tu ratujemy życie, a tu nam odbierają życie". Medycy chcą mieć prawo do odmowy podjęcia czynności

"Tu ratujemy życie, a tu nam odbierają życie". Medycy chcą mieć prawo do odmowy podjęcia czynności

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Nowe, darmowe miejsca parkingowe dla szczecińskich radnych. Mieli sześć miejsc, a teraz mają osiem dodatkowych kosztem klientów urzędu, czyli suwerena, który radnych wybrał. Słowo "skandal" jest odmieniane przez wszystkie przypadki.

Więcej miejsc parkingowych dla radnych przed magistratem w Szczecinie. Mieszkańcy są oburzeni

Więcej miejsc parkingowych dla radnych przed magistratem w Szczecinie. Mieszkańcy są oburzeni

Na pokładzie śmigłowca LPR-u nie było żadnego pacjenta - byli pilot, lekarz i ratownik. Podczas startu pilot nie zauważył linii średniego napięcia i gwałtownym manewrem ominął ją dosłownie w ostatniej chwili. Na nagraniach widać, jak blisko było do katastrofy.

Helikopter LPR o mało co się nie rozbił. "Pilot w ostatniej chwili zauważył druty"

Helikopter LPR o mało co się nie rozbił. "Pilot w ostatniej chwili zauważył druty"

Źródło:
Fakty TVN

Podejrzany o zabójstwo 16-letniej Mai nie przyznaje się do winy. Nie zgadza się też na uproszczoną ekstradycję z Grecji. Sprawa zbrodni w Mławie wciąż kryje wiele tajemnic. Odpowiedzi na część pytań ma przynieść sekcja zwłok nastolatki. Jej bliscy stawiają zarzuty policji. Twierdzą, że sprawę zaginięcia Mai zlekceważono. Policja odpiera zarzuty i zwraca uwagę, że podejrzany o zabójstwo 17-latek został szybko wykryty i odnaleziony.

16-letnia Maja w przeszłości uciekała z domu. Rodzina ma pretensje do policji, że nie potraktowała sprawy poważnie

16-letnia Maja w przeszłości uciekała z domu. Rodzina ma pretensje do policji, że nie potraktowała sprawy poważnie

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

"Palenie blach", które odbyło się w Gdyni, to symboliczny początek budowy fregaty dla Marynarki Wojennej RP w ramach programu Miecznik. Ochrona Bałtyku przed Rosjanami to dla bezpieczeństwa zadanie kluczowe i bardzo trudne.

Rozpoczęła się budowa fregaty Burza dla Marynarki Wojennej. Program Miecznik wchodzi w nową fazę

Rozpoczęła się budowa fregaty Burza dla Marynarki Wojennej. Program Miecznik wchodzi w nową fazę

Źródło:
Fakty TVN

W piątek w Nancy przywódcy Polski i Francji podpiszą traktat o wzmocnionej przyjaźni i współpracy. Premier Donald Tusk nazwał to "historycznym momentem", jeśli chodzi o zwiększenie bezpieczeństwa naszego kraju. - Biorąc pod uwagę możliwości Francji w niektórych aspektach obronnych, to jest to rzeczywiście z naszego punktu widzenia game changer bardzo oczekiwany i pozytywny - mówił premier Tusk. 

Polska podpisze z Francją ważny traktat. Donald Tusk: to game changer w aspektach obronnych

Polska podpisze z Francją ważny traktat. Donald Tusk: to game changer w aspektach obronnych

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Były wiceprezydent USA za pierwszej kadencji Donalda Trumpa wychodzi z cienia, by przyjąć prestiżowe odznaczenie i zabrać głos. Mike Pence cztery lata temu nie uległ presji tłumu szturmującego Kapitol, który potem w gniewie skandował, by go powiesić. Dziś Pencr recenzuje politykę nowej administracji.

Mike Pence krytykuje Donalda Trumpa: nałożenie ceł na sojuszników jest szkodliwe

Mike Pence krytykuje Donalda Trumpa: nałożenie ceł na sojuszników jest szkodliwe

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS