Bartłomiej Misiewicz znów na pierwszej linii medialnego frontu. Głośno zrobiło się o jego wypadzie do nocnego klubu, a jeszcze głośniej, gdy posłanki PiS z matczyną troskliwością tłumaczyły jego zachowanie.
Autor: Maciej Mazur / Źródło: Fakty TVN
Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN