Partie podzielone w walce z podziałami. Opozycja nie potrafi stanąć ramię w ramię?

24.07.2019 | Partie podzielone w walce z podziałami. Opozycja nie potrafi stanąć ramię w ramię?
24.07.2019 | Partie podzielone w walce z podziałami. Opozycja nie potrafi stanąć ramię w ramię?
Maciej Knapik | Fakty TVN
24.07.2019 | Partie podzielone w walce z podziałami. Opozycja nie potrafi stanąć ramię w ramię?Maciej Knapik | Fakty TVN

W Białymstoku wyraźnie było widać, kto bił, a kto był bity. Bili chuligani, a bite były osoby, które chuligani uznawali za uczestników Marszu Równości. Opozycja nawet w tak oczywistej sprawie nie potrafi stanąć ramię w ramię. Lewica organizuje wiece przeciwko przemocy. Platforma Obywatelska i PSL potępiają przemoc, ale nie solidaryzują się jednoznacznie ze środowiskiem LGBT.

We wtorek w Gdańsku odbyła się demonstracja wyrażająca solidarność z uczestnikami sobotniego Marszu Równości w Białymstoku. Demonstracja przeciwko nienawiści. Kolejne tego typu wiece są organizowane w kolejnych miastach.

Polska scena polityczna podzieliła się, jeśli chodzi o reakcję na akty przemocy w Białymstoku. Lewica - czyli SLD, Razem i Wiosna - jednoznacznie wspiera mniejszości seksualne. Koalicja Obywatelska - czyli PO, Nowoczesna i Inicjatywa Polska - łobuzerce i nienawiści mówi "nie", ale z poparciem dla środowisk LGBT jest ostrożniejsza. Na drugim końcu jest PiS, który oficjalnie gani zadymiarzy, ale ideologicznie jest po prostu po ich stronie. Politycy PSL potępiają agresję, ale jakby nie rozróżniali bitych od bijących.

- Ja jestem przeciwko nienawiści jednych i drugich, i myślę, że zupełnie niepotrzebnie zaczynamy w tej kampanii znowu od tych samych spraw - powiedział poseł PSL Marek Sawicki.

- Tak dzisiaj po prostu już nie przystoi. Dzisiaj trzeba umieć powiedzieć, gdzie jest zło, gdzie jest dobro, i kto po której stronie stoi - oceniła Anna Górska z Partii Razem.

- Chcemy stać razem z tymi osobami, które były bite w Białymstoku - oświadczył Michał Piękoś z partii Wiosna. To głos lewicy.

Kłopoty organizacyjne

Wydaje się, że wszyscy polscy politycy powinni być przeciwko łobuzom. Jednoznacznie i bez niuansów, ale tak nie jest.

Lewica zamierza zorganizować w niedzielę w Białymstoku marsz "Polska przeciw przemocy". Opozycja kłóci się o szczegóły organizacyjne. - Pan prezydent Truskolaski wczoraj odmówił nam rejestracji marszu - powiedział we wtorek Włodzimierz Czarzasty, szef SLD.

- Ustawa o szczególnym wykorzystaniu dróg mówi o trzydziestodniowym terminie zawiadomienia - poinformował prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski, który na urząd ubiegał się z poparciem Koalicji Obywatelskiej. - Od sześciu do trzydziestu dni, a my zgłosiliśmy na siedem dni przed - odpowiedział na antenie TVN24 Czarzasty.

Chodzi o to, że przemarsze uliczne, jeśli wiążą się z zamykaniem ulic, muszą być zgłaszane na trzydzieści dni wcześniej. Sześć dni dotyczy zgromadzeń w określonym miejscu. Sprawę, wydawałoby się, łatwo można wyjaśnić. Zamiast marszu, będzie w końcu wiec przeciw nienawiści.

Politycy PO nie wezmą udziału

Wiec, który organizuje w Białymstoku Lewica, dzieli opozycję.

- Nie wezmę udziału w tym, dlatego że jest to robienie polityki na naszym mieście. Jest to zdecydowanie za wcześnie - wytłumaczył prezydent Białegostoku.

- Myślę, że zadanie polityków jest trochę innego rodzaju niż marsze uliczne w takiej sytuacji - skomentował poseł PO Jan Grabiec.

- Musimy wszyscy wyjść z domu, ale nie na marsz, ale do urny wyborczej i zagłosować, wyrzucić tę władzę (PiS - przyp. red.) - ocenił z kolei poseł PO Sławomir Neumann.

Jasno widać, że Koalicja Obywatelska nie chce wspierać inicjatyw Lewicy, choć cel - walka z agresją - wydaje się wspólny.

Mobilizacja wyborców nie polega na podkreślaniu różnic, tylko na zapraszaniu do aktywności, i w marszach, i w wiecach, i w wyborach.

Autor: Maciej Knapik / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

W 2020 roku rozpoczął się proces księdza Mariana W., oskarżonego o seksualne wykorzystywanie nieletnich. Pokrzywdzonych miało zostać 22 chłopców. Po czterech latach postępowania sądowego sprawa rusza od początku. Jednocześnie ośmiu poszkodowanych domaga się od tarnowskiej kurii łącznie 12 milionów złotych odszkodowania.

"Dotykanie po genitaliach, w okolicach krocza". Byli ministranci chcą 12 milionów złotych odszkodowania od kurii

"Dotykanie po genitaliach, w okolicach krocza". Byli ministranci chcą 12 milionów złotych odszkodowania od kurii

Źródło:
Fakty TVN

Gdy 15 lat temu do kin wszedł "Dom zły" Wojciecha Smarzowskiego, powszechnie uważano, że powiedzieć o tym filmie "wstrząsający" to o wiele za mało. Jeśli teraz powstaje "Dom dobry", to lepiej nie zakładać, że tym razem będzie pogodnie. Bo historia, którą opowiada nowy obraz polskiego reżysera, jest tak samo mroczna.

"Dom dobry" Wojciecha Smarzowskiego opowie o przemocy domowej. "Ludzie nie wiedzą, jak reagować"

"Dom dobry" Wojciecha Smarzowskiego opowie o przemocy domowej. "Ludzie nie wiedzą, jak reagować"

Źródło:
Fakty TVN

Trzecia Droga zaprezentowała liderów na listach swoich kandydatów do Parlamentu Europejskiego. Wybory odbędą się 9 czerwca, kampania już trwa. W to wszystko wpisuje się środowa, 20. rocznica przyjęcia Polski do Unii Europejskiej.

PiS ogłasza kolejne listy, Trzecia Droga przedstawiła swoje "jedynki"

PiS ogłasza kolejne listy, Trzecia Droga przedstawiła swoje "jedynki"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Luka VAT w zeszłym roku wzrosła do dwucyfrowego poziomu, a budżet państwa traci na tym ponad 40 miliardów złotych - poinformowało Ministerstwo Finansów. Mateusz Morawiecki jako premier przez lata chwalił się sukcesami w walce z mafiami VAT-owskimi. - To był wyłącznie PR. On po prostu podpinał się pod pewne zjawiska rynkowe - tłumaczy Kazimierz Krupa, publicysta ekonomiczny w Kancelarii Drawbridge.

Luka VAT przekroczyła 40 miliardów. Ekonomiści tłumaczą, że to żółta kartka dla poprzedniego rządu

Luka VAT przekroczyła 40 miliardów. Ekonomiści tłumaczą, że to żółta kartka dla poprzedniego rządu

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Ministra do spraw równości Katarzyna Kotula stwierdziła w "Faktach po Faktach" w TVN24, że "wielkim hamulcowym" rządowego projektu ustawy w sprawie związków partnerskich jest wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz i PSL. - Być może jest tak, że premier Kosiniak-Kamysz, ze względu na kolejne wybory - tym razem europejskie - nie chce dzisiaj powiedzieć, że zgadza się na rządowy projekt o związkach partnerskich - dodała.

Co z ustawą o związkach partnerskich? Ministra wskazuje na "wielkiego hamulcowego"

Co z ustawą o związkach partnerskich? Ministra wskazuje na "wielkiego hamulcowego"

Źródło:
TVN24

Musiałam podjąć decyzję w sprawie startu w wyborach do Parlamentu Europejskiego w ciągu jednego dnia - powiedziała w "Faktach po Faktach" w TVN24 Hanna Gronkiewicz-Waltz. Mówiła, że dostała w tej sprawie telefon.

Od kogo dostała telefon? Nie odpowiedziała. Gronkiewicz-Waltz: kandydatura jest dla mnie zaskoczeniem

Od kogo dostała telefon? Nie odpowiedziała. Gronkiewicz-Waltz: kandydatura jest dla mnie zaskoczeniem

Źródło:
TVN24

Biorąc pod uwagę, że mówimy o kraju, na który Rosja napadła ledwie 15 lat temu, ten pomysł gruzińskiego parlamentu budzi tym większe zdumienie. Chodzi o projekt prawa o "obcych agentach". Pomysłodawcy mówią, że prawo wzmocni gruzińską niepodległość. Krytycy - głównie młodzi obywatele, którzy zaznali zachodniej wolności - oceniają, że to pomysł rodem z putinowskiej Rosji, który ma uderzyć w społeczeństwo obywatelskie.

Europejskie flagi na ulicach i porównania do Ukrainy Janukowycza. "Ci, którzy uważają Rosję za przyjaciół, to nasi wrogowie"

Europejskie flagi na ulicach i porównania do Ukrainy Janukowycza. "Ci, którzy uważają Rosję za przyjaciół, to nasi wrogowie"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

To było największe rozszerzenie Unii Europejskiej w historii. 20 lat temu do Wspólnoty dołączyło 10 państw, w tym między innymi Polska. Dziś 450 milionów Europejczyków cieszy się swobodą przemieszczania się. Unia zwiększa możliwości studiowania i pracy za granicą. Blisko 80 procent obywateli państw, które dołączyły do Wspólnoty dwie dekady temu, twierdzi, że ich kraje na tym skorzystały.

20. rocznica największego rozszerzenia w historii Unii Europejskiej. "Mamy łatwe życie. Mamy do wszystkiego dostęp"

20. rocznica największego rozszerzenia w historii Unii Europejskiej. "Mamy łatwe życie. Mamy do wszystkiego dostęp"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS