Małe partie będą miały mniej mandatów. PiS zmienia ordynację wyborczą do PE

03.07.2018 | Małe partie będą miały mniej mandatów. PiS zmienia ordynację wyborczą do PE
03.07.2018 | Małe partie będą miały mniej mandatów. PiS zmienia ordynację wyborczą do PE
Arleta Zalewska | Fakty TVN
03.07.2018 | Małe partie będą miały mniej mandatów. PiS zmienia ordynację wyborczą do PEArleta Zalewska | Fakty TVN

Małe będą bez szans, bo duże wezmą wszystko - partie polityczne będą dzielić mandaty w wyborach europejskich po nowemu, jeśli PiS przeprowadzi przez Sejm zmiany w ordynacji wyborczej. Determinacja w partii władzy jest ogromna. Opozycja może odpowiedzieć wspólną listą.

- Chcą zakneblować wszystko, co jest poniżej ich progu, czyli podwyższają de facto próg wyborczy - uważa Krzysztof Gawkowski, wiceszef SLD. Jest przedstawicielem partii, którą rewolucja PiS-u w ordynacji wyborczej dotknie na pewno.

Na przykładzie Sojuszu Lewicy Demokratycznej doskonale widać efekty proponowanych zmian. Przy tej samej liczbie uzyskanych głosów co w wyborach do Parlamentu Europejskiego w 2014 roku (9,44 procent) i przy niezmienionym oficjalnie 5-procentowym progu wyborczym według proponowanej przez PiS ordynacji wyborczej SLD miałoby o dwóch europosłów mniej (trzech zamiast pięciu).

- Dla wszystkich formacji oprócz Platformy Obywatelskiej i PiS-u to bardzo trudna sytuacja i ona jest robiona z premedytacją - ocenia Władysław Kosiniak-Kamysz, szef PSL.

"Każdy orze, jak może"

Nowe zasady wyborów do Parlamentu Europejskiego, nad którymi pracę we wtorek rozpoczął Sejm, dla małych, średnich i nowych partii oznaczają już na starcie minimalne szanse na mandat.

- To służy i Kaczyńskiemu, i Schetynie, żeby wyciąć konkurencję - uważa Robert Biedroń, prezydent Słupska. - Taka ordynacja de facto podcina skrzydła wszystkim tym, którzy chcieliby wybudować coś na prawo od PiS-u - twierdzi Jacek Protasiewicz z Unii Europejskich Demokratów.

- Nie jest to żadnym zaskoczeniem. Po prostu każdy orze, jak może, i każdy swój interes ma na uwadze - konstatuje Tadeusz Cymański, poseł PiS. A jaki PiS ma interes w zmianach? - Nie wiem jaki, ja nie byłem architektem tych zmian - mówi.

Nowe zasady

Autorzy projektu ustawy debatę o nowej ordynacji rozpoczęli pod hasłem "PiS upraszcza przepisy". - Sposób wyłaniania reprezentantów w okręgach będzie jasny i precyzyjny - przekonuje Artur Zasada, poseł PiS.

Do tego rozwiązanie przypisujące każdemu okręgowi co najmniej trzy mandaty ma sprawić, by cały kraj, czyli każdy z 13 okręgów, był sprawiedliwiej reprezentowany.

- Czy wyborca w okręgu małym, wyborca, który mieszka na Lubelszczyźnie, na Podkarpaciu, w Bydgoszczy, jest gorszym wyborcą, jego głos jest mniej ważny od tego wyborcy, który mieszka na Śląsku? - pyta retorycznie poseł Zasada.

- Wy nie reformujecie ordynacji, wy włamujecie się do ordynacji, bierzecie, co swoje, i w nogi na Nowogrodzką - ocenia poseł PO Mariusz Witczak.

Lepsza reprezentacja?

Eksperci wykonali symulację na wynikach wyborów sprzed 4 lat. Wtedy próg wyborczy przekroczyło aż 5 ugrupowań. Po zmianie więcej mandatów zyskałyby dwie największe partie (PiS i PO) kosztem mniejszych ugrupowań i ich wyborców. Więcej mandatów trafiłoby do mniejszych okręgów.

- Będzie jasny i czytelny podział tego, ile mandatów jest w danym województwie, i to przyczyni się do podniesienia frekwencji - argumentuje poseł PiS Łukasz Schreiber.

- Zależy im, żeby dostać parę mandatów więcej, żeby wysłać zasłużonych kolegów i koleżanki partyjne - ocenia poseł Kukiz'15 Robert Tyszka.

Jeśli politycy PiS-u zapowiadane zmiany w ordynacji wprowadzą, to przed przyszłorocznymi wyborami liderzy opozycji będą musieli usiąść do jednego stołu i zdecydować: razem czy osobno.

- Opłaca się łączyć, żeby być większym, tylko że to jest często łączenie na siłę - mówi Sławomir Nitras, poseł PO. - Kaczyński i Schetyna przyłożą rękę do tego, żeby powstała trzecia siła polityczna, która odbierze im w końcu władzę - prognozuje Robert Biedroń.

PiS zmiany w ordynacji wyborczej chce uchwalić do końca lipca.

Autor: Arleta Zalewska / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

W Koalicji Obywatelskiej w piątek odbyły się prawybory, wyniki mają zostać podane w sobotę. PiS z kolei ma ogłosić swojego kandydata w niedzielę. Gdyby rzeczywiście faworytem prezesa miał być prezes IPN Karol Nawrocki, to co przesądziło o jego wyborze?

Nieoficjalnie: Karol Nawrocki ma być kandydatem PiS na prezydenta. Są też nieoficjalne powody. Jakie?

Nieoficjalnie: Karol Nawrocki ma być kandydatem PiS na prezydenta. Są też nieoficjalne powody. Jakie?

Źródło:
Fakty TVN

Troska mamy działa jak najlepsze lekarstwo na każdego malucha. W przypadku wcześniaków może zdziałać cuda. Lekarze mają na to dowody, a ci z łódzkiego szpitala mają też możliwości, by to wykorzystać. Terapia rodzinna dla wcześniaków w Polsce raczkuje, a powinna być standardem.

Dla wcześniaków bliskość rodziców jest bardzo ważna. W łódzkim szpitalu działają dla nich pokoje rodzinne

Dla wcześniaków bliskość rodziców jest bardzo ważna. W łódzkim szpitalu działają dla nich pokoje rodzinne

Źródło:
Fakty TVN

Marcin Romanowski, były wiceminister sprawiedliwości, który według prokuratury jest odpowiedzialny za wielomilionowe nieprawidłowości w wydatkach z Funduszu Sprawiedliwości, triumfuje po orzeczeniu sądu, że jego zatrzymanie w lipcu było bezprawne. Spór dotyczył immunitetu. Romanowski wciąż może zostać aresztowany, bo w międzyczasie stracił immunitet już nie tylko posła, ale i członka Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy.

Marcin Romanowski chce 200 tysięcy złotych odszkodowania za bezprawne zatrzymanie

Marcin Romanowski chce 200 tysięcy złotych odszkodowania za bezprawne zatrzymanie

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Końcowe odliczanie przed prezentacją kandydatów. Wybranek Prawa i Sprawiedliwości miał być wyłoniony 20 listopada, jednak wciąż nic o nim nie wiadomo. Ale wiadomo, że 21 listopada kolejne spotkanie na szczycie - kolejna narada przy Nowogrodzkiej. Może tym razem się uda?

Na kogo postawi Prawo i Sprawiedliwość w wyborach prezydenckich?

Na kogo postawi Prawo i Sprawiedliwość w wyborach prezydenckich?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Na 99 procent decyzja zapadła - tak o kandydacie PiS na prezydenta mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 poseł klubu PiS Krzysztof Ciecióra. Europoseł KO Dariusz Joński wymieniał z kolei w programie "trzy różnice" między ugrupowaniami i ich podejściem do wyłonienia kandydata.

"Daliśmy to w ręce 25 tysięcy osób. W PiS-ie wiemy, jak jest"

"Daliśmy to w ręce 25 tysięcy osób. W PiS-ie wiemy, jak jest"

Źródło:
TVN24

- Rosja robiła, robi i będzie robiła to, co będzie chciała, jeżeli będzie mogła to robić - powiedział pułkownik rezerwy Maciej Matysiak, komentując informacje o użyciu rakiety balistycznej średniego zasięgu przez Rosję przeciwko Ukrainie. Zaznaczył przy tym, że w tej chwili "Rosja de facto zaczyna przeć do jakichś negocjacji" i chce zdobyć przewagę przed rozmowami z Ukrainą i Zachodem. Anna Maria Dyner (Polityka Insight) oceniła, że czwartkowy atak z użyciem nowej potężnej broni "miał wywołać efekt psychologiczny".

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

Źródło:
TVN24

W ubiegłym tygodniu w Redzikowie koło Słupska otwarto bazę amerykańskiej tarczy antyrakietowej. Taką samą - tyle że od lat - ma już Rumunia. W Rumunii powstaje także największa NATO-wska baza w Europie. Dla Sojuszu ten kraj jest istotny między innymi ze względu na jego położenie. Rumunia graniczy z Ukrainą, ale i Mołdawią, której również zagraża rosyjski imperializm. Władze w Bukareszcie znane były z prozachodniego nastawienia, ale ostatnio popularność zdobywają tam siły prorosyjskie. W ten weekend zaczynają się w tym kraju wybory.

W Rumunii powstaje największa baza NATO w Europie. Jednocześnie rośnie tam poparcie dla sił prorosyjskich

W Rumunii powstaje największa baza NATO w Europie. Jednocześnie rośnie tam poparcie dla sił prorosyjskich

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

W Salwadorze znajduje się największe więzienie w Ameryce Łacińskiej. Trafiają tam mordercy, gwałciciele i członkowie gangów. Mowa o Centrum Odosobnienia Terroryzmu - CECOT. Więzienie otwarto w ubiegłym roku. Może pomieścić 40 tysięcy osób i zapełnia się błyskawicznie, bowiem w kraju o jednym z najwyższych wskaźników zabójstw na świecie od dwóch lat panuje stan wyjątkowy. Amnesty International przestrzega, iż Salwador doświadcza "stopniowego zastępowania przemocy gangów przemocą państwową". Społeczeństwo jednak taką politykę popiera - pierwsze dane mówią o spadku przestępczości. Telewizji CNN jako jedynej udało się dostać do strzeżonego kompleksu i pokazać, w jakich warunkach przebywają osadzeni.

Największe więzienie w Ameryce Łacińskiej jest symbolem "nowego Salwadoru". Tak wygląda życie osadzonych

Największe więzienie w Ameryce Łacińskiej jest symbolem "nowego Salwadoru". Tak wygląda życie osadzonych

Źródło:
CNN