Pracownicy stacji paliw dostali dyspozycje w sprawie ustawienia gazet. Wytyczne skrupulatnie opisują, które tytuły należy skierować frontem do klienta, a które starannie schować.
"Fakty" TVN dotarły do maila z wytycznymi z PKN Orlen dla stacji paliw. W mailu znalazły się instrukcje co do ustawienia konkretnych gazet na półkach. Tygodniki "Do Rzeczy", "Sieci" czy "Gazeta Polska" mają być ułożone tak, by było je lepiej widać - mają być nie tylko nad tytułami codziennymi, ale także ułożone pełnymi okładkami. Inne mają być na zakładkę - częściowo przykryte.
Półka na stacji Orlenu w dużym polskim mieście zorganizowana jest zgodnie z wytycznymi centrali, a ukryta kamera "Faktów" zarejestrowała, co mówią o tym pracownicy stacji.
- Niektóre gazety mają być schowane. Wszędzie, na każdej stacji - tłumaczy pracownik.
Na innej stacji, w innym mieście, również wszystko jest zgodne z wytycznymi PKN Orlen. Pełnymi okładkami są ułożone tygodniki sprzyjające obecnej władzy. Te, które władza uznaje za krytyczne, są częściowo zakryte.
"To są tuby PiS-u"
- Jeżeli Orlen, jako spółka Skarbu Państwa, decyduje się na to, by sprzedawać prasę, to powinien postępować zgodnie z zasadami konstytucji. A zasada konstytucyjna to jest wolność słowa i pluralizm mediów. Czyli (Orlen - przyp. red.) powinien działać w taki sposób, by zapewnić równomierny dostęp do wszystkich tytułów prasowych - ocenia Adam Bodnar, Rzecznik Praw Obywatelskich.
Ludwik Dorn - kiedyś nazywany "trzecim bliźniakiem" - już dwa tygodnie temu opowiadał "Faktom" o mediach sprzyjających PiS. - To są tuby PiS-u. To jest pluralizm między cegłą a bejsbolem - mówił 13 marca były marszałek Sejmu i były wiceprezes PiS.
Tomasz Sakiewicz, redaktor naczelny tygodnika "Gazeta Polska" oraz dziennika "Gazety Polskiej Codziennie" uczestniczy w demonstracjach PiS i utrzymuje bliskie relacje z politykami. Mogą z nim konkurować tylko bracia Karnowscy. Ich czasopisma PKN Orlen prezentuje lepiej niż inne.
Interpelacja do ministra
"Fakty" dotarły także do interpelacji posła PiS do samego ministra energii, by PKN Orlen zwiększył lub poszerzył ofertę o wymienione z nazwy sprzyjające władzy gazety. Andrzej Melak domagał się też, by PKN Orlen w ogóle nie prenumerował na przykład "Faktu", "Gazety Wyborczej", "Newsweeka", czy "Polityki". I pytał, kiedy to nastąpi.
Na razie pojawił się mail, by niektóre tytuły były w PKN Orlen eksponowane lepiej niż inne.
- Element całej struktury państwa uzurpuje sobie prawo do tego, żeby meblować głowy obywateli - ocenia Jerzy Stępień, były prezes Trybunału Konstytucyjnego. "Fakty" zwróciły się do PKN Orlen o rozmowę przed kamerą albo wyjaśnienia telefoniczne. Bez skutku. Pięć pytań przesłanych mailem pozostało bez odpowiedzi.
Autor: Jakub Sobieniowski / Źródło: Fakty TVN
Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN