"Skoro w parlamencie można karmić piersią, to znaczy, że wszędzie można karmić piersią"

Autor:
Źródło:
Fakty TVN

Bardzo wielu z nas po urodzeniu było karmionych piersią - skąd zatem bierze się przekonanie, że matki powinny się z tym ukrywać, najlepiej tylko w domu, bo poza nim nie wypada? Jeśli kobieta ma nie być więźniem domu, jeśli ma prawo pójść na spacer, do kawiarni, czy do pracy, a dziecko ma prawo zaspokoić głód, to nie mnóżmy trudności.

Włoska parlamentarzystka pojawiła się na sali posiedzeń z niemowlęciem, które karmiła piersią. - To jest ważny dzień. W kraj idzie jasne przesłanie, że skoro w parlamencie można karmić piersią, to znaczy, że wszędzie można karmić piersią i nigdzie kobietom nie można tego zakazywać - stwierdziła Gilda Sportiello z Ruchu Pięciu Gwiazd.

To, co we Włoszech okazało się medialnym wydarzeniem, w Polsce nikogo już nie dziwi. Dwa lata temu posłanka Lewicy Marcelina Zawisza karmiła dziecko podczas obrad sejmowej komisji zdrowia. Co więcej, w trakcie karmienia zabierała głos. - Mam nadzieję, że przełamiemy takie myślenie o politykach jako o 70-letnich panach i pokażemy, że młode kobiety, również młode matki, mogą być w parlamencie i wtedy przy nas są nasze dzieci, jeśli tego potrzebujemy i chcemy - wyjaśnia Marcelina Zawisza, posłanka Razem.

Co do tego jest, jak się okazuje, zgoda od lewa do prawa. Elżbieta Zielińska z PiS-u karmi w Sejmie już drugie dziecko. - Cieszy mnie, że coraz więcej kobiet pokazuje, że się po prostu da. Że ta strona macierzyństwa to nie jest tylko bycie zamkniętym w domu z dzieckiem - wyjaśnia Elżbieta Zielińska, posłanka PiS. W poprzedniej kadencji matczynej troski nie ukrywała Kornelia Wróblewska z Nowoczesnej, a jeszcze wcześniej Agnieszka Pomaska z PO. - Namawiało mnie do tego wiele kobiet, żeby pokazać, że dziecko nie musi oznaczać końca kariery zawodowej, nie musi oznaczać rezygnacji z realizacji swoich planów - wyjaśnia Agnieszka Pomaska, posłanka PO.

Tusk: zrobię wszystko, żeby macierzyństwo było związane z miłością, żeby kobiety w Polsce chciały rodzić
Tusk: zrobię wszystko, żeby macierzyństwo było związane z miłością, żeby kobiety w Polsce chciały rodzićTVN24

Czas na zmiany

Ten sojusz polityczek w Polsce, we Włoszech i w innych krajach jest o tyle ważny, że ciągle pojawiają się oznaki nietolerancji wobec kobiet karmiących w miejscach publicznych. - Zawsze mnie to zaskakuje, szczerze powiedziawszy. Nie wiem, czego to jest efektem. Być może braku edukacji seksualnej w szkołach? Być może nie wszyscy zdają sobie z tego sprawę, że jest to po prostu potrzeba fizjologiczna - tłumaczy Katarzyna Trzeciak ze Stowarzyszenia Kongres Kobiet.

Karmienie piersią przynosi korzyści dziecku i matce. - Zdecydowanie jest mniejsze ryzyko wystąpienia nowotworów. Chociażby piersi czy jajnika, cukrzycy, nadciśnienia tętniczego, też osteoporozy w okresie pomenopauzalnym - wylicza doktor Ewa Szkudlarek z Instytutu Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi, doradczyni laktacyjna.

Pani Monika Kopka, świeżo upieczona mama Janka, te porady i te przykłady bierze sobie do serca i karmi piersią synka od pierwszych godzin jego życia. Nie ma zamiaru tego ukrywać. - Uważam, że powinnam mieć wszędzie możliwość karmienia piersią. W miejscach publicznych przede wszystkim - wyjaśnia. Prawo w tej chwili gwarantuje kobietom możliwość karmienia dziecka także w pracy.

Autor:

Źródło: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

Po 13 latach sprzeciwu zakopiańscy radni przyjęli uchwałę antyprzemocową. Góralki, które wzywały do przegłosowania uchwały, podkreślają, że ofiary wreszcie nie będą bezradne, a sprawcy bezkarni. Teraz burmistrz Zakopanego ma dwa tygodnie, by powołać specjalny zespół i wdrożyć uchwałę.

Zakopane po 13 latach przyjęło uchwałę antyprzemocową. "To jest powód do wstydu, że dzieje się to dopiero teraz"

Zakopane po 13 latach przyjęło uchwałę antyprzemocową. "To jest powód do wstydu, że dzieje się to dopiero teraz"

Źródło:
Fakty TVN

Raport Szlachetnej Paczki przynosi liczby grozy: prawie dwa miliony Polaków żyje w skrajnym ubóstwie, a niemal co dziesiątego nie stać na wykupienie leków. Pomóc takim osobom ma "Weekend cudów", którego finał już za kilkanaście dni. Co zrobić, żeby wziąć udział w inicjatywie? Wystarczy wejść na stronę Szlachetnej Paczki i wybrać rodzinę, której potrzeby oraz marzenia chcemy spełnić. Na taką paczkę czeka między innymi pani Wanda i jej córka, którym przyda się nowa kuchenka gazowa, pieluchy i słodycze.

Żyją w trudnych warunkach, na jedzenie zostaje im 300 złotych. Pani Wanda z córką czekają na Szlachetną Paczkę

Żyją w trudnych warunkach, na jedzenie zostaje im 300 złotych. Pani Wanda z córką czekają na Szlachetną Paczkę

Autor:
Adrianna
Otręba
Źródło:
Fakty TVN

Pacjenci kilkunastu ośrodków psychiatrycznych na Podlasiu boją się, że od nowego roku zostaną bez pomocy. Martwią się też lekarze, bo NFZ nie przedłużył im umów na kolejne lata, dlatego część z nich nie umawia nowych wizyt na przyszły rok. NFZ jednak zapewnia, że mieszkańcy wciąż będą mieć wsparcie, ale w ramach pilotażowego programu Centrów Zdrowia Psychicznego. Ten pomysł budzi sporo wątpliwości.

NFZ nie przedłużyło umów z ośrodkami psychiatrycznymi na Podlasiu. Mają je zastąpić pilotażowe Centra Zdrowia Psychicznego

NFZ nie przedłużyło umów z ośrodkami psychiatrycznymi na Podlasiu. Mają je zastąpić pilotażowe Centra Zdrowia Psychicznego

Autor:
Joanna
Wyrwas
Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Już za dwa tygodnie "Weekend cudów" Szlachetnej Paczki. Na liście potrzebujących jest jeszcze ponad półtora tysiąca rodzin. Każdego dnia może ich jednak przybywać, bo wysokie ceny sprawiają, że wielu z nas żyje się coraz trudniej.

Finał Szlachetnej Paczki coraz bliżej. Ponad półtora tysiąca rodzin czeka na darczyńców

Finał Szlachetnej Paczki coraz bliżej. Ponad półtora tysiąca rodzin czeka na darczyńców

Autor:
Marta
Warchoł
Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Taka sytuacja dawno nie miała miejsca. Takiej sytuacji chyba w ogóle nie było w policji, żeby dwóch policjantów dostało postrzał w głowę - mówił w "Faktach po Faktach" Rafał Jankowski, szef Zarządu Głównego NSZZ Policjantów, komentując piątkowy atak na policjantów we Wrocławiu. Jak stwierdził Robert Sysik, były policjant i antyterrorysta, "jeśli prowadzący sprawę wiedziałby o tym", jak groźna jest osoba zatrzymywana ,"wysłałby tam jednostkę kontrterrorystyczną".

"Takiej sytuacji chyba w ogóle nie było w policji"

"Takiej sytuacji chyba w ogóle nie było w policji"

Autor:
ks//mrz
Źródło:
TVN24, PAP

To jest pytanie dla nas wszystkich: dlaczego nie reagujemy? - stwierdziła w "Faktach po Faktach" TVN24 Izabela Jezierska-Świergiel, wiceprezeska Fundacji ITAKA. Były komendant wojewódzki policji doktor Rafał Batkowski ocenił, że zostały spełnione wszystkie przesłanki, aby uruchomić Child Alert. - Ta sytuacja jest dla mnie zaskoczeniem - dodał. Reporterka TVN24 Małgorzata Marczok zwróciła uwagę, że dla rodziny nastolatki komunikat policji jest "niezrozumiały i przede wszystkim krzywdzący, ponieważ - ich zdaniem - policja wykazała się sporą opieszałością".

Śmierć 14-letniej Natalii. "To jest pytanie dla nas wszystkich: dlaczego nie reagujemy?"

Śmierć 14-letniej Natalii. "To jest pytanie dla nas wszystkich: dlaczego nie reagujemy?"

Autor:
tmw/ft
Źródło:
tvn24.pl

Władimir Putin ma kolejnego wroga. To osoby z tęczową flagą. Rosyjski Sąd Najwyższy uznał ruchy na rzecz LGBT za ekstremistyczne. W marcu w Rosji odbędą się wybory prezydenckie. Społeczeństwo musi się bać, by popierać dyktatora.

Rosja: aktywiści na rzecz praw LGBT+ zostali uznani za ekstremistów. "Sytuacja się tylko pogorszy"

Rosja: aktywiści na rzecz praw LGBT+ zostali uznani za ekstremistów. "Sytuacja się tylko pogorszy"

Autor:
Justyna
Zuber
Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Szczyt Rady Europejskiej w grudniu będzie bardzo istotny i nie chodzi tylko o to, kto będzie na nim reprezentował Polskę. Chodzi o płynność finansową Ukrainy. Przywódcy mają na nim przyklepać 50 miliardów euro pomocy dla tego kraju. Problem w tym, że konsekwentnie przeciwny temu jest Viktor Orban. Ta decyzja Unii wymaga jednomyślności. W Brukseli spekuluje się, że premier Węgier za zrezygnowanie z weta w sprawie Ukrainy chce 13 miliardów euro z unijnych funduszy dla swojego kraju.

Krążą plotki, że jest jedna rzecz, która przekona Orbana, żeby nie zablokować wsparcia UE dla Ukrainy

Krążą plotki, że jest jedna rzecz, która przekona Orbana, żeby nie zablokować wsparcia UE dla Ukrainy

Autor:
Jakub
Loska
Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS