Lotnicze Pogotowie Ratunkowe ma nową bazę na lotnisku w Babicach. Przez 20 lat zmieniło się wiele

Źródło:
Fakty TVN
Lotnicze Pogotowie Ratunkowe ma nową bazę na lotnisku w Babicach. Przez 20 lat zmieniło się wiele
Lotnicze Pogotowie Ratunkowe ma nową bazę na lotnisku w Babicach. Przez 20 lat zmieniło się wiele
Marek Nowicki/Fakty TVN
Lotnicze Pogotowie Ratunkowe ma nową bazę na lotnisku w Babicach. Przez 20 lat zmieniło się wieleMarek Nowicki/Fakty TVN

Przy wypadkach i nagłych zdarzeniach są niezastąpieni. Teraz ratownicy z Lotniczego Pogotowia Ratunkowego mają nową bazę na lotnisku w Babicach. LPR ma się czym pochwalić, bo ostanie lata to duże zmiany na plus.

Nowa centralna baza Lotniczego Pogotowia Ratunkowego na lotnisku w warszawskich Babicach została otwarta z pompą. Do tego pozostałe nowoczesne bazy w całym kraju i flota 27 śmigłowców oraz czterech samolotów. Tak jest teraz w LPR, a jak było 20 lat temu? Dominowały stare radzieckie śmigłowce - nadające się już wtedy do muzeum, nie mogące latać po zmroku - i rozlatujące się bazy.

- To, co się tutaj wydarzyło, ten przeskok cywilizacyjny, to jest wysiłek całej tej organizacji, tych wszystkich ludzi, którymi miałem zaszczyt przez 16 lat kierować - mówi prof. Robert Gałązkowski, były dyrektor Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Lista tych, którzy przyczynili się do tego niezwykłego rozwoju podniebnego pogotowia, jest długa, ale warto wymienić przynajmniej ekipę specjalistów, która we współpracy ze Szwajcarami zaprojektowała wyposażenie dla polskich eurocopterów.

Zobacz też: Kierowca zasłabł. Śmigłowiec lądował w Alejach Jerozolimskich

- Jest to w zasadzie projekt życia, który robi się raz na pokolenie. Udało nam się zrobić coś, czego nikt nie robił od kilkudziesięciu lat w Polsce - mówił 15 lat temu dr Zbigniew Żyła, ówczesny zastępca dyrektora ds. medycznych Lotniczego Pogotowia Ratunkowego.

Lądowanie śmigłowca w Karkonoszach
Lądowanie śmigłowca w KarkonoszachKontakt 24/ Maja

MZ kupi kolejne śmigłowce

Zakup śmigłowców spowodował rewolucję w szpitalnych oddziałach ratunkowych. Teraz już niemal przy wszystkich w Polsce są lądowiska dla śmigłowców i jest ich prawie trzysta. Dwie dekady temu było zaledwie kilka lądowisk: w Warszawie trzy, w Krakowie bez nowoczesnego oświetlenia, a w Łodzi tylko jedno, i to bez atestów, przy Centrum Zdrowia Matki Polki. Pieniędzy na nowe lądowiska to nie było, dlatego nie dziwi, że Szpital Kopernika w Łodzi zaczął sprzedawać cegiełki na budowę jednego.

Ministerstwo Zdrowia kupi sześć kolejnych śmigłowców, które będą mogły zabrać dwóch pacjentów i sprzęt ECMO. - To, co jest przeskokiem niezwykle istotnym przy zakupie większych maszyn, to dużo większy zasięg, bo te śmigłowce na jednym tankowaniu będą mogły operować do 400 kilometrów - wyjaśnia Gałązkowski.

- Nawet kupując sześć nowych śmigłowców, które będą śmigłowcami nieco większymi, trzeba dostosować te lądowiska do ich mas. Także tutaj na modernizację lądowisk planujemy środki z konkursów w Ministerstwie Zdrowia - informuje Marek Kos, wiceminister zdrowia.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

Zgłaszać można się jeszcze do poniedziałku. Chodzi o akcję "Żonkile". 19 kwietnia, w rocznicę wybuchu powstania w getcie warszawskim, wolontariusze będą wręczać warszawiakom papierowe kwiaty i informować o wydarzeniach sprzed lat.

Zbliża się rocznica wybuchu powstania w getcie warszawskim. Muzeum POLIN szuka wolontariuszy

Zbliża się rocznica wybuchu powstania w getcie warszawskim. Muzeum POLIN szuka wolontariuszy

Źródło:
Fakty TVN

Według skazanego to miała być obrona konieczna. Arkadiusz D. twierdzi, że zabił nożem mężczyznę, bo myślał, że to włamywacz. Ofiara prawdopodobnie po prostu pomyliła drzwi mieszkania w kamienicy. Sąd Apelacyjny w Gdańsku uznał Arkadiusza D. za winnego i skazał na 15 lat więzienia.

Twierdzi, że zabił w obronie koniecznej. Sąd mu nie uwierzył. "Nie bronił żadnych dóbr"

Twierdzi, że zabił w obronie koniecznej. Sąd mu nie uwierzył. "Nie bronił żadnych dóbr"

Źródło:
Fakty TVN

Na tę decyzję władze Karpacza i zrzeszeni tam w klubach narciarze i snowboardziści czekali dekadę. Liczyli na to, że powstanie tam trasa mająca homologację FIS-u. To pozwalałoby organizować tam mistrzostwa Polski i zawody międzynarodowe. Zabrakło około stu metrów. Zgoda Ministerstwa Klimatu i Środowiska, owszem, pozwala na rozbudowę istniejącego stoku, ale pełni szczęścia nie ma. Sportowcy i trenerzy są nieco rozczarowani - obwiniają władze Karkonoskiego Parku Narodowego. Przyznają jednak, że jest to krok ku poprawie warunków trenowania.

Na decyzję czekali 10 lat. Narciarze w Karpaczu będę mieli nową trasę, ale nie tak długą, jak chcieli

Na decyzję czekali 10 lat. Narciarze w Karpaczu będę mieli nową trasę, ale nie tak długą, jak chcieli

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Są tacy, którzy na randkę wybierają wolontariat. Jedna z fundacji zorganizowała akcję, podczas której zakochani pomagają osobom poszkodowanym podczas wrześniowej powodzi.

Z okazji walentynek zorganizowano walentynkową akcję pomocową dla powodzian

Z okazji walentynek zorganizowano walentynkową akcję pomocową dla powodzian

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Widać ewidentnie pewien chaos, ale wyłania się z niego kilka niestety niedobrych spraw. Sprawa pierwsza, to jest chęć zakończenia wojny za wszelką cenę i kosztem Ukrainy - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 były wiceszef MON Janusz Zemke pytany o strategię USA w sprawie doprowadzenia do pokoju w Ukrainie. Były dowódca jednostki GROM generał Roman Polko zwrócił uwagę na "pozbycie się kart atutowych".

"Z chaosu wyłania się kilka niedobrych spraw. Pierwsza, to chęć zakończenia wojny za wszelką cenę"

"Z chaosu wyłania się kilka niedobrych spraw. Pierwsza, to chęć zakończenia wojny za wszelką cenę"

Źródło:
TVN24

Zastanawiałem się, czy gdyby ci ludzie, którzy dzisiaj rządzą Ameryką, byli w Waszyngtonie w latach 90., to Polska byłaby dzisiaj w NATO. Mam bardzo silne podejrzenie, że nie - mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 były ambasador Polski w USA Janusz Reiter. Według wieloletniego korespondenta w Rosji Wacława Radziwinowicza "spełnia się scenariusz marzeń Putina".

"Spełnia się scenariusz marzeń Putina"

"Spełnia się scenariusz marzeń Putina"

Źródło:
TVN24

Donald Trump, dzień po rozmowie telefonicznej z rosyjskim przywódcą, zapewnia, że Kreml chce zakończenia wojny w Ukrainie. Mówi też, że spodziewa się spotkania z Władimirem Putinem. Zdaniem byłej szefowej biura CNN w Moskwie Donald Trump chce zaprowadzić pokój w Ukrainie, ale jego działania są na rękę Władimirowi Putinowi. - To, co widzimy, to niewiarygodnie mieszane sygnały płynące z administracji amerykańskiej - stwierdziła w rozmowie z "Faktami o Świecie" TVN24 BiS Jill Dougherty.

"Nie jestem przekonana w ogóle, że administracja Trumpa ma jakikolwiek szczegółowy plan". Chodzi o Ukrainę

"Nie jestem przekonana w ogóle, że administracja Trumpa ma jakikolwiek szczegółowy plan". Chodzi o Ukrainę

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Prezydent USA Donald Trump przekazał, że spodziewa się spotkania z Władimirem Putinem, prawdopodobnie w Arabii Saudyjskiej. Wcześniej z przywódcą Rosji rozmawiał telefonicznie. Trump po raz kolejny decyduje się nawiązać relację, która potencjalnie niesie ze sobą niebezpieczeństwo.

"Trump najwyraźniej nigdy nie spotkał dyktatora, którego by nie lubił"

"Trump najwyraźniej nigdy nie spotkał dyktatora, którego by nie lubił"

Źródło:
CNN