Szefowa Kancelarii Sejmu otrzymała wezwanie. "Ma ona obowiązek stawienia się przed sądem"

09.01.2020 | Szefowa kancelarii Sejmu otrzymała wezwanie. "Ma ona obowiązek stawienia się przed sądem"
09.01.2020 | Szefowa kancelarii Sejmu otrzymała wezwanie. "Ma ona obowiązek stawienia się przed sądem"
Arleta Zalewska | Fakty TVN
09.01.2020 | Szefowa kancelarii Sejmu otrzymała wezwanie. "Ma ona obowiązek stawienia się przed sądem"Arleta Zalewska | Fakty TVN

Szefowa Kancelarii Sejmu Agnieszka Kaczmarska "może się stawić" przed sądem - mówi marszałek Sejmu Elżbieta Witek. Agnieszka Kaczmarska została wezwana przed Sąd Okręgowy w Olsztynie, bo nie wykonała sądowego postanowienia o udostępnieniu list poparcia kandydatów na członków Krajowej Rady Sądownictwa. Sama wezwana uciekała w czwartek przed dziennikarzami.

Szefowa Kancelarii Sejmu Agnieszka Kaczmarska była w czwartek w pracy. W swoim gabinecie przyjmowała urzędników i polityków PiS. Nie znalazła jednak nawet minuty, żeby osobiście odpowiedzieć na jedno proste pytanie: czy stawi się przed Sądem Okręgowym w Olsztynie, przed który została wezwana przez sędziego Pawła Juszczyszyna.

- Nie było na ten temat rozmowy - wytłumaczyła marszałek Sejmu Elżbieta Witek. - Może się stawić - dodała, kiedy została zapytana o to, czy Agnieszka Kaczmarska musi się stawić przed sądem.

- Ma ona obowiązek stawienia się przed sądem, aby złożyć wyjaśnienia, dlaczego nie wykonała postanowienia sądu - podkreśla Olgierd Dąbrowski-Żegalski, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Olsztynie.

Pouczenie

Agnieszkę Kaczmarską chce przesłuchać sędzia Paweł Juszczyszyn. To on zażądał od Kancelarii Sejmu RP przekazania list poparcia kandydatów na członków sędziów Krajowej Rady Sądownictwa. Szefowa kancelarii odmówiła i stąd to wezwanie.

- Ale nie ma tam napisane "w charakterze świadka", więc nie wiem, w jakim charakterze szefowa Kancelarii miałaby pojechać. Jeśli będzie miała taką możliwość, bo przecież mamy w tym czasie posiedzenie Sejmu również, to pojedzie, a jeśli nie, to pojedzie pewnie przedstawiciel - powiedziała Elżbieta Witek.

Wezwanie trafiło na biurko szefowej Kancelarii Sejmu. Najwyraźniej przeczytała je również marszałek Elżbieta Witek. W wezwaniu jest podana data, godzina i miejsce: 24 stycznia, godzina 10, sala nr 131 w Sądzie Okręgowym w Olsztynie. Jest podany cel wezwania, a na końcu pouczenie: za nieusprawiedliwione niestawiennictwo albo nieuzasadnioną odmowę złożenia zaznań może grozić grzywna do 5 tysięcy złotych. Sędzia może też zarządzić przymusowe sprowadzenie świadka w razie ponownego niestawiennictwa.

- Oczywiście, może się nie stawić, tak jak można nie płacić podatków, można dokonywać czynów przestępczych, ale za to jest kara - tłumaczy sędzia Krystian Markiewicz ze Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia".

- Zawsze jest tak, że jeśli jest wezwanie sądu, to osoba wezwana powinna się stawić, chyba że są usprawiedliwione okoliczności - komentuje poseł PiS Marek Ast.

Zignorowany wyrok

Sprawy by nie było, gdyby marszałek Sejmu, tak jak w czerwcu nakazał to Naczelny Sąd Administracyjny, ujawniła listy poparcia kandydatów do KRS.

- Niewykonanie wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego stanowi jedno z bardzo podstawowych naruszeń zasad państwa prawa - ocenia prof. Marek Safjan, sędzia TSUE.

- Ten, przepraszam bardzo, już w tej chwili upór, upór mimo istnienia rozstrzygnięć sądowych, które nakazują inne zachowanie, może wzbudzać największy krytycyzm. Ja bym powiedziała, że to jest po prostu sianie zgorszenia prawnego - komentuje prof. Ewa Łętowska, sędzia TK w stanie spoczynku.

Szefowa Kancelarii Sejmu swoje argumenty w tej sprawie będzie miała okazję przedstawić w sądzie w Olsztynie 24 stycznia.

Autor: Arleta Zalewska / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Lekarz ze szpitala w Gorzowie Wielkopolskim został aresztowany pod zarzutem zabójstwa. Chodzi o odmowę podjęcia uporczywej terapii po stwierdzeniu u pacjenta śmierci mózgu. Komisja medyków, którą powołał szpital, ustaliła, że lekarz nie jest winny, ale do prokuratury zwrócił się inny lekarz z tego samego szpitala.

Lekarz z Ukrainy usłyszał zarzut zabójstwa 86-latka. Zawiadomienie złożył jego kolega z pracy

Lekarz z Ukrainy usłyszał zarzut zabójstwa 86-latka. Zawiadomienie złożył jego kolega z pracy

Źródło:
Fakty TVN

Prawo i Sprawiedliwość szło do wyborów samorządowych pod hasłem "Jesteśmy na tak. Budujmy wspólnie". Ale wyraźnie niełatwo idzie wspólne budowanie list na wybory europejskie. I na pewno nie wszyscy byli na tak, kiedy okazało się, skąd ma kandydować Maciej Wąsik. Jak burzliwe musiały być narady na Nowogrodzkiej? 

Partie decydują o listach w wyborach do PE. Spory i zmiany w PiS, Lewica stawia na byłych premierów

Partie decydują o listach w wyborach do PE. Spory i zmiany w PiS, Lewica stawia na byłych premierów

Źródło:
Fakty TVN

Wracają choroby, o których myśleliśmy, że możemy o nich zapomnieć. I mogliśmy, dopóki wystarczająco wielu z nas się na nie szczepiło. A teraz chorzy na odrę walczą w szpitalach o życie i jest ich z każdym rokiem coraz więcej - proporcjonalnie do tego, jak wiele osób nie chce się szczepić. 

Kolejne ogniska zakażeń, coraz cięższe przypadki. "Należy się spodziewać wzrostu zachorowań w najbliższych latach"

Kolejne ogniska zakażeń, coraz cięższe przypadki. "Należy się spodziewać wzrostu zachorowań w najbliższych latach"

Źródło:
Fakty TVN

Życie za 20 złotych dziennie to rzeczywistość blisko dwóch milionów Polaków. Najnowszy raport Szlachetnej Paczki pokazuje, jak ogromna jest skala ubóstwa w naszym kraju, a także zwraca uwagę na rosnące nierówności i dysproporcje w największych miastach. Jednocześnie uczula na to, że bieda nie zawsze jest widoczna na pierwszy rzut oka.

Blisko 2 miliony Polaków żyje w ubóstwie. "Biednymi są również te osoby, które bardzo uczciwie pracują"

Blisko 2 miliony Polaków żyje w ubóstwie. "Biednymi są również te osoby, które bardzo uczciwie pracują"

Źródło:
Fakty po południu TVN24

Po niemal całkowitym zniesieniu obowiązkowości prac domowych w szkołach podstawowych teraz czas na kolejne zmiany. MEN chce zmniejszyć podstawę programową nawet o 20 procent. Chodzi przede wszystkim o to, by zmniejszyć ilość informacji teoretycznych na rzecz umiejętności praktycznych. W dalszej perspektywie historia i teraźniejszość ma stać się przeszłością, a pojawić mają się dwa nowe przedmioty: edukacja obywatelska i edukacja zdrowotna.

Podstawa programowa ma zostać odchudzona, potem czas na nowe przedmioty. To plan MEN

Podstawa programowa ma zostać odchudzona, potem czas na nowe przedmioty. To plan MEN

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

W Kirgistanie jest coraz mniej czasu, żeby uniknąć katastrofy, której skala może być tak duża jak wybuch elektrowni w Czarnobylu. Przez dekady Sowieci wydobywali z tamtejszych kopalni uran, odpady wyrzucali wokół miasta, a potem problem spadał na lokalne władze. Tamy, które trzymają w ryzach radioaktywne błoto, mogą puścić, jeśli tylko ten teren nawiedzi trzęsienie ziemi. Wtedy promieniotwórcze śmieci zaleją kotlinę, gdzie żyje 16 milionów ludzi.

Tykająca bomba w Kirgistanie. Tony radioaktywnych odpadów zagrażają milionom ludzi

Tykająca bomba w Kirgistanie. Tony radioaktywnych odpadów zagrażają milionom ludzi

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Słychać było rechot prawej strony sali na dość oczywiste stwierdzenia, że Niemcy są naszym bardzo ważnym partnerem - mówił szef MSZ Radosław Sikorski w "Faktach po Faktach", komentując reakcje na jego wystąpienie o celach polityki zagranicznej. Przyznał, że "zdziwiła" go reakcja prezydenta. Sikorski przekazał też, że "pierwsze wnioski" o zmiany na stanowiskach ambasadorów poszły już do Andrzeja Dudy. - Zobaczymy, co pan prezydent zrobi - dodał.

Radosław Sikorski o reakcji Andrzeja Dudy na jego wystąpienie. "Zdziwiła mnie"

Radosław Sikorski o reakcji Andrzeja Dudy na jego wystąpienie. "Zdziwiła mnie"

Źródło:
TVN24

Obserwujemy to. Nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski swoją broń jądrową - powiedział w "Faktach po Faktach" ambasador USA w Polsce Mark Brzezinski. Komentował też ogłoszony w piątek pakiet uzbrojenia USA dla Kijowa. - Pomoc jest w drodze, szybko dotrze do Ukrainy - zapewnił.

Brzezinski: nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski broń jądrową

Brzezinski: nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski broń jądrową

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Dwa miesiące tylko leżeć. W dodatku za całkiem niezłe wynagrodzenie i dla dobra nauki. Tylko pozornie jest to praca marzeń. Eksperyment, który organizują naukowcy z Niemiec i NASA, będzie dla uczestników wyjątkowo wyczerpujący, natomiast dla nauki będzie wyjątkowo cenny.

18 tysięcy euro za dwa miesiące leżenia. Eksperyment naukowców ma zbadać wpływ mikrograwitacji na człowieka

18 tysięcy euro za dwa miesiące leżenia. Eksperyment naukowców ma zbadać wpływ mikrograwitacji na człowieka

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Białoruś to sąsiedni kraj, a jednak inny świat. Latem 2020 roku media obiegły obrazy spokojne, ale przez to poruszające. Po sfałszowanych wyborach ludzie wyszli na ulice. Zorganizowali się tak, że nie zakłócili nawet ruchu ulicznego. Łukaszenka protesty brutalnie zdusił. Łukaszenka krytykuje Zachód i Ukrainę, odwraca pojęcia, obwinia ofiary. Białoruskie firmy dostarczają Rosji części do czołgów i pojazdów opancerzonych, a dyktator Białorusi się dziwi, że Polska się zbroi.

Łukaszenka dziwi się Polsce: po co oni się tak zbroją? Sam jednak uzbraja rosyjską machinę wojenną

Łukaszenka dziwi się Polsce: po co oni się tak zbroją? Sam jednak uzbraja rosyjską machinę wojenną

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS