Liczba cięć cesarskich w Polsce rośnie z roku na rok. Dlaczego?

30.03.2017 | Liczba cięć cesarskich w Polsce rośnie z roku na rok. Dlaczego?
30.03.2017 | Liczba cięć cesarskich w Polsce rośnie z roku na rok. Dlaczego?
Magda Łucyan | Fakty TVN
30.03.2017 | Liczba cięć cesarskich w Polsce rośnie z roku na rok. Dlaczego?Magda Łucyan | Fakty TVN

Z cięć cesarskich korzysta w Polsce prawie połowa rodzących kobiet. To jeden z najwyższych wskaźników w Europie. Nie wszędzie można zażądać znieczulenia. Czy w Polsce można rodzić po ludzku?

Pani Aleksandra nie boi się bólu - zdecydowała, że chce rodzić naturalnie. Takie jednak decyzje są coraz rzadsze. - Słyszałam, że dużo dziewczyn chce cesarkę, ale ja nie chcę - mówi.

Fundacja Rodzić po Ludzku przedstawiła raport o stanie położnictwa i opieki okołoporodowej w Polsce. Jednym z głównych - i najbardziej niepokojących - wniosków z tego raportu jest zbyt duża liczba cesarskich cięć.

- Odsetek cięć cesarskich (wśród porodów - przyp. red.) rośnie i to bardzo szybko. Te dane, które obecnie znamy, to 43 procent, czyli zbliżamy się do połowy - mówi ginekolog prof. Mirosław Wielgoś, rektor WUM. - To jest jeden z najwyższych odsetek cesarskich cięć w Europie - dodaje Joanna Pietrusiewicz z Fundacji Rodzić po Ludzku.

Bo zgodnie z zaleceniami Światowej Organizacji Zdrowia odsetek ten powinien wynosić 10-15 procent.

Strach przed bólem

Kolejnym elementem jest to, że mimo istnienia prawa do znieczulenia na żądanie, w wielu szpitalach znieczulenia nie są wykonywane - na przykład dlatego, że nie ma anestezjologów. To także ma wpływ na liczbę cesarskich cięć.

- W województwach, w których jest mniejsza dostępność do znieczulenia, jest wyższy odsetek cesarskich cięć. Kobiety wiedząc, że nie będą mogły skorzystać ze znieczulenia, już wcześniej starają się zapewnić sobie cesarkę - tłumaczy Antonina Doroszewska z WUM.

Kobiety chcą cesarki nie ze względu na wskazania medyczne, tylko ze względu na strach przed bólem. Niepokoi też wyjątkowo częste nacinanie krocza podczas porodu. Stosuje się je w połowie przypadków. W innych krajach Europy - tylko w co dziesiątym.

Można rodzić inaczej

Na szczęście są też miejsca, w których jest coraz lepiej. Na przykład szpitale coraz częściej dopuszczają możliwość porodu innego niż w pozycji leżącej.

- Wiele rzeczy się zmienia, zmienia się myślenie lekarzy. Są wszelkie możliwości porodu; mamy drabinki, piłki, wszelkie dogodności, tak, by kobieta sobie poradziła - mówi dr Robert Ziółkowski z Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego we Wrocławiu.

Te zmiany to jednak kropla w morzu potrzeb. - Jest bardzo dużo do zrobienia i będzie jeszcze więcej, jeżeli zapisy, o których mówimy - standardy okołoporodowe - stracą charakter norm prawnych - mówi Antonina Doroszewska.

Resort zdrowia planuje, by Standardy Opieki Okołoporodowej, które są obecnie rozporządzeniem Ministra Zdrowia, były jedynie zaleceniami. Nad zmianami ma pracować ministerialny zespół, w którym będzie zasiadał między innymi profesor Bogdan Chazan.

Autor: Magda Łucyan / Źródło: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

Po zmianie władzy w Polsce awansowaliśmy w Światowym Indeksie Wolności Prasy o 10 miejsc. Z zastrzeżeniem, że to jeszcze nie ocena zmiany, a nadzieja na nią i rodzaj zaliczki na konto prawdziwej reformy.

Polska awansowała w światowym rankingu wolności prasy. "Lepszą pozycję Polski rozumiemy jako nadzieję na prawdziwą zmianę"

Polska awansowała w światowym rankingu wolności prasy. "Lepszą pozycję Polski rozumiemy jako nadzieję na prawdziwą zmianę"

Źródło:
Fakty TVN

Cała Polska była wstrząśnięta, gdy rok temu dowiedzieliśmy się o śmierci ośmioletniego Kamila. Ojczym go katował i oblewał wrzątkiem. Przyjęto specjalne prawo, które miało pomóc w tym, by nigdy więcej nie wydarzył się taki dramat. Czy to się udało?

Rok od śmierci Kamilka z Częstochowy. Co się zmieniło w sprawie ochrony dzieci?

Rok od śmierci Kamilka z Częstochowy. Co się zmieniło w sprawie ochrony dzieci?

Źródło:
Fakty TVN

Majówka to czas nie tylko odpoczynku, ale też ciężkiej pracy. Zwłaszcza w ogrodach i na działkach. Schylona sylwetka i intensywne, powtarzalne ruchy mogą prowadzić do kontuzji. Jak działkowcy i ogrodnicy mogą uchronić się na przykład przed syndromem łokcia tenisisty?

Prace w ogrodzie mogą prowadzić do kontuzji. Eksperci podpowiadają, co robić i czego unikać

Prace w ogrodzie mogą prowadzić do kontuzji. Eksperci podpowiadają, co robić i czego unikać

Źródło:
Fakty TVN

Półmetek majówki - kto chciał, kto mógł - ten zafundował sobie przedwakacyjny urlop, bo wolnych dni się nazbierało. Słoneczna pogoda i wiosenna aura przyciągnęły tłumy do Zakopanego. Duże obłożenie jest także nad morzem, ale i w większych miastach nie brakuje atrakcji.

Jak Polacy spędzają majówkę? Jedni stawiają na odpoczynek od zgiełku miasta, inni wybierają city break

Jak Polacy spędzają majówkę? Jedni stawiają na odpoczynek od zgiełku miasta, inni wybierają city break

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

W Polsce wciąż widoczny trend na zaciąganie kredytów. Bierzemy ich więcej, ponieważ więcej zarabiamy i rośnie nasza kredytowa zdolność. Wciąż jednak zdarza się, że oprocentowanie pożyczki okazuje się zabójcze, a spłata raty co najmniej problematyczna.

Polacy pożyczają coraz więcej. "Ostatnie lata zrujnowały nasze kieszenie"

Polacy pożyczają coraz więcej. "Ostatnie lata zrujnowały nasze kieszenie"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

W naszych czasach prawo, a zwłaszcza jego interpretacja, staje się narzędziem walki politycznej - mówiła w "Faktach po Faktach" profesor Ewa Łętowska, sędzia Trybunału Konstytucyjnego w stanie spoczynku, była rzeczniczka praw obywatelskich. Oceniła, że mamy obecnie do czynienia z "horrorem prawniczym".

Profesor Ewa Łętowska o "horrorze prawniczym"

Profesor Ewa Łętowska o "horrorze prawniczym"

Źródło:
TVN24

W Ukrainie mamy do czynienia ze zderzeniem dwóch parametrów - ilością i jakością. (...) Na poziomie ilości moim zdaniem nie można próbować konkurować z Rosją. Trzeba szukać jakościowych rozwiązań - mówił w "Faktach po Faktach" gen. Stanisław Koziej. Jerzy Marek Nowakowski wskazał z kolei trzy scenariusze rozstrzygnięcia wojny, które są według niego najbardziej prawdopodobne.

Generał Koziej o "najważniejszym parametrze" wojny w Ukrainie

Generał Koziej o "najważniejszym parametrze" wojny w Ukrainie

Źródło:
TVN24

Listy Prawa i Sprawiedliwości do europarlamentu to nic innego, jak tylko tratwa ratunkowa, a może nawet arka Noego dla złodziei, dla przestępców - mówiła w "Faktach po Faktach" Katarzyna Kotula (Lewica). Nieobecność Daniela Obajtka na czwartkowej konwencji PiS nie jest związana z tym, że 2 maja to dzień Polaków za granicą - stwierdziła Aleksandra Leo (Polska 2050-Trzecia Droga). Karol Karski (PiS) wyjaśnił z kolei, czemu na konwencji zabrakło Jacka Kurskiego.

"Tratwa ratunkowa" czy "silne, dobre listy"?

"Tratwa ratunkowa" czy "silne, dobre listy"?

Źródło:
TVN24

Urazy mózgu są często ignorowane przez sportowców, nawet tych profesjonalnych. Jednak mogą mieć one poważne konsekwencje dla naszego zdrowia i nie chodzi tylko o dotkliwe wstrząśnienie mózgu. Groźne mogą być również mikrourazy. Naukowcy i lekarze przyglądają im się z coraz większą uwagą.

Mikrourazy mózgu na celowniku lekarzy sportowych. Z pomocą przychodzi technologia

Mikrourazy mózgu na celowniku lekarzy sportowych. Z pomocą przychodzi technologia

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Biorąc pod uwagę, że mówimy o kraju, na który Rosja napadła ledwie 15 lat temu, ten pomysł gruzińskiego parlamentu budzi tym większe zdumienie. Chodzi o projekt prawa o "obcych agentach". Pomysłodawcy mówią, że prawo wzmocni gruzińską niepodległość. Krytycy - głównie młodzi obywatele, którzy zaznali zachodniej wolności - oceniają, że to pomysł rodem z putinowskiej Rosji, który ma uderzyć w społeczeństwo obywatelskie.

Europejskie flagi na ulicach i porównania do Ukrainy Janukowycza. "Ci, którzy uważają Rosję za przyjaciół, to nasi wrogowie"

Europejskie flagi na ulicach i porównania do Ukrainy Janukowycza. "Ci, którzy uważają Rosję za przyjaciół, to nasi wrogowie"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

To było największe rozszerzenie Unii Europejskiej w historii. 20 lat temu do Wspólnoty dołączyło 10 państw, w tym między innymi Polska. Dziś 450 milionów Europejczyków cieszy się swobodą przemieszczania się. Unia zwiększa możliwości studiowania i pracy za granicą. Blisko 80 procent obywateli państw, które dołączyły do Wspólnoty dwie dekady temu, twierdzi, że ich kraje na tym skorzystały.

20. rocznica największego rozszerzenia w historii Unii Europejskiej. "Mamy łatwe życie. Mamy do wszystkiego dostęp"

20. rocznica największego rozszerzenia w historii Unii Europejskiej. "Mamy łatwe życie. Mamy do wszystkiego dostęp"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS