"Lata zaniedbań w naszej edukacji zdrowotnej". Ruszył projekt, który ma odczarować menopauzę

- Jest strach, jest dezorientacja - mówi Kinga Fromlewicz, menoedukatorka i trenerka biznesu. Tak mówi o doświadczeniach swoich, ale także innych kobiet, które zaczynają odczuwać pierwsze objawy nadchodzącej menopauzy. U niej pojawiły się trzy lata temu, gdy miała 43 lata.

- Jest brak takiej świadomości. To są lata zaniedbań w naszej edukacji zdrowotnej - wskazuje Kinga Fromlewicz. Dlatego wzięła sprawy w swoje ręce. - Zajęłam się tematem edukacji menopauzalnej po tym, jak sama weszła w perimenopauzę i doświadczyłam takiego dosyć strasznego objawu, jakim była mgła mózgowa - mówi Kinga Fromlewicz.

Jak wynika z raportu "Menopauza bez tabu", aż 93 procent Polek nie potrafi wskazać poprawnej definicji menopauzy. Tylko siedem procent kobiet wie, że terminem menopauza medycznie określa się ostatnią miesiączkę. Objawy wskazujące, że ta ostatnia miesiączka nadchodzi, pojawiają się już wcześniej.

- Przybieramy na wadze, zaczynają pojawiać się coraz częściej choroby układu sercowo-naczyniowego, niestety, otyłość, ale też objawy depresyjne - wymienia prof. Ewa Wender-Ożegowska, konsultantka krajowa w dziedzinie położnictwa i ginekologii.

Zazwyczaj wiek okołomenopauzalny to 45-55 lat.

OGLĄDAJ W TVN24 GO: "W czasie menopauzy rozpad związków jest największy"

- To się kojarzy z uderzeniami ciepła, większości społeczeństwa z jakimiś humorami. Natomiast jest to bardzo trudny okres dla kobiety - mówi dr Anna Janik, wiceprezeska Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych.

Nadal za mało się o tym mówi. - Kobiety, jeśli rozmawiają o menopauzie, to rozmawiają między sobą szeptem - zwraca uwagę Barbara Paczkowska-Lewandowska z Kulczyk Foundation. - Chcemy przełamywać tabu - dodaje. Między innymi dlatego ruszył pilotażowy program organizowany przez Kulczyk Foundation pod patronatem ministry zdrowia: kursy dla położnych.

Blisko 90 położnych z całej Polski przyjechało do Warszawy na kurs dotyczący menopauzy, w którym zostały poruszone zagadnienia dotyczące zdrowia uroginekologicznego, seksualności i wsparcia emocjonalnego.

- Położne, które już posiadają kwalifikacje w tym zakresie, ale chcą poszerzyć swoją wiedzę - wskazuje prof. Grażyna Iwanowicz-Palus, konsultantka krajowa w dziedzinie pielęgniarstwa ginekologicznego i położniczego.

Odpowiedź na pytanie, dlaczego właśnie położne, jest bardzo prosta. - Położna ma za zadanie opiekować się kobietą na każdym etapie jej życia - wskazuje Ewa Klimczak, położna, autorka bloga "Położna na kółkach". Nie tylko w trakcie ciąży czy połogu, ale także przejścia menopauzalnego. Co ważne, każda Polka w ramach POZ, niezależnie od wieku, może wybrać położną.

- Taka deklaracja może być wypełniona po prostu w najbliższym POZ-cie lub w POZ-cie, w którym chce się wybrać daną osobę, ponieważ nie ma rejonizacji - mówi Ewa Klimczak.

Na szkoleniu w Warszawie słyszymy o ważnym planie i marzeniu: stworzenia świadczenia gwarantowanego. - Każda pacjentka po ukończeniu, powiedzmy, 40. roku życia dostaje właśnie zaproszenie na wizytę menopauzalną - tak Anna Samsel z Kulczyk Foundation tłumaczy, jak takie świadczenie mogłoby wyglądać.