Czerniak dotyka rocznie w Polsce około trzech tysięcy osób. Lekarze wskazują, że wielu chorych trafia do nich bardzo późno. Dlatego apelują o szczególną uwagę i radzą, jak się skutecznie chronić.
Pani Bożena Sawadro jest po wycięciu czerniaka. Zauważyła, że znamię, które miała od wielu lat, zaczęło się powiększać i krwawić. Zmianę mam wyciętą, dość mocno pogłębioną, żeby nie było jakichś przerzutów - mówi kobieta.
Aktorka Monika Krzywkowska miała czerniaka 12 lat temu. Dziś jest zdrowa i czujna. Bada się regularnie. - Kluczowy jest w tym momencie czas. Zawsze mówię, że czerniak jest takim diabelnym nowotworem, który można przejść jak katar, a można po prostu go nie przeżyć - podkreśla aktorka
Im szybciej skonsultujemy niepokojące znamię, tym lepiej. Czerniak w zaawansowanym stadium wnika w głąb skóry i razem z krwią może przemieszczać się do innych narządów. Ten podstępny nowotwór dotyka rocznie w Polsce około trzech tysięcy osób.
- Pacjentów jest coraz więcej. Na szczęście jest też coraz więcej tych we wczesnym stadium czerniaka, dzięki wczesnemu wykryciu i wczesnej kontroli - informuje dr n. med. Kamil Drucis, chirurg i onkolog z Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku.
Jak chronić się przed słońcem?
Lepiej zapobiegać niż leczyć, dlatego tak ważna jest ochrona przed słońcem. Żeby zobaczyć, jak działa krem z filtrem UV, poprosiliśmy panią Dorotę o posmarowanie połowy twarzy. Gołym okiem nie widać znaczącej różnicy. Ta ujawnia się dopiero w świetle ultrafioletowym, które wskazuje, że lewa strona twarzy jest dobrze chroniona.
Kremów z filtrem warto używać również zimą, ale szczególnie w czasie wakacji, gdy dużo czasu spędzamy na słońcu. - Inaczej będzie skóra schodzić na następny dzień, będzie tragedia. Nie ma co ryzykować - zwraca uwagę Tomasz Żuk, sprzedawca pracujący na plaży.
Każde poparzenie skóry ma swoje konsekwencje. - Czerwona skóra to już jest poparzenie i to jest już taka naprawdę duża szkoda dla naszej skóry, na skutek której dochodzi do mutacji w komórkach - wyjaśnia dr n. med. Magdalena Dobosz, dermatolożka i wenerolożka z Centrum Medycznego "Dobosz" w Gdańsku.
Od lat z rakiem skóry zmaga się australijski aktor Hugh Jackman, który opublikował apel do fanów czekając na wyniki biopsji. - Bez względu na to, jak bardzo chcecie się opalić, zaufajcie mi - to nie jest tego warte. Pamiętajcie o kremach z filtrem - namawia aktor.
- Skuteczna ochrona będzie wtedy, jeżeli ten krem będziemy nakładali co dwie godziny i w ilości około 6 łyżeczek na całe ciało - podkreśla dr hab. Aleksandra Szlachcic, dermatolożka.
Ważne jest także nakrycie głowy i okulary - również z filtrem przeciwsłonecznym. A po wakacjach obowiązkowa kontrola znamion. - Bałam się jakiejś takiej niepewności, ale pan doktor mówi: wszystko będzie okej - mówi pani Bożena.
Źródło: Fakty TVN
Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN