Szpitale szykują się na wypadek epidemii SARS-CoV-2. "Największym problemem będzie rezerwa kadrowa"

05.03.2020 | Szpitale szykują się na wypadek epidemii SARS-CoV-2. "Największym problemem będzie rezerwa kadrowa"
05.03.2020 | Szpitale szykują się na wypadek epidemii SARS-CoV-2. "Największym problemem będzie rezerwa kadrowa"
Marek Nowicki | Fakty TVN
05.03.2020 | Szpitale szykują się na wypadek epidemii SARS-CoV-2. "Największym problemem będzie rezerwa kadrowa"Marek Nowicki | Fakty TVN

Jesteśmy gotowi na wariant włoski - mówi minister zdrowia Łukasz Szumowski i zapewnia, że już teraz na ewentualnych chorych czeka trzy tysiące izolatek. W polskich szpitalach wdrażane są dodatkowe procedury bezpieczeństwa. Pacjenci podczas przyjęcia do placówek mają otrzymywać maseczki, a personel zostanie zobowiązany do przeprowadzania dodatkowego wywiadu lekarskiego.

NFZ uruchomił w ubiegłą środę całodobową infolinię (800 190 590) udzielającą informacji o postępowaniu w sytuacji podejrzenia zakażenia koronawirusem.

Czytaj więcej: Jak chronić się przed koronawirusem?

Czytaj więcej: Co zrobić po powrocie z Włoch?

Szpitale w całej Polsce od kilku dni przypominają oblężone twierdze. Aby zmniejszyć ryzyko rozprzestrzeniania się koronawirusa SARS-CoV-2, goście pacjentów mają zakaz wstępu.

Placówki przygotowują się na każdą możliwą sytuację. W Szpitalu "Zdroje" w Szczecinie w każdej chwili chorego z niepokojącymi objawami można przenieść do izolatki. Personel zaczął także stosować dodatkowe środki ostrożności - maseczki i specjalne "przyłbice" ochronne, które mają zabezpieczać lekarzy podczas badania pacjentów.

Dodatkowe procedury

Pacjenci, którzy dopiero trafiają na szpitalne oddziały ratunkowe z różnymi schorzeniami, mają dostawać maseczki. Będą także pytani, czy w ostatnim czasie przebywali w zagrożonych koronawirusem regionach świata.

Jeżeli podczas wstępnie przeprowadzonego wywiadu lekarskiego okaże się, że pacjent był we wskazanych regionach, zostanie odesłany na oddział zakaźny. W razie potrzeby będą wykonywane u niego testy.

W laboratorium sanepidu w Olsztynie przebadano już trzydzieści próbek na obecność koronawirusa SARS-CoV-2. Zdjęcia można tam robić tylko przez szybę. W środku pracuje specjalnie przeszkolony personel.

Wszystko wydaje się być pod kontrolą. Tak przynajmniej zapewnia minister zdrowia Łukasz Szumowski i przekonuje, że Polska jest przygotowana na "wariant włoski" - Na wariant włoski jesteśmy przygotowani - mówił Szumowski w rozmowie w "Faktach po Faktach" TVN24.

"Problemem będzie rezerwa kadrowa"

Oby liczba zakażony dynamicznie nie wzrosła, bo na przykład we Wrocławiu na oddziale zakaźnym jest tylko kilka jednoosobowych izolatek.

- Od lat, jako konsultant i kierownik, domagam się rozbudowy obiektu o sale jednoosobowe, aby pokryć sytuację, kiedy na salę trzyosobowa trafia pacjent z rozpoznaniem ostrej infekcji dróg oddechowych i blokuje dwa podstawowe łóżka. Nie ma żadnego odzewu i to jest katastrofa - mówi prof. Krzysztof Simon, wirusolog, wojewódzki konsultant w dziedzinie chorób zakaźnych dla województwa dolnośląskiego.

Jeśli liczba zakażonych wzrośnie, zwykłe oddziały szpitalne mają być zamieniane na zakaźne. W Krakowie na przykład można wykorzystać opuszczone po ostatniej przeprowadzce stare budynki szpitala uniwersyteckiego. Łóżek więc nie powinno zabraknąć, ale kto przy nich stanie?

- Największym problemem będzie rezerwa kadrowa, bo wiemy doskonale, że nie ma lekarzy, nie ma pielęgniarek, nie ma specjalistów chorób zakaźnych. I tu będzie największa trudność - zwraca uwagę dr. Jerzy Friediger, dyrektor Szpitala Specjalistycznego im. Stefana Żeromskiego w Krakowie.

Aby tej trudności uniknąć, wszyscy musimy zadbać o większą higienę. Środków dezynfekcyjnych ma nie zbraknąć.

Jak poinformował szef Kancelarii Premiera Michał Dworczyk "premier zlecił Polfie Tarchomin i Orlenowi produkcję środków dezynfekcyjnych". W pierwszej kolejności preparaty mają trafić do szkół.

Autor: Marek Nowicki / Źródło: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

Niemal codziennie dowiadujemy się o kolejnych atakach na medyków - w karetkach czy na SOR-ach. Ofiarami agresji padają ratownicy medyczni, lekarze, pielęgniarki i położne, które apelują do ministry zdrowia o zmiany. Pojawiła się między innymi propozycja "odmowy realizacji czynności ratujących zdrowie i życie w przypadku zagrożenia zdrowia i życia medyków".

"Tu ratujemy życie, a tu nam odbierają życie". Medycy chcą mieć prawo do odmowy podjęcia czynności

"Tu ratujemy życie, a tu nam odbierają życie". Medycy chcą mieć prawo do odmowy podjęcia czynności

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Nowe, darmowe miejsca parkingowe dla szczecińskich radnych. Mieli sześć miejsc, a teraz mają osiem dodatkowych kosztem klientów urzędu, czyli suwerena, który radnych wybrał. Słowo "skandal" jest odmieniane przez wszystkie przypadki.

Więcej miejsc parkingowych dla radnych przed magistratem w Szczecinie. Mieszkańcy są oburzeni

Więcej miejsc parkingowych dla radnych przed magistratem w Szczecinie. Mieszkańcy są oburzeni

Na pokładzie śmigłowca LPR-u nie było żadnego pacjenta - byli pilot, lekarz i ratownik. Podczas startu pilot nie zauważył linii średniego napięcia i gwałtownym manewrem ominął ją dosłownie w ostatniej chwili. Na nagraniach widać, jak blisko było do katastrofy.

Helikopter LPR o mało co się nie rozbił. "Pilot w ostatniej chwili zauważył druty"

Helikopter LPR o mało co się nie rozbił. "Pilot w ostatniej chwili zauważył druty"

Źródło:
Fakty TVN

Podejrzany o zabójstwo 16-letniej Mai nie przyznaje się do winy. Nie zgadza się też na uproszczoną ekstradycję z Grecji. Sprawa zbrodni w Mławie wciąż kryje wiele tajemnic. Odpowiedzi na część pytań ma przynieść sekcja zwłok nastolatki. Jej bliscy stawiają zarzuty policji. Twierdzą, że sprawę zaginięcia Mai zlekceważono. Policja odpiera zarzuty i zwraca uwagę, że podejrzany o zabójstwo 17-latek został szybko wykryty i odnaleziony.

16-letnia Maja w przeszłości uciekała z domu. Rodzina ma pretensje do policji, że nie potraktowała sprawy poważnie

16-letnia Maja w przeszłości uciekała z domu. Rodzina ma pretensje do policji, że nie potraktowała sprawy poważnie

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

"Palenie blach", które odbyło się w Gdyni, to symboliczny początek budowy fregaty dla Marynarki Wojennej RP w ramach programu Miecznik. Ochrona Bałtyku przed Rosjanami to dla bezpieczeństwa zadanie kluczowe i bardzo trudne.

Rozpoczęła się budowa fregaty Burza dla Marynarki Wojennej. Program Miecznik wchodzi w nową fazę

Rozpoczęła się budowa fregaty Burza dla Marynarki Wojennej. Program Miecznik wchodzi w nową fazę

Źródło:
Fakty TVN

W piątek w Nancy przywódcy Polski i Francji podpiszą traktat o wzmocnionej przyjaźni i współpracy. Premier Donald Tusk nazwał to "historycznym momentem", jeśli chodzi o zwiększenie bezpieczeństwa naszego kraju. - Biorąc pod uwagę możliwości Francji w niektórych aspektach obronnych, to jest to rzeczywiście z naszego punktu widzenia game changer bardzo oczekiwany i pozytywny - mówił premier Tusk. 

Polska podpisze z Francją ważny traktat. Donald Tusk: to game changer w aspektach obronnych

Polska podpisze z Francją ważny traktat. Donald Tusk: to game changer w aspektach obronnych

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Były wiceprezydent USA za pierwszej kadencji Donalda Trumpa wychodzi z cienia, by przyjąć prestiżowe odznaczenie i zabrać głos. Mike Pence cztery lata temu nie uległ presji tłumu szturmującego Kapitol, który potem w gniewie skandował, by go powiesić. Dziś Pencr recenzuje politykę nowej administracji.

Mike Pence krytykuje Donalda Trumpa: nałożenie ceł na sojuszników jest szkodliwe

Mike Pence krytykuje Donalda Trumpa: nałożenie ceł na sojuszników jest szkodliwe

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS