Koniec "Polskiej Dumy"? Minister o szansie, mieszkańcy o porażce

12.08.2018  | Koniec "Polskiej Dumy"? Minister o szansie, mieszkańcy o porażce
12.08.2018 | Koniec "Polskiej Dumy"? Minister o szansie, mieszkańcy o porażce
Magda Łucyan | Fakty TVN
12.08.2018 | Koniec "Polskiej Dumy"? Minister o szansie, mieszkańcy o porażceMagda Łucyan | Fakty TVN

Konie są wielką szansą rozwoju polskiej wsi - deklaruje minister rolnictwa na pokazie, który towarzyszy dorocznej aukcji koni Pride od Poland, słynnej i prestiżowej przez lata imprezie, która ostatnio kuleje. Pokaz był w Warszawie, a aukcja w Janowie Podlaskim i tam widownię ograniczono. Utrudniono też wstęp dziennikarzom i mieszkańcom Janowa. - Co roku były piękne aukcje! A teraz po prostu zrobili z tego bydło. To straszna porażka stadniny i całej Polski - mówi jeden z mieszkańców.

Po wielu próbach i pytaniach do ministerstwa, dopiero ostatniego dnia i na sam koniec imprezy, reporterowi "Faktów" udało się wejść na teren stadniny w Janowie. W sobotę i niedzielę rano aukcji Pride Of Poland - bez akredytacji - mogliśmy przyglądać się jedynie zza bramy. W tym roku wiele redakcji nie dostało akredytacji.

- Zrobiono z tego tajemnicę z powodów kompletnie niezrozumiałych. Podobno nawet okna są zaklejone. Widowni nie będzie w ogóle. Nie wyobrażam sobie tego, ponieważ zazwyczaj widownia robiła atmosferę - mówi Barbara Orłoś, właścicielka hotelu w Janowie Podlaskim.

Minister rolnictwa nie wie, czemu dziennikarze nie mogą wejść na teren stadniny. Jak mówi - to nie on wydał takie polecenie. - Mnie zależy na tym, aby to było całkowicie transparentne. Żeby wszyscy widzieli jak to się odbywa. Jak się odbywa "Duma Polski" - tłumaczy Jan Krzysztof Ardanowski, minister rolnictwa i rozwoju wsi.

Minister nie widzi problemu, a mieszkańcy się żalą

Najważniejszą częścią jest "Duma Polski". Wystawionych jest 12 koni. Dwa razy mniej niż w zeszłym roku.

Kilka lat temu zdarzało się, że wystawiano nawet po 40 koni. Zdarzało się, że konie były licytowane za miliony. Teraz nie wiadomo kto, co i za ile licytuje.

- Polska przestała się liczyć. Z tej kury znoszącej złote jajka ktoś ugotował niestrawny rosół - ubolewa Alina Sobieszak z portalu "Araby Magazine".

Bilety na aukcję kosztują 450 złotych, ale żeby je kupić i tak trzeba mieć zaproszenie. Nie wiadomo jednak na jakich zasadach można je dostać.

Marka została zniszczona

Po raz pierwszy w historii "Narodowy Pokaz Koni Arabskich Czystej Krwi" zamiast w Janowie odbył się w Warszawie. - Rozbicie pewnej marki to jest dla mnie mało wytłumaczalne zachowanie - krytykuje całą sytuację Anna Stojanowska z Europejskiej Organizacji Konia Arabskiego.

Dotychczas pokaz poprzedzał aukcję i był promocją polskich hodowli koni arabskich na cały świat. Miał zachęcać kupców, by odważniej sięgnęli do portfela w trakcie licytacji.

- Przez te 3 dni pokazu narodowego, oni widzieli całe rodziny klaczy wystawianych potem na aukcji. Mogli patrzeć na rodziców, potomstwo i rodzeństwo tych klaczy - tłumaczy Alina Sobieszak. To dla specjalistów ma ogromne znaczenie.

Minister Jan Krzysztof Ardanowski twierdzi, że nie można porównywać sytuacji sprzed kilku lat z dzisiejszą. Przekonuje, że bardziej niż na dobrych wynikach aukcji, zależy mu na rozwijaniu hodowli. Jednocześnie widać, że próbuje naprawić sytuację po swoim poprzedniku. Ma powstać specjalna rada do spraw koni.

Na zasiadanie w niej zgodzili się, zwolnieni dwa lata temu, były prezes stadniny w Michałowicach, Jerzy Białobok i Anna Stojanowska, niegdyś w Agencji Nieruchomości Rolnych.

Autor: Magda Łucyan / Źródło: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

Trwa śledztwo w sprawie przecięcia dwóch kabli telekomunikacyjnych na dnie Bałtyku. Szwedzka marynarka wojenna prowadzi oględziny miejsca zdarzenia. "To nie pierwszy taki przypadek" - mówi reporterowi TVN24 dowódca Stałej Grupy Morskiej.

Co uszkodziło kable na dnie Bałtyku? "Nie wiemy jeszcze, czy to sabotaż"

Co uszkodziło kable na dnie Bałtyku? "Nie wiemy jeszcze, czy to sabotaż"

Źródło:
Fakty TVN

Chorzy z cukrzycą są nawet trzy razy bardziej podatni na depresję - wynika z badań lekarzy. Nie chodzi tylko o ogólne samopoczucie i świadomość nieuleczalności choroby. Także o tak zwaną burzę chemiczną - nieustające wahania i podwyższone poziomy cukru i insuliny.

Cukrzycy trzy razy częściej chorują na depresję. Lekarze tłumaczą dlaczego

Cukrzycy trzy razy częściej chorują na depresję. Lekarze tłumaczą dlaczego

Źródło:
Fakty TVN

Końcowe odliczanie przed prezentacją kandydatów. Wybranek Prawa i Sprawiedliwości miał być wyłoniony 20 listopada, jednak wciąż nic o nim nie wiadomo. Ale wiadomo, że 21 listopada kolejne spotkanie na szczycie - kolejna narada przy Nowogrodzkiej. Może tym razem się uda?

Na kogo postawi Prawo i Sprawiedliwość w wyborach prezydenckich?

Na kogo postawi Prawo i Sprawiedliwość w wyborach prezydenckich?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Opinia zero-jedynkowa. Sprawozdanie odrzucone - koniec z wypłatami. - Minister Finansów nie powinien wypłacać komitetowi wyborczemu ani dotacji, ani subwencji - ocenia Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. PiS prosi zwolenników o wpłaty, nawet najdrobniejsze. Zwłaszcza że kampania prezydencka za pasem. Tymczasem w Prawie i Sprawiedliwości mają figurować zastępy tzw. martwych dusz. Chodzi nawet o 20 tysięcy działaczy, którzy teoretycznie są członkami formacji, ale od lat nie wpłacali na nią pieniędzy.

PiS pozbawiony subwencji i dotacji. A co ze składkami od członków? W PiS-ie są tysiące "martwych dusz"

PiS pozbawiony subwencji i dotacji. A co ze składkami od członków? W PiS-ie są tysiące "martwych dusz"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Rosja robiła, robi i będzie robiła to, co będzie chciała, jeżeli będzie mogła to robić - powiedział pułkownik rezerwy Maciej Matysiak, komentując informacje o użyciu rakiety balistycznej średniego zasięgu przez Rosję przeciwko Ukrainie. Zaznaczył przy tym, że w tej chwili "Rosja de facto zaczyna przeć do jakichś negocjacji" i chce zdobyć przewagę przed rozmowami z Ukrainą i Zachodem. Anna Maria Dyner (Polityka Insight) oceniła, że czwartkowy atak z użyciem nowej potężnej broni "miał wywołać efekt psychologiczny".

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

Źródło:
TVN24

- Cieszę się, że w PiS-ie mamy demokratyczny proces wyboru kandydata. Polega to na tym, że Jarosław Kaczyński po prostu taką decyzję podejmie - stwierdził w "Faktach po Faktach" Ryszard Petru. Wyraził nadzieję, że kandydatem PiS na prezydenta zostanie Przemysław Czarnek. - Znakomity kandydat - powiedział o byłym ministrze edukacji jego partyjny kolega Zbigniew Bogucki.

Poseł PiS o "znakomitym kandydacie". Petru: mam nadzieję, że Kaczyński go wybierze

Poseł PiS o "znakomitym kandydacie". Petru: mam nadzieję, że Kaczyński go wybierze

Źródło:
TVN24

Cały świat patrzy w tej sprawie na przykład Australii, bo wpływ mediów społecznościowych na rozwój młodego człowieka jest ewidentny, ale nadal pozostaje nie do końca zbadany. Australijski parlament będzie rozpatrywał pionierski projekt prawa, zabraniającego dzieciom poniżej 16. roku życia logowania się na portale społecznościowe. Za egzekwowanie zakazu odpowiedzialne będą same platformy społecznościowe, które będą musiały liczyć się z wysokimi karami, jeżeli nie wprowadzą właściwych procedur, utrudniających korzystanie z ich produktów małoletnim.

Australia decyduje w sprawie nowatorskiego prawa. "Bezpieczeństwo i zdrowie psychiczne młodych ludzi muszą być dla nas priorytetem"

Australia decyduje w sprawie nowatorskiego prawa. "Bezpieczeństwo i zdrowie psychiczne młodych ludzi muszą być dla nas priorytetem"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze wydał nakazy aresztowania premiera Izraela Benjamina Netanjahu i jego byłego ministra obrony Joawa Galanta. Trybunał chce ich sądzić między innymi za używanie głodu jako broni w walce z Hamasem. Izrael po tym, jak rozpoczął operację odwetową, zamknął Palestyńczyków w Strefie Gazy i utrudniał dostęp do pomocy humanitarnej. Oddzielny nakaz aresztowania został wydany za przywódcą Hamasu Mohammedem Deifą. Ściganych za zbrodnie przeciwko ludzkości miało być w sumie trzech architektów zamachu z 7 pazdziernika, ale dwóch już nie żyje. Komunikat władz Izraela w odpowiedzi jest krótki: nakaz aresztowania to antysemityzm.

Nakaz aresztowania premiera Izraela. "Decyzja nie jest polityczna"

Nakaz aresztowania premiera Izraela. "Decyzja nie jest polityczna"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS