"Nie taję, że byłem zaskoczony tym fragmentem wypowiedzi"

16.01.2020 | "Nie taję, że byłem zaskoczony tym fragmentem wypowiedzi"
16.01.2020 | "Nie taję, że byłem zaskoczony tym fragmentem wypowiedzi"
Katarzyna Kolenda-Zaleska | Fakty TVN
16.01.2020 | "Nie taję, że byłem zaskoczony tym fragmentem wypowiedzi"Katarzyna Kolenda-Zaleska | Fakty TVN

- Myśmy zgłosili takich sędziów, którzy byli naszym zdaniem gotowi współdziałać w ramach reformy sądownictwa - powiedział w środę w Senacie minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Kto jednak poparł te kandydatury? Listy poparcia kandydatów na członków sędziów KRS pozostają utajnione. Szefowa kancelarii Sejmu zasłania się decyzją prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych. Decyzją, o którą - jak przyznała - sama poprosiła.

Jeśli ktoś miał jeszcze nadzieje, że sędziowie nowej Krajowej Rady Sądownictwa są całkowicie niezależni, to minister sprawiedliwości skutecznie ich tej nadziei pozbawił.

- Myśmy zgłosili takich sędziów, którzy byli naszym zdaniem gotowi współdziałać w ramach reformy sądownictwa - powiedział w środę z senackiej mównicy minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.

- Nie taję, że byłem zaskoczony tym fragmentem wypowiedzi - komentuje sędzia Stanisław Zabłocki, prezes Izby Karnej Sądu Najwyższego.

Tak otwarcie władza o zależności sędziów dotąd nie mówiła. - Te słowa wskazują na intencję. Że po prostu władzy wykonawczej zależy na tym, żeby mieć większy wpływ na to, jak sądy funkcjonują - ocenia Adam Bodnar, rzecznik praw obywatelskich.

- Do Krajowej Rady Sądownictwa należy wybierać takich sędziów, którzy zgodnie z konstytucją będą dbali o niezależność sądów i niezawisłość sędziów, a nie po to, by realizować program polityczny partii takiej czy innej - dodaje Krystian Markiewicz, przewodniczący Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia".

Szef KRS odpiera zarzuty

Po zmianach wprowadzonych przez PiS piętnastu sędziów członków Krajowej Rady Sądownictwa wybierają nie sędziowie, jak to było wcześniej, a większość sejmowa. PiS mogło wybrać, kogo chciało, i wybrało.

- Zgłoszono ludzi, którzy (...) ślepo będą wykonywać polecenia Zbigniewa Ziobry - uważa poseł PO Borys Budka.

Szef nowej KRS odpiera te zarzuty. - Ja się czuję sędzią, który samodzielnie sformułował swoją postawę i gotowość do uczestniczenia w reformach wymiaru sprawiedliwości - mówi sędzia Leszek Mazur, przewodniczący KRS.

- Popieranie reformy, która ma uzdrowić sądownictwo, to nie jest polityczna decyzja - uważa szef klubu parlamentarnego PiS poseł Ryszard Terlecki.

Sam minister Zbigniew Ziobro bagatelizuje swoje słowa. - Nie bawmy się w słówka, bo to jest język polityczny, a nie język ustawy prawnej - podkreśla.

Szefowa kancelarii pisze do prezesa

Problem polega jednak nie na słówkach, ale na utajnieniu przez Kancelarię Sejmu list poparcia kandydatów na członków KRS. Kandydata mogło zgłosić 25 sędziów lub grupa 2000 obywateli.

- Zadawaliśmy takie pytania. Czy rzeczywiście jest tak, że na tych listach poparcia podpisało się 25 podwładnych de facto ministra Ziobry? - przypomina posłanka PO Kamila Gasiuk-Pihowicz.

Na to pytanie nie ma odpowiedzi, bo Kancelaria Sejmu RP odmawia ujawnienia wszystkich list, i to pomimo dwóch decyzji sądowych, które nakazują ich ujawnienie lub udostępnienie.

Najpierw Naczelny Sąd Administracyjny, a później Sąd Okręgowy w Olsztynie zażądały ujawnienia list poparcia kandydatów na członków sędziów KRS.

Sędzia Paweł Juszczyszyn z sądu w Olsztynie w przyszłym tygodniu przyjedzie do Sejmu, by te listy zobaczyć. Ale ich nie zobaczy, bo gdy zapowiedział swój przyjazd, to szefowa kancelarii postanowiła działać. Napisała list do prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych. - Zwróciłam się z pismem, prośbą o interpretację - mówi Agnieszka Kaczmarska, szefowa Kancelarii Sejmu RP.

- Prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych potwierdził, iż w stanie prawnym obowiązuje mnie nadal powstrzymanie się od upublicznienia danych osobowych sędziów - dodaje.

Agnieszka Kaczmarska nie wyjaśnia, dlaczego zamiast respektować wyroki i postanowienia sądów, prosi o ich zastopowanie przez jeden z urzędów. Twierdzi za to, że "wszelkie dokumenty, które może Kancelaria Sejmu udostępnić, zostaną udostępnione".

Sędziowie i obywatele

Kancelaria Sejmu sędziemu Juszczyszynowi ma zamiar udostępnić listy poparcia tylko jednego kandydata na członka Krajowej Rady Sądownictwa wybieranego spośród sędziów. Są to listy z nazwiskami tych obywateli, którzy poparli kandydaturę Teresy Kurcyusz-Furmanik. Pozostałe kandydatury poparli sędziowie. Te listy pozostaną tajne.

- Jest to o tyle niezrozumiałe, że ochrona danych osobowych w tym wypadku dotyczyłaby zarówno obywateli, jak i sędziów. Rozgraniczenie tego jest dla sądu niezrozumiałe - mówi sędzia Olgierd Dąbrowski-Żegalski, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Olsztynie.

Sąd Okręgowy w Olszynie oczekuje, że Kancelaria Sejmu ujawni wszystkie listy poparcia. - Inne rozstrzygnięcie tutaj sądu nie interesuje - podkreśla rzecznik.

Szefowa kancelarii nie chce jednak ustąpić. Ujawni dane obywateli, którzy poparli kandydaturę Teresy Kurcyusz-Furmanik, ale zachowa w tajemnicy dane sędziów, którzy poparli innych kandydatów.

Jan Nowak, prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych, był wieloletnim działaczem PiS. On sam twierdzi, że o tym, w co będzie miał wgląd sędzia Paweł Juszczyszyn, decyduje sama Kancelaria Sejmu.

Autor: Katarzyna Kolenda-Zaleska / Źródło: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

Ostatni raz widziano je w 1943 roku. To najsłynniejsze dzieło utracone na Śląsku w czasie II wojny światowej. Niemcy wywozili wtedy dzieła sztuki z okupowanych Katowic. Dobra wiadomość jest taka, że teraz będzie można je oglądać w Muzeum Śląskim. Obraz Józefa Brandta wrócił na swoje miejsce.

Obraz "Wyjazd na polowanie" Józefa Brandta był symbolem dzieł utraconych. Po 81 latach wrócił do muzeum

Obraz "Wyjazd na polowanie" Józefa Brandta był symbolem dzieł utraconych. Po 81 latach wrócił do muzeum

Źródło:
Fakty TVN

53-letniej kobiecie w Nowym Jorku przeszczepiono nerkę świni, wcześniej zmodyfikowaną genetycznie. Przeszczep przeprowadzono w listopadzie i na razie wszystko jest w porządku. 53-letnia kobieta nie miała innego wyjścia. Cieszy się, że żyje.

53-latce przeszczepiono nerkę świni. Nie było innego wyjścia

53-latce przeszczepiono nerkę świni. Nie było innego wyjścia

Źródło:
Fakty TVN

Odbudowa południowo-zachodniej Polski po powodzi postępuje. Jest jeszcze bardzo dużo do zrobienia. Jednym z najważniejszych działań jest odbudowa zniszczonych mostów. W piątek w Krapkowicach w województwie opolskim odbyły się próby obciążeniowe kolejnego mostu postawionego przez żołnierzy. W najbliższym czasie powinien już służyć mieszkańcom.

Żołnierze stawiają kolejne mosty tymczasowe. Nowa przeprawa w Krapkowicach ma zostać wkrótce otwarta

Żołnierze stawiają kolejne mosty tymczasowe. Nowa przeprawa w Krapkowicach ma zostać wkrótce otwarta

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Ubrań najlepiej nie wyrzucać, tylko je segregować. Od 1 stycznia 2025 roku będzie to obowiązek. Miasta będą musiały wdrożyć selektywną zbiórkę zużytych tekstyliów. To może nas zmotywować, by niepotrzebnym rzeczom nadać drugie życie.

Kolejny rodzaj śmieci do segregacji. Wchodzą nowe przepisy

Kolejny rodzaj śmieci do segregacji. Wchodzą nowe przepisy

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Przyszłoroczny deficyt wynika chociażby z tego, że na obronę wydamy w przyszłym roku 4,7 procent PKB. Wiemy, że jesteśmy w takim miejscu w historii i w takim miejscu na mapie, że te wydatki na obronę muszą być wysokie albo nawet bardzo wysokie - powiedział w czwartek w "Faktach po Faktach" minister finansów Andrzej Domański.

Gigantyczna dziura w budżecie. Minister tłumaczy

Gigantyczna dziura w budżecie. Minister tłumaczy

Źródło:
tvn24.pl

- Dziś Budapeszt, jutro Moskwa. Wiadomo, gdzie dziś są Węgry na mapie politycznej Europy - powiedział w "Faktach po Faktach" minister spraw wewnętrznych i administracji, koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak, odnosząc się do udzielenia byłemu wiceministrowi sprawiedliwości w rządzie PiS Marcinowi Romanowskiemu ochrony międzynarodowej przez rząd Viktora Orbana. - Węgry mają tak fatalną reputację, jeśli chodzi o stan demokracji, o stan praworządności, że azyl na Węgrzech to jak azyl na Białorusi - ocenił.

Siemoniak o Romanowskim i ochronie międzynarodowej na Węgrzech. "Dziś Budapeszt, jutro Moskwa"

Siemoniak o Romanowskim i ochronie międzynarodowej na Węgrzech. "Dziś Budapeszt, jutro Moskwa"

Źródło:
TVN24

Marcin Romanowski nie był pierwszy. Wcześniej z gościnności Węgrów skorzystali były prezes Orlenu Daniel Obajtek i były premier Macedonii Północnej Nikoła Gruewski. Były prezydent Brazylii Jair Bolsonaro spędził w lutym tego roku dwie noce w ambasadzie Węgier w Brasilii. Węgry chętnie udzielają azylu byłym rządzącym, którzy są ścigani za korupcję.

Węgry chętnie udzielają azylu prawicowym politykom ściganym za korupcję - i to na całym świecie

Węgry chętnie udzielają azylu prawicowym politykom ściganym za korupcję - i to na całym świecie

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Kraje członkowskie mają obowiązek wykonania prawa europejskiego - komentuje sucho Komisja Europejska. Viktor Orban na łamaniu zasad zbudował swoją polityczną pozycję w Europie. Unijne fundusze wykorzystał do wsparcia lojalnych oligarchów, a ci odwdzięczyli mu się, przejmując nieprzychylne mu media. Obniżając ceny przed wyborami, zapewnił jego partii - Fideszowi - większość potrzebną, by zmienić konstytucję. Wtedy mógł już podporządkować sądownictwo władzy wykonawczej. Nie jest tajemnicą, że podobną ścieżką w Polsce kroczyło Prawo i Sprawiedliwość, a Marcin Romanowski na czele Funduszu Sprawiedliwości taki układ zależności właśnie finansował.

Korupcja, nepotyzm i nieprawidłowości przy wydawaniu unijnych funduszy - liczne zarzuty Brukseli wobec Węgier

Korupcja, nepotyzm i nieprawidłowości przy wydawaniu unijnych funduszy - liczne zarzuty Brukseli wobec Węgier

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS