Do sklepu weszła napastniczka, policjant się schował. "Całe CBŚP ma traumę"

08.04.2018 | Do sklepu weszła napastniczka, policjant się schował. "Całe CBŚP ma traumę"
08.04.2018 | Do sklepu weszła napastniczka, policjant się schował. "Całe CBŚP ma traumę"
Leszek Dawidowicz | Fakty TVN
08.04.2018 | Do sklepu weszła napastniczka, policjant się schował. "Całe CBŚP ma traumę"Leszek Dawidowicz | Fakty TVN

Zamaskowana kobieta zażądała od kasjerki pieniędzy. Można powiedzieć, że złodziejka miała pecha, bo w lubelskim sklepie był też policjant. I to z Centralnego Biura Śledczego Policji, choć już po służbie. Nagranie z monitoringu pokazało jednak, że z tym pechem to jednak przesada.

"To mnie strasznie ruszyło", "całe CBŚP ma traumę" - napisał policjant, który wysłał nam nagranie z kamery monitoringu, na którym widać moment napadu na sklep w Lublinie.

Trzy tygodnie temu zamaskowana młoda kobieta weszła do sklepu tuż przed jego zamknięciem. - Grożąc ekspedientce przedmiotem przypominającym broń, zażądała od niej wydania pieniędzy - opisuje dalej Agnieszka Kępka z Prokuratury Okręgowej w Lublinie.

W sklepie był tylko jeden klient. - Był jeden, który się tam (za kartonami - przyp. red.) schował, bo po prostu bał się trochę - wspomina pracownica sklepu. Ten klient, który zdaniem ekspedientki bał się, to funkcjonariusz Centralnego Biura Śledczego Policji z Lublina. Schował się za kartonami z chipsami i skrzynkami z piwem.

"Nie chce mi się wierzyć"

Nagranie pokazaliśmy kilku byłym policjantom. - Kobieta wyciągnęła broń, kieruje ją w kierunku ekspedientki, a on się chowa za kartonem z chipsami. No, to karygodne to - ocenia były funkcjonariusz CBŚP, który chciał zachować anonimowość.

- Pomyślałem sobie, że to cywil, który schował się podczas napadu - mówi Paweł Wojtunik, były szef formacji, która wówczas nosiła nazwę CBŚ. - Nie chce mi się wierzyć, że to policjant. Nie chce mi się wierzyć, że to policjant z biura, którym kierowałem - dodaje.

Dlatego o potwierdzenie poprosiliśmy prokuraturę. - Ta sytuacja rzeczywiście miała miejsce, że był w sklepie funkcjonariusz - przyznaje Agnieszka Kępka z Prokuratury Okręgowej w Lublinie.

Centralne Biuro Śledcze Policji broni policjanta. - Funkcjonariusz był wówczas poza służbą, nie miał broni, ani żadnego innego środka przymusu, którego mógłby użyć w stosunku do osoby atakującej - mówi kom. Iwona Jurkiewicz, rzecznik prasowy Komendanta Centralnego Biura Śledczego Policji.

"Powiedziała, że i tak zadzwoni na policję"

Z 22-letnią napastniczka poradziła sobie sama sprzedawczyni, przedłużając negocjacje. - Zachowała się tak, że powiedziała, że i tak zadzwoni po policję, i że po co jej to. I (inny - przyp. red.) klient faktycznie wszedł później i ona (napastniczka - przyp. red.) uciekła - relacjonuje pracownica sklepu.

Kiedy napastniczka wybiegła, zza kartonów wyszedł też policjant. Co zrobił dalej? - Z relacji funkcjonariusza wynika, że przekazał tę informację policjantom, że zadzwonił na policję - mówi kom. Iwona Jurkiewicz.

Prokuratura twierdzi jednak, że obecność policjanta na miejscu ujawnił dopiero monitoring. Nie jest jasne, czy pomógł policji w jakikolwiek sposób.

"Wszczęliśmy już postępowanie wyjaśniające"

Jak powinien był zachować się policjant? - Byłem świadkiem rozboju, nie interweniowałem, bo jestem nieuzbrojony, ale idę za tymi kobietami. To już jest jakieś działanie - ocenia były funkcjonariusz CBŚP.

Funkcjonariusz nie zdecydował się iść za napastniczką, na którą przed sklepem czekała jeszcze koleżanka.

Dwie młode kobiety kilkadziesiąt minut później dokonały już tym razem udanego napadu. Z kolejnego sklepu zrabowały 600 złotych. - Dlaczego ten funkcjonariusz nie wykonał elementarnych, podstawowych czynności? - zastanawia się Jacek Wrona, były oficer CBŚP.

- To, jak zachował się funkcjonariusz, będzie dokładnie przeanalizowane, sprawdzone, poddane ocenie. My w tej chwili wszczęliśmy już postępowanie wyjaśniające w tej sprawie - deklaruje kom. Iwona Jurkiewicz.

Dwie współpracujące ze sobą napastniczki policja zatrzymała następnego dnia, zrobił to zwykły patrol prewencji.

Autor: Leszek Dawidowicz / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

Po zmianie władzy w Polsce awansowaliśmy w Światowym Indeksie Wolności Prasy o 10 miejsc. Z zastrzeżeniem, że to jeszcze nie ocena zmiany, a nadzieja na nią i rodzaj zaliczki na konto prawdziwej reformy.

Polska awansowała w światowym rankingu wolności prasy. "Lepszą pozycję Polski rozumiemy jako nadzieję na prawdziwą zmianę"

Polska awansowała w światowym rankingu wolności prasy. "Lepszą pozycję Polski rozumiemy jako nadzieję na prawdziwą zmianę"

Źródło:
Fakty TVN

Cała Polska była wstrząśnięta, gdy rok temu dowiedzieliśmy się o śmierci ośmioletniego Kamila. Ojczym go katował i oblewał wrzątkiem. Przyjęto specjalne prawo, które miało pomóc w tym, by nigdy więcej nie wydarzył się taki dramat. Czy to się udało?

Rok od śmierci Kamilka z Częstochowy. Co się zmieniło w sprawie ochrony dzieci?

Rok od śmierci Kamilka z Częstochowy. Co się zmieniło w sprawie ochrony dzieci?

Źródło:
Fakty TVN

Majówka to czas nie tylko odpoczynku, ale też ciężkiej pracy. Zwłaszcza w ogrodach i na działkach. Schylona sylwetka i intensywne, powtarzalne ruchy mogą prowadzić do kontuzji. Jak działkowcy i ogrodnicy mogą uchronić się na przykład przed syndromem łokcia tenisisty?

Prace w ogrodzie mogą prowadzić do kontuzji. Eksperci podpowiadają, co robić i czego unikać

Prace w ogrodzie mogą prowadzić do kontuzji. Eksperci podpowiadają, co robić i czego unikać

Źródło:
Fakty TVN

Półmetek majówki - kto chciał, kto mógł - ten zafundował sobie przedwakacyjny urlop, bo wolnych dni się nazbierało. Słoneczna pogoda i wiosenna aura przyciągnęły tłumy do Zakopanego. Duże obłożenie jest także nad morzem, ale i w większych miastach nie brakuje atrakcji.

Jak Polacy spędzają majówkę? Jedni stawiają na odpoczynek od zgiełku miasta, inni wybierają city break

Jak Polacy spędzają majówkę? Jedni stawiają na odpoczynek od zgiełku miasta, inni wybierają city break

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

W Polsce wciąż widoczny trend na zaciąganie kredytów. Bierzemy ich więcej, ponieważ więcej zarabiamy i rośnie nasza kredytowa zdolność. Wciąż jednak zdarza się, że oprocentowanie pożyczki okazuje się zabójcze, a spłata raty co najmniej problematyczna.

Polacy pożyczają coraz więcej. "Ostatnie lata zrujnowały nasze kieszenie"

Polacy pożyczają coraz więcej. "Ostatnie lata zrujnowały nasze kieszenie"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

W naszych czasach prawo, a zwłaszcza jego interpretacja, staje się narzędziem walki politycznej - mówiła w "Faktach po Faktach" profesor Ewa Łętowska, sędzia Trybunału Konstytucyjnego w stanie spoczynku, była rzeczniczka praw obywatelskich. Oceniła, że mamy obecnie do czynienia z "horrorem prawniczym".

Profesor Ewa Łętowska o "horrorze prawniczym"

Profesor Ewa Łętowska o "horrorze prawniczym"

Źródło:
TVN24

W Ukrainie mamy do czynienia ze zderzeniem dwóch parametrów - ilością i jakością. (...) Na poziomie ilości moim zdaniem nie można próbować konkurować z Rosją. Trzeba szukać jakościowych rozwiązań - mówił w "Faktach po Faktach" gen. Stanisław Koziej. Jerzy Marek Nowakowski wskazał z kolei trzy scenariusze rozstrzygnięcia wojny, które są według niego najbardziej prawdopodobne.

Generał Koziej o "najważniejszym parametrze" wojny w Ukrainie

Generał Koziej o "najważniejszym parametrze" wojny w Ukrainie

Źródło:
TVN24

Listy Prawa i Sprawiedliwości do europarlamentu to nic innego, jak tylko tratwa ratunkowa, a może nawet arka Noego dla złodziei, dla przestępców - mówiła w "Faktach po Faktach" Katarzyna Kotula (Lewica). Nieobecność Daniela Obajtka na czwartkowej konwencji PiS nie jest związana z tym, że 2 maja to dzień Polaków za granicą - stwierdziła Aleksandra Leo (Polska 2050-Trzecia Droga). Karol Karski (PiS) wyjaśnił z kolei, czemu na konwencji zabrakło Jacka Kurskiego.

"Tratwa ratunkowa" czy "silne, dobre listy"?

"Tratwa ratunkowa" czy "silne, dobre listy"?

Źródło:
TVN24

Urazy mózgu są często ignorowane przez sportowców, nawet tych profesjonalnych. Jednak mogą mieć one poważne konsekwencje dla naszego zdrowia i nie chodzi tylko o dotkliwe wstrząśnienie mózgu. Groźne mogą być również mikrourazy. Naukowcy i lekarze przyglądają im się z coraz większą uwagą.

Mikrourazy mózgu na celowniku lekarzy sportowych. Z pomocą przychodzi technologia

Mikrourazy mózgu na celowniku lekarzy sportowych. Z pomocą przychodzi technologia

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Biorąc pod uwagę, że mówimy o kraju, na który Rosja napadła ledwie 15 lat temu, ten pomysł gruzińskiego parlamentu budzi tym większe zdumienie. Chodzi o projekt prawa o "obcych agentach". Pomysłodawcy mówią, że prawo wzmocni gruzińską niepodległość. Krytycy - głównie młodzi obywatele, którzy zaznali zachodniej wolności - oceniają, że to pomysł rodem z putinowskiej Rosji, który ma uderzyć w społeczeństwo obywatelskie.

Europejskie flagi na ulicach i porównania do Ukrainy Janukowycza. "Ci, którzy uważają Rosję za przyjaciół, to nasi wrogowie"

Europejskie flagi na ulicach i porównania do Ukrainy Janukowycza. "Ci, którzy uważają Rosję za przyjaciół, to nasi wrogowie"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

To było największe rozszerzenie Unii Europejskiej w historii. 20 lat temu do Wspólnoty dołączyło 10 państw, w tym między innymi Polska. Dziś 450 milionów Europejczyków cieszy się swobodą przemieszczania się. Unia zwiększa możliwości studiowania i pracy za granicą. Blisko 80 procent obywateli państw, które dołączyły do Wspólnoty dwie dekady temu, twierdzi, że ich kraje na tym skorzystały.

20. rocznica największego rozszerzenia w historii Unii Europejskiej. "Mamy łatwe życie. Mamy do wszystkiego dostęp"

20. rocznica największego rozszerzenia w historii Unii Europejskiej. "Mamy łatwe życie. Mamy do wszystkiego dostęp"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS