Bardzo złe wyniki finansowe polskich stadnin. "Modlimy się, żeby koń arabski przeżył w Polsce"

26.11 | Katastrofalne wyniki finansowe polskich stadnin. "Modlimy się, żeby koń arabski przeżył w Polsce"Fakty TVN

Zarówno w stadninie w Janowie Podlaskim, jak i w Michałowie, zyski drastycznie spadają. Konie arabskie były polską marką, dumą i skarbem. Trudno o mocniejszy dowód, że ta historia ma tak smutny koniec.

W Paryżu odbywa się jeden z najważniejszych pokazów koni arabskich na świecie. Polska reprezentacja w tym roku jest nieśmiała. Prezes michałowskiej stadniny był niezbyt rozmowny, a janowskiej - nieuchwytny. Być może dlatego, że największe sukcesy polskie konie odnosiły tam zanim nowe władze zaczęły rządzić.

- Zawsze nasze konie były na pozycjach medalowych, co było powiązane ze sprzedażą. To jest podobnie jak w rajdach samochodowych - te marki, które wygrywają, sprzedają się bardzo dobrze - mówi Jerzy Białobok, były prezes stadniny koni w Michałowie.

Katastrofalne wyniki

Teraz polska marka przypomina stary, używany samochód, bo wyniki finansowe stadnin są katastrofalne.

W 2015 roku kierownictwo janowskiej stadniny wypracowało ponad trzy miliony dwieście tysięcy złotych zysku. W 2016 roku, po dobrej zmianie i z nowym kierownictwem, to niewiele ponad 80 tysięcy złotych. Zysk michałowskiej stadniny jest mniejszy o ponad pół miliona złotych.

Mimo to, swojej ekipy minister rolnictwa Krzysztof Jurgiel nie odwołuje. O zwolnionych przez siebie poprzednikach w marcu 2016 roku mówił, że "niewłaściwie gospodarowali środkami finansowymi".

Ponad trzy miesiące po aukcji Pride of Poland, wciąż nie zostały rozliczone koszty organizacji i nie są znane wpływy z tej imprezy zorganizowanej za państwowe pieniądze.

- Modlimy się, żeby koń arabski przeżył w Polsce, bo jest to marka najwyższa na świecie. Ta sytuacja z polskimi końmi nie jest taka dobra, jak była w poprzednich latach. Nie wszystkie były w dobrej kondycji - mówi Jaroslav Lacina, prezes Europejskiej Organizacji Konia Arabskiego.

Prestiż maleje

W 2015 roku janowskie araby zdobyły 24 światowe trofea. Rok później - już tylko dziewięć.

- Na tym placu pokazowym wielokrotnie grano Mazurka Dąbrowskiego i wielokrotnie żeśmy stali na środku i łykali łzy wzruszenia, bo to był spektakularny sukces bądź co bądź małego kraju w Europie, z niewielką ilością koni, który pokonał bliskowschodnich gigantów - mówi zwolniona z janowskiej stadniny Anna Stojanowska, wiceprezes Europejskiej Organizacji Konia Arabskiego.

Prezydent Andrzej Duda wpisał stadninę koni w Janowie Podlaskim na listę pomników historii. Do historii powoli przechodzi też jej prestiż.

Autor: Katarzyna Górniak / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

Ostatni raz widziano je w 1943 roku. To najsłynniejsze dzieło utracone na Śląsku w czasie II wojny światowej. Niemcy wywozili wtedy dzieła sztuki z okupowanych Katowic. Dobra wiadomość jest taka, że teraz będzie można je oglądać w Muzeum Śląskim. Obraz Józefa Brandta wrócił na swoje miejsce.

Obraz "Wyjazd na polowanie" Józefa Brandta był symbolem dzieł utraconych. Po 81 latach wrócił do muzeum

Obraz "Wyjazd na polowanie" Józefa Brandta był symbolem dzieł utraconych. Po 81 latach wrócił do muzeum

Źródło:
Fakty TVN

53-letniej kobiecie w Nowym Jorku przeszczepiono nerkę świni, wcześniej zmodyfikowaną genetycznie. Przeszczep przeprowadzono w listopadzie i na razie wszystko jest w porządku. 53-letnia kobieta nie miała innego wyjścia. Cieszy się, że żyje.

53-latce przeszczepiono nerkę świni. Nie było innego wyjścia

53-latce przeszczepiono nerkę świni. Nie było innego wyjścia

Źródło:
Fakty TVN

Odbudowa południowo-zachodniej Polski po powodzi postępuje. Jest jeszcze bardzo dużo do zrobienia. Jednym z najważniejszych działań jest odbudowa zniszczonych mostów. W piątek w Krapkowicach w województwie opolskim odbyły się próby obciążeniowe kolejnego mostu postawionego przez żołnierzy. W najbliższym czasie powinien już służyć mieszkańcom.

Żołnierze stawiają kolejne mosty tymczasowe. Nowa przeprawa w Krapkowicach ma zostać wkrótce otwarta

Żołnierze stawiają kolejne mosty tymczasowe. Nowa przeprawa w Krapkowicach ma zostać wkrótce otwarta

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Ubrań najlepiej nie wyrzucać, tylko je segregować. Od 1 stycznia 2025 roku będzie to obowiązek. Miasta będą musiały wdrożyć selektywną zbiórkę zużytych tekstyliów. To może nas zmotywować, by niepotrzebnym rzeczom nadać drugie życie.

Kolejny rodzaj śmieci do segregacji. Wchodzą nowe przepisy

Kolejny rodzaj śmieci do segregacji. Wchodzą nowe przepisy

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Przyszłoroczny deficyt wynika chociażby z tego, że na obronę wydamy w przyszłym roku 4,7 procent PKB. Wiemy, że jesteśmy w takim miejscu w historii i w takim miejscu na mapie, że te wydatki na obronę muszą być wysokie albo nawet bardzo wysokie - powiedział w czwartek w "Faktach po Faktach" minister finansów Andrzej Domański.

Gigantyczna dziura w budżecie. Minister tłumaczy

Gigantyczna dziura w budżecie. Minister tłumaczy

Źródło:
tvn24.pl

- Dziś Budapeszt, jutro Moskwa. Wiadomo, gdzie dziś są Węgry na mapie politycznej Europy - powiedział w "Faktach po Faktach" minister spraw wewnętrznych i administracji, koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak, odnosząc się do udzielenia byłemu wiceministrowi sprawiedliwości w rządzie PiS Marcinowi Romanowskiemu ochrony międzynarodowej przez rząd Viktora Orbana. - Węgry mają tak fatalną reputację, jeśli chodzi o stan demokracji, o stan praworządności, że azyl na Węgrzech to jak azyl na Białorusi - ocenił.

Siemoniak o Romanowskim i ochronie międzynarodowej na Węgrzech. "Dziś Budapeszt, jutro Moskwa"

Siemoniak o Romanowskim i ochronie międzynarodowej na Węgrzech. "Dziś Budapeszt, jutro Moskwa"

Źródło:
TVN24

Marcin Romanowski nie był pierwszy. Wcześniej z gościnności Węgrów skorzystali były prezes Orlenu Daniel Obajtek i były premier Macedonii Północnej Nikoła Gruewski. Były prezydent Brazylii Jair Bolsonaro spędził w lutym tego roku dwie noce w ambasadzie Węgier w Brasilii. Węgry chętnie udzielają azylu byłym rządzącym, którzy są ścigani za korupcję.

Węgry chętnie udzielają azylu prawicowym politykom ściganym za korupcję - i to na całym świecie

Węgry chętnie udzielają azylu prawicowym politykom ściganym za korupcję - i to na całym świecie

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Kraje członkowskie mają obowiązek wykonania prawa europejskiego - komentuje sucho Komisja Europejska. Viktor Orban na łamaniu zasad zbudował swoją polityczną pozycję w Europie. Unijne fundusze wykorzystał do wsparcia lojalnych oligarchów, a ci odwdzięczyli mu się, przejmując nieprzychylne mu media. Obniżając ceny przed wyborami, zapewnił jego partii - Fideszowi - większość potrzebną, by zmienić konstytucję. Wtedy mógł już podporządkować sądownictwo władzy wykonawczej. Nie jest tajemnicą, że podobną ścieżką w Polsce kroczyło Prawo i Sprawiedliwość, a Marcin Romanowski na czele Funduszu Sprawiedliwości taki układ zależności właśnie finansował.

Korupcja, nepotyzm i nieprawidłowości przy wydawaniu unijnych funduszy - liczne zarzuty Brukseli wobec Węgier

Korupcja, nepotyzm i nieprawidłowości przy wydawaniu unijnych funduszy - liczne zarzuty Brukseli wobec Węgier

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS