PiS nagle zaczął mówić ciepło o Unii Europejskiej. Skąd ta zmiana?

16.12.2018 | PiS nagle zaczął mówić ciepło o Unii Europejskiej. Skąd ta zmiana?
16.12.2018 | PiS nagle zaczął mówić ciepło o Unii Europejskiej. Skąd ta zmiana?
Arleta Zalewska | Fakty TVN
16.12.2018 | PiS nagle zaczął mówić ciepło o Unii Europejskiej. Skąd ta zmiana?Arleta Zalewska | Fakty TVN

Przed wyborami do Parlamentu Europejskiego PiS przedstawia siebie jako partię na wskroś europejską. Po trzech latach ostrych politycznych sporów i krytykowania Unii, chowania unijnej flagi, a nawet nazywania jej "szmatą". PiS chowa też posłankę Pawłowicz. Opozycja mówi, że to kolejna maskarada, która nie potrwa dłużej niż do wyborów.

Skąd ta zmiana języka? - Myślę, że to raczej przestawienie akcentów - odpowiada eurodeputowany PiS Ryszard Czarnecki.

To, co europoseł PiS-u, nazywa "przestawieniem akcentów" w praktyce jest rewolucją w komunikacji, którą przed kampanią wyborczą do Parlamentu Europejskiego uruchomiło PiS.

- Mój dom: Polska, Europa. Nasza wspólna sprawa - podkreślała na sobotniej konwencji PiS, na tle połączonych symboli Polski i Unii Europejskiej, wicepremier Beata Szydło.

Trzy lata temu ta sama Beata Szydło, jako premier, zdecydowała o tym, że unijna flaga została usunięta z sali dla konferencji prasowych polskiego premiera. Ten fakt stał się kluczowym argumentem opozycji za tym, by podważać wiarygodność przemiany PiS-u.

Europejska flaga na konferencjach prasowych szefa rządu wróciła po zmianie premiera. Sam Mateusz Morawiecki mówił w sobotę na konwencji, że "Polska to bijące serce Europy".

- Pani premier nie jest już premierem i w tej chwili krytykowanie pani premier, to byłoby nawet nie fair - uważa Ryszard Czarnecki.

- Unijna szmata znowu jest unijnym sztandarem, a Unia Europejska już nas nie dręczy i nie wyzyskuje - kwituje nową komunikację PiS-u były premier Leszek Miller.

Pawłowicz schodzi na dalszy plan

"Oczywiście, unijna flaga jest szmatą" - autorka tych słów, czyli Krystyna Pawłowicz, jeden z bardziej antyunijnych polityków PiS-u, odchodzi na dalszy plan. To kolejna konsekwencja nowej wyborczej strategii PiS-u.

Krystyna Pawłowicz zapowiedziała właśnie, że "jej czas w polityce dobiegł końca". Nie będzie też udzielać się w mediach społecznościowych. Posłem będzie do końca tej kadencji Sejmu.

- Jeśli miałaby podtrzymać swoją decyzję i nie wystartować w przyszłorocznych wyborach, to będzie to wielka szkoda dla PiS-u i dla Polski - ocenia Wojciech Skurkiewicz, wiceminister obrony narodowej.

- Oni bardzo skutecznie kryją niewygodnych dla siebie polityków, kiedy chcą skoczyć do centrum - komentuje poseł Nowoczesnej Adam Szłapka.

Opozycja przypomina, że podobnie było wtedy, gdy z pierwszego politycznego szeregu na czas kampanii wyborczej usunięto Antoniego Macierewicza. Gdy przekonywano, że kandydatem na ministra obrony będzie Jarosław Gowin.

- Po wyborach zobaczycie państwo dobry, stary, antyeuropejski PiS, który jest zawsze taki sam, zawsze szuka konfliktu - przekonuje szef PO Grzegorz Schetyna.

Wartości na drugim planie

- Konsekwentnie jesteśmy tutaj za rozwojem Unii, z silną Polską, z podmiotową Polską, bogatymi Polakami - zapewnia eurodeputowany PiS Karol Karski.

W tej dyskusji pod hasłem "Polska chce być jeszcze bliżej Europy" po stronie plusów liderzy PiS-u zapisują wyższe wynagrodzenia i poprawę warunków życia, nie wspominając już o również zapisanych w unijnych traktatach pozagospodarczych wartościach.

- Nie chcieliby przestrzegać tego drugiego segmentu, równie ważnego, tego dotyczącego zasad demokracji liberalnej, praw człowieka czy praworządności, ale tego nie da się rozdzielić - tłumaczy Leszek Miller.

Pisząc plan na eurowybory najważniejsi politycy PiS-u doskonale znali sondaże, a w tych od lat Polska jest liderem wśród euroentuzjastów. To właśnie dlatego, inaczej niż w poprzednich kampaniach, tym razem unijne symbole stają się elementem konwencji z udziałem premiera.

- Tak, jesteśmy w Unii Europejskiej, będziemy, tego chcą Polacy - mówi Ryszard Czarnecki.

Na konwencji Prawa i Sprawiedliwości słowo "Unia" padało dużo rzadziej niż słowo "Europa".

Autor: Arleta Zalewska / Źródło: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

W Koalicji Obywatelskiej w piątek odbyły się prawybory, wyniki mają zostać podane w sobotę. PiS z kolei ma ogłosić swojego kandydata w niedzielę. Gdyby rzeczywiście faworytem prezesa miał być prezes IPN Karol Nawrocki, to co przesądziło o jego wyborze?

Nieoficjalnie: Karol Nawrocki ma być kandydatem PiS na prezydenta. Są też nieoficjalne powody. Jakie?

Nieoficjalnie: Karol Nawrocki ma być kandydatem PiS na prezydenta. Są też nieoficjalne powody. Jakie?

Źródło:
Fakty TVN

Troska mamy działa jak najlepsze lekarstwo na każdego malucha. W przypadku wcześniaków może zdziałać cuda. Lekarze mają na to dowody, a ci z łódzkiego szpitala mają też możliwości, by to wykorzystać. Terapia rodzinna dla wcześniaków w Polsce raczkuje, a powinna być standardem.

Dla wcześniaków bliskość rodziców jest bardzo ważna. W łódzkim szpitalu działają dla nich pokoje rodzinne

Dla wcześniaków bliskość rodziców jest bardzo ważna. W łódzkim szpitalu działają dla nich pokoje rodzinne

Źródło:
Fakty TVN

Marcin Romanowski, były wiceminister sprawiedliwości, który według prokuratury jest odpowiedzialny za wielomilionowe nieprawidłowości w wydatkach z Funduszu Sprawiedliwości, triumfuje po orzeczeniu sądu, że jego zatrzymanie w lipcu było bezprawne. Spór dotyczył immunitetu. Romanowski wciąż może zostać aresztowany, bo w międzyczasie stracił immunitet już nie tylko posła, ale i członka Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy.

Marcin Romanowski chce 200 tysięcy złotych odszkodowania za bezprawne zatrzymanie

Marcin Romanowski chce 200 tysięcy złotych odszkodowania za bezprawne zatrzymanie

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Końcowe odliczanie przed prezentacją kandydatów. Wybranek Prawa i Sprawiedliwości miał być wyłoniony 20 listopada, jednak wciąż nic o nim nie wiadomo. Ale wiadomo, że 21 listopada kolejne spotkanie na szczycie - kolejna narada przy Nowogrodzkiej. Może tym razem się uda?

Na kogo postawi Prawo i Sprawiedliwość w wyborach prezydenckich?

Na kogo postawi Prawo i Sprawiedliwość w wyborach prezydenckich?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Na 99 procent decyzja zapadła - tak o kandydacie PiS na prezydenta mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 poseł klubu PiS Krzysztof Ciecióra. Europoseł KO Dariusz Joński wymieniał z kolei w programie "trzy różnice" między ugrupowaniami i ich podejściem do wyłonienia kandydata.

"Daliśmy to w ręce 25 tysięcy osób. W PiS-ie wiemy, jak jest"

"Daliśmy to w ręce 25 tysięcy osób. W PiS-ie wiemy, jak jest"

Źródło:
TVN24

- Rosja robiła, robi i będzie robiła to, co będzie chciała, jeżeli będzie mogła to robić - powiedział pułkownik rezerwy Maciej Matysiak, komentując informacje o użyciu rakiety balistycznej średniego zasięgu przez Rosję przeciwko Ukrainie. Zaznaczył przy tym, że w tej chwili "Rosja de facto zaczyna przeć do jakichś negocjacji" i chce zdobyć przewagę przed rozmowami z Ukrainą i Zachodem. Anna Maria Dyner (Polityka Insight) oceniła, że czwartkowy atak z użyciem nowej potężnej broni "miał wywołać efekt psychologiczny".

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

Źródło:
TVN24

W ubiegłym tygodniu w Redzikowie koło Słupska otwarto bazę amerykańskiej tarczy antyrakietowej. Taką samą - tyle że od lat - ma już Rumunia. W Rumunii powstaje także największa NATO-wska baza w Europie. Dla Sojuszu ten kraj jest istotny między innymi ze względu na jego położenie. Rumunia graniczy z Ukrainą, ale i Mołdawią, której również zagraża rosyjski imperializm. Władze w Bukareszcie znane były z prozachodniego nastawienia, ale ostatnio popularność zdobywają tam siły prorosyjskie. W ten weekend zaczynają się w tym kraju wybory.

W Rumunii powstaje największa baza NATO w Europie. Jednocześnie rośnie tam poparcie dla sił prorosyjskich

W Rumunii powstaje największa baza NATO w Europie. Jednocześnie rośnie tam poparcie dla sił prorosyjskich

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

W Salwadorze znajduje się największe więzienie w Ameryce Łacińskiej. Trafiają tam mordercy, gwałciciele i członkowie gangów. Mowa o Centrum Odosobnienia Terroryzmu - CECOT. Więzienie otwarto w ubiegłym roku. Może pomieścić 40 tysięcy osób i zapełnia się błyskawicznie, bowiem w kraju o jednym z najwyższych wskaźników zabójstw na świecie od dwóch lat panuje stan wyjątkowy. Amnesty International przestrzega, iż Salwador doświadcza "stopniowego zastępowania przemocy gangów przemocą państwową". Społeczeństwo jednak taką politykę popiera - pierwsze dane mówią o spadku przestępczości. Telewizji CNN jako jedynej udało się dostać do strzeżonego kompleksu i pokazać, w jakich warunkach przebywają osadzeni.

Największe więzienie w Ameryce Łacińskiej jest symbolem "nowego Salwadoru". Tak wygląda życie osadzonych

Największe więzienie w Ameryce Łacińskiej jest symbolem "nowego Salwadoru". Tak wygląda życie osadzonych

Źródło:
CNN