Jest ciężko chory, nie może być uznany za niepełnosprawnego. Skończyły się pieniądze na orzeczenia

22.09.2017 | Jest ciężko chory, nie może być uznany za niepełnosprawnego. Skończyły się pieniądze na orzeczenia
22.09.2017 | Jest ciężko chory, nie może być uznany za niepełnosprawnego. Skończyły się pieniądze na orzeczenia
Rober Jałocha | Fakty TVN
22.09.2017 | Jest ciężko chory, nie może być uznany za niepełnosprawnego. Skończyły się pieniądze na orzeczeniaRober Jałocha | Fakty TVN

W Środzie Śląskiej skończyły się pieniądze na orzeczenia w sprawie niepełnosprawności. Miały wystarczyć na rok, wystarczyły na pół. Co dalej? Czy w tym roku orzeczeń już nie będzie? Pacjenci są zrozpaczeni, starosta odsyła do wojewody, a wojewoda do ministra finansów.

Świat 9-letniego Karola dziś kręci się przede wszystkim wokół szpitali. To właśnie w nich z powodu białaczki i bardzo poważnych powikłań chłopiec spędza najwięcej czasu. 9-latek nie może nawet chodzić do szkoły. Radość z pójścia do pierwszej klasy trwała zaledwie trzy dni.

- Nie ma kolegów, nie ma rodzeństwa, jest tylko z kilkoma dorosłymi osobami, wiec jego psychika jest też w gorszym stanie - mówi Dorota Walczak, matka Karola.

Mama chorego chłopca wystąpiła o orzeczenie o jego niepełnosprawności. Zespół, który może taki dokument wystawić, ma jednak kłopoty.

"Przejściowe problemy" co roku

"Powiatowy Zespół do Spraw Niepełnosprawności w Środzie Śląskiej informuje, że w związku z przejściowymi problemami finansowymi tutejszego Zespołu obecnie nie jest w stanie przychylić się pozytywnie do pani prośby o niezwłoczne wydanie orzeczenia dla dziecka" - przeczytała w odpowiedzi pani Dorota. - Ja, jak dostałam to pismo, to ja ryczałam pół dnia, ze złości, z bezradności - opowiada mama Karola.

Urzędnicy potwierdzają, że w Środzie Śląskiej osoby czekające na orzeczenie o niepełnosprawności na razie go nie dostaną - a może być ich nawet 200 osób. - Pieniędzy z budżetu państwa ja nie wyrwę. Mam napaść na bank? - mówi jedna z urzędniczek starostwa.

Pieniędzy na 2017 rok wystarczyło bowiem tylko na 6 miesięcy. Kwota, której brakuje to 35 tysięcy złotych. - My piszemy, prosimy o zwiększenie budżetu. Jak na razie bez odzewu - podkreśla starosta powiatu średzkiego Sebastian Burdzy.

Sytuacja jest tym bardziej niezrozumiała, że - jak twierdzą urzędnicy - problem z brakiem pieniędzy powtarza się co roku. I dotyczy on wielu powiatów, w różnych województwach. Na tym szczeblu rozwiązać się go jednak nie da.

- Wojewódzki zespół ds. orzekania o niepełnosprawności nie ma własnego budżetu. Jedyne, co może zrobić, to wystąpić o środki z rezerwy celowej. I to się stało, czekamy na ministerstwo finansów - tłumaczy rzecznik prasowy wojewody dolnośląskiego Sylwia Jurgiel.

To jak papier do drukarki

Tylko na Dolnym Śląsku brakuje blisko dwóch milionów złotych. Reporter "Faktów" zapytał ministra finansów i gospodarki Mateusza Morawieckiego o to "czy miał on wiedzę na temat, że są takie problemy"?

- To trochę tak, jakby mnie pan zapytał, że tam w drukarce brakuje papieru i w związku z tym, czy ja pojadę teraz kupić ten papier - odpowiedział Morawiecki.

Pani Dorota nie ma dziś żadnej pewności, kiedy uda się jej otrzymać dokument, dzięki któremu będzie mogła starać się o pieniądze na leczenie syna. - Ten zasiłek to jest kropla w morzu w potrzeb, ale chcemy chociaż trochę być niezależni. Jak długo można polegać na sercu dobrych innych ludzi? - mówi.

Autor: Robert Jałocha / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

To Mateusz M. prowadził tira, który staranował 20 samochodów na drodze S7. W karambolu zginęło czworo dzieci - brat z siostrą i dwóch kolegów. Kierowca rozmawiał z reporterką "Faktów" TVN Renatą Kijowską. Opowiedział, co zapamiętał, i ze łzami w oczach prosił o wybaczenie. 

Sprawca karambolu na S7 przeprasza i prosi o wybaczenie. "Sam przed sobą nie jestem w stanie tego wytłumaczyć"

Sprawca karambolu na S7 przeprasza i prosi o wybaczenie. "Sam przed sobą nie jestem w stanie tego wytłumaczyć"

Źródło:
Fakty TVN

Minister sportu i turystyki Sławomir Nitras wierzy, że w Polsce można zorganizować igrzyska olimpijskie. Podkreśla, że to wielki projekt i zaprasza do niego wszystkich - nie tylko znanych, nie tylko sportowców, także zwykłych ludzi i polityków każdej opcji.

Minister sportu marzy o igrzyskach olimpijskich w Polsce. "Jesteśmy silnym krajem w Europie, więc dlaczego nie?"

Minister sportu marzy o igrzyskach olimpijskich w Polsce. "Jesteśmy silnym krajem w Europie, więc dlaczego nie?"

Źródło:
Fakty TVN

Wracają dawno zapomniane choroby. Rok do roku gwałtownie wzrosła liczba chorych na odrę, krztusiec czy szkarlatynę. Lekarze tłumaczą, że najlepszym sposobem na uniknięcie choroby są szczepienia, ale coraz częściej ludzie specjalnie się nie szczepią.

Wracają zapomniane choroby zakaźne. To między innymi efekt pandemii COVID-19 i spadku liczby szczepień

Wracają zapomniane choroby zakaźne. To między innymi efekt pandemii COVID-19 i spadku liczby szczepień

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Przez trzy lata Dariusz Matecki, obecnie poseł PiS, miał się pojawić zaledwie pięć razy w pracy w siedzibie Lasów Państwowych w Warszawie. Zarobił blisko pół miliona złotych. Ponadto jego nazwisko pojawia się w aferze Funduszu Sprawiedliwości. Dwie fundacje, z którymi jest powiązany, miały dostać łącznie 17 milionów złotych. - To jest młody człowiek, przyszłość polskiego parlamentaryzmu, a te wszystkie historie on wielokrotnie wyjaśniał. To są historie, że się tak wyrażę, dęte - twierdzi poseł Prawa i Sprawiedliwości Zbigniew Kuźmiuk.

Lasy Państwowe składają zawiadomienie, koledzy z partii go bronią. "To jest młody człowiek"

Lasy Państwowe składają zawiadomienie, koledzy z partii go bronią. "To jest młody człowiek"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Ta sprawa pokazuje, że jest koniec z aresztami wydobywczymi. Z tą niechlubną PiS-owską praktyką - mówiła w "Faktach po Faktach" europosłanka Kamila Gasiuk-Pihowicz (KO), komentując opuszczenie aresztu przez księdza Michała O., podejrzanego w śledztwie dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości. Wiceministra edukacji Joanna Mucha (Polska 2050) oceniła, iż dowody w tej sprawie są "na tyle jednoznaczne, że można pozwolić sobie na to, żeby ten areszt został przerwany".

"Myli się ksiądz, że wyszedł dzięki modlitwom. Wyszedł, bo została zmieniona przez nas praktyka"

"Myli się ksiądz, że wyszedł dzięki modlitwom. Wyszedł, bo została zmieniona przez nas praktyka"

Źródło:
TVN24

Wicemarszałkini Senatu Magdalena Biejat wraz z grupą polityczek opuściła partię Razem. W "Faktach po Faktach" w TVN24 mówiła, że kiedy wstępowała do tego ugrupowania, to była partia o "zmianie świata na lepsze". - Dzisiaj ta droga do zmiany świata na lepsze nie wiedzie przez wieczne krytykowanie wszystkich naokoło - stwierdziła i dodała, że w partii widać "fundamentalny podział".

"Fundamentalny podział". Biejat o powodach rozłamu

"Fundamentalny podział". Biejat o powodach rozłamu

Źródło:
TVN24

Prawo do aborcji to temat, który może przesądzić o wyniku wyborów w USA. 50 procent głosujących twierdzi, że to będzie dla nich czynnik decydujący o wyborze kandydata. To za prezydentury Donalda Trumpa naruszony został kompromis aborcyjny. Od tego czasu konserwatywne władze niektórych stanów zaczęły ograniczać dostęp do aborcji. Demokraci chcą te zmiany zablokować.

Może zadecydować o wyniku wyścigu o Biały Dom. Aborcja wśród "ekstremalnie ważnych" tematów dla wyborców

Może zadecydować o wyniku wyścigu o Biały Dom. Aborcja wśród "ekstremalnie ważnych" tematów dla wyborców

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Czy Viktor Orban może stracić władzę? Na kilkanaście miesięcy przed wyborami opozycyjne ugrupowanie po raz pierwszy od 14 lat wychodzi w sondażach na prowadzenie. Dominuje w stolicy i zyskuje poparcie w dużych miastach.

Ciemne chmury nad partią Orbana. Opozycyjne ugrupowanie wyprzedza Fidesz w sondażach

Ciemne chmury nad partią Orbana. Opozycyjne ugrupowanie wyprzedza Fidesz w sondażach

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS