Jak służby mogą reagować na przypadki neonazizmu? "Mają pełen wachlarz możliwości do działania"

25.01.2018 | Jak służby mogą reagować na przypadki neonazizmu? "Mają pełen wachlarz możliwości do działania"
25.01.2018 | Jak służby mogą reagować na przypadki neonazizmu? "Mają pełen wachlarz możliwości do działania"
Jakub Sobieniowski | Fakty TVN
25.01.2018 | Jak służby mogą reagować na przypadki neonazizmu? "Mają pełen wachlarz możliwości do działania"Jakub Sobieniowski | Fakty TVN

Gdy władza pyta, skąd służby miały wiedzieć o tym, co robią skrajni nacjonaliści, dziennikarze odpowiadają, że przecież mówi się i pisze o tym od lat. Wystarczy chcieć sprawdzić. Tym bardziej, że rząd znacznie zwiększył swoje możliwości działania.

Żeby nagrać tak skandaliczne zdjęcia, jak te w reportażu "Superwizjera", wystarczyło z zainteresowaniem i zrozumieniem czytać na przykład, a może przede wszystkim, artykuły Jacka Harłukowicza. Od 18 lat pisze on, że faszyzm, a nawet nazizm w Polsce to realne zagrożenie, a nie tylko skandalizujące koncerty.

- Ludzie którzy się powinni tym zajmować nie są nawet zainteresowani tym, co się dzieje w środku. Materiał "Superwizjera" pokazał im, unaocznił, że nie mamy do czynienia z żadnym krzewieniem patriotyzmu, z imprezami rocka tożsamościowego tylko, że tam są regularne neonazistowskie spędy - mówi Jacek Harłukowicz, dziennikarz "Gazety Wyborczej".

ZOBACZ MATERIAŁ PROGRAMU "SUPERWIZJER"

Dziennikarze powinni poinformować policję

Gdyby ktoś w Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, albo w policji poważnie potraktował artykuły, to w końcu dotarłby do tego. Służby specjalne mają dużo większe możliwości i uprawnienia, niż troje dziennikarzy, którym udało się przeniknąć do środowiska osób, które wystawiły między innymi "ołtarzyk" ku czci Adolfa Hitlera.

- To redaktorzy TVN24 zastąpili kierowaną przez pana policję - mówił z sejmowej mównicy Marcin Kierwiński z PO, zwracając się do szefa MSWiA Joachima Brudzińskiego. - Jeżeli dziennikarze przeniknęli w to miejsce, do tych osób, które przejawiały te zachowania, które nas wszystkich oburzają, to ich obowiązkiem było poinformowanie organów ścigania wtedy w maju, a nie dzisiaj - komentował Jarosław Zieliński, wiceminister spraw wewnętrznych i administracji.

Dziennikarz jest zobowiązany do przygotowania rzetelnego materiału, który pokaże całość zjawiska, a nie tylko wiosenne nazistowskie ekscesy w lesie. Zadaniem dziennikarza jest także pokazanie, że te osoby mają szkolenia ze strzelania oraz, że neonazistowska organizacja udaje dobroczynną i proobronną. To by się nie udało, gdyby dziennikarze pobiegli na policję od razu po zrobieniu zdjęć w lesie.

Nie udało by się także pokazanie jesiennej akcji, gdzie wizerunki europosłów PO zawisły na szubienicach. Zawiesili je ludzie związani z organizacją wielbiącą Hitlera, którzy zapewniają że z faszyzmem nie mają nic wspólnego.

- My wiemy o tych koncertach i jesteśmy przy nich, tylko rozbijamy się o zapis publiczny, że jest to impreza zamknięta i biletowana - komentuje nadinsp. Jarosław Szymczyk, Komendant Główny Policji.

"Służby mają pełen wachlarz możliwości do działania"

Są eksperci i byli policjanci, którzy zapewniają, że kasy biletowe nie powinny stanowić dla policji przeszkody. Zwłaszcza, gdy chodzi o ludzi, którzy trenują na strzelnicy, nawołują do przemocy i wielbią człowieka, który odpowiada za śmierć milionów Polaków w czasie wojny. Zwłaszcza, że rząd od dwóch lat wprowadza kolejne narzędzia inwigilacji - w imię walki z terroryzmem i ekstremizmem.

- Służby mają pełne instrumentarium prawne, a więc podsłuchy, podglądy i możliwość prowadzenia operacji specjalnych. Mają pełen wachlarz możliwości do działania - podkreśla nadinsp. Adam Rapacki, były wiceminister spraw wewnętrznych i były zastępca komendanta głównego policji.

Polityczne kierownictwo MSWiA wycofało z użycia broszurę dla policjantów o niepokojących sygnałach i symbolach świadczących o związkach z faszyzmem i nazizmem. A śledztwa zależą przede wszystkim od prokuratury, która obecnie jest pod politycznym kierownictwem ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego w jednej osobie - Zbigniewa Ziobry.

Autor: Jakub Sobieniowski / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: "Superwizjer" TVN

Pozostałe wiadomości

Trwa śledztwo w sprawie przecięcia dwóch kabli telekomunikacyjnych na dnie Bałtyku. Szwedzka marynarka wojenna prowadzi oględziny miejsca zdarzenia. "To nie pierwszy taki przypadek" - mówi reporterowi TVN24 dowódca Stałej Grupy Morskiej.

Co uszkodziło kable na dnie Bałtyku? "Nie wiemy jeszcze, czy to sabotaż"

Co uszkodziło kable na dnie Bałtyku? "Nie wiemy jeszcze, czy to sabotaż"

Źródło:
Fakty TVN

Chorzy z cukrzycą są nawet trzy razy bardziej podatni na depresję - wynika z badań lekarzy. Nie chodzi tylko o ogólne samopoczucie i świadomość nieuleczalności choroby. Także o tak zwaną burzę chemiczną - nieustające wahania i podwyższone poziomy cukru i insuliny.

Cukrzycy trzy razy częściej chorują na depresję. Lekarze tłumaczą dlaczego

Cukrzycy trzy razy częściej chorują na depresję. Lekarze tłumaczą dlaczego

Źródło:
Fakty TVN

Końcowe odliczanie przed prezentacją kandydatów. Wybranek Prawa i Sprawiedliwości miał być wyłoniony 20 listopada, jednak wciąż nic o nim nie wiadomo. Ale wiadomo, że 21 listopada kolejne spotkanie na szczycie - kolejna narada przy Nowogrodzkiej. Może tym razem się uda?

Na kogo postawi Prawo i Sprawiedliwość w wyborach prezydenckich?

Na kogo postawi Prawo i Sprawiedliwość w wyborach prezydenckich?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Opinia zero-jedynkowa. Sprawozdanie odrzucone - koniec z wypłatami. - Minister Finansów nie powinien wypłacać komitetowi wyborczemu ani dotacji, ani subwencji - ocenia Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. PiS prosi zwolenników o wpłaty, nawet najdrobniejsze. Zwłaszcza że kampania prezydencka za pasem. Tymczasem w Prawie i Sprawiedliwości mają figurować zastępy tzw. martwych dusz. Chodzi nawet o 20 tysięcy działaczy, którzy teoretycznie są członkami formacji, ale od lat nie wpłacali na nią pieniędzy.

PiS pozbawiony subwencji i dotacji. A co ze składkami od członków? W PiS-ie są tysiące "martwych dusz"

PiS pozbawiony subwencji i dotacji. A co ze składkami od członków? W PiS-ie są tysiące "martwych dusz"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Rosja robiła, robi i będzie robiła to, co będzie chciała, jeżeli będzie mogła to robić - powiedział pułkownik rezerwy Maciej Matysiak, komentując informacje o użyciu rakiety balistycznej średniego zasięgu przez Rosję przeciwko Ukrainie. Zaznaczył przy tym, że w tej chwili "Rosja de facto zaczyna przeć do jakichś negocjacji" i chce zdobyć przewagę przed rozmowami z Ukrainą i Zachodem. Anna Maria Dyner (Polityka Insight) oceniła, że czwartkowy atak z użyciem nowej potężnej broni "miał wywołać efekt psychologiczny".

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

Źródło:
TVN24

- Cieszę się, że w PiS-ie mamy demokratyczny proces wyboru kandydata. Polega to na tym, że Jarosław Kaczyński po prostu taką decyzję podejmie - stwierdził w "Faktach po Faktach" Ryszard Petru. Wyraził nadzieję, że kandydatem PiS na prezydenta zostanie Przemysław Czarnek. - Znakomity kandydat - powiedział o byłym ministrze edukacji jego partyjny kolega Zbigniew Bogucki.

Poseł PiS o "znakomitym kandydacie". Petru: mam nadzieję, że Kaczyński go wybierze

Poseł PiS o "znakomitym kandydacie". Petru: mam nadzieję, że Kaczyński go wybierze

Źródło:
TVN24

Cały świat patrzy w tej sprawie na przykład Australii, bo wpływ mediów społecznościowych na rozwój młodego człowieka jest ewidentny, ale nadal pozostaje nie do końca zbadany. Australijski parlament będzie rozpatrywał pionierski projekt prawa, zabraniającego dzieciom poniżej 16. roku życia logowania się na portale społecznościowe. Za egzekwowanie zakazu odpowiedzialne będą same platformy społecznościowe, które będą musiały liczyć się z wysokimi karami, jeżeli nie wprowadzą właściwych procedur, utrudniających korzystanie z ich produktów małoletnim.

Australia decyduje w sprawie nowatorskiego prawa. "Bezpieczeństwo i zdrowie psychiczne młodych ludzi muszą być dla nas priorytetem"

Australia decyduje w sprawie nowatorskiego prawa. "Bezpieczeństwo i zdrowie psychiczne młodych ludzi muszą być dla nas priorytetem"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze wydał nakazy aresztowania premiera Izraela Benjamina Netanjahu i jego byłego ministra obrony Joawa Galanta. Trybunał chce ich sądzić między innymi za używanie głodu jako broni w walce z Hamasem. Izrael po tym, jak rozpoczął operację odwetową, zamknął Palestyńczyków w Strefie Gazy i utrudniał dostęp do pomocy humanitarnej. Oddzielny nakaz aresztowania został wydany za przywódcą Hamasu Mohammedem Deifą. Ściganych za zbrodnie przeciwko ludzkości miało być w sumie trzech architektów zamachu z 7 pazdziernika, ale dwóch już nie żyje. Komentarz władz Izraela jest krótki: nakaz aresztowania to antysemityzm.

Nakaz aresztowania premiera Izraela. "Decyzja nie jest polityczna"

Nakaz aresztowania premiera Izraela. "Decyzja nie jest polityczna"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS