Instytut Matki i Dziecka wszczepił już ponad 1000 endoprotez dzieciom

Źródło:
Fakty TVN
Instytut Matki i Dziecka wszczepił już ponad 1000 endoprotez dzieciom
Instytut Matki i Dziecka wszczepił już ponad 1000 endoprotez dzieciom
Marek Nowicki/Fakty TVN
Instytut Matki i Dziecka wszczepił już ponad 1000 endoprotez dzieciomMarek Nowicki/Fakty TVN

To będzie jedna z tych historii, której bez archiwum "Faktów" TVN nie dałoby się tak ciekawie opowiedzieć. Pierwsze zdjęcia i i wypowiedzi bohaterów są sprzed 24 lat - kiedy lekarze w Instytucie Matki i Dziecka w Warszawie zaczynali wszczepiać dzieciom endoprotezy. Właśnie przekroczyli imponującą liczbę - tysiąca.

Bronek Bujnarowski ma w nodze endoprotezę, a wspina się na ściance wspinaczkowej. Właśnie zgłosił się na wizytę kontrolną do Instytutu Matki i Dziecka. W 2022 roku skończył leczenie. - Bolała mnie noga. Bolała, przestawała. Uwagi się nie zwracało, bo to normalne, że coś boli. Potem, jak to już spuchło, chodzić ciężko było, to do lekarza pojechaliśmy i wyszło - opowiada. Wyszło, że to rak kości. Lekarze do końca nie byli pewni, czy uda się nogę uratować. - Jak wrócił właśnie z bloku operacyjnego, to pierwsza rzecz, jak patrzyłam, to czy dwie stópki wystają i, dziękować Bogu, wystawały - mówi Ewa Bujnarowska, mama Bronka.

Obydwie stópki w Instytucie Matki i Dziecka w Warszawie lekarze uratowali już tysiącu dzieci, bo tamtejsza klinika onkologiczna specjalizuje się właśnie w leczeniu nowotworów kości i wszczepianiu - jeżeli kość trzeba usunąć - endoprotez. - To jest bardzo dużo. Jesteśmy jednym z największych ośrodków na świecie, ale przede wszystkim to jest tysiąc dzieci, które dostały szansę na to, żeby być całkowicie sprawnymi - podkreśla profesor Anna Raciborska, kierowniczka Kliniki Onkologii i Chirurgii Onkologicznej Dzieci i Młodzieży, Instytut Matki i Dziecka w Warszawie.

18.08.2014 | Endoproteza z ceramiki prosto z fabryki Ferrari
18.08.2014 | Endoproteza z ceramiki prosto z fabryki FerrariFakty TVN

Szansa na nowe życie

W Instytucie endoprotezy rosnące zaczął dzieciom wszczepiać profesor Wojciech Woźniak. Najstarsze montował na zewnątrz. Kolejne wszczepiał już do wnętrza nogi, ale ich długość trzeba było zwiększać korbką podczas kolejnych operacji. Taką profesor wszczepił między innymi Adriannie Wąsińskiej. - Gdyby nie endoproteza, najprawdopodobniej nie miałabym już nogi - mówiła Adrianna kilkanaście lat temu. Tak mówiła, kiedy trafiła do Instytutu na kolejny zabieg wymiany endoprotezy. Teraz jej życie jest zupełnie inne. - Operacja była w roku 2000 i jak na tamte czasy była to dość nowoczesna metoda. Z tego, co mi wiadomo, jestem pierwszą osobą w Polsce, której wszczepiono endoprotezę rosnącą - przyznaje Adrianna.

Potem pojawiały się kolejne nowości. Trzy lata temu - na początku pandemii - pokazywaliśmy w "Faktach" TVN Zosię, której lekarze z Instytutu wszczepi endoprotezę uda wielkości długopisu. To był pierwszy taki przypadek na świecie u tak małego dziecka, które jeszcze nie potrafiło chodzić. - Nikt nie odczuwa tak jakby, że Zosia jest w jakimś stopniu niepełnosprawna. Naprawdę ona funkcjonuje w stu procentach. Ona chodzi do przedszkola, z dziećmi się bawi, ona biega, skacze - przyznaje mama Zosi Ewelina Toczyska.

CZYTAJ WIĘCEJ: Zosi wszczepiono endoprotezę, kiedy nie umiała jeszcze chodzić. "Jedyny taki pacjent na świecie"

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

Ostatni raz widziano je w 1943 roku. To najsłynniejsze dzieło utracone na Śląsku w czasie II wojny światowej. Niemcy wywozili wtedy dzieła sztuki z okupowanych Katowic. Dobra wiadomość jest taka, że teraz będzie można je oglądać w Muzeum Śląskim. Obraz Józefa Brandta wrócił na swoje miejsce.

Obraz "Wyjazd na polowanie" Józefa Brandta był symbolem dzieł utraconych. Po 81 latach wrócił do muzeum

Obraz "Wyjazd na polowanie" Józefa Brandta był symbolem dzieł utraconych. Po 81 latach wrócił do muzeum

Źródło:
Fakty TVN

53-letniej kobiecie w Nowym Jorku przeszczepiono nerkę świni, wcześniej zmodyfikowaną genetycznie. Przeszczep przeprowadzono w listopadzie i na razie wszystko jest w porządku. 53-letnia kobieta nie miała innego wyjścia. Cieszy się, że żyje.

53-latce przeszczepiono nerkę świni. Nie było innego wyjścia

53-latce przeszczepiono nerkę świni. Nie było innego wyjścia

Źródło:
Fakty TVN

Odbudowa południowo-zachodniej Polski po powodzi postępuje. Jest jeszcze bardzo dużo do zrobienia. Jednym z najważniejszych działań jest odbudowa zniszczonych mostów. W piątek w Krapkowicach w województwie opolskim odbyły się próby obciążeniowe kolejnego mostu postawionego przez żołnierzy. W najbliższym czasie powinien już służyć mieszkańcom.

Żołnierze stawiają kolejne mosty tymczasowe. Nowa przeprawa w Krapkowicach ma zostać wkrótce otwarta

Żołnierze stawiają kolejne mosty tymczasowe. Nowa przeprawa w Krapkowicach ma zostać wkrótce otwarta

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Ubrań najlepiej nie wyrzucać, tylko je segregować. Od 1 stycznia 2025 roku będzie to obowiązek. Miasta będą musiały wdrożyć selektywną zbiórkę zużytych tekstyliów. To może nas zmotywować, by niepotrzebnym rzeczom nadać drugie życie.

Kolejny rodzaj śmieci do segregacji. Wchodzą nowe przepisy

Kolejny rodzaj śmieci do segregacji. Wchodzą nowe przepisy

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Przyszłoroczny deficyt wynika chociażby z tego, że na obronę wydamy w przyszłym roku 4,7 procent PKB. Wiemy, że jesteśmy w takim miejscu w historii i w takim miejscu na mapie, że te wydatki na obronę muszą być wysokie albo nawet bardzo wysokie - powiedział w czwartek w "Faktach po Faktach" minister finansów Andrzej Domański.

Gigantyczna dziura w budżecie. Minister tłumaczy

Gigantyczna dziura w budżecie. Minister tłumaczy

Źródło:
tvn24.pl

- Dziś Budapeszt, jutro Moskwa. Wiadomo, gdzie dziś są Węgry na mapie politycznej Europy - powiedział w "Faktach po Faktach" minister spraw wewnętrznych i administracji, koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak, odnosząc się do udzielenia byłemu wiceministrowi sprawiedliwości w rządzie PiS Marcinowi Romanowskiemu ochrony międzynarodowej przez rząd Viktora Orbana. - Węgry mają tak fatalną reputację, jeśli chodzi o stan demokracji, o stan praworządności, że azyl na Węgrzech to jak azyl na Białorusi - ocenił.

Siemoniak o Romanowskim i ochronie międzynarodowej na Węgrzech. "Dziś Budapeszt, jutro Moskwa"

Siemoniak o Romanowskim i ochronie międzynarodowej na Węgrzech. "Dziś Budapeszt, jutro Moskwa"

Źródło:
TVN24

Marcin Romanowski nie był pierwszy. Wcześniej z gościnności Węgrów skorzystali były prezes Orlenu Daniel Obajtek i były premier Macedonii Północnej Nikoła Gruewski. Były prezydent Brazylii Jair Bolsonaro spędził w lutym tego roku dwie noce w ambasadzie Węgier w Brasilii. Węgry chętnie udzielają azylu byłym rządzącym, którzy są ścigani za korupcję.

Węgry chętnie udzielają azylu prawicowym politykom ściganym za korupcję - i to na całym świecie

Węgry chętnie udzielają azylu prawicowym politykom ściganym za korupcję - i to na całym świecie

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Kraje członkowskie mają obowiązek wykonania prawa europejskiego - komentuje sucho Komisja Europejska. Viktor Orban na łamaniu zasad zbudował swoją polityczną pozycję w Europie. Unijne fundusze wykorzystał do wsparcia lojalnych oligarchów, a ci odwdzięczyli mu się, przejmując nieprzychylne mu media. Obniżając ceny przed wyborami, zapewnił jego partii - Fideszowi - większość potrzebną, by zmienić konstytucję. Wtedy mógł już podporządkować sądownictwo władzy wykonawczej. Nie jest tajemnicą, że podobną ścieżką w Polsce kroczyło Prawo i Sprawiedliwość, a Marcin Romanowski na czele Funduszu Sprawiedliwości taki układ zależności właśnie finansował.

Korupcja, nepotyzm i nieprawidłowości przy wydawaniu unijnych funduszy - liczne zarzuty Brukseli wobec Węgier

Korupcja, nepotyzm i nieprawidłowości przy wydawaniu unijnych funduszy - liczne zarzuty Brukseli wobec Węgier

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS