Iga Świątek jest w świetnej formie. "Wykorzystuję swoją pewność siebie, ale mam szacunek do przeciwniczek"
Paweł Kuwik/Fakty TVN
Są wszelkie powody ku temu, by zachwycać się wszystkimi kolejnymi zwycięstwami Igi Świątek. Tyle, że w ostatnich tygodniach ona ma taką przewagę nad rywalkami, że pierwsza wygrana w tegorocznym turnieju Roland Garrosa wygląda trochę jak kolejny dzień w biurze. Godzina gry, 6:1, 6:2, i jesteśmy w kolejnej rundzie. To znaczy - Iga jest.
Źródło: Fakty TVN
Źródło zdjęcia głównego: Eurosport