"Historia trwała chyba z dziewięć miesięcy, zanim mnie poprosił o pieniądze". Tak Nigeryjczycy naciągali Polki

Źródło:
Fakty TVN
"Historia trwała chyba z 9 miesięcy, zanim mnie poprosił o pieniądze". Tak Nigeryjczycy naciągali Polki
"Historia trwała chyba z 9 miesięcy, zanim mnie poprosił o pieniądze". Tak Nigeryjczycy naciągali Polki
Dariusz Łapiński/Fakty TVN
"Historia trwała chyba z 9 miesięcy, zanim mnie poprosił o pieniądze". Tak Nigeryjczycy naciągali PolkiDariusz Łapiński/Fakty TVN

Sześciu Nigeryjczyków zatrzymanych. Oszukiwali na generała, albo na kapitana statku, albo na agenta tajnych służb. Mężczyźni kłamali też, że są Amerykanami. Kobiety dawały się nabrać i tym sposobem oszuści zarobili co najmniej milion złotych.

Przedstawiali się jako oficerowie amerykańskiej armii, agenci tajnych służb albo kapitanowie statków. W rzeczywistości są zwykłymi oszustami, którzy dwa lata temu przylecieli do Polski z Nigerii, aby być bliżej swoich ofiar. - Wzbudzali uczucia, nawiązywali romanse z kobietami, po czym wykorzystywali ich ufność po to, aby wyłudzić od nich pieniądze - opowiada podkom. Przemysław Ratajczyk z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.

Sześciu Nigeryjczyków zostało zatrzymanych w wynajmowanych w Warszawie mieszkaniach. Policja trafiła na nich po doniesieniach od oszukanych Polek, które poznanym przez internet mężczyznom przekazywały pieniądze i wtedy ślad po oszustach się urywał.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Rozbili międzynarodową grupę odpowiedzialną za wyłudzenia. "Swoje ofiary wciągali w psychologiczną grę"

Wystarczy zrobić przelew

Policja ma dowody na wyłudzenie od oszukanych kobiet co najmniej miliona złotych. Obcokrajowcy szukali swoich ofiar na portalach społecznościowych albo po prostu pisali do nich maile. Pani Katarzyna nie dała się oszukać. - Historia trwała chyba z 9 miesięcy, zanim mnie poprosił o pieniądze - zdradza.

Rzekomy amerykański major miał utknąć w Afganistanie, dlatego poprosił poznaną przez internet Polkę o pomoc. - Może wylecieć, ale musi przekazać nagrodę, którą otrzymał od amerykańskiego rządu, no i tę nagrodę ja mogę jakby przetrzymać, tylko muszę uiścić pewne opłaty - opowiada Katarzyna Kant-Wysocka.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: "Zgubione walizki za 9 złotych". Największe lotnisko w Polsce ostrzega

Pani Katarzyna nie zapłaciła. Jak mówi - pisała z oszustem z ciekawości. Chciała wiedzieć, jaki powód wymyśli, aby zażądać od niej pieniędzy. Te bywają bardzo różne. - Po drodze dochodzi do wypadku samochodowego, no i potrzebują pieniędzy na naprawę samochodu, czasem kogoś potrącą tym samochodem w trakcie wypadku, więc trafiają do aresztu i potrzebują pieniędzy na kaucję - wylicza Piotr Konieczny z portalu niebezpiecznik.pl. - To taka gra psychologiczna i znalezienie odpowiedniego punktu czułego, który zadziała - wyjaśnia oficer operacyjny Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości.

Według policyjnych ustaleń niektóre z ofiar płaciły oszustom z Nigerii nawet po kilka razy. - Trwało to zazwyczaj dotąd, dopóki się kobiety nie zorientowały, że były oszukiwane - podkreśla podkom. Krzysztof Wrześniowski z Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości. Pięciu z zatrzymanych Nigeryjczyków zostało aresztowanych na trzy miesiące. Czeka ich proces i wieloletnia odsiadka.

Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

Zgłaszać można się jeszcze do poniedziałku. Chodzi o akcję "Żonkile". 19 kwietnia, w rocznicę wybuchu powstania w getcie warszawskim, wolontariusze będą wręczać warszawiakom papierowe kwiaty i informować o wydarzeniach sprzed lat.

Zbliża się rocznica wybuchu powstania w getcie warszawskim. Muzeum POLIN szuka wolontariuszy

Zbliża się rocznica wybuchu powstania w getcie warszawskim. Muzeum POLIN szuka wolontariuszy

Źródło:
Fakty TVN

Według skazanego to miała być obrona konieczna. Arkadiusz D. twierdzi, że zabił nożem mężczyznę, bo myślał, że to włamywacz. Ofiara prawdopodobnie po prostu pomyliła drzwi mieszkania w kamienicy. Sąd Apelacyjny w Gdańsku uznał Arkadiusza D. za winnego i skazał na 15 lat więzienia.

Twierdzi, że zabił w obronie koniecznej. Sąd mu nie uwierzył. "Nie bronił żadnych dóbr"

Twierdzi, że zabił w obronie koniecznej. Sąd mu nie uwierzył. "Nie bronił żadnych dóbr"

Źródło:
Fakty TVN

Na tę decyzję władze Karpacza i zrzeszeni tam w klubach narciarze i snowboardziści czekali dekadę. Liczyli na to, że powstanie tam trasa mająca homologację FIS-u. To pozwalałoby organizować tam mistrzostwa Polski i zawody międzynarodowe. Zabrakło około stu metrów. Zgoda Ministerstwa Klimatu i Środowiska, owszem, pozwala na rozbudowę istniejącego stoku, ale pełni szczęścia nie ma. Sportowcy i trenerzy są nieco rozczarowani - obwiniają władze Karkonoskiego Parku Narodowego. Przyznają jednak, że jest to krok ku poprawie warunków trenowania.

Na decyzję czekali 10 lat. Narciarze w Karpaczu będę mieli nową trasę, ale nie tak długą, jak chcieli

Na decyzję czekali 10 lat. Narciarze w Karpaczu będę mieli nową trasę, ale nie tak długą, jak chcieli

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Są tacy, którzy na randkę wybierają wolontariat. Jedna z fundacji zorganizowała akcję, podczas której zakochani pomagają osobom poszkodowanym podczas wrześniowej powodzi.

Z okazji walentynek zorganizowano walentynkową akcję pomocową dla powodzian

Z okazji walentynek zorganizowano walentynkową akcję pomocową dla powodzian

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Widać ewidentnie pewien chaos, ale wyłania się z niego kilka niestety niedobrych spraw. Sprawa pierwsza, to jest chęć zakończenia wojny za wszelką cenę i kosztem Ukrainy - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 były wiceszef MON Janusz Zemke pytany o strategię USA w sprawie doprowadzenia do pokoju w Ukrainie. Były dowódca jednostki GROM generał Roman Polko zwrócił uwagę na "pozbycie się kart atutowych".

"Z chaosu wyłania się kilka niedobrych spraw. Pierwsza, to chęć zakończenia wojny za wszelką cenę"

"Z chaosu wyłania się kilka niedobrych spraw. Pierwsza, to chęć zakończenia wojny za wszelką cenę"

Źródło:
TVN24

Zastanawiałem się, czy gdyby ci ludzie, którzy dzisiaj rządzą Ameryką, byli w Waszyngtonie w latach 90., to Polska byłaby dzisiaj w NATO. Mam bardzo silne podejrzenie, że nie - mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 były ambasador Polski w USA Janusz Reiter. Według wieloletniego korespondenta w Rosji Wacława Radziwinowicza "spełnia się scenariusz marzeń Putina".

"Spełnia się scenariusz marzeń Putina"

"Spełnia się scenariusz marzeń Putina"

Źródło:
TVN24

Donald Trump, dzień po rozmowie telefonicznej z rosyjskim przywódcą, zapewnia, że Kreml chce zakończenia wojny w Ukrainie. Mówi też, że spodziewa się spotkania z Władimirem Putinem. Zdaniem byłej szefowej biura CNN w Moskwie Donald Trump chce zaprowadzić pokój w Ukrainie, ale jego działania są na rękę Władimirowi Putinowi. - To, co widzimy, to niewiarygodnie mieszane sygnały płynące z administracji amerykańskiej - stwierdziła w rozmowie z "Faktami o Świecie" TVN24 BiS Jill Dougherty.

"Nie jestem przekonana w ogóle, że administracja Trumpa ma jakikolwiek szczegółowy plan". Chodzi o Ukrainę

"Nie jestem przekonana w ogóle, że administracja Trumpa ma jakikolwiek szczegółowy plan". Chodzi o Ukrainę

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Prezydent USA Donald Trump przekazał, że spodziewa się spotkania z Władimirem Putinem, prawdopodobnie w Arabii Saudyjskiej. Wcześniej z przywódcą Rosji rozmawiał telefonicznie. Trump po raz kolejny decyduje się nawiązać relację, która potencjalnie niesie ze sobą niebezpieczeństwo.

"Trump najwyraźniej nigdy nie spotkał dyktatora, którego by nie lubił"

"Trump najwyraźniej nigdy nie spotkał dyktatora, którego by nie lubił"

Źródło:
CNN