Kiedy mógł pracować, ratował ludziom życie. "Zmieniło się tak nagle, z dnia na dzień"

23.04.2020 | Kiedy mógł pracować, ratował ludziom życie. "Zmieniło się tak nagle, z dnia na dzień"
23.04.2020 | Kiedy mógł pracować, ratował ludziom życie. "Zmieniło się tak nagle, z dnia na dzień"
Jarosław Kostkowski | Fakty TVN
23.04.2020 | Kiedy mógł pracować, ratował ludziom życie. "Zmieniło się tak nagle, z dnia na dzień"Jarosław Kostkowski | Fakty TVN

Pan Damian ratował ludziom życie, ale odkąd w jego głowie wyrósł glejak, jego własne życie runęło w gruzach. Kiedy był ratownikiem medycznym, pomagał innym, miał skrzydła i na skrzydłach wracał do domu. W domu ma fantastyczną rodzinę, ale teraz dodatkowo potrzebuje wielu dobrych ludzi.

Jako ratownik medyczny pan Damian Kuszneruk zawsze był na pierwszej linii, tak jak jego koledzy. Gdyby był dziś zdrowy, to spieszyłby innym z pilną pomocą. Także tym zarażonym koronawirusem.

Byłoby go też stać na nowe buty dla 16-letniego syna. - Ma bardzo dużą stopę, 51 i pół. To jest nietypowy rozmiar buta - twierdzi pani Beata Kuszneruk, żona pana Damiana. Syn ma buty na wiosnę, bo ktoś mu je właśnie podarował.

Dwa lata temu wszystko się zmieniło, kiedy lekarze zdiagnozowali u pana Damiana złośliwego guza mózgu. Teraz, w myślach, ciągle wraca do pracy. - Miałem ogromną satysfakcję z tego, co robię, (...) że udało mi się uratować życie drugiego człowieka - mówi.

Panu Damianowi życie uratowała dziewięciogodzinna operacja. Do zawodu jednak nie wróci - ma napady padaczki i wymaga stałej opieki. Czwórka dzieci musiała szybko dorosnąć. - Zmieniło się tak nagle z dnia na dzień, tak jakby życie legło w gruzach - opowiada Wiktoria Kuszneruk, córka pana Damiana.

17-letnia Wiktoria zorganizowała zbiórkę w internecie, bo po 13 latach pracy jej ojciec dostał z ośrodka pomocy społecznej zasiłek w wysokości 117 złotych. To za mało, by mogło wystarczyć na lekarstwa i na rehabilitację.

"Pani Magdo, mam w lodówce dżem"

Rodzina, która znalazła się na krawędzi, musiała pokonać wstyd i prosić o pomoc. - To było autentyczne, ponieważ oni nie prosili o pieniądze. (...) Święta Wielkiej Nocy i właściwie nie mają co jeść. To był dramatyczny SMS: pani Magdo, mam w lodówce dżem - tłumaczy sytuację pani Magdalena Kwiatek, która pomaga rodzinie Kuszneruków.

- Nie mamy pieniędzy, bo pieniądze, które weźmiemy, porobimy opłaty, kupimy to, co dzieci potrzebują, jeżeli, oczywiście, będzie nas na to stać - wymienia Beata Kuszneruk.

Nieraz brakuje na jedzenie, w domu zepsuła się też lodówka. Razem z chorobą problemem stały się zwykłe czynności. Z dawnego życia zostały im tylko wspomnienia. - Jak przyjeżdżał, to zawsze a to jeździliśmy gdzieś na ryby, albo właśnie wychodziliśmy na spacery, na Mazury raz pojechaliśmy. Ogólnie, tata był bardzo pozytywną osobą, tak jak dalej jest, mimo tej choroby, nie przestaje w siebie wierzyć - opowiada Wiktoria Kuszneruk. - Jest ciężko, ale ważne, że tata jest z nami - podkreśla.

Pan Damian boi się, że choroba wróci, ale o sobie myśli na końcu. - Lubiłem pomagać drugiej osobie - mówi.

Zbiórka na rzecz leczenia pana Damiana i utrzymania jego rodziny jest prowadzona na platformie Pomagam.pl

Autor: Jarosław Kostkowski / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Polskie Sieci Elektroenergetyczne monitorują swoją infrastrukturę, używając dronów i śmigłowców. Kraje bałtyckie są w trakcie odłączania się od sieci energetycznej dzielonej z Rosją i przyłączania się do tej europejskiej. W sobotę rano nastąpiło odłączenie, a pełna integracja z siecią europejską nastąpi w niedzielę. W międzyczasie sieć krajów bałtyckich działa w trybie "samotnych wysp". To historyczna zmiana. Ważna jest w tym rola Polski.

Kraje bałtyckie przyłączają sieć elektroenergetyczną do Europy. Polacy też monitorują swoją infrastrukturę

Kraje bałtyckie przyłączają sieć elektroenergetyczną do Europy. Polacy też monitorują swoją infrastrukturę

Źródło:
Fakty TVN

Jeszcze w zeszłym roku stare ubrania należało wyrzucać do zmieszanych. Zmieniły się przepisy i teraz należy je oddawać do Punktów Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych lub w inny sposób wskazany przez gminę. W praktyce nie wszędzie jest to takie proste.

Od tego roku tekstyliów nie można wyrzucać do śmieci zmieszanych. To problem dla wielu Polaków

Od tego roku tekstyliów nie można wyrzucać do śmieci zmieszanych. To problem dla wielu Polaków

Źródło:
Fakty TVN

Propozycja ograniczenia świadczenia z programu Rodzina 800 plus tylko dla pracujących rodziców pojawiła się w prezydenckiej kampanii wyborczej, budząc zadowolenie jednych i obawy drugich. Organizacje pomocowe alarmują, by decyzje podejmować z ostrożnością i empatią, bo w Polsce są też ukraińscy rodzice, którzy przez chorobę - swoją lub dziecka - nie mogą pójść do pracy.

800 plus dla Ukraińców z dodatkowymi warunkami? "Rząd nie bardzo wie, kim są niepracujące Ukrainki"

800 plus dla Ukraińców z dodatkowymi warunkami? "Rząd nie bardzo wie, kim są niepracujące Ukrainki"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Premier zapowiedział uproszczoną i szybką procedurę deportacji przestępców z Polski. Procedura ma dotyczyć obcokrajowców, którzy - jak zaznacza Donald Tusk - rażąco naruszyli prawo. Przepisy mają przygotować ministerstwa spraw wewnętrznych i sprawiedliwości. - Spodziewajcie się państwo w najbliższych dniach zdecydowanych akcji, które ograniczą przestępczość - powiedział szef rządu. Specjaliści przestrzegają: niech państwo rozlicza przestępców, ale niech nie wiąże tego wyłącznie z ich narodowością.

Donald Tusk zapowiedział, że deportacja przestępców z Polski będzie uproszczona. PiS i KO wyjątkowo zgodne

Donald Tusk zapowiedział, że deportacja przestępców z Polski będzie uproszczona. PiS i KO wyjątkowo zgodne

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Chcemy tego, żeby Europa była bezpieczna, jeżeli ktoś popełnia przestępstwo, to musi stanąć przed wymiarem sprawiedliwości i wtedy być deportowany - powiedział w "Faktach po Faktach" Adam Szłapka, minister do spraw Unii Europejskiej. Odpowiedział w ten sposób na pytanie o mocną zapowiedź Donalda Tuska. Minister dodał, że "to jest normalna procedura".

Skąd mocne słowa Tuska? "Wszyscy chcemy czuć się bezpieczni

Skąd mocne słowa Tuska? "Wszyscy chcemy czuć się bezpieczni

Źródło:
TVN24

Wylewanie dziecka razem z kąpielą dotknie najsłabszych, te osoby, które nawet chciałyby pracować, tylko nie mają takich możliwości - tak o ewentualnym ograniczeniu wypłaty 800 plus dla Ukraińców mówiła w "Faktach po Faktach" w TVN24 siostra Małgorzata Chmielewska, prezeska Fundacji Domy Wspólnoty "Chleb Życia". Doktor Olena Babakova z Akademii Finansów i Biznesu Vistula dodała, że "tak naprawdę chodzi przecież nie o dorosłych, a o dzieci".

"Tak naprawdę chodzi przecież nie o dorosłych, a o dzieci"

"Tak naprawdę chodzi przecież nie o dorosłych, a o dzieci"

Źródło:
TVN24

To temat, który poruszył wielu ludzi, bo pokazuje, z czym musi mierzyć się wiele kobiet, nie tylko w krajach z rozwiniętą tradycją maczyzmu. W sierpniu 2023 Hiszpanki - piłkarki - zdobyły złoto na mundialu. Podczas ceremonii wręczenia medali szef Hiszpańskiego Związku Piłki Nożnej Luis Rubiales pocałował w usta zawodniczkę Jennifer Hermoso, nie pytając jej o zdanie i zgodę.

Luis Rubiales pocałował piłkarkę bez jej zgody. Rozpoczął się proces w sprawie, która w 2023 roku wywołała skandal

Luis Rubiales pocałował piłkarkę bez jej zgody. Rozpoczął się proces w sprawie, która w 2023 roku wywołała skandal

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Gdy w mieście Goma w Demokratycznej Republice Konga władzę przejęli rebelianci, gwałcili i palili żywcem kobety. Organizacje pomocowe donoszą, że z miasta uciekły już tysiące osób, przede wszystkim kobiety i dziewczynki.

Przerażające sceny w "piekle na ziemi". Z ulic zebrali dwa tysiące ciał, rebelianci "gwałcą matki i córki"

Przerażające sceny w "piekle na ziemi". Z ulic zebrali dwa tysiące ciał, rebelianci "gwałcą matki i córki"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS