Nigdy wcześniej w Polsce nie przeszczepiono płuca 70-letniemu pacjentowi. Teraz dokonali tego lekarze z Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku. Jeszcze niedawno uważano, że jest granica wieku chorego przy takich operacjach. Na szczęście medycyna potrafi przekraczać kolejne granice.
Pomimo tego, że lekarze z Gdańska płuco panu Eugeniuszowi Falkowskiemu przeszczepili zaledwie kilka dni temu, to pacjent już chodzi i gimnastykuje się. Organizm porządnie dotleniony odzyskuje siły.
- Mam nadzieję, że będę czuł się jeszcze lepiej jutro. Pragnę podziękować całej załodze, która poświęciła mi swój czas - mówi pan Eugeniusz.
Mężczyzna ma 70 lat i jest najstarszym w Polsce pacjentem z przeszczepionym płucem.
Niewiele mniej - 69 lat - miał Wojciech Makowski, który wiosną 2020 roku otrzymał nowe płuca w Zabrzu.
- Były doniesienia o przeszczepach u 68-latków, u 69-latków. Ale rzeczywiście tutaj mamy sytuację, że już za 3 dni pacjent będzie obchodził 70. urodziny i ta granica przeszczepu jest przesunięta - tłumaczy dr hab. Jacek Wojarski z Kliniki Kardiochirurgii i Chirurgii Naczyniowej Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku.
Uznania dla transplantologów
Kiedyś transplantacje płuc u osób w tak dojrzałym wieku były nie do pomyślenia. Transplantolodzy co chwilę jednak przesuwają granice możliwości medycyny.
Świadczą o tym także młodsi gdańscy pacjenci z przeszczepionymi płucami - pan Jarosław Rąbalski i pan Sławomir Filbrandt.
Pan Jarosław przeszczep płuc przeszedł dwa lata temu. Czuje się tak dobrze, że jeździ na rowerze i wrócił do pracy. Z kolei pan Sławomir też ma szansę wrócić do normalnego życia. Przeszczep przeszedł 1 września i już myśli o wyjściu ze szpitala.
- Czuję się świetnie, bo przed operacją czułem się strasznie źle - opowiada mężczyzna.
W każdy przeszczep płuc trzeba zaangażować kilka zespołów lekarskich i mnóstwo środków technicznych. To wszystko jednak doskonała inwestycja, która ratuje życie i często przywraca społeczeństwu sprawnych pracowników.
- Z biorców wsparcia socjalnego stają się płatnikami podatków. Przywracamy pacjentów nie tylko do zdrowia, ale do pełnego funkcjonowania w społeczeństwie, gdzie wracają do pracy i spełniają się zawodowo - podkreśla dr hab. Jacek Wojarski.
W tej chwili w Polsce na przeszczep płuc czeka 150 osób.
Autor: Marek Nowicki / Źródło: Fakty TVN
Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN