"Cała operacja niszczenia Lotosu to jest wyjątkowy przykład niekompetencji, nieodpowiedzialności i arogancji"

01.08.2022 | "Cała operacja niszczenia Lotosu to jest wyjątkowy przykład niekompetencji, nieodpowiedzialności i arogancji"
Michał Tracz | Fakty TVN
01.08.2022 | "Cała operacja niszczenia Lotosu to jest wyjątkowy przykład niekompetencji, nieodpowiedzialności i arogancji"Michał Tracz | Fakty TVN

Proces rejestracji połączenia PKN Orlen i Grupy Lotos zamknął proces fuzji. Rząd uważa, że połączenie wzmocni Polskę, ale eksperci są innego zdania i widzą ryzyko. Wskazują, że jako strony transakcji dobrano dwa koncerny, które od lat współpracują z firmami rosyjskimi.

Lotosu już nie ma - jest za to państwowy paliwowy gigant, na którego czele stoi Daniel Obajtek. Prezes PKN Orlen woli mówić o fuzji, choć tak naprawdę to Orlen przejął Lotos i cały jego majątek. Po tym, jak zgodę na to wyrazili akcjonariusze, w poniedziałek wpisem do KRS-u potwierdził to sąd.

- Ten proces wzmocni nas przy zakupie ropy, przy inwestycjach, przy partnerstwie. Takie sojusze zawiera się na całym świecie - mówił Obajtek.

Jak ten sojusz wygląda w praktyce? Połączony Orlen i Lotos sprzedadzą 400 stacji benzynowych węgierskiemu MOL-owi - ściśle współpracującemu z Rosją. Część udziałów w rafinerii gdańskiej trafi w ręce Saudyjczyków, też współpracujących z Rosją.

Paweł Olechnowicz, który latami kierował Lotosem, mówi o bezpieczeństwie, czyli tym, co dziś - w czasie agresji Rosji na Ukrainę - powinno być dla Polski najważniejsze. - To jest szkodliwe dla Pomorza, dla naszej gospodarki, dla bezpieczeństwa energetycznego państwa - ocenia były prezes Grupy Lotos.

Do ostatniej chwili połączenie koncernów próbowało zatrzymać 11 byłych ministrów gospodarki, nazywając je sprzecznym z polską racją stanu.

- Dzisiejszy dzień to jest czarny dzień dla polskiej gospodarki. Cała operacja niszczenia Lotosu to jest wyjątkowy przykład niekompetencji, nieodpowiedzialności i arogancji rządzących - uważa Janusz Steinhoff, były wicepremier i minister gospodarki.

Wątpliwości wokół partnerów transakcji

Mówiąc o zagrożeniu polskiego bezpieczeństwa, eksperci wskazują na dwie firmy, które otrzymają część aktywów polskiego giganta i z niepokojem patrzą na ich interesy na wschodzie.

- Jako partnerów do transakcji dobrano dwie firmy, które obie od iks lat deklarują i rzeczywiście współpracują z firmami rosyjskimi, i deklarują taką współpracę na długie lata naprzód - przypomina Piotr Woźniak, były minister gospodarki oraz były prezes PGNiG.

Woźniak był ministrem gospodarki w pierwszym rządzie Prawa i Sprawiedliwości i jest wyraźnie przeciwny fuzji Lotosu z Orlenem. Tak, jak przeciwny był - i nie ukrywał tego - Piotr Naimski, były już pełnomocnik do spraw strategicznej infrastruktury energetycznej. Tuż przed zakończeniem procesu fuzji Naimski został zdymisjonowany.

Opozycja od miesięcy mówi, że połączenie spółek jest wbrew interesowi Polski, i zapowiada, że fuzja będzie rozliczona - także politycznie.

- To są wszystko rzeczy, które w bardzo złym świetle stawiają tę transakcję. Niewątpliwie będzie to przedmiotem śledztw w przyszłości, a być może komisji śledczej - mówi Tomasz Siemoniak, poseł Platformy Obywatelskiej.

Zarzuty o współpracę z Rosjanami i o to, że rosyjski kapitał może dzięki fuzji Orlenu i Lotosu wkroczyć do Polski, PiS od miesięcy bagatelizuje. - To jest pozytywna odpowiedź na zagrożenia współczesnego świata - mówił w maju premier Mateusz Morawiecki. - To jest rzecz, która była podstawową dla polskiego bezpieczeństwa energetycznego - ocenia Marek Gróbarczyk, wiceminister infrastruktury z ramienia Prawa i Sprawiedliwości.

Opozycja jednak zdania nie zmienia. - To jest zdrada i ludzie, którzy prą do tej transakcji, zostaną rozliczeni - zapowiada Tomasz Grodzki, marszałek Senatu z Platformy Obywatelskiej.

W planach na najbliższe miesiące Orlen ma jeszcze przejęcie PGNiG.

Autor: Michał Tracz / Źródło: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

Niewiele ponad rok temu dołączyli do NATO, a teraz są gospodarzami wielkich manewrów Sojuszu, które odbywają się na poligonie zaledwie 100 kilometrów od granicy z Rosją. Żołnierze z 28 krajów ćwiczą obronę wschodniej flanki NATO - nasi wojskowi, oczywiście, też tam są.

Gospodarzem jest Finlandia, dowodzą Amerykanie, ćwiczą - wszyscy. Manewry artyleryjskie NATO niedaleko granic Rosji

Gospodarzem jest Finlandia, dowodzą Amerykanie, ćwiczą - wszyscy. Manewry artyleryjskie NATO niedaleko granic Rosji

Źródło:
Fakty TVN

Przed budynkiem uczelni protestowało kilkadziesiąt osób, ale w podobnej sytuacji jest kilkaset. Studenci dawnego Collegium Humanum - ci, którzy nie kupowali dyplomów, chodzili na wykłady, zdawali egzaminy - dziś zostali bez dyplomów i dokumentów.

"Powinnam mieć pracę, a stoję i proszę się o moje dokumenty". Protest studentów Collegium Humanum

"Powinnam mieć pracę, a stoję i proszę się o moje dokumenty". Protest studentów Collegium Humanum

Źródło:
Fakty TVN

Opinia zero-jedynkowa. Sprawozdanie odrzucone - koniec z wypłatami. - Minister Finansów nie powinien wypłacać komitetowi wyborczemu ani dotacji, ani subwencji - ocenia Wojciech Hermeliński, były przewodniczący PKW. PiS prosi zwolenników o wpłaty, nawet najdrobniejsze. Zwłaszcza że kampania prezydencka za pasem. Tymczasem w Prawie i Sprawiedliwości mają figurować zastępy tzw. martwych dusz. Chodzi nawet o 20 tysięcy działaczy, którzy teoretycznie są członkami formacji, ale od lat nie wpłacali na nią pieniędzy.

PiS pozbawiony subwencji i dotacji. A co ze składkami od członków? W PiS-ie są tysiące "martwych dusz"

PiS pozbawiony subwencji i dotacji. A co ze składkami od członków? W PiS-ie są tysiące "martwych dusz"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Publikacja wyników "wielkiego sondażu" właściwie niczego nie zmienia w podejściu kandydatów na kandydata Koalicji Obywatelskiej. I Rafał Trzaskowski, i Radosław Sikorski wciąż walczą o uwagę oraz o poparcie. Głosowanie w piątek. Wyniki w sobotę. Jak przebiega wybór kandydatów na prezydenta w innych partiach?

"Rozwojowa sytuacja" w PiS, w KO trwa "bratobójcza walka", a Lewica wciąż trzyma w niepewności

"Rozwojowa sytuacja" w PiS, w KO trwa "bratobójcza walka", a Lewica wciąż trzyma w niepewności

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Cieszę się, że w PiS-ie mamy demokratyczny proces wyboru kandydata. Polega to na tym, że Jarosław Kaczyński po prostu taką decyzję podejmie - stwierdził w "Faktach po Faktach" Ryszard Petru. Wyraził nadzieję, że kandydatem PiS na prezydenta zostanie Przemysław Czarnek. - Znakomity kandydat - powiedział o byłym ministrze edukacji jego partyjny kolega Zbigniew Bogucki.

Poseł PiS o "znakomitym kandydacie". Petru: mam nadzieję, że Kaczyński go wybierze

Poseł PiS o "znakomitym kandydacie". Petru: mam nadzieję, że Kaczyński go wybierze

Źródło:
TVN24

Paweł Kowal ujawnił w "Faktach po Faktach" w TVN24, że w kwietniu spotkał się z senatorem Marco Rubio, który ma objąć wkrótce stery amerykańskiej dyplomacji. Jak relacjonował, swojemu rozmówcy powiedział wprost: - Czy ty sobie zdajesz sprawę, że budżet Ukrainy, ze względu na bezpieczeństwo Unii i NATO, jest zabezpieczany przez środki europejskie? Że każde euro dzisiaj wydane, to jest oszczędzanie, także potencjalnie, twoich dolarów w przyszłości?

Kowal rozmawiał z Rubio. Ujawnił, co powiedział przyszłemu sekretarzowi stanu

Kowal rozmawiał z Rubio. Ujawnił, co powiedział przyszłemu sekretarzowi stanu

Źródło:
TVN24

Fair play obowiązuje nie tylko na boisku - upominają się piłkarki, oburzone tym, że najważniejszy dla nich turniej sportowy będzie sponsorowany przez Arabię Saudyjską, królestwo, które petrodolarami próbuje wymazać łamanie praw człowieka. Te petrodolary sponsorują ostatnio wiele federacji sportowych - od tenisa po Formułę 1 - a za dziesięć lat to właśnie państwo Saudów ma zorganizować mundial. Głównie dlatego, że innych chętnych nie ma.

Piłkarki oburzone tym, że ich mundial ma być sponsorowany przez Arabię Saudyjską

Piłkarki oburzone tym, że ich mundial ma być sponsorowany przez Arabię Saudyjską

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Wojna w Ukrainie trwa już tysiąc dni. To tysiąc dni cierpienia, walki o przetrwanie i ukrywania się w piwnicach. Według UNICEF-u od lutego 2022 roku Rosjanie zabili lub ranili ponad 2400 dzieci. W Charkowie edukacja zeszła do podziemia.

UNICEF: od lutego 2022 roku Rosjanie zabili lub ranili ponad 2400 dzieci na Ukrainie

UNICEF: od lutego 2022 roku Rosjanie zabili lub ranili ponad 2400 dzieci na Ukrainie

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS