Samorządy z niepokojem patrzą na spór z UE. "Wywołuje to obawy, że tych środków może nie być"

04.09.2021 | Samorządy z niepokojem patrzą na spór z UE. "Wywołuje to obawy, że tych środków może nie być"
04.09.2021 | Samorządy z niepokojem patrzą na spór z UE. "Wywołuje to obawy, że tych środków może nie być"
Fakty TVN
04.09.2021 | Samorządy z niepokojem patrzą na spór z UE. "Wywołuje to obawy, że tych środków może nie być"Fakty TVN

Samorządy czekają na pieniądze z unijnego funduszu odbudowy, ale Komisja Europejska dotychczas nie wydała decyzji w sprawie Krajowego Planu Odbudowy. Kością niezgody jest spór prawny związany z polskim sądownictwem i przestrzeganiem przez Polskę prawa Unii. Premier Morawiecki stwierdził, że "Polska nie będzie się ubiegać o coś na zasadzie proszącej". - Jeżeli nie mamy tej perspektywy, to wywołuje to obawy, że tych środków może nie być - ocenił z kolei Tadeusz Czajka, wójt gminy Tarnowo Podgórne.

- Polska nie ma nad sobą żadnego pana. To nie są stosunki wasalne. Polska nie będzie się ubiegać o coś na zasadzie proszącej - w ten sposób Mateusz Morawiecki streścił to, jak widzi dziś relacje polskiego rządu z Unią Europejską.

Gdy premier w ten sposób publicznie wypowiada się o działaniach Komisji Europejskiej, samorządowcy czekają na unijne pieniądze. Spór rządu z Brukselą to właśnie samorządowców i mieszkańców gmin będzie kosztował najwięcej.

- Jeżeli nie mamy tej perspektywy, to wywołuje to obawy, że tych środków może nie być - ocenił Tadeusz Czajka, wójt gminy Tarnowo Podgórne.

- Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji, że zostalibyśmy bez tych środków. Gmina nie jest w stanie wygenerować tak dużych dochodów własnych - skomentowała Magdalena Kołodziejczak, wójt gminy Pruszcz Gdański.

- To jest jedyny sposób na to, żebyśmy się dalej rozwijali - stwierdził Janusz Goliński, wójt gminy Cedry Wielkie.

Pieniądze z unijnego budżetu to pieniądze, których potrzebują polskie miasta, wsie, gminy i powiaty. Bo wójt czy burmistrz czekają na nie, by wyremontować drogę lub wybudować przedszkole.

- Dyskusja dotyczy tego, jak dobrze polski rząd wie, także nadrzędności europejskiego prawa nad krajowym, a także konsekwencji, jakie tak kwestia niesie dla polskiego Krajowego Planu Odbudowy - powiedział Paolo Gentiloni, komisarz Unii Europejskiej do spraw gospodarki.

- Ja, oczywiście, będę rozmawiał tam z decydentami w Komisji Europejskiej. Mamy, oczywiście, też przygotowane różnego rodzaju nasze rezerwy - oświadczył Mateusz Morawiecki.

Nie ma dziś takich pieniędzy, którymi dałoby się zastąpić unijne fundusze. Z worka z pieniędzmi, które mają pomóc unijnym gospodarkom, Polska ma dostać aż 36 miliardów euro. Warunkiem jest zaakceptowanie przez Brukselę Krajowego Planu Odbudowy. To właśnie tej akceptacji na razie nie ma.

Kwestia przyszłości Polski

Bruksela ma w ręku nieformalne, ale bardzo silne narzędzie nacisku na polskie władze. Może próbować uzyskać ustępstwa tam, gdzie inne środki do tej pory zawiodły, czyli w sprawie sądownictwa i unijnych zasad, wiedząc, że to okazja, która szybko się nie powtórzy - ocenił korespondent TVN24 BiS w Brukseli Maciej Sokołowski.

Bruksela widzi, że upolityczniony Trybunał Konstytucyjny może wkrótce orzec, że kluczowe przepisy Traktatu o Unii Europejskiej są niezgodne z polską konstytucją. Rozprawa została odroczona do 22 września. Odroczone zostały także środki dla Polski z unijnego funduszu odbudowy.

- Czasami mam wrażenie, że Morawiecki robi wszystko, by Polska nie otrzymała tych środków. Obraża naszych partnerów w Unii Europejskiej - ocenił Borys Budka z PO.

- Prawo do pieniędzy europejskich Polska posiada. Tylko to prawo nie jest negowane przez Unię Europejską, tylko przez działania polskiego rządu - skomentował Władysław Kosiniak-Kamysz z PSL.

Premier po tym, jak powiedział, że Polska nie będzie wasalem, i po tym, jak zapowiedział, że będzie dalej negocjował z Unią, nie powiedział, jakim argumentem chce ją przekonać, bo wniosku do Trybunału Konstytucyjnego nie wycofał. - Oczywiście, nie nie wycofam tego wniosku. Panie redaktorze, jesteśmy suwerennym państwem - powiedział w RMF FM premier Morawiecki.

- To jest ryzykowanie przyszłością wszystkich Polaków. To są pieniądze, które mają nas odbudować po covidzie, po pandemii - skomentowała Hanna Gill-Piątek, posłanka Polski 2050.

Autor: Krzysztof Skórzyński / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Szpitale w całym kraju minutą ciszy uczciły pamięć zamordowanego doktora Tomasza Soleckiego. 10 maja ulicami Warszawy przejdzie marsz medyków przeciwko agresji. Prezes Naczelnej Rady Lekarskiej podkreślił, że manifestacja będzie wyrazem solidarności całego środowiska medycznego. Jednocześnie padają pytania, jak zapobiec agresji wobec medyków, która zdarza się coraz częściej.

Lekarze chcą przekonać pacjentów, że nie są ich wrogami. "To nas się wini za kolejki"

Lekarze chcą przekonać pacjentów, że nie są ich wrogami. "To nas się wini za kolejki"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

"W wielu sprawach cel polityczny stał się dominujący wobec przepisów prawa" - tak dziś mówią prokuratorzy o sposobie pracy prokuratorów Zbigniewa Ziobry. Mówią o celowym umarzaniu śledztw, albo wydłużaniu ich w nieskończoność, jeżeli były niewygodne dla ówczesnej władzy.

Tak działała prokuratura Ziobry. Niewygodne dla władzy sprawy "były prowadzone w sposób nierzetelny"

Tak działała prokuratura Ziobry. Niewygodne dla władzy sprawy "były prowadzone w sposób nierzetelny"

Źródło:
Fakty TVN

Oto efekt uboczny wielkiej kontroli kart szczepień: rodzice nadrabiają szczepienia swoich dzieci i zgłaszają się do punktów szczepień. Okazuje się, że wielu rodziców zaniedbało szczepienia swoich dzieci, ale wcale nie dlatego, że są szczepionkom przeciwni. Inspektorzy sanepidu wciąż przeglądają 7,5 miliona kart szczepień, a lekarze przypominają: na szczepienie zawsze jest czas i nigdy nie jest za późno.

Trwa wielka kontrola kart szczepień. Jest już pozytywny efekt: niektórzy rodzice nadrabiają zaległości

Trwa wielka kontrola kart szczepień. Jest już pozytywny efekt: niektórzy rodzice nadrabiają zaległości

Źródło:
Fakty TVN

Nastoletnie dziewczyny pomogły rannej w Jaworznie. Wszczęły alarm i zorganizowały pomoc, gdy zawiedli dorośli. Kierowca autobusu początkowo nie zauważył, co się stało, gdy przytrzasnął drzwiami wychodzącą pasażerkę. Starszą kobietę, potłuczoną i we krwi, zabrało w końcu pogotowie.

Amelia i Maja krzyczały i kopały w autobus. Ratowały życie

Amelia i Maja krzyczały i kopały w autobus. Ratowały życie

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Siedem złotych za jeden worek tego, co wykopią spod ziemi. Kopacze z biedaszybów robią, co mogą, żeby zarobić. W nielegalnie wykopanym tunelu własnymi rękami i kilofami wydobywają węgiel.

Biedaszyby wciąż istnieją. Co zmusza do kopania węgla na własną rękę? "No, z biedy, każdy się ratuje, jak może"

Biedaszyby wciąż istnieją. Co zmusza do kopania węgla na własną rękę? "No, z biedy, każdy się ratuje, jak może"

Źródło:
Fakty TVN

Obezwładnili celebrytkę, a następnie ukradli jej biżuterię wartą - według różnych źródeł - od 6 do 9 milionów dolarów. Co ciekawe - nie wiedzieli, kogo okradają. Kim Kardashian nic się nie stało. Złodzieje uciekli i prawdopodobnie sprzedali biżuterię. Zostali zatrzymani w 2017 roku. We Francji nazywani są "gangiem dziadków", bo każdy z nich miał około 70 lat. 

W Paryżu ruszył proces "gangu dziadków", którzy obrabowali Kim Kardashian

W Paryżu ruszył proces "gangu dziadków", którzy obrabowali Kim Kardashian

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Z powodu blokady mieszkańcy Strefy Gazy "powoli umierają" - ostrzega ONZ. Izrael dostawy pomocy humanitarnej wstrzymał na początku marca. W efekcie magazyny, które zostały wypełnione podczas ostatniego zawieszenia broni, stoją puste, a piekarnie, które dostarczały chleb setkom tysięcy ludzi, zostały zamknięte. Polowe kuchnie musiały zmniejszyć wydawane porcje. Ceny produktów, które jeszcze są dostępne, gwałtownie wzrosły.

Nawet 500 dolarów za worek mąki. Sytuacja humanitarna w Strefie Gazy znów się znacznie pogorszyła

Nawet 500 dolarów za worek mąki. Sytuacja humanitarna w Strefie Gazy znów się znacznie pogorszyła

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS