Fundacja TVN wraz z programem "Uwaga!" rozpoczyna świąteczną akcję dla małych wojowników. Finał 17 grudnia

Źródło:
Fakty TVN
Fundacja TVN wraz z programem "Uwaga!" rozpoczyna świąteczną akcję dla małych wojowników. Finał 17 grudnia
Fundacja TVN wraz z programem "Uwaga!" rozpoczyna świąteczną akcję dla małych wojowników. Finał 17 grudnia
Dominika Ziółkowska/Fakty TVN
Fundacja TVN wraz z programem "Uwaga!" rozpoczyna świąteczną akcję dla małych wojowników. Finał 17 grudniaDominika Ziółkowska/Fakty TVN

Pomaga na co dzień, a tuż przed świętami zaprasza, by się do tego pomagania przyłączyć. Fundacja TVN i program "Uwaga!" TVN organizują akcję charytatywną. W kolejnych tygodniach będzie szansa na poznanie podopiecznych i ich potrzeb.

Informacje o tym, jak pomóc podopiecznym Fundacji TVN

Rafał to mały siłacz. - Nic nie wskazywało na to, że będzie się zmagał z takim potworem - mówi Anna Szwajgiel, matka Rafała. Ten potwór to choroba. Rdzeniowy zanik mięśni. Pierwsze objawy pojawiły się u chłopca, gdy miał półtora roku. Dziś ma siedem lat i wciąż walczy.

Rafał dostaje lek zatrzymujący chorobę, ale ona już spustoszyła jego organizm. Marzy, by kiedyś sam chodzić, ale sprzęt i rehabilitacja to ogromne koszty. - Nie jest łatwo prosić o pomoc, ale nie robimy tego dla siebie - podkreśla Anna Szwajgiel.

Chłopiec jest podopiecznym Fundacji TVN, która wraz z programem "Uwaga!" rozpoczyna wspólną świąteczną akcję. Co tydzień przez następne pięć tygodni reporterzy "Uwagi!" będą pokazywać historię małych wojowników. Wielki finał jest zaplanowany na 17 grudnia.

- Zorganizujemy dla podopiecznych Fundacji małe święto, zaprosimy ich do programu na żywo. Mam nadzieję, że będą się świetnie bawić - mówi Daria Górka, dziennikarka "Uwagi!" TVN.

18 tysięcy listów do Mikołaja. "Uczymy marzyć na nowo"Prezeska Fundacji Świętego Mikołaja dla Seniora w TVN24.TVN24

Koszty leczenia i rehabilitacji dla wielu są zbyt wysokie

Rodzina z Krakowa od lat mierzy się z przeciwnościami losu. Paula urodziła się chora. - Moje marzenie jest takie, żebym mogła chodzić - mówiła Paula Bogacz w 2011 roku. To marzenie nadal się nie spełniło, ale ona wciąż tryska energią. - Jestem uśmiechnięta, jak to się mówi, od ucha do ucha - opowiada Paula Bogacz.

Kiedy dziewczynka miała sześć lat, zachorował jej tata, który dziś też jeździ za wózku. Koszty leczenia i rehabilitacji dwóch osób w rodzinie były nieosiągalne. - Na szczęście wtedy na naszej drodze stanęła Fundacja i ludzie, którzy po prostu pomagają - mówi Agnieszka Bogacz, matka Pauliny.

Dzięki Państwa wsparciu, naszych widzów, takie rodziny jak ta nie są same, i jest im łatwiej. - Ludzie zdrowi, którym się wszystko układa, czasami szukają sobie problemów znikąd, a u nas, jak jest problem, to trzeba z nim walczyć, a potem trzeba się cieszyć - mówi Tomasz Bogacz, ojciec Pauli.

Fundacja TVN wspiera nie tylko leczenie i rehabilitację konkretnych osób, ale też pomaga szpitalom. Na odbudowę tego w Nysie, po powodzi, przekazała ponad osiem milionów złotych.

CZYTAJ TAKŻE: Szpital w Nysie wznawia działalność po powodzi. Pomogli widzowie TVN i Fundacja TVN

- Kupimy stacjonarny tomograf komputerowy, kupimy rentgen, kupimy nową karetkę - wymienia Artur Kamiński, dyrektor Szpitala Powiatowego w Nysie.

Na początku przyszłego roku Fundacja TVN otwiera Centrum Psychiatrii i Onkologii dla Dzieci i Młodzieży. - Bardzo nowoczesny, piękny budynek, który będzie ciepłym, opiekuńczym miejscem dla naszych młodych pacjentów - zapewnia Zuzanna Lewandowska, prezeska Fundacji TVN.

Fundacja ma więc wiele zadań i wiele wyjątkowych twarzy, takich jak twarz Rafała.

Autorka/Autor:

Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: TVN24