Europa dyskutuje, Polska krytykuje. Tusk listem rozpoczął kampanię wyborczą?

01.02.2017 | Europa dyskutuje, Polska krytykuje. Tusk listem rozpoczął kampanię wyborczą?
01.02.2017 | Europa dyskutuje, Polska krytykuje. Tusk listem rozpoczął kampanię wyborczą?
Jakub Sobieniowski | Fakty TVN
01.02.2017 | Europa dyskutuje, Polska krytykuje. Tusk listem rozpoczął kampanię wyborczą?Jakub Sobieniowski | Fakty TVN

Donald Tusk napisał list do całej Europy. Sytuację polityczną na świecie uznał w nim za nieprzewidywalną, którą tylko silna, niepodzielona Unia może przetrwać. Tusk pisze, Europa czyta i publikuje na pierwszych stronach gazet, a premier Beata Szydło krytykuje.

Gdyby Donald Tusk nie chciał pozostać na stanowisku przewodniczącego Rady Europejskiej, to nie pisałby listu otwartego do unijnych przywódców. Nie wysyłałby takiego przesłania Europie.

"Po raz pierwszy w naszej historii coraz bardziej wielobiegunowy świat zewnętrzny staje się jawnie antyeuropejski lub, w najlepszym przypadku, eurosceptyczny. Szczególnie zmiana w Waszyngtonie stawia Unię Europejską w trudnej sytuacji; nowa administracja zdaje się kwestionować ostatnich 70 lat amerykańskiej polityki zagranicznej" - napisał szef Rady Europejskiej.

List Donalda Tuska to apel do unijnych przywódców o zacieśnianie współpracy w obliczu zagrożeń ze wschodu - nie tylko z Rosji, ale także z Chin. Według przewodniczącego Rady Europejskiej olbrzymie zagrożenie dla Europy także stanowi islamski terroryzm i związana z nim fala uchodźców.

Te zagrożenia, zdaniem Donalda Tuska, nie powinny skłaniać proeuropejskich elit do kapitulacji. Martwi go co raz bardziej widoczny zanik wiary w sens politycznej integracji, uległość wobec populistycznych argumentów i zwątpienie w fundamentalne wartości liberalnej demokracji.

Dyskusja w Europie, krytyka z Polski

Jeśli Donald Tusk chciał wzbudzić dyskusję, to udało mu się - o liście pisały największe i najbardziej znane hiszpańskie i francuskie gazety. List Donalda Tuska zauważył też europarlament - cytowali go prounijni politycy, zarzucając eurosceptykom chęć rozbicia wspólnoty, u której podstaw są te wartości, o których przypomina Donald Tusk.

- Nie zgadzam się z tym, o czym pisze Donald Tusk w tym liście. I utwierdza mnie to jeszcze w przekonaniu, że Donald Tusk jest reprezentantem tych elit politycznych, które doprowadziły do poważnych kryzysów w UE - oceniła w środę premier Beata Szydło.

- Wystosowywanie takich listów, takich apeli, jest nie na miejscu w tej chwili - uważa Witold Waszczykowski, minister spraw zagranicznych. Polskiego polityka na najbardziej prestiżowym europejskim stanowisku nie popiera polski rząd. Nie wiadomo, czy rząd Beaty Szydło poprze ewentualne starania Tuska o drugą kadencję szefa Rady Europejskiej. Witold Waszczykowski mówi, że nie wie, czy Tusk w ogóle będzie kandydował.

- Donald Tusk dostanie drugą kadencję, będzie poparty przez chadeków i liberałów. To, czy Kaczyński go poprze czy nie, nie jest istotne - uważa z kolei Ryszard Petru. Żaden inny polski polityk nie ma szans na to stanowisko, które piastuje Donald Tusk

Autor: Jakub Sobieniowski / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

Zgłaszać można się jeszcze do poniedziałku. Chodzi o akcję "Żonkile". 19 kwietnia, w rocznicę wybuchu powstania w getcie warszawskim, wolontariusze będą wręczać warszawiakom papierowe kwiaty i informować o wydarzeniach sprzed lat.

Zbliża się rocznica wybuchu powstania w getcie warszawskim. Muzeum POLIN szuka wolontariuszy

Zbliża się rocznica wybuchu powstania w getcie warszawskim. Muzeum POLIN szuka wolontariuszy

Źródło:
Fakty TVN

Według skazanego to miała być obrona konieczna. Arkadiusz D. twierdzi, że zabił nożem mężczyznę, bo myślał, że to włamywacz. Ofiara prawdopodobnie po prostu pomyliła drzwi mieszkania w kamienicy. Sąd Apelacyjny w Gdańsku uznał Arkadiusza D. za winnego i skazał na 15 lat więzienia.

Twierdzi, że zabił w obronie koniecznej. Sąd mu nie uwierzył. "Nie bronił żadnych dóbr"

Twierdzi, że zabił w obronie koniecznej. Sąd mu nie uwierzył. "Nie bronił żadnych dóbr"

Źródło:
Fakty TVN

Na tę decyzję władze Karpacza i zrzeszeni tam w klubach narciarze i snowboardziści czekali dekadę. Liczyli na to, że powstanie tam trasa mająca homologację FIS-u. To pozwalałoby organizować tam mistrzostwa Polski i zawody międzynarodowe. Zabrakło około stu metrów. Zgoda Ministerstwa Klimatu i Środowiska, owszem, pozwala na rozbudowę istniejącego stoku, ale pełni szczęścia nie ma. Sportowcy i trenerzy są nieco rozczarowani - obwiniają władze Karkonoskiego Parku Narodowego. Przyznają jednak, że jest to krok ku poprawie warunków trenowania.

Na decyzję czekali 10 lat. Narciarze w Karpaczu będę mieli nową trasę, ale nie tak długą, jak chcieli

Na decyzję czekali 10 lat. Narciarze w Karpaczu będę mieli nową trasę, ale nie tak długą, jak chcieli

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Są tacy, którzy na randkę wybierają wolontariat. Jedna z fundacji zorganizowała akcję, podczas której zakochani pomagają osobom poszkodowanym podczas wrześniowej powodzi.

Z okazji walentynek zorganizowano walentynkową akcję pomocową dla powodzian

Z okazji walentynek zorganizowano walentynkową akcję pomocową dla powodzian

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Widać ewidentnie pewien chaos, ale wyłania się z niego kilka niestety niedobrych spraw. Sprawa pierwsza, to jest chęć zakończenia wojny za wszelką cenę i kosztem Ukrainy - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 były wiceszef MON Janusz Zemke pytany o strategię USA w sprawie doprowadzenia do pokoju w Ukrainie. Były dowódca jednostki GROM generał Roman Polko zwrócił uwagę na "pozbycie się kart atutowych".

"Z chaosu wyłania się kilka niedobrych spraw. Pierwsza, to chęć zakończenia wojny za wszelką cenę"

"Z chaosu wyłania się kilka niedobrych spraw. Pierwsza, to chęć zakończenia wojny za wszelką cenę"

Źródło:
TVN24

Zastanawiałem się, czy gdyby ci ludzie, którzy dzisiaj rządzą Ameryką, byli w Waszyngtonie w latach 90., to Polska byłaby dzisiaj w NATO. Mam bardzo silne podejrzenie, że nie - mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 były ambasador Polski w USA Janusz Reiter. Według wieloletniego korespondenta w Rosji Wacława Radziwinowicza "spełnia się scenariusz marzeń Putina".

"Spełnia się scenariusz marzeń Putina"

"Spełnia się scenariusz marzeń Putina"

Źródło:
TVN24

Donald Trump, dzień po rozmowie telefonicznej z rosyjskim przywódcą, zapewnia, że Kreml chce zakończenia wojny w Ukrainie. Mówi też, że spodziewa się spotkania z Władimirem Putinem. Zdaniem byłej szefowej biura CNN w Moskwie Donald Trump chce zaprowadzić pokój w Ukrainie, ale jego działania są na rękę Władimirowi Putinowi. - To, co widzimy, to niewiarygodnie mieszane sygnały płynące z administracji amerykańskiej - stwierdziła w rozmowie z "Faktami o Świecie" TVN24 BiS Jill Dougherty.

"Nie jestem przekonana w ogóle, że administracja Trumpa ma jakikolwiek szczegółowy plan". Chodzi o Ukrainę

"Nie jestem przekonana w ogóle, że administracja Trumpa ma jakikolwiek szczegółowy plan". Chodzi o Ukrainę

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Prezydent USA Donald Trump przekazał, że spodziewa się spotkania z Władimirem Putinem, prawdopodobnie w Arabii Saudyjskiej. Wcześniej z przywódcą Rosji rozmawiał telefonicznie. Trump po raz kolejny decyduje się nawiązać relację, która potencjalnie niesie ze sobą niebezpieczeństwo.

"Trump najwyraźniej nigdy nie spotkał dyktatora, którego by nie lubił"

"Trump najwyraźniej nigdy nie spotkał dyktatora, którego by nie lubił"

Źródło:
CNN