Dzieci wrócą na polowania? "To rozporządzenie zmienia przepisy ustawy"

22.09.2019 | Dzieci wrócą na polowania? "To rozporządzenie zmienia przepisy ustawy"
22.09.2019 | Dzieci wrócą na polowania? "To rozporządzenie zmienia przepisy ustawy"
Renata Kijowska | Fakty TVN
22.09.2019 | Dzieci wrócą na polowania? "To rozporządzenie zmienia przepisy ustawy"Renata Kijowska | Fakty TVN

Ustawa zakazuje, rozporządzenie uchyla boczną furtkę. Myśliwi najwyraźniej dopięli swego, bo najwyraźniej pod ich presją minister środowiska podpisał nowe zasady dotyczące polowań. Zakaz udziału w nich nieletnich nie jest już taki oczywisty.

Półtora roku temu myśliwi przegrali z kretesem. Ustawa o prawie łowieckim pozbawiła ich wielu przywilejów. Zabraniała między innymi udziału dzieci w polowaniach.

- Samo zabijanie na polowaniu jest naprawdę cząsteczką, niewielką cząsteczką całych przygotowań, tropienia, poznawania przyrody i tego nie można dzieciom zabrać - mówił w 2018 roku Dariusz Dudkiewicz, ówczesny przewodniczący Tymczasowego Komitetu Protestu Myśliwych.

Teraz myśliwi stawiają na swoim. - Parlament w ustawie wprowadził zakaz udziału nieletnich do 18 roku życia w polowaniach. Myśliwym się to nie spodobało. Wywarli presje na ministra Kowalczyka, ministra środowiska, aby rozporządzeniem otworzył tylne drzwi, aby dzieci mogły uczestniczyć. To rozporządzenie zmienia przepisy ustawy - podkreśla Paweł Suski, przewodniczący Parlamentarnego Zespołu Przyjaciół Zwierząt.

Zgodnie z przepisami ustawy o prawie łowieckim polowanie zaczyna się się od momentu odprawy. Rozporządzenie podpisane przez ministra Kowalczyka pomija wszystkie przygotowania do oddania strzałów i stwierdza, że "polowanie uważa się za rozpoczęte z chwilą zajęcia pierwszego stanowiska przez myśliwego podczas rozprowadzania myśliwych przed pierwszym pędzeniem".

- Dzieci będą mogły - uczestnicząc w zbiórce myśliwych na początku polowania - słyszeć o tym, jakie gatunki zwierząt zostaną zabite, w jakiej ilości zostaną zabite te zwierzęta, będą mogły z myśliwymi pojechać w las do momentu ich rozstawiania się - podkreśla Tomasz Zdrojewski z Koalicji "Niech Żyją!".

Zmiana, która wyjaśni niejasności?

Po rozpoczęciu polowania dzieci będą mogły poczekać na przerwę, która - zgodnie z rozporządzeniem - nie jest polowaniem.

- W tejże przerwie myśliwi będą mogli dowolnie robić wszystko. W tym właśnie wprowadzić nieletnich na polowanie - mówi Paweł Suski.

- (Dzieci - przyp. red.) będą mogły obserwować, doświadczać sytuacji dobijania zwierząt, do których bardzo często dochodzi w czasie polowań zbiorowych - dodaje Tomasz Zdrojewski.

Wiceminister środowiska tłumaczy, że w rozporządzeniu, w którym mówi się także o polowaniu na ptaki, chodzi o walkę z afrykańskim pomorem świń, a nie o wprowadzenie dzieci na polowania.

- Nie ingerowaliśmy w ogóle w zapisy dotyczące udziału dzieci w polowaniu, wiec też dziwę się, że to jest kolportowane jako jakakolwiek zmiana - podkreśla Małgorzata Golińska, wiceminister środowiska.

Sami myśliwi rozporządzenie opisywali jako "zmianę w polowaniach zbiorowych", która "wyjaśni niejasności związane z obecnością dzieci".

Co roku w Polsce odbywa się około 50 tysięcy polowań zbiorowych.

Autor: Renata Kijowska / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Kampania wyborcza przed wyborami prezydenckimi rozkręca się. Karol Nawrocki szuka wyborców daleko na prawo, stawiając sprawę rzezi wołyńskiej na ostrzu noża. Spotkało się to z reakcją prezydenta Ukrainy. Tymczasem po prawej stronie sceny politycznej już jest tłoczno, bo do gry wchodzi Grzegorz Braun, dzieląc Konfederację, która wystawiła Sławomira Mentzena. Tymczasem Rafał Trzaskowski stawia na spotkania - nie tylko z wyborcami, ale także z osobistościami zagranicznymi. Na lewicy jest dwóch kandydatów: Magdalena Biejat i Adrian Zandberg.

Zełenski spotyka się z Trzaskowskim, a gani Nawrockiego. Kandydaci próbują się wyróżnić

Zełenski spotyka się z Trzaskowskim, a gani Nawrockiego. Kandydaci próbują się wyróżnić

Źródło:
Fakty TVN

Coraz częstsze są przypadki hipotermii nie w górach, ale w mieście i nie podczas spaceru na mrozie, ale podczas spania we własnym, zimnym domu. Najczęściej dotyka to starsze osoby. Policjanci ostatnio pomogli pani Eugenii - rozpali jej w piecu i nanieśli opału.

Nie w górach, a we własnym domu. "Hipotermia miejska" najczęściej dotyka osoby starsze

Nie w górach, a we własnym domu. "Hipotermia miejska" najczęściej dotyka osoby starsze

Źródło:
Fakty TVN

Poznańscy okuliści przywracają ludziom wzrok w Afryce od 2018 roku. Kilka dni temu wrócili z Bagandou w Republice Środkowoafrykańskiej. W ramach misji z zaplanowanych 50 zabiegów udało się im przeprowadzić aż 63 operacje oraz 500 konsultacji. Dla miejscowych to była jedyna taka szansa na profesjonalne leczenie.

Polscy lekarze pomagają w miejscu "zapomnianym przez dzisiejszy świat". "Czary tutaj mają się bardzo dobrze"

Polscy lekarze pomagają w miejscu "zapomnianym przez dzisiejszy świat". "Czary tutaj mają się bardzo dobrze"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Waszyngton szykuje się na ceremonię zaprzysiężenia Donalda Trumpa na prezydenta USA. Na uroczystość do stolicy zjadą się światowi liderzy, dyplomaci i politycy. Zapewnić im bezpieczeństwo to jedna sprawa, a druga - utrzymać pod pełną kontrolą demonstracje i protesty, jakie mają towarzyszyć uroczystości.

Przed zaprzysiężeniem Trumpa "pełna gama widocznych i niewidocznych środków bezpieczeństwa"

Przed zaprzysiężeniem Trumpa "pełna gama widocznych i niewidocznych środków bezpieczeństwa"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Jeżeli ktoś mówi, że miejsce Ukrainy nie jest w NATO, że miejsce Ukrainy nie jest w Europie, to gdzie jest to miejsce? W Rosji? Taki sygnał ma pójść z Polski? - pytał w "Faktach po Faktach" kandydat KO na prezydenta Rafał Trzaskowski. Komentował słowa swojego kontrkandydata wystawionego przez PiS. Karol Nawrocki mówił bowiem, że "nie widzi" Ukrainy w NATO i UE "do czasu rozwiązania naszych spraw". Prezydent Warszawy zadeklarował też, że jeśli wygra w wyborach, to "podpisze wszystkie ustawy, które będą dotyczyły obrony praw kobiet, liberalizacji ustawy antyaborcyjnej". - Moje poglądy w tej sprawie są absolutnie jasne - dodał.

Słowa Nawrockiego to "igranie naszym najbardziej istotnym interesem"

Słowa Nawrockiego to "igranie naszym najbardziej istotnym interesem"

Źródło:
TVN24

- Jeśli do wyboru jest możliwość uczestnictwa w ceremonii zaprzysiężenia, a po drugiej stronie realna możliwość wizyty Donalda Trumpa na zaproszenie prezydenta RP w przyszłości, to zdecydowanie warto skupić się na tej drugiej - powiedział w "Faktach po Faktach" szef BBN Jacek Siewiera. Odniósł się w ten sposób do braku zaproszenia dla prezydenta Andrzeja Dudy i premiera Donalda Tuska na ceremonię inauguracji prezydentury Trumpa. 

Szef BBN: marny ze mnie dyplomata, ale wiem coś innego

Szef BBN: marny ze mnie dyplomata, ale wiem coś innego

Źródło:
TVN24

Niemiecka partia AfD przestaje pudrować swój przekaz. Alice Weidel - oficjalnie kandydatka AfD na kanclerza Niemiec - użyła po raz pierwszy publicznie słowa "remigracja", a jej partia rozesłała do mieszkańców Karlsruhe ulotki w formie "biletów deportacyjnych".

"Tylko remigracja może uratować Niemcy". AfD podkreśla w kampanii jedną kwestię: deportacji

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Prezydent Korei Południowej został aresztowany i doprowadzony na przesłuchanie przed komisję ds. korupcji. Tym razem policja zmobilizowała odpowiednio większe siły i obrońcy prezydenta dali za wygraną. Przeciw prezydentowi toczy się procedura impeachmentu po tym, jak w grudniu wprowadził nieoczekiwanie stan wojenny w kraju.

"Historyczna chwila" w Korei Południowej. Kilka tysięcy funkcjonariuszy w akcji, w końcu aresztowali prezydenta

"Historyczna chwila" w Korei Południowej. Kilka tysięcy funkcjonariuszy w akcji, w końcu aresztowali prezydenta

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS