Dwa lata i sztandarowa zapowiedź. "Nie jest to to, co prezydent obiecywał"

06.08.2017 | Dwa lata i sztandarowa zapowiedź. "Nie jest to to, co prezydent obiecywał"
06.08.2017 | Dwa lata i sztandarowa zapowiedź. "Nie jest to to, co prezydent obiecywał"
Paweł Płuska | Fakty TVN
06.08.2017 | Dwa lata i sztandarowa zapowiedź. "Nie jest to to, co prezydent obiecywał"Paweł Płuska | Fakty TVN

Prezydent obchodzi rocznicę zaprzysiężenia na urząd i ma prezentem dla wyborców. Dwa lata po zaprzysiężeniu Andrzeja Dudy jest kolejny pomysł prezydenta na to, jak pomóc frankowiczom.

Grupą, która chyba najbardziej czekała na spełnienie wyborczych obietnic Andrzeja Dudy byli tak zwani frankowicze. Lecz to właśnie oni najszybciej przekonali się, że obietnice to nie to samo co realia.

Przez dwa lata padały różne propozycje ze strony pałacu prezydenckiego. Różne także od składanych w kampanii obietnic.

Najnowszy pomysł to modyfikacja tego sprzed roku, który zakładał pomoc dla najsłabszych. - Niestety nie jest to to, co prezydent obiecywał rok temu i dwa lata temu. Rok temu mówił, że banki mają rok na dobrowolne porozumienie się z klientami i przez ten rok banki nie wyszły z żadną propozycją - podkreśla Arkadiusz Szcześniak, Stowarzyszenie "Stop Bankowemu Bezprawiu".

"Wiem, że skala oczekiwań jest tu ogromna i moje działania są krytykowane jako niewystarczające, ale proszę zauważyć, że jestem pierwszym i jedynym politykiem, który w praktyce, a nie tylko słownie, zajął się tą sprawą i traktuje ją poważnie, a nie tylko jako sferę politycznych deklaracji" - podkreśla jednak Andrzej Duda w rozmowie z portalem 300polityka.pl.

Nowe pomysły

Nowy projekt zakłada ułatwienia w korzystaniu z istniejącego funduszu wsparcia kredytobiorców. W korzystaniu z nieoprocentowanej pożyczki na spłatę kredytu mieszkaniowego. Oprócz podniesienia minimum dochodowego, by więcej osób mogło z tej pomocy skorzystać prezydent zaproponował zwiększenie możliwego wsparcia i wydłużenie czasu tego wparcia oraz wydłużenie czasu na spłatę pożyczki z funduszu. Część zobowiązań będzie mogła zostać umorzona.

Jednak frankowiczom chyba nie o to chodziło. - Jest kilka określeń, które tu cisną mi się na usta. Po pierwsze to jest fałszywe. Po drugie to jest zbyt późno, a po trzecie to wszystko powierzchowne. Prezydent obiecywał coś innego w kampanii - mówi Wojciech Saloni, kredytobiorca.

Dodatkowo prezydent chce powołania nowego funduszu - restrukturyzacyjnego - dzięki któremu banki mają chętniej rozmawiać z klientami o przewalutowaniu kredytów, nie tylko frankowych.

- Fundusz restrukturyzacyjny będzie służył na pokrycie części kosztów, które poniesie bank - tłumaczy profesor Tadeusz Kowalski z Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu. - Jest to fundusz, na którego składki również maja być wpłacane przez banki. Według wyliczeń ma to być kwota około trzech miliardów dwustu milionów złotych rocznie - dodaje Szymon Gałkowski, adwokat z kancelarii "Kochański, Zięba i Partnerzy".

Szczegóły, kto i na jakich zasadach będzie mógł z tego skorzystać, ma ustalić Komisja Nadzoru Finansowego.

Banki nie komentują

Na razie banki propozycji prezydenta nie mówią nie. Przypominają, że raty kredytów w walutach obcych wprawdzie przez jakiś czas przewyższały raty kredytów w złotych, ale dziś są już praktycznie takie same, choćby dlatego, że frank tanieje.

- Mamy rekordowo niski kurs franka. Mamy dobrą obsługę tych kredytów. Więc pomagajmy tym, którzy naprawdę potrzebują pomocy, czyli najsłabszym rodzinom finansowym, które z różnych przyczyn mają problemy z obsługa kredytu, a nie wszystkim - apeluje Przemysław Barbrich ze Związku Banków Polskich.

Projekt prezydenta trafił do Sejmu.

Autor: Paweł Płuska / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

Lekarz ze szpitala w Gorzowie Wielkopolskim został aresztowany pod zarzutem zabójstwa. Chodzi o odmowę podjęcia uporczywej terapii po stwierdzeniu u pacjenta śmierci mózgu. Komisja medyków, którą powołał szpital, ustaliła, że lekarz nie jest winny, ale do prokuratury zwrócił się inny lekarz z tego samego szpitala.

Lekarz z Ukrainy usłyszał zarzut zabójstwa 86-latka. Zawiadomienie złożył jego kolega z pracy

Lekarz z Ukrainy usłyszał zarzut zabójstwa 86-latka. Zawiadomienie złożył jego kolega z pracy

Źródło:
Fakty TVN

Prawo i Sprawiedliwość szło do wyborów samorządowych pod hasłem "Jesteśmy na tak. Budujmy wspólnie". Ale wyraźnie niełatwo idzie wspólne budowanie list na wybory europejskie. I na pewno nie wszyscy byli na tak, kiedy okazało się, skąd ma kandydować Maciej Wąsik. Jak burzliwe musiały być narady na Nowogrodzkiej? 

Partie decydują o listach w wyborach do PE. Spory i zmiany w PiS, Lewica stawia na byłych premierów

Partie decydują o listach w wyborach do PE. Spory i zmiany w PiS, Lewica stawia na byłych premierów

Źródło:
Fakty TVN

Wracają choroby, o których myśleliśmy, że możemy o nich zapomnieć. I mogliśmy, dopóki wystarczająco wielu z nas się na nie szczepiło. A teraz chorzy na odrę walczą w szpitalach o życie i jest ich z każdym rokiem coraz więcej - proporcjonalnie do tego, jak wiele osób nie chce się szczepić. 

Kolejne ogniska zakażeń, coraz cięższe przypadki. "Należy się spodziewać wzrostu zachorowań w najbliższych latach"

Kolejne ogniska zakażeń, coraz cięższe przypadki. "Należy się spodziewać wzrostu zachorowań w najbliższych latach"

Źródło:
Fakty TVN

Życie za 20 złotych dziennie to rzeczywistość blisko dwóch milionów Polaków. Najnowszy raport Szlachetnej Paczki pokazuje, jak ogromna jest skala ubóstwa w naszym kraju, a także zwraca uwagę na rosnące nierówności i dysproporcje w największych miastach. Jednocześnie uczula na to, że bieda nie zawsze jest widoczna na pierwszy rzut oka.

Blisko 2 miliony Polaków żyje w ubóstwie. "Biednymi są również te osoby, które bardzo uczciwie pracują"

Blisko 2 miliony Polaków żyje w ubóstwie. "Biednymi są również te osoby, które bardzo uczciwie pracują"

Źródło:
Fakty po południu TVN24

Po niemal całkowitym zniesieniu obowiązkowości prac domowych w szkołach podstawowych teraz czas na kolejne zmiany. MEN chce zmniejszyć podstawę programową nawet o 20 procent. Chodzi przede wszystkim o to, by zmniejszyć ilość informacji teoretycznych na rzecz umiejętności praktycznych. W dalszej perspektywie historia i teraźniejszość ma stać się przeszłością, a pojawić mają się dwa nowe przedmioty: edukacja obywatelska i edukacja zdrowotna.

Podstawa programowa ma zostać odchudzona, potem czas na nowe przedmioty. To plan MEN

Podstawa programowa ma zostać odchudzona, potem czas na nowe przedmioty. To plan MEN

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

W Kirgistanie jest coraz mniej czasu, żeby uniknąć katastrofy, której skala może być tak duża jak wybuch elektrowni w Czarnobylu. Przez dekady Sowieci wydobywali z tamtejszych kopalni uran, odpady wyrzucali wokół miasta, a potem problem spadał na lokalne władze. Tamy, które trzymają w ryzach radioaktywne błoto, mogą puścić, jeśli tylko ten teren nawiedzi trzęsienie ziemi. Wtedy promieniotwórcze śmieci zaleją kotlinę, gdzie żyje 16 milionów ludzi.

Tykająca bomba w Kirgistanie. Tony radioaktywnych odpadów zagrażają milionom ludzi

Tykająca bomba w Kirgistanie. Tony radioaktywnych odpadów zagrażają milionom ludzi

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Słychać było rechot prawej strony sali na dość oczywiste stwierdzenia, że Niemcy są naszym bardzo ważnym partnerem - mówił szef MSZ Radosław Sikorski w "Faktach po Faktach", komentując reakcje na jego wystąpienie o celach polityki zagranicznej. Przyznał, że "zdziwiła" go reakcja prezydenta. Sikorski przekazał też, że "pierwsze wnioski" o zmiany na stanowiskach ambasadorów poszły już do Andrzeja Dudy. - Zobaczymy, co pan prezydent zrobi - dodał.

Radosław Sikorski o reakcji Andrzeja Dudy na jego wystąpienie. "Zdziwiła mnie"

Radosław Sikorski o reakcji Andrzeja Dudy na jego wystąpienie. "Zdziwiła mnie"

Źródło:
TVN24

Obserwujemy to. Nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski swoją broń jądrową - powiedział w "Faktach po Faktach" ambasador USA w Polsce Mark Brzezinski. Komentował też ogłoszony w piątek pakiet uzbrojenia USA dla Kijowa. - Pomoc jest w drodze, szybko dotrze do Ukrainy - zapewnił.

Brzezinski: nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski broń jądrową

Brzezinski: nie mamy żadnego dowodu na to, że Rosjanie przerzucają dzisiaj w kierunku Polski broń jądrową

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Dwa miesiące tylko leżeć. W dodatku za całkiem niezłe wynagrodzenie i dla dobra nauki. Tylko pozornie jest to praca marzeń. Eksperyment, który organizują naukowcy z Niemiec i NASA, będzie dla uczestników wyjątkowo wyczerpujący, natomiast dla nauki będzie wyjątkowo cenny.

18 tysięcy euro za dwa miesiące leżenia. Eksperyment naukowców ma zbadać wpływ mikrograwitacji na człowieka

18 tysięcy euro za dwa miesiące leżenia. Eksperyment naukowców ma zbadać wpływ mikrograwitacji na człowieka

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Białoruś to sąsiedni kraj, a jednak inny świat. Latem 2020 roku media obiegły obrazy spokojne, ale przez to poruszające. Po sfałszowanych wyborach ludzie wyszli na ulice. Zorganizowali się tak, że nie zakłócili nawet ruchu ulicznego. Łukaszenka protesty brutalnie zdusił. Łukaszenka krytykuje Zachód i Ukrainę, odwraca pojęcia, obwinia ofiary. Białoruskie firmy dostarczają Rosji części do czołgów i pojazdów opancerzonych, a dyktator Białorusi się dziwi, że Polska się zbroi.

Łukaszenka dziwi się Polsce: po co oni się tak zbroją? Sam jednak uzbraja rosyjską machinę wojenną

Łukaszenka dziwi się Polsce: po co oni się tak zbroją? Sam jednak uzbraja rosyjską machinę wojenną

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS