"Taka była praktyka". Drogie upominki dla ustępującego zarządu powiatu

10.11 | "Taka była praktyka". Drogie upominki dla ustępującego zarządu powiatu
10.11 | "Taka była praktyka". Drogie upominki dla ustępującego zarządu powiatu
Mateusz Kudła | Fakty TVN
10.11 | "Taka była praktyka". Drogie upominki dla ustępującego zarządu powiatuMateusz Kudła | Fakty TVN

Wyborczą porażkę postanowili przekuć w finansowy sukces. Ustępujący zarząd powiatu oświęcimskiego sam sobie na odchodne zafundował prezenty. Smartfony, laptopy, tablety - wszystko z najwyższej półki. Przekazali je sobie specjalną uchwałą. Co niespecjalnie się spodobało... i z prezentów nici.

To miały być powyborcze nagrody pocieszenia. Członkowie ustępującego zarządu powiatu oświęcimskiego podjęli uchwałę o przekazaniu upominków... członkom zarządu powiatu.

- Były to telefony komórkowe, były to tablety, były to dosyć dużo warte futerały na tablety, bo kosztujące aż 700 złotych - wylicza Paweł Wodniak, redaktor naczelny portalu "Fakty Oświęcim".

A także komputery. Sprzęt, w sumie za ponad trzydzieści cztery tysiące złotych.

- Ładne upominki. Chciałbym takie mieć - mówi mieszkaniec Oświęcimia.

- Nie wiem z czego wynika ta uchwała. Domyślam się, że być może z nerwowości i chaosu, który panuje w zarządzie, bo wszystko wygląda na to, że za dwa tygodnie PiS straci władzę w powiecie oświęcimskim - mówi Marcin Niedziela, radny PO powiatu oświęcimskiego.

Drogi sprzęt

Urzędnicy problemu nie widzą, bo jak twierdzą, tak się zawsze robiło. - Taka była praktyka, że sprzęt używany przez etatowych członków zarządu był w formie upominków przekazywany ustępującemu zarządowi albo ustępującym etatowym członkom zarządu - mówi Zbigniew Starzec, starosta oświęcimski z PiS.

Tylko starosta Zbigniew Starzec, na koszt podatników, otrzymał dwa telefony, komputer, laptop i tablet wraz z etui - za łącznie szesnaście tysięcy złotych.

- Sprzęt elektroniczny po czterech, pięciu latach się diametralnie zużywa i ta wartość nie jest taka jak podają - mówi Zbigniew Starzec, choć jego iPhone X kupiony był w marcu i nie zdążył się zużyć. Jak zaznacza starosta - mowa "ogólnie o sprzęcie", czyli o elektronicznych upominkach z wysokiej półki, które nieodpłatnie otrzymali też wicestarosta i etatowa członkini zarządu powiatu.

"Inwestycja" za publiczne pieniądze

- Pytanie czy z publicznych pieniędzy powinno się wydawać takie kwoty akurat na urządzenia, które można kupić dużo taniej, które działają tak samo - mówi Paweł Wodniak, redaktor naczelny portalu "Fakty Oświęcim".

- Uważam, że w taki sprzęt, który jest sprzętem niezawodnym, jest dobrze zabezpieczony, warto zainwestować - mówi Zbigniew Starzec, starosta.

Jednak ta "inwestycja" odbiła się w powiecie tak głośnym echem, że obdarowani urzędnicy postanowili wycofać się ze swoich uchwał.

- Poprosiłem panią sekretarz o zwołanie w trybie pilnym zarządu w dniu następnym, na którym podjęliśmy uchwałę zmieniającą albo rezygnującą z tej formuły - mówi Zbigniew Starzec, starosta.

Teraz sprzęt ma zostać wyceniony przez biegłego, a o jego losie zadecyduje nowy zarządu powiatu.

Autor: Mateusz Kudła / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Czym jest Unia Europejska dla osób, które urodziły się w dzień przystąpienia Polski do europejskiej wspólnoty? Wiele z nich wskazuje, że dla nich to większe perspektywy, rozwój czy też współpraca pomiędzy uniwersytetami.

Nie znają Polski bez Unii Europejskiej. 20-latkowie o tym, jak im się żyło przez ostatnie 20 lat

Nie znają Polski bez Unii Europejskiej. 20-latkowie o tym, jak im się żyło przez ostatnie 20 lat

39-latka leżała w nienaturalnej pozycji na ławce w środku Lublina. Nikt z przechodniów się nią nie zainteresował, a ona umierała. Na pomoc kobiecie ruszyli policjanci, którzy patrolowali teren. Zaczęli reanimację i uratowali jej życie.

Leżała na ławce bez oznak życia. Na pomoc kobiecie ruszyli policjanci. "Pierwsze cztery minuty po utracie przytomności są kluczowe"

Leżała na ławce bez oznak życia. Na pomoc kobiecie ruszyli policjanci. "Pierwsze cztery minuty po utracie przytomności są kluczowe"

Źródło:
Fakty TVN

W 2020 roku rozpoczął się proces księdza Mariana W., oskarżonego o seksualne wykorzystywanie nieletnich. Pokrzywdzonych miało zostać 22 chłopców. Po czterech latach postępowania sądowego sprawa rusza od początku. Jednocześnie ośmiu poszkodowanych domaga się od tarnowskiej kurii łącznie 12 milionów złotych odszkodowania.

"Dotykanie po genitaliach, w okolicach krocza". Byli ministranci chcą 12 milionów złotych odszkodowania od kurii

"Dotykanie po genitaliach, w okolicach krocza". Byli ministranci chcą 12 milionów złotych odszkodowania od kurii

Źródło:
Fakty TVN

20 lat Polski w Unii Europejskiej to widoczne gołym okiem korzyści, dotacje, inwestycje i przemiany. Polska zyskała także na bezpieczeństwie. Choć nie wszystko wszystkim się podoba, zwłaszcza politykom sceptycznym wobec wielu unijnych idei, to zdecydowana większość Polaków cały czas popiera naszą obecność we Wspólnocie. 

Polska świętuje 20 lat w Unii Europejskiej. "To był i jest bardzo dobry czas dla Polski"

Polska świętuje 20 lat w Unii Europejskiej. "To był i jest bardzo dobry czas dla Polski"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Trzecia Droga zaprezentowała liderów na listach swoich kandydatów do Parlamentu Europejskiego. Wybory odbędą się 9 czerwca, kampania już trwa. W to wszystko wpisuje się środowa, 20. rocznica przyjęcia Polski do Unii Europejskiej.

PiS ogłasza kolejne listy, Trzecia Droga przedstawiła swoje "jedynki"

PiS ogłasza kolejne listy, Trzecia Droga przedstawiła swoje "jedynki"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Myśmy w 1981 roku oczywiście marzyli o wolnej Polsce, nic więcej. Chociaż było oczywiste, że dla środowiska "Solidarności" najważniejsze jest uczestniczenie, takie czynne, cywilizacyjne w strukturach Zachodu - mówił w "Faktach po Faktach" Jerzy Buzek, były premier, eurodeputowany PO, były przewodniczący Parlamentu Europejskiego w 20. rocznicę akcesji Polski do Unii Europejskiej.

Jerzy Buzek: myślałem, że nic bardziej honorowego już mnie nie spotka

Jerzy Buzek: myślałem, że nic bardziej honorowego już mnie nie spotka

Źródło:
TVN24

Prezydent stara się skupić na sobie uwagę, zaistnieć w jakiś sposób w debacie - tak o postawie Andrzeja Dudy w stosunku do rządu mówiła w "Faktach po Faktach" w TVN24 Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, ministra rodziny, pracy i polityki społecznej. Została też zapytana o to, czy w przyszłorocznych wyborach prezydenckich Lewica wystawi kobietę jako kandydatkę. Powiedziała też kiedy zapadnie decyzja w tej sprawie.

Prezydent "chce zaistnieć". Dziemianowicz-Bąk: poważna głowa państwa nie musi się dopominać o uwagę

Prezydent "chce zaistnieć". Dziemianowicz-Bąk: poważna głowa państwa nie musi się dopominać o uwagę

Źródło:
TVN24

Biorąc pod uwagę, że mówimy o kraju, na który Rosja napadła ledwie 15 lat temu, ten pomysł gruzińskiego parlamentu budzi tym większe zdumienie. Chodzi o projekt prawa o "obcych agentach". Pomysłodawcy mówią, że prawo wzmocni gruzińską niepodległość. Krytycy - głównie młodzi obywatele, którzy zaznali zachodniej wolności - oceniają, że to pomysł rodem z putinowskiej Rosji, który ma uderzyć w społeczeństwo obywatelskie.

Europejskie flagi na ulicach i porównania do Ukrainy Janukowycza. "Ci, którzy uważają Rosję za przyjaciół, to nasi wrogowie"

Europejskie flagi na ulicach i porównania do Ukrainy Janukowycza. "Ci, którzy uważają Rosję za przyjaciół, to nasi wrogowie"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

To było największe rozszerzenie Unii Europejskiej w historii. 20 lat temu do Wspólnoty dołączyło 10 państw, w tym między innymi Polska. Dziś 450 milionów Europejczyków cieszy się swobodą przemieszczania się. Unia zwiększa możliwości studiowania i pracy za granicą. Blisko 80 procent obywateli państw, które dołączyły do Wspólnoty dwie dekady temu, twierdzi, że ich kraje na tym skorzystały.

20. rocznica największego rozszerzenia w historii Unii Europejskiej. "Mamy łatwe życie. Mamy do wszystkiego dostęp"

20. rocznica największego rozszerzenia w historii Unii Europejskiej. "Mamy łatwe życie. Mamy do wszystkiego dostęp"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS