Doradca wojewody nie ma prawa jazdy, ale egzaminuje instruktorów

05.04.2019 | Doradca wojewody nie ma prawa jazdy, ale egzaminuje instruktorów
05.04.2019 | Doradca wojewody nie ma prawa jazdy, ale egzaminuje instruktorów
Robert Jałocha | Fakty TVN
05.04.2019 | Doradca wojewody nie ma prawa jazdy, ale egzaminuje instruktorówRobert Jałocha | Fakty TVN

Nie ma prawa jazdy, ale ma urzędowe miejsce parkingowe. Został złapany na jeździe bez prawa jazdy, ale zamiast kary doczekał się awansu. Został członkiem wojewódzkiej komisji egzaminującej instruktorów nauki jazdy. Ciekawy przypadek Arkadiusza Szymańskiego, doradcy wojewody opolskiego.

Doradca wojewody opolskiego Arkadiusz Szymański już od 12 lat nie ma prawa jazdy. Brak uprawnień nie oznacza jednak braku przywilejów. - Każdy doradca wojewody opolskiego ma miejsce parkingowe, niezależnie od tego, czy jest w posiadaniu samochodu czy nie, czy ma uprawnienia czy nie - tłumaczy Martyna Kolemba-Gaschka, rzeczniczka prasowa Opolskiego Urzędu Wojewódzkiego.

Śledztwo prokuratury

Arkadiusz Szymański przynajmniej w teorii może parkować przed Opolskim Urzędem Wojewódzkim. Martyna Kolemba-Gaschka twierdzi jednak, że nigdy nie widziała, by doradca parkował przed urzędem samochodem.

Jak wyglądało to w praktyce, sprawdzi prokuratura. Na razie śledczy mają dowód na manewry poza Opolem i urzędowym parkingiem. W Nysie Arkadiusz Szymański prowadząc samochód stanął za blisko przejścia dla pieszych.

- W trakcie kontroli w związku z popełnionym wykroczeniem przez tego kierowcę okazało się, że została wobec niego wydana decyzja o cofnięciu uprawnień do kierowania pojazdami kategorii B - informuje Stanisław Bar z Prokuratury Okręgowej w Opolu.

Prokuratura prowadzi dochodzenie, bo kierowanie samochodem pomimo cofnięcia uprawnień traktowane jest jak przestępstwo. Doradca wojewody powinien mieć tego świadomość. Dwa dni przed policyjną kontrolą został członkiem komisji, która ma egzaminować przyszłych instruktorów nauki jazdy.

- Nie może być sytuacji, kiedy osoba, która z premedytacją łamie przepisy, zasiada w jakiejkolwiek komisji - uważa Leszek Pławiak, instruktor nauki jazdy.

Jedyny bez prawa jazdy

W wojewódzkiej komisji egzaminacyjnej dla instruktorów prawa jazdy jest w sumie pięć osób. Dwie z nich obowiązkowo muszą mieć nie tylko specjalistyczną wiedzę i doświadczenie, ale przede wszystkim prawo jazdy, i to nie tylko kategorii B. - Także C+E, B+E i D - wymienia Krzysztof Bandos, prezes Polskiej Federacji Stowarzyszeń Szkół Kierowców. - Uważam, że taka osoba bezwzględnie powinna posiadać prawo jazdy, chociaż w wymogach tego nie ma - dodaje.

W przypadku jednego z członków komisji ważniejsza jest wiedza pedagogiczna. Z informacji o składzie komisji wynika, że to ona mogła zdecydować o wyborze Arkadiusza Szymańskiego. Jako jedyny nie jest ani instruktorem nauki jazdy, ani egzaminatorem WORD. Martyna Kolemba-Gaschka twierdzi, że nie wie, czy wojewoda wiedział, że Arkadiusz Szymański nie ma prawa jazdy.

Urzędnicy na pewno wiedzą o dochodzeniu prokuratury. Ze względu na eksponowane stanowisko osoby, której dotyczy śledztwo, będzie ono prowadzone poza Opolem. - Po to, żeby nie narazić się na zarzut braku bezstronności w tej sprawie - mówi Stanisław Bar.

Arkadiusz Szymański przebywa obecnie na urlopie. Jego współpracownicy twierdzą, że nie można się z nim skontaktować nawet telefonicznie. Miesiąc po przyłapaniu na jeździe bez prawa jazdy polityk PiS zawiesił swoje członkostwo w partii. O innych konsekwencjach służbowych w urzędzie nikt na razie nie mówi.

Autor: Robert Jałocha / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Bohaterowie pierwszej linii frontu. Nie ma w tym określeniu przesady, bo ich służba w czasie walki z żywiołem wymaga odwagi i poświęcenia - i wiąże się z realnym ryzykiem. Ratują, ewakuują, zabezpieczają i jeszcze długo nie będą mogli odpocząć.

Strażacy, ratownicy, policjanci i żołnierze razem wobec żywiołu. Stawiają czoła nie tylko wielkiej wodzie

Strażacy, ratownicy, policjanci i żołnierze razem wobec żywiołu. Stawiają czoła nie tylko wielkiej wodzie

Źródło:
Fakty TVN

W komunikatach służb widać skalę dramatu. W historiach konkretnych ludzi - jego bezmiar. Mosty można odbudować, domy - wyremontować. Na nowe marzenia na razie za wcześnie.

"Wszystkie nasze marzenia wypłynęły stąd, zostały zniszczone"

"Wszystkie nasze marzenia wypłynęły stąd, zostały zniszczone"

Źródło:
Fakty TVN

W wielu miejscach w Polsce zbierane są dary dla poszkodowanych przez powódź. Potrzeby są ogromne i przyda się dosłownie wszystko. W pomoc włączają się osoby prywatne, firmy i fundacje. Magazyny darów uruchomione w wielu miejscach zapełniają się, bo pomóc chce wiele osób. Powodzian można wesprzeć także wpłatami na specjalnie założone zbiórki.

"Z czym zostajemy? Z niczym". W całym kraju trwają zbiórki darów dla powodzian

"Z czym zostajemy? Z niczym". W całym kraju trwają zbiórki darów dla powodzian

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Ogrom wody zalewającej miasta i wsie to przede wszystkim dramaty mieszańców. To historie zalanych domów i biznesów, w tym restauracji Nota Bene w Kłodzku. To ratowanie nie tylko budynków i sprzętów, ale też ratowanie życia - jak w przypadku rodziny z dziećmi, która utknęła w zalanym samochodzie. Brawurowa akcja strażaków uchroniła ją przed tragedią.

Mieszkańcy zalewanych miejscowości przeżywają dramat. "Co chwilę ktoś szuka drugiej osoby"

Mieszkańcy zalewanych miejscowości przeżywają dramat. "Co chwilę ktoś szuka drugiej osoby"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Powódź w Polsce doprowadziła do uruchomienia w niedzielę nad ranem suchego zbiornika Racibórz Dolny, który jest w stanie przyjąć do 185 milionów metrów sześciennych wód wezbraniowych Odry. Zbiornik ma chronić przed powodzią Wrocław, Opole, Kędzierzyn-Koźle oraz mniejsze miejscowości. O bezpieczeństwie miast tego regionu mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 starszy brygadier Karol Kierzkowski, rzecznik Komendanta Głównego PSP.

Ten zbiornik ma ochronić przed powodzią Wrocław, Opole i Kędzierzyn-Koźle. Zaczął przejmować wodę z Odry

Ten zbiornik ma ochronić przed powodzią Wrocław, Opole i Kędzierzyn-Koźle. Zaczął przejmować wodę z Odry

Źródło:
TVN24

Wzięliśmy pod uwagę te doświadczenia z poprzednich lat. Mamy zbiorniki przeciwpowodziowe, mamy zupełnie inaczej funkcjonujące zarządzanie kryzysowe i oczywiście też służby, które są przygotowane w zupełnie inny sposób - mówił w "Faktach po Faktach" wojewoda dolnośląski Maciej Awiżeń (PO). Uspokajał, że jego zdaniem w województwie nie dojdzie do takich podtopień, jakie miały miejsce podczas dramatycznej "powodzi tysiąclecia".

Co czeka Kotlinę Kłodzką? "Nie wolno ani lekceważyć alarmów, ani też wpadać w panikę"

Co czeka Kotlinę Kłodzką? "Nie wolno ani lekceważyć alarmów, ani też wpadać w panikę"

Źródło:
TVN24

Potężne tajfuny przetoczyły się przez Chiny, Wietnam i Nigerię. Są liczne ofiary śmiertelne i zniszczenia. Jest zagrożenie katastrofą humanitarną.

Gwałtowne ulewy i powodzie nie tylko w Europie. Ucierpiały Chiny, Birma i Nigeria

Gwałtowne ulewy i powodzie nie tylko w Europie. Ucierpiały Chiny, Birma i Nigeria

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Najpierw jego potencjalny zastępca obrażał niezamężne kobiety, nazywając je bezdzietnymi kociarami, teraz on sam straszy mieszkańców Ohio przed migrantami, którzy jedzą koty. Jak to się stało, że w kampanii republikanów politycy sięgają po hejt i fake newsy rodem ze skrajnie prawicowych, niszowych otchłani internetu? W grze o stawkę, jaką jest prezydentura, nic nie jest przypadkowe. To nie algorytmy podsuwają Donaldowi Trumpowi teorie spiskowe, tylko ludzie w jego otoczeniu. Jedną z tych osób jest Laura Loomer.

Jedzenie psów i bezdzietne kociary. To ona ma podsuwać republikanom teorie spiskowe

Jedzenie psów i bezdzietne kociary. To ona ma podsuwać republikanom teorie spiskowe

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS