Większość Polaków uważa, że Donald Tusk nie powinien ponownie stanąć na czele Platformy Obywatelskiej - tak wynika z sondażu Kantar dla "Faktów" TVN i TVN24. 60 procent ankietowanych oceniło, że Donald Tusk nie powinien wracać do polskiej polityki i stawać na czele PO. Odmiennego zdania było 26 procent respondentów. W samej Platformie Obywatelskiej działacze nie są zgodni co do tego, czy Donald Tusk powinien być przewodniczącym, ale zgadzają się, że jego powrót byłby mile widziany. Zwłaszcza młodzi działacze lidera upatrują w Rafale Trzaskowskim. Już 3 lipca może zapaść decyzja, czy i w jakiej roli Donald Tusk wróci do krajowej polityki.
W całej Polsce członkowie Platformy Obywatelskiej zbierają podpisy pod projektem likwidacji TVP Info i dyskutują o Donaldzie Tusku.
- Tusk na pewno jest nadzieją i autorytetem - uważa Tobiasz Gajda ze Stowarzyszenia Młodzi Demokraci. - Myślę, że decyzje jeszcze nie zapadły, więc poczekajmy na to, co się wydarzy w najbliższych dniach - twierdzi Aleksander Miszalski, poseł Platformy Obywatelskiej.
Donald Tusk o tym, że jest zdeterminowany do powrotu, powiedział trzy tygodnie temu w wywiadzie dla "Jeden na jeden" TVN24. - Mam wielką potrzebę spełnienia pewnego celu, jakim jest przywrócenie ładu demokratycznego w Polsce - powiedział 4 czerwca Donald Tusk.
Zobacz więcej: Cały wywiad z Donaldem Tuskiem tylko w TVN24 GO
Po tej wypowiedzi natychmiast zaczęły się spekulacje: czy będzie nowym szefem PO, a może "nadszefem", a może w zmienionym statusie partii będzie dla niego jeszcze inna, ale konkretna rola?
Zdaniem posłanki Agnieszki Pomaskiej rola Donalda Tuska w krajowej polityce "powinna być określona wspólnie z przewodniczącym Borysem Budką i Rafałem Trzaskowskim, wiceprzewodniczącym Platformy". Jej zdaniem Rafał Trzaskowski jest najpopularniejszym politykiem w Polsce.
Agnieszka Pomaska to jedna z najbliższych współpracowniczek Rafała Trzaskowskiego, lidera rankingów zaufania, który buduje własny ruch, organizuje Campus Polska Przyszłości i tworzy stowarzyszenie z samorządowcami.
Nie jest żadną tajemnicą, że Trzaskowski powrotu Tuska nie wita z przesadnym entuzjazmem, czego przykładem może być jego wypowiedzieć z ubiegłorocznej kampanii wyborczej. - Era Tuska i era Kaczyńskiego już przeminęła - powiedział w lipcu 2020 roku Trzaskowski.
Młodzi w Platformie Obywatelskiej orientują się raczej na Trzaskowskiego, choć doceniają polityczny kaliber Donalda Tuska. - Liczymy na to, że pan premier określi się wreszcie - mówi Krzysztof Truskolaski, poseł Platformy Obywatelskiej. - Na razie nie widzę możliwości, żeby pan premier Tusk wrócił na fotel przewodniczącego - dodaje.
Niektórzy czekają na Tuska
To, w jakiej roli wróci Donald Tusk do polskiej polityki, rozgrywa się między Borysem Budką, Rafałem Trzaskowskim i samym zainteresowanym.
Po jednym ze spotkań Budki i Tuska można było usłyszeć, że ten pierwszy zgadza się oddać fotel przewodniczącego Tuskowi, ale środowisko Trzaskowskiego miało zniechęcić Budkę do oddania partii walkowerem. Rozmowy zatem trwają nadal.
Tymczasem w Platformie Obywatelskiej jest duża frakcja, która czeka na powrót Donalda Tuska w roli szefa.
- Jego zaangażowanie jest potrzebne. Dzisiaj potrzebujemy nowego początku - powiedział 22 czerwca Grzegorz Schetyna, były szef Platformy Obywatelskiej.
Wielu członków Platformy nie do końca rozumie, jaką rolę chce w partii pełnić Trzaskowski, czy przypadkiem nie buduje dla niej konkurencji.
- Jedyne zagrożenie, jakie widzę, to awantura w Platformie Obywatelskiej w związku z powrotem Donalda Tuska - uważa Michał Kamiński, wicemarszałek Senatu z ramienia Koalicji Polskiej.
Jednak wszyscy członkowie zgadzają się z tym, że Tusk dla Platformy byłby wartością dodaną. - Na pewno Donald Tusk będzie stanowił wzmocnienie - mówi posłanka Agnieszka Pomaska.
Decyzja 3 lipca?
Wszystko ma rozegrać się 3 lipca na Radzie Krajowej Platformy Obywatelskiej, gdzie Donald Tusk ma przemawiać i dać tracącej w sondażach partii nowy impuls.
- Dawał łupnia PiS-owi wielokrotnie - podkreśla Izabela Leszczyna, posłanka Platformy Obywatelskiej.
Istnieje jednak obawa, że najbardziej z powrotu Tuska może cieszyć się PiS. Nie był obecny w polskiej polityce od siedmiu lat. W tym czasie wyrosło nowe pokolenie wyborców.
- Powinien wesprzeć Rafała Trzaskowskiego, który jest moim zdaniem najważniejszą figurą w obrębie Koalicji Obywatelskiej - ocenia Franciszek Sterczewski, poseł Koalicji Obywatelskiej. - Mam nadzieję, że raczej wesprze nas swoim doświadczeniem, będzie chodził z nami i rozdawał ulotki przy kolejnych wyborach, a niekoniecznie chciał rozdawać karty - dodaje.
Donald Tusk, Borys Budka i Rafał Trzaskowski zapewniają, że ułożenie wzajemnych relacji jest dla nich najważniejsze, by nie zaszkodzić Platformie. Żaden z nich nie zgodził się w niedzielę na rozmowę z redakcją "Faktów" TVN.
Czy Donald Tusk powinien wrócić? Sondaż dla "Faktów" TVN
W badaniu telefonicznym przeprowadzonym przez Kantar w dniach 24-25 czerwca badanych zapytano o to, czy ich zdaniem Donald Tusk powinien wrócić do lokalnej polityki i stanąć na czele Platformy Obywatelskiej.
"Zdecydowanie nie" odpowiedziało 32 procent badanych, a "raczej nie" - 28 procent. W sumie 60 procent respondentów było zdania, że Donald Tusk nie powinien ponownie stanąć na czele PO.
"Zdecydowanie tak" odpowiedziało 9 procent ankietowanych, a "raczej tak" - 17 procent. W sumie 26 procent badanych uznało, że Donald Tusk powinien ponownie stanąć na czele PO.
Odpowiedź "Nie wiem/trudno powiedzieć" wskazało 14 procent respondentów.
Sondaż telefoniczny został zrealizowany przez Kantar w dniach 24-25 czerwca 2021 roku na ogólnopolskiej, reprezentatywnej próbie 1001 osób powyżej 18. roku życia.
Autor: fil / Źródło: Fakty TVN
Źródło zdjęcia głównego: tvn24