Donald Trump przyleci do Polski dokładnie w 25. rocznicę wizyty prezydenta USA George Busha seniora. Tak jak wtedy Bush, Trump zatrzyma się w Warszawie w drodze do Niemiec. Ale to nad Wisłą wygłosi swoje najważniejsze przemówienie. Będzie to jego pierwsze publiczne wystąpienie w Europie. Prezydent USA weźmie także udział w szczycie Trójmorza.
- To wystąpienie strona amerykańska prezentuje jako wystąpienie programowe prezydenta Trumpa. Będzie dotyczyć polityki bezpieczeństwa, Europy, a także relacji polsko-amerykańskich. Spodziewamy się, że zapadnie ono w pamięć - mówił szef gabinetu prezydenta Andrzeja Dudy, Krzysztof Szczerski.
Równie ważnym punktem wizyty prezydenta USA będzie jego udział w szczycie państw Trójmorza, który odbędzie się w czwartek na Zamku Królewskim. Do Warszawy przylecą politycy z 12 europejskich krajów, biorących udział w tym projekcie: czterech państw Grupy Wyszehradzkiej, trzech krajów bałtyckich, a także Chorwacji, Słowenii, Bułgarii, Rumunii oraz Austrii. Prezydent USA będzie gościem honorowym.
Jakie tematy zostaną poruszone?
Za przyjęcie zaproszenia do udziału w szczycie, amerykańskiemu przywódcy w specjalnym liście dziękował prezydent Andrzej Duda, z którego inicjatywy zorganizowano spotkanie. W liście czytamy: "Jestem głęboko przekonany, że spotkanie przywódców państw tej części Europy, zorientowanych na zacieśnienie współpracy gospodarczej, inwestycyjnej, biznesowej i infrastrukturalnej będzie sukcesem, również ze względu na obecność na nim pana prezydenta".
Projekt Trójmorza ma się skupiać przede wszystkim na zacieśnianiu współpracy gospodarczej. Chodzi o nowe drogi, połączenia kolejowe i lotnicze oraz lepszą współpracę handlową.
- Decyzje, które podejmiemy w ramach szczytu w Warszawie, będą rzeczywiście budowały na przyszłość rozwój powiązań gospodarczych, infrastrukturalnych i bezpieczeństwo energetyczne - mówił prezydent Duda.
Bardzo ważnym elementem planu budowania bezpieczeństwa energetycznego regionu mogą stać się dostawy amerykańskiego gazu LNG. - Inicjatywa Trójmorza, dlatego ma szanse i moim zdaniem powinna być wspierana niezależnie od tego, jaki rząd urzęduje w Warszawie i w pozostałych stolicach tego regionu, ponieważ dotyczy gospodarki, infrastruktury i to w perspektywie kilku dziesięcioleci - mówił Michał Kobosko, dyrektor Atlantic Council w Polsce.
Wizytę amerykańskiego prezydenta relacjonować będzie ponad 1200 dziennikarzy z całego świata. W Warszawie jest już amerykański korespondent "Faktów" TVN, Marcin Wrona, który będzie podróżował z Donaldem Trumpem.
- Razem z dziennikarzami akredytowanymi w Białym Domu będziemy śledzili każdy krok prezydenta i słuchali każdego słowa, które padnie z jego ust, zwłaszcza słów dotyczących naszego kraju, bo to właśnie Polskę wybrał jako początek swojej drugiej, zagranicznej podróży - mówił Wrona.
Amerykańska ambasada w Warszawie, zapowiadając wizytę Donalda Trumpa, pisze o czekającym nas historycznym wydarzeniu.
Autor: Cezary Grochot / Źródło: Fakty TVN
Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN