Demonstracje opozycji na Białorusi i ostra reakcja milicji

25.03.2017 | Demonstracje opozycji na Białorusi i ostra reakcja milicji
25.03.2017 | Demonstracje opozycji na Białorusi i ostra reakcja milicji
Dariusz Prosiecki | Fakty TVN
25.03.2017 | Demonstracje opozycji na Białorusi i ostra reakcja milicjiDariusz Prosiecki | Fakty TVN

Dzień Wolności na Białorusi świętowany był wbrew władzom. Ludzie na ulicach byli bici i zatrzymywani. Milicja dostała zadanie - aby aresztować opozycję i nie dopuścić mediów. Nie do końca się to udało - świat zobaczył jeszcze raz, że reżim jest bezwzględny.

Dzień Wolności w wersji białoruskiej, czyli władza rozprawia się z opozycją. Nie tylko w Mińsku - podobne protesty i reakcje oddziałów milicji miały miejsce w kilku innych miastach. - Ja myślę, że to jest początek końca władzy dyktatora - uważa student Andrzej.

Takie życzenie mają także inni białoruscy studenci, którzy w sobotę świętowali w Białymstoku. Władze na Białorusi takich demonstracji zakazały - od kilku dni próbowały zapobiec manifestacjom, aresztując opozycjonistów. W sobotę w trakcie demonstracji na Białorusi miały miejsce podobne brutalne zatrzymania.

- Rzucili na demonstrantów siły porządkowe. Próbują rozbić tłum ludzi, podzielić na części - relacjonował Andrzej Poczobut, korespondent "Gazety Wyborczej" w Mińsku. Według jego relacji na tylko jeden z marszy przyszło dwa tysiące osób.

Pracuj albo płać

Sobotnie święto Białorusini chcieli wykorzystać do protestu przeciwko "dekretowi o pasożytnictwie". Administracja Aleksandra Łukaszenki nałożyła podatek na osoby bezrobotne. Ci, którzy nie mają pracy, muszą raz na rok zapłacić podatek o równowartości 200 dolarów - czyli średnią białoruską pensję. Tymczasem z powodu kryzysu gospodarczego pracy na Białorusi nie ma.

- To, że on poszedł na rozwiązania siłowe oznacza, że bardzo się boi własnego narodu. A jeśli boi się własnego narodu, to oznacza to, że jego dni mogą być policzone - uważa Alaksiej Dzikawicki z Telewizji Biełsat.

Ekipa "Faktów" zatrzymana na granicy

Przy tej okazji warto przypomnieć, jak spotkanie z Aleksandrem Łukaszenką, do którego doszło w grudniu ubiegłego roku, wspominał Marszałek Senatu. - Widać to, że jest człowiekiem ciepłym - mówił Stanisław Karczewski.

- Łudzą się ci, którzy myślą, że jakimiś gestami przymilnymi, słowami, są w stanie go obłaskawić - skomentował to politolog Paweł Kowal z PAN.

Zarówno przed tą rozmowa, jak i po niej, na Białorusi nic się nie zmieniło. Opozycja jest bita i aresztowana, zaś zagraniczni dziennikarze - niemile widziani. W nocy z piątku na sobotę na Białoruś nie została wpuszczona ekipa "Faktów" TVN.

- Można było odnieść takie wrażenie, że nie chcą nas wpuścić, bo dziś są planowane te manifestacje. Praktycznie każdy z celników, którzy mieli z nami do czynienia, pytał, po co jedziemy, dokąd, w jakim celu - relacjonuje Katarzyna Górniak, reporterka "Faktów" TVN.

W ciągu ostatnich dwóch tygodni białoruskie władze aresztowały kilkuset opozycjonistów.

Autor: Dariusz Prosiecki / Źródło: Fakty TVN

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Po zmianie władzy w Polsce awansowaliśmy w Światowym Indeksie Wolności Prasy o 10 miejsc. Z zastrzeżeniem, że to jeszcze nie ocena zmiany, a nadzieja na nią i rodzaj zaliczki na konto prawdziwej reformy.

Polska awansowała w światowym rankingu wolności prasy. "Lepszą pozycję Polski rozumiemy jako nadzieję na prawdziwą zmianę"

Polska awansowała w światowym rankingu wolności prasy. "Lepszą pozycję Polski rozumiemy jako nadzieję na prawdziwą zmianę"

Źródło:
Fakty TVN

Cała Polska była wstrząśnięta, gdy rok temu dowiedzieliśmy się o śmierci ośmioletniego Kamila. Ojczym go katował i oblewał wrzątkiem. Przyjęto specjalne prawo, które miało pomóc w tym, by nigdy więcej nie wydarzył się taki dramat. Czy to się udało?

Rok od śmierci Kamilka z Częstochowy. Co się zmieniło w sprawie ochrony dzieci?

Rok od śmierci Kamilka z Częstochowy. Co się zmieniło w sprawie ochrony dzieci?

Źródło:
Fakty TVN

Majówka to czas nie tylko odpoczynku, ale też ciężkiej pracy. Zwłaszcza w ogrodach i na działkach. Schylona sylwetka i intensywne, powtarzalne ruchy mogą prowadzić do kontuzji. Jak działkowcy i ogrodnicy mogą uchronić się na przykład przed syndromem łokcia tenisisty?

Prace w ogrodzie mogą prowadzić do kontuzji. Eksperci podpowiadają, co robić i czego unikać

Prace w ogrodzie mogą prowadzić do kontuzji. Eksperci podpowiadają, co robić i czego unikać

Źródło:
Fakty TVN

Półmetek majówki - kto chciał, kto mógł - ten zafundował sobie przedwakacyjny urlop, bo wolnych dni się nazbierało. Słoneczna pogoda i wiosenna aura przyciągnęły tłumy do Zakopanego. Duże obłożenie jest także nad morzem, ale i w większych miastach nie brakuje atrakcji.

Jak Polacy spędzają majówkę? Jedni stawiają na odpoczynek od zgiełku miasta, inni wybierają city break

Jak Polacy spędzają majówkę? Jedni stawiają na odpoczynek od zgiełku miasta, inni wybierają city break

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

W Polsce wciąż widoczny trend na zaciąganie kredytów. Bierzemy ich więcej, ponieważ więcej zarabiamy i rośnie nasza kredytowa zdolność. Wciąż jednak zdarza się, że oprocentowanie pożyczki okazuje się zabójcze, a spłata raty co najmniej problematyczna.

Polacy pożyczają coraz więcej. "Ostatnie lata zrujnowały nasze kieszenie"

Polacy pożyczają coraz więcej. "Ostatnie lata zrujnowały nasze kieszenie"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

W naszych czasach prawo, a zwłaszcza jego interpretacja, staje się narzędziem walki politycznej - mówiła w "Faktach po Faktach" profesor Ewa Łętowska, sędzia Trybunału Konstytucyjnego w stanie spoczynku, była rzeczniczka praw obywatelskich. Oceniła, że mamy obecnie do czynienia z "horrorem prawniczym".

Profesor Ewa Łętowska o "horrorze prawniczym"

Profesor Ewa Łętowska o "horrorze prawniczym"

Źródło:
TVN24

W Ukrainie mamy do czynienia ze zderzeniem dwóch parametrów - ilością i jakością. (...) Na poziomie ilości moim zdaniem nie można próbować konkurować z Rosją. Trzeba szukać jakościowych rozwiązań - mówił w "Faktach po Faktach" gen. Stanisław Koziej. Jerzy Marek Nowakowski wskazał z kolei trzy scenariusze rozstrzygnięcia wojny, które są według niego najbardziej prawdopodobne.

Generał Koziej o "najważniejszym parametrze" wojny w Ukrainie

Generał Koziej o "najważniejszym parametrze" wojny w Ukrainie

Źródło:
TVN24

Listy Prawa i Sprawiedliwości do europarlamentu to nic innego, jak tylko tratwa ratunkowa, a może nawet arka Noego dla złodziei, dla przestępców - mówiła w "Faktach po Faktach" Katarzyna Kotula (Lewica). Nieobecność Daniela Obajtka na czwartkowej konwencji PiS nie jest związana z tym, że 2 maja to dzień Polaków za granicą - stwierdziła Aleksandra Leo (Polska 2050-Trzecia Droga). Karol Karski (PiS) wyjaśnił z kolei, czemu na konwencji zabrakło Jacka Kurskiego.

"Tratwa ratunkowa" czy "silne, dobre listy"?

"Tratwa ratunkowa" czy "silne, dobre listy"?

Źródło:
TVN24

Urazy mózgu są często ignorowane przez sportowców, nawet tych profesjonalnych. Jednak mogą mieć one poważne konsekwencje dla naszego zdrowia i nie chodzi tylko o dotkliwe wstrząśnienie mózgu. Groźne mogą być również mikrourazy. Naukowcy i lekarze przyglądają im się z coraz większą uwagą.

Mikrourazy mózgu na celowniku lekarzy sportowych. Z pomocą przychodzi technologia

Mikrourazy mózgu na celowniku lekarzy sportowych. Z pomocą przychodzi technologia

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Biorąc pod uwagę, że mówimy o kraju, na który Rosja napadła ledwie 15 lat temu, ten pomysł gruzińskiego parlamentu budzi tym większe zdumienie. Chodzi o projekt prawa o "obcych agentach". Pomysłodawcy mówią, że prawo wzmocni gruzińską niepodległość. Krytycy - głównie młodzi obywatele, którzy zaznali zachodniej wolności - oceniają, że to pomysł rodem z putinowskiej Rosji, który ma uderzyć w społeczeństwo obywatelskie.

Europejskie flagi na ulicach i porównania do Ukrainy Janukowycza. "Ci, którzy uważają Rosję za przyjaciół, to nasi wrogowie"

Europejskie flagi na ulicach i porównania do Ukrainy Janukowycza. "Ci, którzy uważają Rosję za przyjaciół, to nasi wrogowie"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

To było największe rozszerzenie Unii Europejskiej w historii. 20 lat temu do Wspólnoty dołączyło 10 państw, w tym między innymi Polska. Dziś 450 milionów Europejczyków cieszy się swobodą przemieszczania się. Unia zwiększa możliwości studiowania i pracy za granicą. Blisko 80 procent obywateli państw, które dołączyły do Wspólnoty dwie dekady temu, twierdzi, że ich kraje na tym skorzystały.

20. rocznica największego rozszerzenia w historii Unii Europejskiej. "Mamy łatwe życie. Mamy do wszystkiego dostęp"

20. rocznica największego rozszerzenia w historii Unii Europejskiej. "Mamy łatwe życie. Mamy do wszystkiego dostęp"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS