"Mogło upaść nawet ponad 15 tysięcy małych sklepów". Handlowe niedziele wrócą?

07.02.2019 | "Mogło upaść nawet ponad 15 tysięcy małych sklepów". Handlowe niedziele wrócą?
07.02.2019 | "Mogło upaść nawet ponad 15 tysięcy małych sklepów". Handlowe niedziele wrócą?
Renata Kijowska | Fakty TVN
07.02.2019 | "Mogło upaść nawet ponad 15 tysięcy małych sklepów". Handlowe niedziele wrócą?Renata Kijowska | Fakty TVN

Czy zakaz handlu w niedzielę zostanie zmieniony? Pytanie jest zasadne, bo po jego wprowadzeniu - zdaniem Związku Przedsiębiorców i Pracodawców - zniknęło kilkanaście tysięcy małych sklepów. O negatywnych skutkach zakazu pisze też Biuro Analiz Sejmowych.

Monika Martyn, która pracuje jako sprzedawczyni w niewielkim sklepie, z jednej strony cieszy się, gdy w niedziele może jeździć na przykład na wycieczki rowerowe, ale z drugiej strony chciałaby mieć wolność wyboru.

- Ja bym chciała nawet te 100 złotych dorobić. No i nie mogę, bo jest zakaz - tłumaczy pani Monika.

Klienci też mają ograniczony wybór.

"Sprzedaż wzrosła w największym stopniu na stacjach benzynowych i w dyskontach, zmalała natomiast w małych sklepach" - pisze Biuro Analiz Sejmowych. "Nie został więc osiągnięty jeden z celów wskazywanych przez projektodawców, to znaczy tworzenie nowych miejsc pracy dla mikroprzedsiębiorców" - można przeczytać w raporcie.

Sprzedaż w małych sklepach spadła o 1 procent, a w sklepach średnich i dyskontach wzrosła nawet o 7-8 procent. Jednak najbardziej skorzystały stacje benzynowe, na których obroty podniosły się o 13 procent.

"Mogło upaść nawet ponad 15 tysięcy małych sklepów"

- Prawo i Sprawiedliwość spuściło bombę atomową na małe i średnie przedsiębiorstwa - uważa Mirosław Suchoń z Nowoczesnej.

Związek Przedsiębiorców i Pracodawców podaje, że zakaz handlu doprowadził do bankructw małych sklepów.

- W ubiegłym roku, wskutek wprowadzenia tych regulacji, mogło upaść nawet ponad 15 tysięcy małych sklepów - informuje Jakub Binkowski ze Związku Przedsiębiorców i Pracodawców.

Skuszeni promocjami klienci robili "zapasy" w dyskontach. Do małych sklepów już nie zaglądali.

"Solidarność", która walczyła o zakaz handlu w niedziele, przekonuje, że ustawa to sukces. - Nieprawdą jest to, że małe sklepy upadają, bo one co roku upadały. Ta ustawa została przez społeczeństwo pozytywnie przyjęta. Nikt nie wyszedł z tego tytułu na ulicę, nikt nie umarł, że te sklepy zostały zamknięte - uważa Alfred Bujara z NSZZ "Solidarność".

Nadchodzi złagodzenie zakazu?

Jednak z analiz sejmowego Biura wynika, że klienci zadowoleni nie są. Zdecydowanymi przeciwnikami zamkniętych sklepów jest aż 44 procent kupujących. Co trzeci chciałby większej liczby niedziel z handlem, a tylko 14 procent chce wszystkich niedziel bez handlu.

- Dzisiaj dokonujemy właśnie przeglądu tego, jaki wpływ ta ustawa miała na mniejsze sklepy, większe sklepy, rodzinne, ale przede wszystkim na ludzi - mówił 5 lutego Mateusz Morawiecki.

Czy słowa premiera to zapowiedź złagodzenia zakazu handlu? Wielu komentatorów to właśnie sugeruje.

W 2019 roku została jedna w miesiącu niedziela z zakupami, w 2020 sklepy miałyby być zamknięte w każdą z nich.

Autor: Renata Kijowska / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Co może być w demokratycznym kraju bardziej dramatycznego niż zamach stanu? W czwartek dla polityków Prawa i Sprawiedliwości to był temat numer jeden. Donald Tusk uznał, że zarzut jest tak niepoważny, że wolał zagrać w ping-ponga. Najwyraźniej PiS też uznał, że teoria jednak się nie broni, bo po 24 godzinach z zamachu został już tylko zamach na gospodarkę i sprawy jakby nie było. Także sztab wyborczy Karola Nawrockiego nie chciał podjąć tej retoryki.

Nieoficjalnie: sztab Nawrockiego nie chciał, by ich kandydat angażował się w akcję PiS pod hasłem "zamach stanu"

Nieoficjalnie: sztab Nawrockiego nie chciał, by ich kandydat angażował się w akcję PiS pod hasłem "zamach stanu"

Źródło:
Fakty TVN

W Warszawie zjawili się biznesmeni, którzy oferowali złoto prosto z afrykańskich kopalni. W rzeczywistości byli to oszuści, a pewien jubiler dał się nabrać.

Podawał się za biznesmena z Afryki, oferował sprzedaż dużych ilości złota. Udało mu się oszukać jubilera

Podawał się za biznesmena z Afryki, oferował sprzedaż dużych ilości złota. Udało mu się oszukać jubilera

Źródło:
Fakty TVN

Z końcem lutego w Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym w Krakowie ma zostać zamknięty dzienny oddział rehabilitacji, bo nie ma kim obsadzić funkcji kierownika. Szpital zapewnia, że pacjenci nie pozostaną bez opieki. Jednak rodziców to nie uspokaja. Czekają na konkretne informacje, jak będzie w tej sytuacji przebiegać rehabilitacja ich dzieci.

Oddział zapewniał rehabilitację ciężko chorym dzieciom, a teraz zostanie zamknięty. Rodzice są zaniepokojeni

Oddział zapewniał rehabilitację ciężko chorym dzieciom, a teraz zostanie zamknięty. Rodzice są zaniepokojeni

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

W sobotę w Kanadzie rozpoczną się siódme igrzyska Invictus Games - Igrzyska Niezwyciężonych. Wezmą w nich udział żołnierze i weterani, którzy podczas służby doznali uszczerbku na zdrowiu. Sport stał się dla nich formą terapii, ale i budowania jedności ponad flagami. Polskę reprezentować będzie 19-osobowa kadra. Przed odlotem zostali oficjalnie pożegnani.

"Każdego dnia żyję tymi zawodami". Polacy jadą na Igrzyska Niezwyciężonych

"Każdego dnia żyję tymi zawodami". Polacy jadą na Igrzyska Niezwyciężonych

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Europoseł KO Dariusz Joński pokazał w "Faktach po Faktach" w TVN24 kwoty, jakie Instytut Pamięci Narodowej wydawał na biuro rzecznika prasowego IPN w czasie, gdy kieruje nim Karol Nawrocki. Powiedział, że każda osoba tam pracująca "zarabiała ponad 20 tysięcy" złotych. Zaprezentował również dane, z których wynika, że IPN w 2023 roku wydał na promocję w mediach społecznościowych ponad 2,8 miliona złotych. Posłanka Barbara Oliwiecka (Polska 2050) powiedziała, że z pierwszego raportu NIK wynika, iż "co czwarta złotówka była wydana niegospodarnie".

Joński pokazał wydatki Instytutu Pamięci Narodowej. "Oczko w głowie Kaczyńskiego"

Joński pokazał wydatki Instytutu Pamięci Narodowej. "Oczko w głowie Kaczyńskiego"

Źródło:
TVN24

- Przygotowywałem się od etapu do etapu, natomiast nigdy nie wiedziałem, dokąd zajdę - tak wspominał proces selekcji na astronautę dr Sławosz Uznański-Wiśniewski. Astronauta opowiadał w "Faktach po Faktach" w TVN24 o tym, jak wyglądają przygotowania do misji i co wraz z nim trafi na Międzynarodową Stację Kosmiczną.

"Przygotowywałem się od etapu do etapu, natomiast nigdy nie wiedziałem, dokąd zajdę"

"Przygotowywałem się od etapu do etapu, natomiast nigdy nie wiedziałem, dokąd zajdę"

Źródło:
TVN24, tvnmeteo.pl

Gdy w mieście Goma w Demokratycznej Republice Konga władzę przejęli rebelianci, gwałcili i palili żywcem kobety. Organizacje pomocowe donoszą, że z miasta uciekły już tysiące osób, przede wszystkim kobiety i dziewczynki.

Przerażające sceny w "piekle na ziemi". Z ulic zebrali dwa tysiące ciał, rebelianci "gwałcą matki i córki"

Przerażające sceny w "piekle na ziemi". Z ulic zebrali dwa tysiące ciał, rebelianci "gwałcą matki i córki"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Napastnik otworzył ogień w szkole dla dorosłych w miejscowości Örebro w Szwecji. Sprawca miał zabić 10 osób, a potem popełnić samobójstwo. Policja wykluczyła motyw terrorystyczny. Według szwedzkich mediów napastnikiem był 35-letni, bezrobotny mężczyzna, mieszkaniec Örebro. Dziennikarze dotarli do jego krewnych, którzy opisywali go jako samotnika, izolującego się od rodziny.

Strzelanina w szkole w Szwecji. Policja wykluczyła motyw terrorystyczny

Strzelanina w szkole w Szwecji. Policja wykluczyła motyw terrorystyczny

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS