Część dzieci widzianych w Michałowie jest już w Niemczech. "Ich podróż trwała dwa dni"

05.10.2021 | Część dzieci widzianych w Michałowie jest już w Niemczech. "Ich podróż trwała dwa dni"
05.10.2021 | Część dzieci widzianych w Michałowie jest już w Niemczech. "Ich podróż trwała dwa dni"
Jakub Sobieniowski | Fakty TVN
05.10.2021 | Część dzieci widzianych w Michałowie jest już w Niemczech. "Ich podróż trwała dwa dni"Jakub Sobieniowski | Fakty TVN

Gdzie są dzieci? Dziennikarze OKO.press twierdzą, że dwoje z dzieci, które były widziane w placówce Straży Granicznej w Michałowie, jest już w Niemczech. Ich rodzina miała kolejny raz nielegalnie przekroczyć granicę polsko-białoruską, a potem z powodzeniem udać się do Niemiec. To nie byłaby jedyna grupa migrantów, która nielegalnie dostała się z Białorusi do Niemiec przez Polskę. Rafał Grupiński, poseł Platformy Obywatelskiej, stwierdził, że stan wyjątkowy ma ukrywać nieudolność rządu.

Sprawę dzieci migrantów, które trafiły do Michałowa, a potem miały zostać przez polską Straż Graniczną zawrócone do linii granicy, badali dziennikarze OKO.press. Z ich informacji wynika, że dwoje z tych dzieci ostatecznie trafiło do Niemiec - bo ich rodzina po zawróceniu na Białoruś kolejny raz nielegalnie przekroczyła granicą polsko-białoruską, a potem polsko-niemiecką.

- Ta podróż trwała dwa dni. Teraz ta rodzina znajduje się w Niemczech na obowiązkowej kwarantannie - przekazała Julia Theus, dziennikarka OKO.press.

Zaprzecza temu jednak Straż Graniczna. - Nie mamy takiej informacji, aby jakakolwiek rodzina (migrantów widzianych w Michałowie - przyp. red.) była na terytorium Niemiec - przekazała ppor. Anna Michalska, rzeczniczka prasowa SG.

Granica polsko-białoruska nie jest w stu procentach szczelna, czego dowodem może być opublikowany fragment depeszy Polskiej Agencji Prasowej dotyczący Niemiec.

"W sierpniu 2021 roku na całej granicy polsko-niemieckiej wykryto niemal 474 nielegalnych migrantów. We wrześniu było już ponad 2 tysiące nielegalnych migrantów, z czego około 1,3 tysiąca zatrzymano w Brandenburgii" - możemy przeczytać w depeszy.

- Rząd nas, jeśli chodzi o stan wyjątkowy i kwestię granicy, chroni przed sobą samym. To znaczy przed swoją nieudolnością - ocenił Rafał Grupiński, poseł Platformy Obywatelskiej.

Zatrzymanie dziennikarzy

Niedawno policja zatrzymała niemiecką dziennikarkę, która była w pobliżu granicy z Białorusią z operatorem i polską producentką.

- Wjechaliśmy po prostu przez pomyłkę, zupełnie nieświadomie. Nie było to naszym celem. Kiedy zorientowaliśmy się, że jesteśmy w tej strefie, to natychmiast chcieliśmy ją opuścić - oświadczyła dziennikarka AFP Maja Czarnecka. Jej zdaniem byli tam może 10 minut.

Jak zwrócił uwagę prawnik Patrick Radzimierski, dziennikarze spędzili dobę w celi, a następnego dnia zostali doprowadzeni do sądu w kajdankach. Sąd dziennikarzom wymierzył karę nagany.

Wizyta szefa Frontexu na granicy z Białorusią

We wtorek na konferencji prasowej wiceminister spraw zagranicznych Marcin Przydacz poinformował, że w poniedziałek "Frontex był obecny na granicy polsko-białoruskiej". Na granicy z Białorusią nie było Frontexu - był tylko dyrektor Frontexu Fabrice Leggeri z oficjalną wizytą, o czym już informowaliśmy.

Maciej Wąsik zapewnia, że Polska ma pełne wsparcie Frontexu i Komisji Europejskiej. Nie oznacza to jednak, że na granicy polsko-białoruskiej Frontex prowadzi obecnie operacje. Bo nie prowadzi, jak potwierdza także Straż Graniczna.

- Ci ludzie dowiedli wielokrotnie, że prawda nie ma dla nich żadnego znaczenia. Trzeba być naprawdę nieskończenie naiwnym, żeby ufać w cokolwiek, co mówią. Przypomnijmy, że pan Wąsik i pan Kamiński w swoim czasie byli skazani przez sąd - zwrócił uwagę eurodeputowany Włodzimierz Cimoszewicz, były premier.

- Mam takie dziwne wrażenia, że jesteśmy karmieni jakąś taką dziwną propagandą, dezinformacją, a tam się rozgrywa tragedia - ocenił Marek Krupiński, dyrektor generalny UNICEF Polska.

Frontex informuje też, że Polska nie zwróciła się nawet o wsparcie w zabezpieczeniu na granicy zagrożonej przez agresywne białoruskie władze. Funkcjonariusze Frontexu są za to na granicy Polski z Ukrainą, gdzie nie ma zjawiska nielegalnej imigracji w tak dużej skali jak na granicy polsko-białoruskiej.

Autor: Jakub Sobieniowski / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Czym jest Unia Europejska dla osób, które urodziły się w dzień przystąpienia Polski do europejskiej wspólnoty? Wiele z nich wskazuje, że dla nich to większe perspektywy, rozwój czy też współpraca pomiędzy uniwersytetami.

Nie znają Polski bez Unii Europejskiej. 20-latkowie o tym, jak im się żyło przez ostatnie 20 lat

Nie znają Polski bez Unii Europejskiej. 20-latkowie o tym, jak im się żyło przez ostatnie 20 lat

39-latka leżała w nienaturalnej pozycji na ławce w środku Lublina. Nikt z przechodniów się nią nie zainteresował, a ona umierała. Na pomoc kobiecie ruszyli policjanci, którzy patrolowali teren. Zaczęli reanimację i uratowali jej życie.

Leżała na ławce bez oznak życia. Na pomoc kobiecie ruszyli policjanci. "Pierwsze cztery minuty po utracie przytomności są kluczowe"

Leżała na ławce bez oznak życia. Na pomoc kobiecie ruszyli policjanci. "Pierwsze cztery minuty po utracie przytomności są kluczowe"

Źródło:
Fakty TVN

W 2020 roku rozpoczął się proces księdza Mariana W., oskarżonego o seksualne wykorzystywanie nieletnich. Pokrzywdzonych miało zostać 22 chłopców. Po czterech latach postępowania sądowego sprawa rusza od początku. Jednocześnie ośmiu poszkodowanych domaga się od tarnowskiej kurii łącznie 12 milionów złotych odszkodowania.

"Dotykanie po genitaliach, w okolicach krocza". Byli ministranci chcą 12 milionów złotych odszkodowania od kurii

"Dotykanie po genitaliach, w okolicach krocza". Byli ministranci chcą 12 milionów złotych odszkodowania od kurii

Źródło:
Fakty TVN

20 lat Polski w Unii Europejskiej to widoczne gołym okiem korzyści, dotacje, inwestycje i przemiany. Polska zyskała także na bezpieczeństwie. Choć nie wszystko wszystkim się podoba, zwłaszcza politykom sceptycznym wobec wielu unijnych idei, to zdecydowana większość Polaków cały czas popiera naszą obecność we Wspólnocie. 

Polska świętuje 20 lat w Unii Europejskiej. "To był i jest bardzo dobry czas dla Polski"

Polska świętuje 20 lat w Unii Europejskiej. "To był i jest bardzo dobry czas dla Polski"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Trzecia Droga zaprezentowała liderów na listach swoich kandydatów do Parlamentu Europejskiego. Wybory odbędą się 9 czerwca, kampania już trwa. W to wszystko wpisuje się środowa, 20. rocznica przyjęcia Polski do Unii Europejskiej.

PiS ogłasza kolejne listy, Trzecia Droga przedstawiła swoje "jedynki"

PiS ogłasza kolejne listy, Trzecia Droga przedstawiła swoje "jedynki"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Myśmy w 1981 roku oczywiście marzyli o wolnej Polsce, nic więcej. Chociaż było oczywiste, że dla środowiska "Solidarności" najważniejsze jest uczestniczenie, takie czynne, cywilizacyjne w strukturach Zachodu - mówił w "Faktach po Faktach" Jerzy Buzek, były premier, eurodeputowany PO, były przewodniczący Parlamentu Europejskiego w 20. rocznicę akcesji Polski do Unii Europejskiej.

Jerzy Buzek: myślałem, że nic bardziej honorowego już mnie nie spotka

Jerzy Buzek: myślałem, że nic bardziej honorowego już mnie nie spotka

Źródło:
TVN24

Prezydent stara się skupić na sobie uwagę, zaistnieć w jakiś sposób w debacie - tak o postawie Andrzeja Dudy w stosunku do rządu mówiła w "Faktach po Faktach" w TVN24 Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, ministra rodziny, pracy i polityki społecznej. Została też zapytana o to, czy w przyszłorocznych wyborach prezydenckich Lewica wystawi kobietę jako kandydatkę. Powiedziała też kiedy zapadnie decyzja w tej sprawie.

Prezydent "chce zaistnieć". Dziemianowicz-Bąk: poważna głowa państwa nie musi się dopominać o uwagę

Prezydent "chce zaistnieć". Dziemianowicz-Bąk: poważna głowa państwa nie musi się dopominać o uwagę

Źródło:
TVN24

Biorąc pod uwagę, że mówimy o kraju, na który Rosja napadła ledwie 15 lat temu, ten pomysł gruzińskiego parlamentu budzi tym większe zdumienie. Chodzi o projekt prawa o "obcych agentach". Pomysłodawcy mówią, że prawo wzmocni gruzińską niepodległość. Krytycy - głównie młodzi obywatele, którzy zaznali zachodniej wolności - oceniają, że to pomysł rodem z putinowskiej Rosji, który ma uderzyć w społeczeństwo obywatelskie.

Europejskie flagi na ulicach i porównania do Ukrainy Janukowycza. "Ci, którzy uważają Rosję za przyjaciół, to nasi wrogowie"

Europejskie flagi na ulicach i porównania do Ukrainy Janukowycza. "Ci, którzy uważają Rosję za przyjaciół, to nasi wrogowie"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

To było największe rozszerzenie Unii Europejskiej w historii. 20 lat temu do Wspólnoty dołączyło 10 państw, w tym między innymi Polska. Dziś 450 milionów Europejczyków cieszy się swobodą przemieszczania się. Unia zwiększa możliwości studiowania i pracy za granicą. Blisko 80 procent obywateli państw, które dołączyły do Wspólnoty dwie dekady temu, twierdzi, że ich kraje na tym skorzystały.

20. rocznica największego rozszerzenia w historii Unii Europejskiej. "Mamy łatwe życie. Mamy do wszystkiego dostęp"

20. rocznica największego rozszerzenia w historii Unii Europejskiej. "Mamy łatwe życie. Mamy do wszystkiego dostęp"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS