Czeczeńska rodzina próbowała dostać się do Polski i w końcu się udało. "Chcemy żyć normalnie, a nie w ciągłym strachu"

20.06.2017 | Czeczeńska rodzina próbowała dostać się do Polski i w końcu się udało. "Chcemy żyć normalnie, a nie w ciągłym strachu"
20.06.2017 | Czeczeńska rodzina próbowała dostać się do Polski i w końcu się udało. "Chcemy żyć normalnie, a nie w ciągłym strachu"
Dariusz Prosieki | Fakty TVN
20.06.2017 | Czeczeńska rodzina próbowała dostać się do Polski i w końcu się udało. "Chcemy żyć normalnie, a nie w ciągłym strachu"Dariusz Prosieki | Fakty TVN

Uciekali z Czeczenii do Polski. Ona w ciąży, on ze śladami tortur na całym ciele. Jednej z koczujących na granicy rodzin udało się w końcu przekroczyć polską granicę. Nikt nie chciałby znaleźć się na ich miejscu.

Na przejściu granicznym spędzili ponad dziesięć godzin. Tyle trwały procedury związane z wpuszczeniem ich do Polski. Potwornie zmęczeni, ale szczęśliwi, bo w końcu udało się im wjechać. - Próbowaliśmy przekroczyć granicę 23 razy, ale odmawiano nam wjazdu. W Polsce chcemy normalnie żyć i pracować - mówił Czeczen. Kobieta jest w zaawansowanej ciąży, a jej partner nosi ślady bicia i tortur. Był prześladowany przez czeczeńskie władze. Oboje nie chcą pokazywać twarzy.

Podobnie jak inni Czeczeni, którzy uciekali przed wojną i terrorem, swoją pierwszą noc spędzili w ośrodku dla uchodźców w Białej Podlaskiej. - Chcesz mieć problemy? Bo ja nie i dlatego do Czeczenii nigdy nie wrócę. Chcemy żyć normalnie, a nie w ciągłym strachu i bać się o własne życie - mówili Czeczeni z ośrodka w Białej Podlaskiej. W podobnej sytuacji jest kilkaset osób, które koczują w białoruskim Brześciu. Każdego dnia stawiają się na polsko-białoruskiej granicy i próbują wjechać do Polski. Rekordziści mówią o ponad siedemdziesięciu próbach. Polska straż graniczna ich jednak nie wpuszcza. Co więcej, kilka rodzin otrzymało decyzję Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, jaką jest dokument, który zakazuje deportacji cudzoziemca. Mimo tego, nadal są odsyłani na Białoruś. - Straż graniczna w Terespolu, w naszym przekonaniu, nie wdraża właściwie procedur tak, jak to powinno mieć miejsce. Mój klient uzyskał po raz trzydziesty decyzję odmowną - mówiła Sylwia Gregorczyk-Abram, prawnik.

Dostają odmowę, bo chcą pracować

- Tłumaczyliśmy pogranicznikom, że mąż był aresztowany, że jest prześladowany, ale oni zupełnie to zignorowali - opowiadała w rozmowie telefonicznej kobieta, o której wspominała Sylwia Gregorczyk-Abram. - Taka osoba musi uzasadnić w rozmowie z funkcjonariuszem co się dzieje i dlaczego stara się o taką ochronę. Absolutnie nie mogą to być przesłanki ekonomiczne - mówił podporucznik Dariusz Sienicki z Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej.

Pogranicznicy tłumaczą, że nie wpuszczają Czeczenów, bo ci deklarują, że po otrzymaniu statusu uchodźcy, chcą pracować w Polsce. Jednak zdaniem prawników, każdy przypadek powinien zostać rozpatrzony, a odsyłanie ludzi, którzy otrzymali decyzję ETPC, to złamanie Konwencji Praw Człowieka.

- Jeżeli Trybunał uzna, że dochodzi do naruszenia przepisów, może zarządzić wypłatę takiemu wnioskodawcy zadośćuczynienia lub po prostu stwierdzić fakt złamania Konwencji - mówiła Marta Górczyńska z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka. - Jeśli stanie się to problemem międzynarodowym, to będziemy interweniować. Na razie nie docierają do nas takie problemy - zaznaczył Witold Waszczykowski, minister spraw zagranicznych.

W Polsce zarejestrowanych jest trzy tysiące uchodźców.

Autor: Dariusz Prosiecki / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

Różdżki z imieniem i nazwiskiem wojewody warmińsko-mazurskiego zostały rozdane samorządowcom jako symbol dofinansowania na budowy i remonty dróg. Nietypowy sposób wręczenia dofinansowań stał się też przedmiotem korespondencji i sporu z Polską Agencją Prasową.

Samorządowcy dostali różdżki z nazwiskiem wojewody. Urząd tłumaczy: to swoisty symbol

Samorządowcy dostali różdżki z nazwiskiem wojewody. Urząd tłumaczy: to swoisty symbol

Źródło:
Fakty TVN

"Dość czekania, czas na działania" - w szczycie kampanii wyborczej Lewica składa projekt likwidacji Funduszu Kościelnego. Stawką są miliardy złotych od państwa dla Kościołów. Koalicja była zgodna w sprawie likwidacji funduszu, a sprawą miał zająć się Władysław Kosiniak-Kamysz, ale efektów jego pracy brak.

Lewica chce "dowieźć obietnicę", którą miał się zająć Kosiniak-Kamysz. "Dość czekania, czas na działania"

Lewica chce "dowieźć obietnicę", którą miał się zająć Kosiniak-Kamysz. "Dość czekania, czas na działania"

Źródło:
Fakty TVN

Początkowe ustalenia policjantów wskazywały na to, że nastolatka wtargnęła na jezdnię w niewyznaczonym miejscu. Jednak nagranie z monitoringu nie budzi wątpliwości, że dziewczynka przechodziła na pasach w prawidłowy sposób. Sprawca wypadku decyzją sądu otrzymał jedynie karę grzywny. Rodzina nie kryje oburzenia i zapowiada odwołanie od wyroku.

Potrącona na pasach 14-latka miała złamany kręgosłup i kości. Sąd orzekł wobec kierowcy karę grzywny

Potrącona na pasach 14-latka miała złamany kręgosłup i kości. Sąd orzekł wobec kierowcy karę grzywny

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Policja zlikwidowała nielegalne laboratorium farmaceutyczne, które działało w mieszkaniu w Olsztynie. Podrabiane leki były później w sieci sprzedawane pacjentom. Główny Inspektor Farmaceutyczny szacuje, że połowa leków sprzedawanych w sieci to podróbki.

Polska "przoduje w produkcji nielegalnych leków". Policjanci zlikwidowali domowe laboratorium

Polska "przoduje w produkcji nielegalnych leków". Policjanci zlikwidowali domowe laboratorium

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Bez obecności Amerykanów nie da się skutecznie przeprowadzić operacji dotyczącej zagwarantowania bezpieczeństwa w Ukrainie. Ona nie może być strefą neutralną, zdemilitaryzowaną, musi mieć swoje wojsko - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz.

Co z Ukrainą? "Do tej operacji dojdzie tylko w jednym wypadku"

Co z Ukrainą? "Do tej operacji dojdzie tylko w jednym wypadku"

Źródło:
TVN24

- Od wielu wielu miesięcy uważam, że początek obniżek stóp procentowych w Polsce, to mógłby być przełom pierwszego i drugiego półrocza - stwierdził w programie "Fakty po Faktach" w TVN24 ekonomista Marek Zuber.

"Po raz kolejny mieliśmy taką socjotechnikę"

"Po raz kolejny mieliśmy taką socjotechnikę"

Źródło:
tvn24.pl

Żyjemy w coraz bardziej niebezpiecznym świecie, dlatego trzeba być coraz lepiej przygotowanym. Chodzi nie tylko o zagrożenie ze strony Rosji, ale i ze strony cyberprzestępców oraz z powodu gwałtownych skutków zmian klimatu czy możliwych pandemii. Z tego założenia wychodzi Unia Europejska i promuje hasło "Gotowi na wszystko". Bruksela chce, by państwa członkowskie opracowały plany, które pozwolą ich obywatelom przetrwać 72 godziny. Chodzi na przykład o zestawy przetrwania.

KE chce, by każdy obywatel był gotów do samodzielnego przetrwania przez co najmniej 72 godziny

KE chce, by każdy obywatel był gotów do samodzielnego przetrwania przez co najmniej 72 godziny

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Według 84 procent Polaków nasz kraj skorzystał na wejściu do Unii Europejskiej. To wynik bezprecedensowy. Ponadto 44 procent respondentów chce, by Wspólnota wzmocniła swoją rolę w ochronie obywateli przed kryzysami i zagrożeniami dla bezpieczeństwa - tak wynika z badania Eurobarometru. Wdzięczność i potencjał Unii w tak trudnym czasie da się dostrzec nie tylko w sąsiadującej z Rosją Polsce.

Rekordowe poparcie dla UE. Europejczycy za największy atut uważają bezpieczeństwo

Rekordowe poparcie dla UE. Europejczycy za największy atut uważają bezpieczeństwo

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS