Pozwała państwo za śmierć ojca podczas Grudnia'70. "Światło, które świeciło nade mną, zgasło"

04.03.2020 | Pozwała państwo za śmierć ojca podczas Grudnia'70. "Światło, które świeciło nade mną, zgasło"
04.03.2020 | Pozwała państwo za śmierć ojca podczas Grudnia'70. "Światło, które świeciło nade mną, zgasło"
Jan Błaszkowski | Fakty TVN
04.03.2020 | Pozwała państwo za śmierć ojca podczas Grudnia'70. "Światło, które świeciło nade mną, zgasło"Jan Błaszkowski | Fakty TVN

Walka o odszkodowanie za śmierć z Grudnia 1970. Ojciec pani Wioletty właśnie wtedy został zastrzelony. Oprócz niego podczas masakry na Wybrzeżu zginęły co najmniej 44 osoby. Ich rodziny jedenaście lat temu dostały jednorazowe renty po 50 tysięcy złotych. Teraz Pani Wioletta walczy o pół miliona złotych.

To proces, jakiego przed polskimi sądami jeszcze nie było. Bo nigdy Skarb Państwa nie został pozwany o odszkodowanie za zastrzelenie cywila podczas masakry na Wybrzeżu w grudniu 1970 r.

Wioletta Sawicz z Elbląga nigdy nie poznała ojca, urodziła się pół roku po jego zastrzeleniu. Jako dziecko przestała rosnąć, cierpi na zespół Turnera, jest na rencie.

- Moje zdrowie i moje życie zmieniło się od zamordowania mojego ojca. Niestety, światło, które świeciło gdzieś nade mną, zgasło - mówi Wioletta Sawicz, córka Tadeusza Sawicza.

Teraz w sądzie walczy o pół miliona złotych odszkodowania za śmierć ojca i utratę zdrowia.

"To może być długi proces"

Pani Wioletta twierdzi, że śmierć ojca to skutek komunistycznej zbrodni sprzed 50 lat. Tadeusz Sawicz zginął 18 grudnia 1970 roku, zastrzelony podczas demonstracji w Elblągu. Tydzień później miał wziąć ślub.

Matka Wioletty po śmierci narzeczonego przeżyła załamanie psychiczne. - W ciąży nie wolno zażywać leków na uspokojenie, a mnie to nie obchodziło. Widziałam tylko swój ból - wspomina Alicja Milczarska, narzeczona Tadeusza Sawicza, matka pani Wioletty.

W grudniu 1970 komunistyczne władze na Wybrzeżu zabiły co najmniej 45 osób. Rodziny ofiar jedenaście lat temu dostały jednorazowe renty po 50 tysięcy złotych.

Proces może być długi, bo sąd musi ustalić, czy śmierć mężczyzny wywołała chorobę u córki, ale też - które ministerstwo konkretnie za tę zbrodnię obciążyć. Do dziś nie ustalono, czy Tadeusza Sawicza zastrzelił milicjant, czy jednak żołnierz.

Autor: Jan Błaszkowski / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Pracowali przy jednej z flagowych inwestycji Orlenu i zostali bez pieniędzy, ubezpieczenia, dokumentów i bez pozwolenia na pracę. Libin i Balu - dwaj pracownicy z Indii - opowiedzieli, jak wyglądało ich zatrudnienie przy budowie zakładu petrochemicznego za 25 miliardów złotych.

Pracownicy z Indii byli nieludzko traktowani na budowie kompleksu Orlenu. "Nie mieści się w głowie"

Pracownicy z Indii byli nieludzko traktowani na budowie kompleksu Orlenu. "Nie mieści się w głowie"

Źródło:
Fakty TVN

Polska Straż Graniczna rozbiła międzynarodową grupę przestępczą, zajmującą się organizowaniem przerzutu ludzi z Syrii i Iraku do Białorusi, a potem do Polski. Szef gangu, Ahmad R., został właśnie zatrzymany w Niemczech. Jak wykazało śledztwo, ogromne środki były dzielone nie tylko pomiędzy członów grupy, ale wysyłane na konta dobrze znanych organizacji terrorystycznych.

Zatrzymano Syryjczyka, który kierował przerzutem imigrantów przez polsko-białoruską granicę

Zatrzymano Syryjczyka, który kierował przerzutem imigrantów przez polsko-białoruską granicę

Źródło:
Fakty TVN

Śmierć 8-letniego Kamilka wstrząsnęła nie tylko mieszkańcami Częstochowy, ale całą Polską. Rok po tej tragedii wracają pytania o rozliczenie odpowiedzialnych i o to, co zmieniło się w systemie opieki nad dziećmi. W środę pamięć skatowanego chłopca uczcili mieszkańcy Częstochowy, którzy przeszli ulicami miasta.

Pierwsza rocznica śmierci skatowanego Kamilka. W Częstochowie odbył się marsz, działa już ustawa

Pierwsza rocznica śmierci skatowanego Kamilka. W Częstochowie odbył się marsz, działa już ustawa

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Maj to miesiąc świadomości czerniaka. To najpoważniejszy rodzaj nowotworu złośliwego skóry. Blisko 60 tysięcy ludzi umiera rocznie z powodu tej choroby. Jeśli nowotwór zostanie wcześnie wykryty, można go wyleczyć. Warto zbadać się teraz, przed nadejściem lata. We Wrocławiu mieszkańcy mogli przebadać swoje znamiona na placu Solnym. Akcję profilaktyczną zorganizowali lekarze z Dolnośląskiego Centrum Onkologii, Pulmonologii i Hematologii.

Wrocławianie mogli na placu Solnym sprawdzić, czy mają czerniaka. Kilka osób faktycznie go miało

Wrocławianie mogli na placu Solnym sprawdzić, czy mają czerniaka. Kilka osób faktycznie go miało

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- To, że wyjazd Tomasza Szmydta był zorganizowany, możemy przyjąć za rzecz dosyć oczywistą - powiedział w "Faktach po Faktach" wiceminister obrony narodowej Paweł Zalewski (Polska 2050), odnosząc się do sprawy sędziego, który zwrócił się o azyl do białoruskich władz. Prezydencki minister Wojciech Kolarski zapewnił, że "wszyscy, którzy traktujemy bezpieczeństwo Polski jako sprawę poważną, mówimy jednym głosem".

Sprawa Tomasza Szmydta. "Dzisiaj ta zdrada państwa polskiego ma imię i nazwisko"

Sprawa Tomasza Szmydta. "Dzisiaj ta zdrada państwa polskiego ma imię i nazwisko"

Źródło:
TVN24

- Jest ogromną rolą państwa polskiego, by przygotować Polskę na to, że zacznie być płatnikiem netto do budżetu Unii Europejskiej, a nie tylko będzie korzystać z funduszy unijnych - mówiła w "Faktach po Faktach" profesor Katarzyna Pisarska. Jak dodała, "Unia Europejska to nie są tylko fundusze".

Profesor Pisarska: Unia Europejska to nie tylko fundusze

Profesor Pisarska: Unia Europejska to nie tylko fundusze

Źródło:
TVN24

To będzie wielka impreza, ale niestety tam, gdzie futbol jest na najwyższym poziomie, tam zbyt często też jest rasizm. Tym razem jednak piłkarze mogą liczyć na wsparcie policji.

"Zanim zrobisz coś tak głupiego, to wyobraź sobie, co może czekać cię za kilka miesięcy". Rasiści ostrzeżeni

"Zanim zrobisz coś tak głupiego, to wyobraź sobie, co może czekać cię za kilka miesięcy". Rasiści ostrzeżeni

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Polski sędzia zbiegł na Białoruś - tak brzmią nagłówki w czołowych światowych mediach o sprawie Tomasza Szmydta. Te zachodnie podkreślają, że to ucieczka do kraju autokratycznego, któremu blisko do Putina. Przekazują, że to zachowanie w Polsce jest odbierane jako zdrada. Wschodnie media z kolei skupiają się na słowach sędziego i sugerują, że w Polsce nie mógł swobodnie wypowiadać się o sytuacji w swoim kraju.

Ucieczka polskiego sędziego na Białoruś komentowana i na Zachodzie, i na Wschodzie. "Niecodzienna historia"

Ucieczka polskiego sędziego na Białoruś komentowana i na Zachodzie, i na Wschodzie. "Niecodzienna historia"

Źródło:
Fakty  o Świecie TVN24 BiS