Najpierw obalono pomnik, teraz pomalowano cokół. Co dalej z monumentem ks. Jankowskiego?

22.02.2019 | Najpierw obalono pomnik, teraz pomalowano cokół. Co dalej z monumentem ks. Jankowskiego?
22.02.2019 | Najpierw obalono pomnik, teraz pomalowano cokół. Co dalej z monumentem ks. Jankowskiego?
Jan Błaszkowski | Fakty TVN
22.02.2019 | Najpierw obalono pomnik, teraz pomalowano cokół. Co dalej z monumentem ks. Jankowskiego?Jan Błaszkowski | Fakty TVN

Aby pomnik prałata Jankowskiego mógł wrócić na swoje stare miejsce, potrzeba jest zgoda władz miejskich. Tak uważa gdański ratusz, ale budowniczy pomnika są innego zdania. Prokuratura postawiła zarzuty tym, którzy w nocy ze środy na czwartek powalili pomnik na ziemię, a policja szuka tych, którzy w nocy z czwartku na piątek pomalowali pusty cokół farbą.

Spór o pomnik księdza Henryka Jankowskiego w Gdańsku zaostrza się. W piątek pod pustym cokołem wysmarowanym farbą zwolennicy i przeciwnicy posągu księdza Jankowskiego ścierali się na słowa. "Gestapowcy!", "Człowieku, tobie się lata mylą".

Dla obrońców pamięci kapelana "Solidarności" ta sprawa jest jak krucjata. - Niech się pani pomodli, niech pani Pan Bóg da rozum - mówił do jednej kobiety Andrzej Michałowski, członek Stowarzyszenia "Godność".

Za to przeciwnicy pomnika księdza Jankowskiego już wydali na niego wyrok. - Warto się zastanowić, po której stronie się stoi. Czy po stronie ofiar czy po stronie księdza, który był pedofilem? - mówiła na manifestacji aktywna społecznie gdańszczanka Anita Czarniecka.

Nie ma sprawiedliwości

Przeszłości kapelana "Solidarności" nie pomogą wyjaśnić władze kościelne. - Zostawiamy tę sprawę sądom, prawowitym sądom, a nie tylko pomówieniom, bądź przypisywaniu winy medialnej, bo to nie wyczerpuje i nie wyczerpie sprawy - mówił w Radiu Gdańsk abp Sławoj Leszek Głódź, metropolita gdański.

Jednak żaden sąd nie może sądzić zmarłego, a ksiądz Jankowski nie żyje od 2010 roku. Komisji historycznej arcybiskup powołać nie chce.

- To nie jest problem Gdańska, to jest problem całej Polski, bo Jankowski jest naszym bohaterem narodowym. Teraz to jest podważane - ocenił Artur Sporniak z "Tygodnika Powszechnego".

Wandale poprawili po wandalach

Konflikt wybuchł po akcji obalenia pomnika, która została przeprowadzona w nocy ze środy na czwartek. Dokonało tego trzech mężczyzn. W piątek doprowadzeni zostali do prokuratury. Jeśli chodzi o wytłumaczenie swoich motywów, to oszczędzali słowa. - To nie ten czas, by o tym mówić - powiedział jeden z nich.

- Prokurator podjął decyzję o środkach wolnościowych. Dozorze policji oraz poręczeniu majątkowym w kwotach po dwadzieścia tysięcy złotych - poinformowała Grażyna Wawryniuk, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.

Za uszkodzenie i znieważenie pomnika mężczyznom grozi do 5 lat więzienia.

Nieznani są za to sprawcy innego czynu. W nocy z czwartku na piątek pomalowano pusty cokół pomnika. Akurat w pobliżu nie było patrolu policji, bo ta - jak twierdzi - sama z ochroną zapalnego miejsca sobie nie poradzi.

- Należy rozważyć możliwość założenia w tym miejscu doraźnego monitoringu oraz również to, żeby straż miejska objęła to miejsce swoimi doraźnymi kontrolami - stwierdziła asp. Karina Kamińska z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.

Spór prawny o remont

Społeczny Komitet Budowy Pomnika ks. Henryka Jankowskiego, który postawił monument, zapowiedział, że po naprawie uszkodzonego posągu będzie chciał go w piątek na nowo postawić w starym miejscu.

Władze Gdańska ostrzegły właścicieli pisemnie, że taki remont trzeba oficjalnie zgłosić, przedstawić szkic i kilka innych dokumentów. Ratusz ma trzy tygodnie na decyzję. Tymczasem komitet remont zaczął już w czwartek.

- Te prace bez takiego zgłoszenia są na pewno złamaniem przepisów prawnych - oceniła Magdalena Skorupka-Kaczmarek, rzeczniczka prasowa Urzędu Miejskiego w Gdańsku.

W piątek po południu naprawiony pomnik wrócił na plac, ale przedstawiciele komitetu - właśnie ze względu na kwestie prawne - postanowili odłożyć w czasie montaż.

- Postawimy go w tym miejscu lub w każdym innym - stwierdził Roman Kuzimski, działacz NSZZ "Solidarności".

Autor: Jan Błaszkowski / Źródło: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

W Koalicji Obywatelskiej w piątek odbyły się prawybory, wyniki mają zostać podane w sobotę. PiS z kolei ma ogłosić swojego kandydata w niedzielę. Gdyby rzeczywiście faworytem prezesa miał być prezes IPN Karol Nawrocki, to co przesądziło o jego wyborze?

Nieoficjalnie: Karol Nawrocki ma być kandydatem PiS na prezydenta. Są też nieoficjalne powody. Jakie?

Nieoficjalnie: Karol Nawrocki ma być kandydatem PiS na prezydenta. Są też nieoficjalne powody. Jakie?

Źródło:
Fakty TVN

Troska mamy działa jak najlepsze lekarstwo na każdego malucha. W przypadku wcześniaków może zdziałać cuda. Lekarze mają na to dowody, a ci z łódzkiego szpitala mają też możliwości, by to wykorzystać. Terapia rodzinna dla wcześniaków w Polsce raczkuje, a powinna być standardem.

Dla wcześniaków bliskość rodziców jest bardzo ważna. W łódzkim szpitalu działają dla nich pokoje rodzinne

Dla wcześniaków bliskość rodziców jest bardzo ważna. W łódzkim szpitalu działają dla nich pokoje rodzinne

Źródło:
Fakty TVN

Marcin Romanowski, były wiceminister sprawiedliwości, który według prokuratury jest odpowiedzialny za wielomilionowe nieprawidłowości w wydatkach z Funduszu Sprawiedliwości, triumfuje po orzeczeniu sądu, że jego zatrzymanie w lipcu było bezprawne. Spór dotyczył immunitetu. Romanowski wciąż może zostać aresztowany, bo w międzyczasie stracił immunitet już nie tylko posła, ale i członka Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy.

Marcin Romanowski chce 200 tysięcy złotych odszkodowania za bezprawne zatrzymanie

Marcin Romanowski chce 200 tysięcy złotych odszkodowania za bezprawne zatrzymanie

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Końcowe odliczanie przed prezentacją kandydatów. Wybranek Prawa i Sprawiedliwości miał być wyłoniony 20 listopada, jednak wciąż nic o nim nie wiadomo. Ale wiadomo, że 21 listopada kolejne spotkanie na szczycie - kolejna narada przy Nowogrodzkiej. Może tym razem się uda?

Na kogo postawi Prawo i Sprawiedliwość w wyborach prezydenckich?

Na kogo postawi Prawo i Sprawiedliwość w wyborach prezydenckich?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Na 99 procent decyzja zapadła - tak o kandydacie PiS na prezydenta mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 poseł klubu PiS Krzysztof Ciecióra. Europoseł KO Dariusz Joński wymieniał z kolei w programie "trzy różnice" między ugrupowaniami i ich podejściem do wyłonienia kandydata.

"Daliśmy to w ręce 25 tysięcy osób. W PiS-ie wiemy, jak jest"

"Daliśmy to w ręce 25 tysięcy osób. W PiS-ie wiemy, jak jest"

Źródło:
TVN24

- Rosja robiła, robi i będzie robiła to, co będzie chciała, jeżeli będzie mogła to robić - powiedział pułkownik rezerwy Maciej Matysiak, komentując informacje o użyciu rakiety balistycznej średniego zasięgu przez Rosję przeciwko Ukrainie. Zaznaczył przy tym, że w tej chwili "Rosja de facto zaczyna przeć do jakichś negocjacji" i chce zdobyć przewagę przed rozmowami z Ukrainą i Zachodem. Anna Maria Dyner (Polityka Insight) oceniła, że czwartkowy atak z użyciem nowej potężnej broni "miał wywołać efekt psychologiczny".

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

Źródło:
TVN24

W ubiegłym tygodniu w Redzikowie koło Słupska otwarto bazę amerykańskiej tarczy antyrakietowej. Taką samą - tyle że od lat - ma już Rumunia. W Rumunii powstaje także największa NATO-wska baza w Europie. Dla Sojuszu ten kraj jest istotny między innymi ze względu na jego położenie. Rumunia graniczy z Ukrainą, ale i Mołdawią, której również zagraża rosyjski imperializm. Władze w Bukareszcie znane były z prozachodniego nastawienia, ale ostatnio popularność zdobywają tam siły prorosyjskie. W ten weekend zaczynają się w tym kraju wybory.

W Rumunii powstaje największa baza NATO w Europie. Jednocześnie rośnie tam poparcie dla sił prorosyjskich

W Rumunii powstaje największa baza NATO w Europie. Jednocześnie rośnie tam poparcie dla sił prorosyjskich

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

W Salwadorze znajduje się największe więzienie w Ameryce Łacińskiej. Trafiają tam mordercy, gwałciciele i członkowie gangów. Mowa o Centrum Odosobnienia Terroryzmu - CECOT. Więzienie otwarto w ubiegłym roku. Może pomieścić 40 tysięcy osób i zapełnia się błyskawicznie, bowiem w kraju o jednym z najwyższych wskaźników zabójstw na świecie od dwóch lat panuje stan wyjątkowy. Amnesty International przestrzega, iż Salwador doświadcza "stopniowego zastępowania przemocy gangów przemocą państwową". Społeczeństwo jednak taką politykę popiera - pierwsze dane mówią o spadku przestępczości. Telewizji CNN jako jedynej udało się dostać do strzeżonego kompleksu i pokazać, w jakich warunkach przebywają osadzeni.

Największe więzienie w Ameryce Łacińskiej jest symbolem "nowego Salwadoru". Tak wygląda życie osadzonych

Największe więzienie w Ameryce Łacińskiej jest symbolem "nowego Salwadoru". Tak wygląda życie osadzonych

Źródło:
CNN