Brak odczytów, tajne opinie i zeznania świadków. Co wiadomo rok po wypadku z udziałem premier Szydło

10.02.2018 | Brak odczytów, tajne opinie i zeznania świadków. Co wiadomo rok po wypadku z udziałem premier Szydło
10.02.2018 | Brak odczytów, tajne opinie i zeznania świadków. Co wiadomo rok po wypadku z udziałem premier Szydło
Dariusz Prosiecki | Fakty TVN
10.02.2018 | Brak odczytów, tajne opinie i zeznania świadków. Co wiadomo rok po wypadku z udziałem premier SzydłoDariusz Prosiecki | Fakty TVN

Minął dokładnie rok od wypadku samochodowego z udziałem rządowej kolumny, wiozącej premier Beatę Szydło. I nadal nie wiemy oficjalnie jak szybko kolumna jechała i czy dawała sygnały dźwiękowe. Szybkie było na pewno wskazanie przez rząd winnego. Śledztwo jest niestety wolne.

Przez dwanaście miesięcy od wypadku limuzyny premier Szydło śledczy próbują wyjaśnić jak i dlaczego do niego doszło. I kto zawinił. Po roku śledztwa jest decyzja - o przedłużeniu postępowania o kolejne dwa miesiące. - Powodem jest konieczność realizacji zaplanowanych wcześniej czynności procesowych - mówił we wtorek Krzysztof Dratwa z Prokuratury Okręgowej w Krakowie, choć nie zdradza - jakich czynności dokładnie.

Kluczowa informacja

Nieoficjalnie wiadomo, że eskortom do tej pory nie udało się ustalić czy kolumna wioząca byłą już premier miała włączone - oprócz świetlnych - sygnały dźwiękowe. To niezwykle istotne dla tego postępowania. Bo oznaczałoby to, że pojazdy były uprzywilejowane.

Prawdopodobnie na te informacje - odczyty z rejestratorów - wciąż czekają śledczy. Te dane miałyby uzupełnić sporządzoną już rekonstrukcję wypadku.

- Opinia ta zawiera te wszelkie elementy, które wymagane są dla tego rodzaju opinii. Mianowicie mówi o przebiegu zdarzenia, o wszystkich okolicznościach i zabezpieczonych śladach - mówi Władysław Pociej, obrońca Sebastiana K.

Co ważne - sama opinia jest tajna. Wiadomo tylko, że do tej pory zarzut nieumyślnego spowodowania wypadku postawiono Sebastianowi K. - kierowcy seicento. Miał przepuścić tylko pierwszy pojazd z rządowej kolumny, po czym skręcił w lewo.

- Przez myśl przeszły mi same najgorsze rzeczy typu więzienie... - opowiada Sebastian K, który nie przyznaje się do winy.

Kto zawinił?

Od początku ówczesne władze MSWiA utrzymywały, że to Sebastian K. jest winny, a kolumna poruszała się prawidłowo. - Kolumna porusza się zgodnie z przepisami, zgodnie z procedurami - mówił dzień po wypadku ówczesny szef MSWiA Mariusz Błaszczak i przekonywał, że auta jechały z prędkością około pięćdziesięciu kilometrów na godzinę.

Śledczy do dziś oficjalnie nie zdradzili co w tej kwestii udało się ustalić. - Niestety na samym miejscu zdarzenia - ja osobiście nie słyszałem - żeby gdziekolwiek był jakikolwiek monitoring, z którego możnaby coś wnioskować - mówi Władysław Pociej, obrońca Sebastiana K.

Przesłuchania świadków

W sprawie przesłuchano uczestników wypadku i świadków zdarzenia, choć do tych ostatnich śledczy przez prawie dwa tygodnie nie potrafili dotrzeć. Znaleźli ich dziennikarze TVN24.

- Nie słyszałem żadnych sygnałów dźwiękowych - mówił świadek zdarzenia, którego wersję potwierdzają inni świadkowie. Oznacza to, że winni są rządowi kierowcy.

Świadków śledczy przesłuchiwali kilkakrotnie. Byli pytani nie tylko o wypadek - również o przeszłość i relacje rodzinne. Większość z nich to niepijący już alkoholicy.

- Może prokuratura chciała sprawdzić czy wódka w naszych głowach nie wyrządziła krzywdy. Czy to wszystko jest wiarygodne - opowiadał świadek zdarzenia.

Byli przesłuchiwani w obecności psychologów. Część poddano testom na spostrzegawczość i inteligencję.

Autor: Dariusz Prosiecki / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

Wystarczy posłuchać relacji dwóch kobiet, by przekonać się, jak ważne przy porodzie może być znieczulenie. Zaczęto je stosować 30 lat temu, ale dziś wciąż nie jest standardem. Jest tylko i wyłącznie dla chętnych kobiet. Fundacja Rodzić po Ludzku rusza z kampanią społeczną na ten temat.

"Kobiety, nie gódźcie się na taką opiekę, walczcie o swoje prawa". Fundacja Rodzić po Ludzku rusza z kampanią

"Kobiety, nie gódźcie się na taką opiekę, walczcie o swoje prawa". Fundacja Rodzić po Ludzku rusza z kampanią

Źródło:
Fakty TVN

Ten przedmiot wejdzie do szkół dopiero we wrześniu. Nie będzie obowiązkowy. Nie wiadomo, ilu uczniów będzie zainteresowanych. Wiadomo jednak, że studia podyplomowe z edukacji zdrowotnej to wśród nauczycieli już jest hit. Na niektórych uczelniach jest dwa lub cztery razy więcej chętnych niż miejsc.  

Nauczyciele chcą uczyć dzieci o zdrowiu. Duża popularność studiów podyplomowych o edukacji zdrowotnej

Nauczyciele chcą uczyć dzieci o zdrowiu. Duża popularność studiów podyplomowych o edukacji zdrowotnej

Źródło:
Fakty TVN

"Trenuj z wojskiem" to projekt Ministerstwa Obrony Narodowej polegający na organizacji dobrowolnych, praktycznych i bezpłatnych szkoleń dla każdego. To też wstęp, jak zapowiada minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz, do organizacji dobrowolnych, powszechnych szkoleń wojskowych, które planuje rząd.

Rozpoczęła się kolejna edycja szkoleń "Trenuj z wojskiem"

Rozpoczęła się kolejna edycja szkoleń "Trenuj z wojskiem"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Sanepid mówi "sprawdzam" i rozpoczyna kontrole kart szczepień. Coraz częściej mówimy o kolejnych przypadkach chorób, o których zapomnieliśmy kilkadziesiąt lat temu. Wracają, bo właśnie jest problem ze szczepieniami.

35 razy więcej przypadków krztuśca w rok. O niektórych chorobach już zapomnieliśmy, a teraz wracają

35 razy więcej przypadków krztuśca w rok. O niektórych chorobach już zapomnieliśmy, a teraz wracają

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

To nie jest jakaś tam kłótnia w parlamencie - ocenił środowe starcie na mównicy sejmowej lidera PiS Jarosława Kaczyńskiego i posła KO Romana Giertycha europoseł Nowej Lewicy Krzysztof Śmiszek. Krzysztof Brejza (KO) nazwał Kaczyńskiego "manipulantem emocjonalnym".

"Kaczyński zamienił się w człowieka, który żywi się kłótnią"

"Kaczyński zamienił się w człowieka, który żywi się kłótnią"

Źródło:
TVN24

Ze strachu o siebie samego Jarosław Kaczyński poświęca dzisiaj pozycję swojego kandydata w wyborach prezydenckich. Przecież to, co zrobił, ośmieszyło go, ośmieszyło cały obóz polityczny - powiedział w sobotę w "Faktach po Faktach" w TVN24 szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Jan Grabiec, komentując scysję prezesa PiS z Romanem Giertychem w Sejmie.

Jarosław Kaczyński "poświęca pozycję PiS-u, żeby bronić siebie samego"

Jarosław Kaczyński "poświęca pozycję PiS-u, żeby bronić siebie samego"

Źródło:
TVN24

Zastępuje przewodnika, lustro, nawet w pewnym zakresie narząd wzroku. Sztuczna inteligencja to pomocnik, który nie traci cierpliwości, a osobom niedowidzącym zwiększa przestrzeń samodzielności. ChatGPT jest w stanie asystować przy robieniu zakupów, orientować użytkownika w przestrzeni czy odnaleźć zgubiony przez niego przedmiot. Nie można mu ufać bezkrytycznie, ale można pozwolić sobie pomóc.

ChatGPT może zastąpić przewodnika osobie niewidomej. Wystarczy aplikacja na smartfonie

ChatGPT może zastąpić przewodnika osobie niewidomej. Wystarczy aplikacja na smartfonie

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

W ciągu minionej doby Bill Ackman, jeden z najbardziej znanych inwestorów na świecie, napisał kilka tweetów. Jeden z nich brzmiał: "Państwa, które jako pierwsze dojdą do porozumienia z Donaldem Trumpem, zawrą lepsze porozumienia. Kraje, które będą czekać lub zastosują odwet, będą żałować, że nie były w pierwszej grupie". A drugi cytat: "Czasem najlepszą strategią w negocjacji jest przekonanie drugiej strony o swoim szaleństwie". A co myślą zwykli amerykańscy przedsiębiorcy, którzy nie zarządzają miliardowymi funduszami, ale po prostu firmami?

Przedsiębiorcy reagują na cła Trumpa. "Na końcu i tak zawsze płaci klient"

Przedsiębiorcy reagują na cła Trumpa. "Na końcu i tak zawsze płaci klient"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS