"Pozostajemy czujni". Co w praktyce zmienia porozumienie Ministerstwa Zdrowia z lekarzami?

09.02.2018 | "Pozostajemy czujni". Co w praktyce zmienia porozumienie Ministerstwa Zdrowia z lekarzami?
09.02.2018 | "Pozostajemy czujni". Co w praktyce zmienia porozumienie Ministerstwa Zdrowia z lekarzami?
Katarzyna Górniak | Fakty TVN
09.02.2018 | "Pozostajemy czujni". Co w praktyce zmienia porozumienie Ministerstwa Zdrowia z lekarzami?Katarzyna Górniak | Fakty TVN

Jak w rzeczywistości wygląda porozumienie lekarzy z ministrem? Jaka jest reakcja w szpitalach, jaki odzew na zamykanych oddziałach i czy lekarze w całym kraju zgodzą się znów pracować dłużej, by dyrektorzy mogli dopiąć grafik?

Po czwartkowym porozumieniu z ministrem zdrowia, w piątek lekarze rezydenci badają sytuację.

- Pozostajemy czujni, po prostu będziemy obserwować, co się będzie działo- mówi Jan Łukasik, rezydent pediatrii ze Szpitala Klinicznego w Warszawie, i dodaje, że podpisując klauzulę opt-out daje rządowi kredyt zaufania.

Jan Łukasik w proteście klauzulę opt-out wypowiedział, a teraz nie wyklucza, że znów zgodzi się pracować dłużej. Pod pewnymi warunkami.

- Oczekuję, że będą prowadzone dalsze działania mające na celu poprawę ogólnej sytuacji w ochronie zdrowia - mówi Łukasik.

Naczelna Izba Lekarska porozumienie krytykuje, a podpisywanie klauzuli opt-out odradza.

- Wzywamy do bezpiecznych zachowań dla pacjenta i gwarantujących przeżycie lekarzom - mówi Maciej Hamankiewicz, prezes Naczelnej Izby Lekarskiej.

Kompleksowa zmiana?

Dla dyrektora szpitala, gdzie klauzuli nie podpisała jedna trzecia lekarzy, warunki porozumienia są dobre, a nawet realne.

- Są bardzo obiecujące, bardzo optymistyczne. Wygląda na to, że ktoś w końcu zainteresował się kompleksowo systemem opieki zdrowotnej w Polsce - ocenia Robert Krawczyk, dyrektor Samodzielnego Publicznego Dziecięcego Szpitala Klinicznego w Warszawie.

Nowa pensja lekarza rezydenta wzrośnie o niemal dwa tysiące złotych brutto (z 4190 do 6000 zł brutto), jeśli po zakończeniu specjalizacji dwa lata przepracuje w Polsce.

Porozumienie zakłada też podwyżki dla specjalistów (do 6750 zł brutto), informatyzację, czyli m.in. elektroniczne recepty i skierowania dla pacjentów; zmniejszenie biurokracji (zatrudnianie sekretarek medycznych) i zwiększenie pieniędzy w systemie (6% PKB do 2024).

Poprawić ma się również sytuacja kadrowa, zwłaszcza w mniejszych placówkach, takich jak Szpital Powiatowy w Giżycku, gdzie od stycznia oddział pediatrii jest zawieszony. Ministerstwo chce lepszymi warunkami zatrudnienia zachęcać młodych lekarzy do pracy w kraju.

Potrzebne środki

Do tego - niemal od razu - potrzebne będą obiecane w porozumieniu konkretne pieniądze. Tylko w tym roku - dodatkowe dwa miliardy złotych.

- Nie wyobrażam sobie żebym mógł zrealizować te podwyżki z tych pieniędzy, które teraz dostaję z Narodowego Funduszu Zdrowia - mówi Robert Krawczyk.

Skąd wziąć dodatkowe środki? Zastanawiają się nad tym oddziały NFZ w całym kraju, choć, jak zaznaczają, na razie jest za wcześnie, by mówić o technicznych rozwiązaniach.

Praktycznie zmiany w ochronie zdrowia będą więc widoczne w lipcu, gdy przyznane zostaną pierwsze podwyżki.

Autor: Katarzyna Górniak / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Cała Polska była wstrząśnięta, gdy rok temu dowiedzieliśmy się o śmierci ośmioletniego Kamila. Ojczym go katował i oblewał wrzątkiem. Przyjęto specjalne prawo, które miało pomóc w tym, by nigdy więcej nie wydarzył się taki dramat. Czy to się udało?

Rok od śmierci Kamilka z Częstochowy. Co się zmieniło w sprawie ochrony dzieci?

Rok od śmierci Kamilka z Częstochowy. Co się zmieniło w sprawie ochrony dzieci?

Źródło:
Fakty TVN

Majówka to czas nie tylko odpoczynku, ale też ciężkiej pracy. Zwłaszcza w ogrodach i na działkach. Schylona sylwetka i intensywne, powtarzalne ruchy mogą prowadzić do kontuzji. Jak działkowcy i ogrodnicy mogą uchronić się na przykład przed syndromem łokcia tenisisty?

Prace w ogrodzie mogą prowadzić do kontuzji. Eksperci podpowiadają, co robić i czego unikać

Prace w ogrodzie mogą prowadzić do kontuzji. Eksperci podpowiadają, co robić i czego unikać

Źródło:
Fakty TVN

W Polsce wciąż widoczny trend na zaciąganie kredytów. Bierzemy ich więcej, ponieważ więcej zarabiamy i rośnie nasza kredytowa zdolność. Wciąż jednak zdarza się, że oprocentowanie pożyczki okazuje się zabójcze, a spłata raty co najmniej problematyczna.

Polacy pożyczają coraz więcej. "Ostatnie lata zrujnowały nasze kieszenie"

Polacy pożyczają coraz więcej. "Ostatnie lata zrujnowały nasze kieszenie"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

20 lat Polski w Unii Europejskiej to widoczne gołym okiem korzyści, dotacje, inwestycje i przemiany. Polska zyskała także na bezpieczeństwie. Choć nie wszystko wszystkim się podoba, zwłaszcza politykom sceptycznym wobec wielu unijnych idei, to zdecydowana większość Polaków cały czas popiera naszą obecność we Wspólnocie. 

Polska świętuje 20 lat w Unii Europejskiej. "To był i jest bardzo dobry czas dla Polski"

Polska świętuje 20 lat w Unii Europejskiej. "To był i jest bardzo dobry czas dla Polski"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Listy Prawa i Sprawiedliwości do europarlamentu to nic innego, jak tylko tratwa ratunkowa, a może nawet arka Noego dla złodziei, dla przestępców - mówiła w "Faktach po Faktach" Katarzyna Kotula (Lewica). Nieobecność Daniela Obajtka na czwartkowej konwencji PiS nie jest związana z tym, że 2 maja to dzień Polaków za granicą - stwierdziła Aleksandra Leo (Polska 2050-Trzecia Droga). Karol Karski (PiS) wyjaśnił z kolei, czemu na konwencji zabrakło Jacka Kurskiego.

"Tratwa ratunkowa" czy "silne, dobre listy"?

"Tratwa ratunkowa" czy "silne, dobre listy"?

Źródło:
TVN24

Myśmy w 1981 roku oczywiście marzyli o wolnej Polsce, nic więcej. Chociaż było oczywiste, że dla środowiska "Solidarności" najważniejsze jest uczestniczenie, takie czynne, cywilizacyjne w strukturach Zachodu - mówił w "Faktach po Faktach" Jerzy Buzek, były premier, eurodeputowany PO, były przewodniczący Parlamentu Europejskiego w 20. rocznicę akcesji Polski do Unii Europejskiej.

Jerzy Buzek: myślałem, że nic bardziej honorowego już mnie nie spotka

Jerzy Buzek: myślałem, że nic bardziej honorowego już mnie nie spotka

Źródło:
TVN24

Prezydent stara się skupić na sobie uwagę, zaistnieć w jakiś sposób w debacie - tak o postawie Andrzeja Dudy w stosunku do rządu mówiła w "Faktach po Faktach" w TVN24 Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, ministra rodziny, pracy i polityki społecznej. Została też zapytana o to, czy w przyszłorocznych wyborach prezydenckich Lewica wystawi kobietę jako kandydatkę. Powiedziała też kiedy zapadnie decyzja w tej sprawie.

Prezydent "chce zaistnieć". Dziemianowicz-Bąk: poważna głowa państwa nie musi się dopominać o uwagę

Prezydent "chce zaistnieć". Dziemianowicz-Bąk: poważna głowa państwa nie musi się dopominać o uwagę

Źródło:
TVN24

Urazy mózgu są często ignorowane przez sportowców, nawet tych profesjonalnych. Jednak mogą mieć one poważne konsekwencje dla naszego zdrowia i nie chodzi tylko o dotkliwe wstrząśnienie mózgu. Groźne mogą być również mikrourazy. Naukowcy i lekarze przyglądają im się z coraz większą uwagą.

Mikrourazy mózgu na celowniku lekarzy sportowych. Z pomocą przychodzi technologia

Mikrourazy mózgu na celowniku lekarzy sportowych. Z pomocą przychodzi technologia

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Biorąc pod uwagę, że mówimy o kraju, na który Rosja napadła ledwie 15 lat temu, ten pomysł gruzińskiego parlamentu budzi tym większe zdumienie. Chodzi o projekt prawa o "obcych agentach". Pomysłodawcy mówią, że prawo wzmocni gruzińską niepodległość. Krytycy - głównie młodzi obywatele, którzy zaznali zachodniej wolności - oceniają, że to pomysł rodem z putinowskiej Rosji, który ma uderzyć w społeczeństwo obywatelskie.

Europejskie flagi na ulicach i porównania do Ukrainy Janukowycza. "Ci, którzy uważają Rosję za przyjaciół, to nasi wrogowie"

Europejskie flagi na ulicach i porównania do Ukrainy Janukowycza. "Ci, którzy uważają Rosję za przyjaciół, to nasi wrogowie"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

To było największe rozszerzenie Unii Europejskiej w historii. 20 lat temu do Wspólnoty dołączyło 10 państw, w tym między innymi Polska. Dziś 450 milionów Europejczyków cieszy się swobodą przemieszczania się. Unia zwiększa możliwości studiowania i pracy za granicą. Blisko 80 procent obywateli państw, które dołączyły do Wspólnoty dwie dekady temu, twierdzi, że ich kraje na tym skorzystały.

20. rocznica największego rozszerzenia w historii Unii Europejskiej. "Mamy łatwe życie. Mamy do wszystkiego dostęp"

20. rocznica największego rozszerzenia w historii Unii Europejskiej. "Mamy łatwe życie. Mamy do wszystkiego dostęp"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS