Czy CBA inwigilowało sztab wyborczy Trzaskowskiego? Mariusz Kamiński zaprzecza

23.07.2020 | Czy CBA inwigilowało sztab wyborczy Trzaskowskiego? Mariusz Kamiński zaprzecza
23.07.2020 | Czy CBA inwigilowało sztab wyborczy Trzaskowskiego? Mariusz Kamiński zaprzecza
Arleta Zalewska | Fakty TVN
23.07.2020 | Czy CBA inwigilowało sztab wyborczy Trzaskowskiego? Mariusz Kamiński zaprzeczaArleta Zalewska | Fakty TVN

Koordynator służb specjalnych Mariusz Kamiński oświadczył, że Sławomir Nowak nie był inwigilowany po 1 października 2019 roku. Koalicja Obywatelska wciąż ma jednak wątpliwości, czy służby nie inwigilowały sztabu wyborczego Rafała Trzaskowskiego, z którym Sławomir Nowak pozostawał w kontakcie. - Ja Kamińskiemu nie wierzę - skomentował poseł PO Marcin Kierwiński.

- Przede wszystkim żądamy wyjaśnień, czy w sprawie, która dotyczy Sławomira Nowaka, były podejmowane działania noszące znamiona inwigilacji polityków opozycji - tymi słowami przewodniczący PO Borys Budka wytłumaczył pismo, które wysłał w czwartek do premiera Mateusza Morawieckiego.

Borys Budka zrobił to po tym, jak Sławomir Nowak, jeden z doradców kampanii prezydenckiej Koalicji Obywatelskiej, usłyszał zarzuty i trafił do aresztu.

Potem pojawiły się informacje, że Nowak mógł być podsłuchiwany tuż przed swoim zatrzymaniem, czyli również w trakcie trwania kampanii wyborczej Rafała Trzaskowskiego. To czas, gdy miał stały, również telefoniczny, kontakt ze sztabowcami kandydata opozycji.

- Czy w związku z tym politycy PiS, którzy nadzorują służby, mogli mieć dostęp do informacji ze sztabów wyborczych konkurentów, czy mogli również korzystać z technik operacyjnych, by na przykład inwigilować konkurenta pana Andrzeja Dudy? - tak obawy opozycji przedstawił Borys Budka.

Mariusz Kamiński zaprzecza

Odpowiedź z rządu przyszła błyskawicznie. Nadzorujący służby minister Mariusz Kamiński napisał, że, po pierwsze, CBA działało za zgodą prokuratury i sądu, a po drugie - to ważna, dotąd nieznana informacja - że kontroli operacyjnej nie stosowano po tym, jak Sławomir Nowak zakończył pracę na Ukrainie, czyli po 1 października 2019 roku. Po trzecie, oskarżanie CBA o inwigilowanie sztabu wyborczego Rafała Trzaskowskiego Mariusz Kamiński nazywa "zupełnie bezpodstawnym".

- Niemożliwe jest to, że przez rok (...) polskie służby w tej sprawie nic nie robiły, a tak by wynikało z oświadczenia pana ministra Kamińskiego, a jednak nagle po wyborach postanowiły zatrzymać pana Sławomira Nowaka. Dziwne to trochę, ja Kamińskiemu nie wierzę - skomentował poseł PO Marcin Kierwiński.

- Myślę, że jest to bezpodstawne stwierdzenie opozycji (o inwigilacji sztabu - przyp. red.). Opozycja wiele rzeczy ma nieprawdziwych - powiedział Waldemar Andzel, przewodniczący sejmowej Komisji do Spraw Służb Specjalnych.

Niezależnie od stanowiska przekazanego w czwartek przez koordynatora do spraw służb specjalnych Mariusza Kamińskiego, posłowie opozycji chcą, by osobiście stawił się na posiedzeniu sejmowej Komisji do Spraw Służb Specjalnych i za zamkniętymi drzwiami, na posiedzeniu niejawnym, odpowiedział na pytania posłów o zakres i terminy, w jakich podległe mu służby działały w tej konkretnej sprawie.

Komentarze z opozycji

- Sprawa Sławomira Nowaka jest poważna i służby miały prawo go inwigilować. Tym bardziej trzeba wyjaśnić wątpliwości, czy ta uzasadniona inwigilacja Nowaka nie służyła czemuś jeszcze - skomentował Maciej Gdula, członek sejmowej Komisji do Spraw Służb Specjalnych i poseł Lewicy.

- Czy służby, że tak powiem, przekazywały komuś gdzieś dalej informacje, które uzyskiwały w tej sprawie, a poza tym, czy to nie jest przypadek, że akurat tydzień po wyborach, a nie trzy tygodnie przed wyborami ta sprawa miała miejsce - tak wątpliwości opozycji przedstawił Adam Szłapka, członek sejmowej Komisji do Spraw Służb Specjalnych i poseł Koalicji Obywatelskiej.

Na dziś posłowie PiS z Komisji do Spraw Służb Specjalnych nie widzą powodu, by ktokolwiek z rządu w tej sprawie składał wyjaśnienia. To PiS ma w komisji decydującą większość.

Autor: Arleta Zalewska / Źródło: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

Karol Nawrocki wchodzi do PKW. Sławomir Mentzen do Pałacu Prezydenckiego. W sondażach obaj kandydaci walczą o wejście do drugiej tury. Ostatnio kandydat PiS na prezydenta musi się tłumaczyć, dlaczego w wywiadzie chwalił samego siebie pod pseudonimem autora książki.

Karol Nawrocki złożył podpisy pod swoją kandydaturą do PKW. Osobiście, nie pod pseudonimem

Karol Nawrocki złożył podpisy pod swoją kandydaturą do PKW. Osobiście, nie pod pseudonimem

Źródło:
Fakty TVN

Karol Nawrocki w dwóch osobach, bo jest także Tadeuszem Batyrem. To jego pseudonim i pod tym pseudonimem napisał biografię znanego gangstera. Jak ujawnili dziennikarze Onetu, wydał ją osiem lat temu i sporo od tego czasu zrobił, by ukryć, że to właśnie on jest jej autorem.

Nawrocki pod pseudonimem. Napisał biografię gangstera, chwalił samego siebie

Nawrocki pod pseudonimem. Napisał biografię gangstera, chwalił samego siebie

Źródło:
Fakty TVN

Historia z Wielkopolski. Starszy mężczyzna źle się poczuł podczas mszy w kościele w Otorowie. Pomocy udzielił mu strażak i jeden z wiernych, który popędził do stacji AED - na nagraniu z monitoringu widać, jak biegnie po sprzęt, a potem szybko wraca do potrzebującego pomocy mężczyzny.

Błyskawiczna reakcja i dostępny defibrylator uratowały życie starszemu mężczyźnie w Otorowie

Błyskawiczna reakcja i dostępny defibrylator uratowały życie starszemu mężczyźnie w Otorowie

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

W Poznaniu doszło do tragicznego wypadku, gdzie zginął niepełnoletni kierowca. Nie miał prawa jazdy - był na to zbyt młody. Trzech jego pasażerów trafiło do szpitala. W 2023 roku dzieci i nastolatkowie od siedmiu do 17 lat spowodowali w Polsce 477 wypadków drogowych. - W przypadku wypadków spowodowanych przez młodych kierowców ponad 35 procent to wypadki spowodowane przez nadmierną, niedostosowaną do warunków ruchu prędkość - przekazał nadkomisarz Robert Opas z Komendy Głównej Policji.

477 wypadków, 20 ofiar śmiertelnych. Niepełnoletni za kierownicą "nie zdają sobie sprawy z wagi wykroczenia" 

477 wypadków, 20 ofiar śmiertelnych. Niepełnoletni za kierownicą "nie zdają sobie sprawy z wagi wykroczenia" 

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- To rozmowa wstępna, gdzie obydwie strony dokonywały raczej próby do tego, co będzie właściwym koncertem negocjacyjnym dopiero za chwilę - powiedział w "Faktach po Faktach" generał Bogusław Pacek, odnosząc się do rozmowy Władimira Putina i Donalda Trumpa w sprawie wojny w Ukrainie. Doktor Adam Eberhardt z UW ocenił, że zawieszenie broni, które obejmowałoby warunki wspomniane w komunikacie Kremla, "to jest tak naprawdę wstęp do kapitulacji".

Putin "powiedział: zgadzam się, ale...". Ekspert: to wstęp do kapitulacji

Putin "powiedział: zgadzam się, ale...". Ekspert: to wstęp do kapitulacji

Źródło:
TVN24

- Sam początek przesłuchania to odbieranie danych, a potem bardzo powoli zadaje się pytania, jest tak zwana swobodna wypowiedź. Świadek odpowiada, ktoś protokołuje, to trwa - tłumaczył w "Faktach po Faktach" mecenas Mikołaj Pietrzak, dziekan Okręgowej Rady Adwokackiej w Warszawie. Komentował sprawę śmierci Barbary Skrzypek, którą politycy PiS usiłują powiązać z przesłuchaniem, jakie odbyła kilka dni wcześniej.

Czy pięć godzin to "nadzwyczajnie długie przesłuchanie"? Ekspert komentuje

Czy pięć godzin to "nadzwyczajnie długie przesłuchanie"? Ekspert komentuje

Źródło:
TVN24

Prezydent Donald Trump odbył we wtorek rozmowę telefoniczną z rosyjskim przywódcą Władimirem Putinem. Ustalili między innymi to, że Kreml wstrzyma na 30 dni uderzenia w krytyczną infrastrukturę Ukrainy. Tuż po rozmowie Rosja wysłała rakiety na swojego sąsiada. Korespondenci zachodnich mediów donosili o alarmach przeciwlotniczych, wybuchach, syrenach i działaniach obrony przeciwlotniczej w Kijowie i innych miastach Ukrainy. O komentarz poprosiliśmy Kirę Rudyk, deputowaną do Rady Najwyższej Ukrainy. W trakcie rozmowy sama musiała się udać do schronu.

Ukraińska polityk komentowała rozmowę Trump-Putin. Musiała przerwać wywiad, aby uciec do schronu

Ukraińska polityk komentowała rozmowę Trump-Putin. Musiała przerwać wywiad, aby uciec do schronu

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Węgry to Viktor Orban. Viktor Orban to Węgry. Tak było przez długie lata. Populista wspólnie ze swoimi politykami konsekwentnie, od prawie półtorej dekady, zwalcza każdego, kto stara się mu stanąć na drodze. Teraz jednak opozycja tak rośnie w siłę, że Orban może mieć powody do niepokoju. I widać jego coraz większe nerwy.

Po latach rządów Orban czuje presję. Opozycja ma "nowe hasło bojowe"

Po latach rządów Orban czuje presję. Opozycja ma "nowe hasło bojowe"

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS