"Tam zostały moje koty". Białoruskie dzieci marzą o Łukaszence w więzieniu

03.06.2021 | "Tam zostały moje koty". Białoruskie dzieci marzą o Łukaszence w więzieniu
03.06.2021 | "Tam zostały moje koty". Białoruskie dzieci marzą o Łukaszence w więzieniu
Andrzej Zaucha | Fakty TVN
03.06.2021 | "Tam zostały moje koty". Białoruskie dzieci marzą o Łukaszence w więzieniuAndrzej Zaucha | Fakty TVN

Na Białorusi strach zmienia człowieka w zaszczute zwierzę - mówią opozycjoniści, którym udało się wyrwać z rąk reżimu Łukaszenki. - Biją ich, znęcają się nad nimi, ich unicestwiają. Mówią im w twarz "jesteś polityczny, więc zdechniesz" - opowiada Swiatłana Cichanouska. Niektórzy Białorusini i ich dzieci znajdują azyl w Polsce.

Dzieci białoruskich uchodźców politycznych marzą o tym, że na czele ich kraju stoi Swiatłana Cichanouska, a Alaksandr Łukaszenka znajduje się w więzieniu. Widać to na ich rysunkach.

- To jest możliwe. Niech pan spojrzy na to nasze młode pokolenie. To właśnie dla nich walczymy - tłumaczy Swiatłana Cichanouska, przywódczyni białoruskiej opozycji, która 3 czerwca przyjechała do białoruskiej szkoły w centrum Warszawy.

Rodzice dzieci musieli uciekać z Białorusi, bo na ulicach domagali się uczciwych i wolnych wyborów, za co trafiali do aresztów.

Dziewczynka Rada Dolecka, uczennica szkoły, tęskni za swoim kotami. Jej rodzice bali się każdego parkującego przed domem samochodu. - Cały czas byliśmy w strasznym napięciu, że to po nas - mówi Aliona Dolecka, Białorusinka mieszkająca w Polsce.

Rodzice Rady chcieliby wrócić jak najszybciej, ale droga do kraju jest dla nich zamknięta. - Teraz na pewno zostaniemy tutaj na dwa lata, bo na Białorusi jest bardzo źle - wyjaśnia dziewczynka.

"Było bardzo ciężko"

W zeszłym roku, po sierpniowych wyborach prezydenckich, które białoruska opozycja uznała za swoje zwycięstwo, do aresztów trafiło tysiące więźniów. - Biją ich, znęcają się nad nimi, ich unicestwiają. Mówią im w twarz "jesteś polityczny, więc zdechniesz" - opowiada Swiatłana Cichanouska, która miała zdobyć najwięcej głosów w wyborach.

Dmitrij przemoc w więzieniu odczuł na własnej skórze. Trzech go biło, trzech wykręcało ręce. Kopali go po głowie i złamali mu nos.

- Było bardzo ciężko. Nie było toalet i wszyscy załatwiali swoje potrzeby do jednego wiadra. Obok stawiano jeszcze wiadro z chlorem, żeby przykryć zapach - opowiada Dmitrij, Białorusin mieszkający w Polsce.

Alaksandr opowiada, że na Białorusi strach zmienia człowieka w zaszczute zwierzę. - Gdy rzucili mnie na podłogę i naciągnęli worek na głowę, i zaczęli bić po tym worku, który miałem na głowie, pomyślałem, jak dobrze, że babcia umarła rok wcześniej i ona tego nie widzi - mówi Alaksandr Atroszczienkau.

Pratasiewicz w państwowej telewizji

Reżim potrafi złamać każdego i zmusić do propagandowych wypowiedzi. Państwowa telewizja znów pokazała Ramana Pratasiewicza. Przed wyciągnięciem go z samolotu 12 dni temu mówił, że w Mińsku go zabiją, a później na jego twarzy było widać ślady pobicia. - Był makaron z mięsem. Nawet całkiem niezłe, a do tego w celi mamy mnóstwo jedzenia. Aż chłopaki narzekają, że mięso się psuje - zapewnia na filmie z aresztu Pratasiewicz.

Wieloletnie więzienie grozi Andżelice Borys i Andrzejowi Poczobutowi ze Związku Polaków na Białorusi. Trzy inne polonijne działaczki - odstawione z aresztu na granicę - spotkały się ze swoimi rodzinami w Polsce.

Łukaszence pomaga Władimir Putin. Nie tylko kredytami. Rosja ściga, wyłapuje i deportuje obywateli Białorusi. W Moskwie trwa właśnie proces ekstradycyjny Andrieja Kazimirowa, który przed prześladowaniami uciekł z Brześcia. - Nie pozwolili mu skontaktować się ze światem. Prawie zwariowałam - opowiada Julia Kazimirowa, mama Andrieja.

21-latek w rosyjskim areszcie był bity i torturowany. Obrońcy praw człowieka alarmują, że przymusowy powrót na Białoruś może dla niego oznaczać śmierć - jako kara za rzekome budowanie w czasie protestów barykad i rzucanie kamieniami.

Autor: Andrzej Zaucha / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

To Mateusz M. prowadził tira, który staranował 20 samochodów na drodze S7. W karambolu zginęło czworo dzieci - brat z siostrą i dwóch kolegów. Kierowca rozmawiał z reporterką "Faktów" TVN Renatą Kijowską. Opowiedział, co zapamiętał, i ze łzami w oczach prosił o wybaczenie. 

Sprawca karambolu na S7 przeprasza i prosi o wybaczenie. "Sam przed sobą nie jestem w stanie tego wytłumaczyć"

Sprawca karambolu na S7 przeprasza i prosi o wybaczenie. "Sam przed sobą nie jestem w stanie tego wytłumaczyć"

Źródło:
Fakty TVN

Minister sportu i turystyki Sławomir Nitras wierzy, że w Polsce można zorganizować igrzyska olimpijskie. Podkreśla, że to wielki projekt i zaprasza do niego wszystkich - nie tylko znanych, nie tylko sportowców, także zwykłych ludzi i polityków każdej opcji.

Minister sportu marzy o igrzyskach olimpijskich w Polsce. "Jesteśmy silnym krajem w Europie, więc dlaczego nie?"

Minister sportu marzy o igrzyskach olimpijskich w Polsce. "Jesteśmy silnym krajem w Europie, więc dlaczego nie?"

Źródło:
Fakty TVN

Wracają dawno zapomniane choroby. Rok do roku gwałtownie wzrosła liczba chorych na odrę, krztusiec czy szkarlatynę. Lekarze tłumaczą, że najlepszym sposobem na uniknięcie choroby są szczepienia, ale coraz częściej ludzie specjalnie się nie szczepią.

Wracają zapomniane choroby zakaźne. To między innymi efekt pandemii COVID-19 i spadku liczby szczepień

Wracają zapomniane choroby zakaźne. To między innymi efekt pandemii COVID-19 i spadku liczby szczepień

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Przez trzy lata Dariusz Matecki, obecnie poseł PiS, miał się pojawić zaledwie pięć razy w pracy w siedzibie Lasów Państwowych w Warszawie. Zarobił blisko pół miliona złotych. Ponadto jego nazwisko pojawia się w aferze Funduszu Sprawiedliwości. Dwie fundacje, z którymi jest powiązany, miały dostać łącznie 17 milionów złotych. - To jest młody człowiek, przyszłość polskiego parlamentaryzmu, a te wszystkie historie on wielokrotnie wyjaśniał. To są historie, że się tak wyrażę, dęte - twierdzi poseł Prawa i Sprawiedliwości Zbigniew Kuźmiuk.

Lasy Państwowe składają zawiadomienie, koledzy z partii go bronią. "To jest młody człowiek"

Lasy Państwowe składają zawiadomienie, koledzy z partii go bronią. "To jest młody człowiek"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Ta sprawa pokazuje, że jest koniec z aresztami wydobywczymi. Z tą niechlubną PiS-owską praktyką - mówiła w "Faktach po Faktach" europosłanka Kamila Gasiuk-Pihowicz (KO), komentując opuszczenie aresztu przez księdza Michała O., podejrzanego w śledztwie dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości. Wiceministra edukacji Joanna Mucha (Polska 2050) oceniła, iż dowody w tej sprawie są "na tyle jednoznaczne, że można pozwolić sobie na to, żeby ten areszt został przerwany".

"Myli się ksiądz, że wyszedł dzięki modlitwom. Wyszedł, bo została zmieniona przez nas praktyka"

"Myli się ksiądz, że wyszedł dzięki modlitwom. Wyszedł, bo została zmieniona przez nas praktyka"

Źródło:
TVN24

Wicemarszałkini Senatu Magdalena Biejat wraz z grupą polityczek opuściła partię Razem. W "Faktach po Faktach" w TVN24 mówiła, że kiedy wstępowała do tego ugrupowania, to była partia o "zmianie świata na lepsze". - Dzisiaj ta droga do zmiany świata na lepsze nie wiedzie przez wieczne krytykowanie wszystkich naokoło - stwierdziła i dodała, że w partii widać "fundamentalny podział".

"Fundamentalny podział". Biejat o powodach rozłamu

"Fundamentalny podział". Biejat o powodach rozłamu

Źródło:
TVN24

Prawo do aborcji to temat, który może przesądzić o wyniku wyborów w USA. 50 procent głosujących twierdzi, że to będzie dla nich czynnik decydujący o wyborze kandydata. To za prezydentury Donalda Trumpa naruszony został kompromis aborcyjny. Od tego czasu konserwatywne władze niektórych stanów zaczęły ograniczać dostęp do aborcji. Demokraci chcą te zmiany zablokować.

Może zadecydować o wyniku wyścigu o Biały Dom. Aborcja wśród "ekstremalnie ważnych" tematów dla wyborców

Może zadecydować o wyniku wyścigu o Biały Dom. Aborcja wśród "ekstremalnie ważnych" tematów dla wyborców

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Czy Viktor Orban może stracić władzę? Na kilkanaście miesięcy przed wyborami opozycyjne ugrupowanie po raz pierwszy od 14 lat wychodzi w sondażach na prowadzenie. Dominuje w stolicy i zyskuje poparcie w dużych miastach.

Ciemne chmury nad partią Orbana. Opozycyjne ugrupowanie wyprzedza Fidesz w sondażach

Ciemne chmury nad partią Orbana. Opozycyjne ugrupowanie wyprzedza Fidesz w sondażach

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS