Brakuje dawców serca dla dzieci. A kolejka jest coraz dłuższa

01.07.2017 | Brakuje dawców serca dla dzieci. A kolejka jest coraz dłuższa
01.07.2017 | Brakuje dawców serca dla dzieci. A kolejka jest coraz dłuższa
Robert Jałocha | Fakty TVN
01.07.2017 | Brakuje dawców serca dla dzieci. A kolejka jest coraz dłuższaRobert Jałocha | Fakty TVN

Dzięki przeszczepowi serca, 11-letnia Julia żyje i może nawet zostanie lekarzem, a 17-letni Patryk biega, pływa i marzy o motocyklu. Oboje mają dużo szczęścia, że dostali taki prezent, bo kolejka jest coraz dłuższa, a dawców jest coraz mniej.

Dla Julii i Patryka to był najważniejszy rok w życiu. Pierwszy z nowym sercem i marzeniami, które w końcu mają szanse się spełnić.

- Chciałabym wrócić do szkoły, bo jednak to jest inaczej, jak jest grupka dzieci, niż jak jest jedna nauczycielka, która nad tobą ślęczy - mówi Julia Michalak.

Julia już myśli o szkole, bo wakacje rozpoczęła w szpitalu. To był tylko kilkudniowy pobyt, odmienny od poprzedniego, który trwał 572 dni. 11-latka nie chce już o tym pamiętać. - Na razie chcę w ogóle zapomnieć o szpitalu, ale może w przyszłości zostanę lekarzem - mówi.

"Za dwie godziny lub za kilka miesięcy"

Patryk Pajewski w tak daleką przyszłość jeszcze nie wybiega. Na razie myśli o tym, jak zarobić na wymarzony motocykl i jak spędzić z kolegami pierwsze wakacje po przeszczepie serca. - Przybyło mi siły, teraz normalnie biegam, jeżdżę, pływam, a wcześniej zbytnio nie mogłem tego robić - mówi.

W to, że w końcu przyjdzie na to czas, 17-latek wierzył już rok temu. - Za dwie godziny może się znaleźć dawca, albo za miesiąc, za kilka miesięcy. Nigdy nic nie wiadomo. To jest najgorsze, że ktoś musi zginąć, żeby ktoś inny żył - mówił w lipcu 2016 roku.

Dla dorosłych są, dla dzieci nie

Życia Patryka i Julii udało się uratować. Gdy oboje oczekiwali na przeszczep, sytuacja była jednak dramatyczna. Lekarze ze Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu nie mieli ani jednego zgłoszenia o potencjalnym dawcy. W tym roku sytuacja się powtarza.

- Praktycznie nie ma zgłoszeń dawców dziecięcych. W naszym ośrodku było 30 dorosłych pacjentów poddanych przeszczepom. Jest to dość duża liczba. Natomiast jeśli chodzi o dzieci, to nie mieliśmy ani jednego zgłoszenia - tłumaczy dr Szymon Pawlak, kardiochirurg dziecięcy ze Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu.

Jedyny przeszczep, jaki wykonano ostatnio w Zabrzu u dziecka, był możliwy dzięki pełnoletniemu dawcy. Kolejka oczekujących nadal jest jednak długa. - Mamy siedemnaścioro dzieci na liście oczekujących na transplantację - mówi dr Pawlak.

Do tego dochodzi trzech pacjentów, którzy na nowe serce czekają już na szpitalnym oddziale. Wśród nich jest 5-letnia Julia Matusiak. Dziewczynka od 4 miesięcy podpięta jest do pompy, która wspomaga pracę jej serca. Trudno jej z nią spać, zdarza się ją szarpać, choć jak sama mówi, przyzwyczaiła się do aparatury.

- Jest to codzienna walka o życie dziecka. Są dni lepsze i gorsze, ale każdego dnia są jakieś mniejsze lub większe powikłania w tych komorach - mówi ojciec Julii, Marcin Matusiak.

Autor: Robert Jałocha / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN

Pozostałe wiadomości

Ostatni raz widziano je w 1943 roku. To najsłynniejsze dzieło utracone na Śląsku w czasie II wojny światowej. Niemcy wywozili wtedy dzieła sztuki z okupowanych Katowic. Dobra wiadomość jest taka, że teraz będzie można je oglądać w Muzeum Śląskim. Obraz Józefa Brandta wrócił na swoje miejsce.

Obraz "Wyjazd na polowanie" Józefa Brandta był symbolem dzieł utraconych. Po 81 latach wrócił do muzeum

Obraz "Wyjazd na polowanie" Józefa Brandta był symbolem dzieł utraconych. Po 81 latach wrócił do muzeum

Źródło:
Fakty TVN

53-letniej kobiecie w Nowym Jorku przeszczepiono nerkę świni, wcześniej zmodyfikowaną genetycznie. Przeszczep przeprowadzono w listopadzie i na razie wszystko jest w porządku. 53-letnia kobieta nie miała innego wyjścia. Cieszy się, że żyje.

53-latce przeszczepiono nerkę świni. Nie było innego wyjścia

53-latce przeszczepiono nerkę świni. Nie było innego wyjścia

Źródło:
Fakty TVN

Odbudowa południowo-zachodniej Polski po powodzi postępuje. Jest jeszcze bardzo dużo do zrobienia. Jednym z najważniejszych działań jest odbudowa zniszczonych mostów. W piątek w Krapkowicach w województwie opolskim odbyły się próby obciążeniowe kolejnego mostu postawionego przez żołnierzy. W najbliższym czasie powinien już służyć mieszkańcom.

Żołnierze stawiają kolejne mosty tymczasowe. Nowa przeprawa w Krapkowicach ma zostać wkrótce otwarta

Żołnierze stawiają kolejne mosty tymczasowe. Nowa przeprawa w Krapkowicach ma zostać wkrótce otwarta

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Ubrań najlepiej nie wyrzucać, tylko je segregować. Od 1 stycznia 2025 roku będzie to obowiązek. Miasta będą musiały wdrożyć selektywną zbiórkę zużytych tekstyliów. To może nas zmotywować, by niepotrzebnym rzeczom nadać drugie życie.

Kolejny rodzaj śmieci do segregacji. Wchodzą nowe przepisy

Kolejny rodzaj śmieci do segregacji. Wchodzą nowe przepisy

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

- Przyszłoroczny deficyt wynika chociażby z tego, że na obronę wydamy w przyszłym roku 4,7 procent PKB. Wiemy, że jesteśmy w takim miejscu w historii i w takim miejscu na mapie, że te wydatki na obronę muszą być wysokie albo nawet bardzo wysokie - powiedział w czwartek w "Faktach po Faktach" minister finansów Andrzej Domański.

Gigantyczna dziura w budżecie. Minister tłumaczy

Gigantyczna dziura w budżecie. Minister tłumaczy

Źródło:
tvn24.pl

- Dziś Budapeszt, jutro Moskwa. Wiadomo, gdzie dziś są Węgry na mapie politycznej Europy - powiedział w "Faktach po Faktach" minister spraw wewnętrznych i administracji, koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak, odnosząc się do udzielenia byłemu wiceministrowi sprawiedliwości w rządzie PiS Marcinowi Romanowskiemu ochrony międzynarodowej przez rząd Viktora Orbana. - Węgry mają tak fatalną reputację, jeśli chodzi o stan demokracji, o stan praworządności, że azyl na Węgrzech to jak azyl na Białorusi - ocenił.

Siemoniak o Romanowskim i ochronie międzynarodowej na Węgrzech. "Dziś Budapeszt, jutro Moskwa"

Siemoniak o Romanowskim i ochronie międzynarodowej na Węgrzech. "Dziś Budapeszt, jutro Moskwa"

Źródło:
TVN24

Marcin Romanowski nie był pierwszy. Wcześniej z gościnności Węgrów skorzystali były prezes Orlenu Daniel Obajtek i były premier Macedonii Północnej Nikoła Gruewski. Były prezydent Brazylii Jair Bolsonaro spędził w lutym tego roku dwie noce w ambasadzie Węgier w Brasilii. Węgry chętnie udzielają azylu byłym rządzącym, którzy są ścigani za korupcję.

Węgry chętnie udzielają azylu prawicowym politykom ściganym za korupcję - i to na całym świecie

Węgry chętnie udzielają azylu prawicowym politykom ściganym za korupcję - i to na całym świecie

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Kraje członkowskie mają obowiązek wykonania prawa europejskiego - komentuje sucho Komisja Europejska. Viktor Orban na łamaniu zasad zbudował swoją polityczną pozycję w Europie. Unijne fundusze wykorzystał do wsparcia lojalnych oligarchów, a ci odwdzięczyli mu się, przejmując nieprzychylne mu media. Obniżając ceny przed wyborami, zapewnił jego partii - Fideszowi - większość potrzebną, by zmienić konstytucję. Wtedy mógł już podporządkować sądownictwo władzy wykonawczej. Nie jest tajemnicą, że podobną ścieżką w Polsce kroczyło Prawo i Sprawiedliwość, a Marcin Romanowski na czele Funduszu Sprawiedliwości taki układ zależności właśnie finansował.

Korupcja, nepotyzm i nieprawidłowości przy wydawaniu unijnych funduszy - liczne zarzuty Brukseli wobec Węgier

Korupcja, nepotyzm i nieprawidłowości przy wydawaniu unijnych funduszy - liczne zarzuty Brukseli wobec Węgier

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS