"Afera korupcyjna i "splamienie się" stanem wojennym. Sprawdzamy oskarżenia prezydenta wobec sędziów

21.11.2019 | "Afera korupcyjna i "splamienie się" stanem wojennym. Sprawdzamy oskarżenia prezydenta wobec sędziów
21.11.2019 | "Afera korupcyjna i "splamienie się" stanem wojennym. Sprawdzamy oskarżenia prezydenta wobec sędziów
Maciej Knapik | Fakty TVN
21.11.2019 | "Afera korupcyjna i "splamienie się" stanem wojennym. Sprawdzamy oskarżenia prezydenta wobec sędziówMaciej Knapik | Fakty TVN

Jeśli ktoś czerpie wiedzę o kondycji wymiaru sprawiedliwości z wystąpień prezydenta Andrzeja Dudy, to może uznać, że sędziowie przez długie lata byli panami życia i śmierci, ale teraz tracą przywileje i wpływy. Andrzej Duda przedstawia polskie sądownictwo jako domenę tych, którzy najlepiej czuli się w czasach PRL-u. W rzeczywistości sędziów w Sądzie Najwyższym, którzy orzekali jeszcze w czasach stanu wojennego jest trzech. Do jednego z nich Andrzej Duda miał mieć "zaufanie", kiedy wyznaczał go na osobą pełniącą obowiązki pierwszego prezesa SN.

Prezydent Andrzej Duda już de facto prowadzi kampanię wyborczą, odwiedzając przede wszystkim mniejsze miejscowości.

W środę prezydent wygłosił przemówienie w Brojcach, wsi w powiecie gryfickim. Powiedział, że wśród sędziów Sądu Najwyższego są "tacy, którzy splamili się tym, że byli funkcjonariuszami partyjnymi w stanie wojennym, jako sędziowie właśnie". Dostał za te słowa gromkie brawa.

Rzecznik SN sędzia Michał Laskowski odpowiada prezydentowi, że na ponad 100 sędziów pracujących w Sądzie Najwyższym tylko trzech orzekało w czasie stanu wojennego. Są to sędziowie Józef Iwulski, Waldemar Płóciennik i Andrzej Siuchniński.

Należy zaznaczyć, że z tych trzech sędziów Andrzej Duda ma prawo mieć zastrzeżenia tylko do dwóch, bo jednego z nich sam wyznaczył swojego czasu na osobę pełniącą obowiązki pierwszego prezesa Sądu Najwyższego. To sędzia Józef Iwulski, obecnie prezes Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych SN.

Kiedy prezydent w lipcu 2018 roku wyznaczył sędziego Iwulskiego na p.o. pierwszego prezesa SN, to sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP Paweł Mucha powiedział, że to "osoba, do której prezydent ma zaufanie, i do której - co nie ulega też wątpliwości - ma zaufanie środowisko sędziowskie".

Oskarżenia kontra fakty

To, że Sąd Najwyższy ma być zaludniony aparatczykami stanu wojennego, jest koronnym argumentem prezydenta na rzecz gruntowej wymiany kadr w SN, chociaż - patrząc na liczby - jest to problem raczej marginalny.

Być może dlatego prezydent ostatnio krytykuje wszystkich sędziów, którzy chociażby zaczęli pracę w czasach PRL-u.

- Jest cały czas wśród tych ludzi jeszcze wielu sędziów, którzy swoje pierwsze legitymacje sędziowskie otrzymali jeszcze od komunistycznej władzy. Tamto im się podobało, teraz im się nie podoba - powiedział w Brojcach Andrzej Duda.

- Średni wiek sędziów w Polsce to 44-45 lat - odpowiada prezydentowi sędzia Krystian Markiewicz, przewodniczący Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia". - Ja otrzymałem nominację sędziowską od pana prezydenta Lecha Kaczyńskiego - dodaje.

- Jeśli ktoś rozpoznawał spawy cywilne przed 1990 rokiem jako sędzia i decydował, kto ma oddać kredyt, albo rozsądzał jakieś kwestie własności nieruchomości, to co w tym złego? - pyta retorycznie Laskowski.

Premier Mateusz Morawiecki nie chciał w czwartek na ten temat rozmawiać. - Proszę mnie o to nie pytać. Mogę tylko powiedzieć, że z prezydentem dzielimy wspólny system wartości - mówił na konferencji prasowej szef rządu.

Słowa prezydenta chętnie komentują za to politycy opozycji. - To jest tylko próba usprawiedliwienia drastycznych czystek personalnych - uważa Kamila Gasiuk-Pihowicz, posłanka PO.

Rzekoma korupcja

Andrzej Duda ma jeszcze jeden argument przeciwko sędziom Sądu Najwyższego - to "afera korupcyjna w Sądzie Najwyższym, o której dzisiaj jeszcze można przeczytać w internecie".

Chodzi o sprawę, która rozpoczęła się ponad 10 lat temu, i która dotyczy nagranej i opublikowanej w internecie rozmowy sędziego SN Henryka Pietrzkowskiego i sędziego NSA Bogusława Moraczewskiego, a także korespondencji SMS-owej pomiędzy nimi. Sędziowie rozmawiali o kasacji sprawy biznesmena Józefa Matkowskiego, a część mediów sugerowała, że rozmowa mogła mieć charakter korupcyjny.

Biznesmen Józef Matkowski w rozmowie z portalem tvn24.pl powiedział, że wręczył ponad 500 tysięcy złotych gotówki prawnikom związanym z Sądem Najwyższym, a także emerytowanemu sędziemu NSA, by kasacja w jego sprawie została pozytywnie dla niego rozpatrzona. Sąd Najwyższy ostatecznie ją jednak odrzucił.

Sprawę badały służby i prokuratura, ale nie postawiono nikomu zarzutów, chociaż prokuraturą już od dawna kieruje minister Zbigniew Ziobro. Prezydent Andrzej Duda jednak z przekonaniem mówi o aferze.

Autor: Maciej Knapik / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

W Polsce jest około 400 dzieci, które cierpią na dystrofię mięśniową Duchenne'a. Niedawno pojawił się nowy amerykański lek, który wreszcie daje jakąś nadzieję, ale terapia kosztuje kilkanaście milionów złotych. Internetowe zbiórki czynią cuda, ale przecież nie zawsze się udają. W tym tygodniu ratunku dla swoich dzieci rodzice szukali w Sejmie.

Rodzice dzieci z dystrofią mięśniową Duchenne’a szukali ratunku w Sejmie

Rodzice dzieci z dystrofią mięśniową Duchenne’a szukali ratunku w Sejmie

Źródło:
Fakty TVN

Ostatnie dni kampanii wyborczej zdominowały sprzeczne wersje kandydata Karola Nawrockiego i jego sztabu w sprawie jego mieszkań. Kandydat PiS na prezydenta najpierw powiedział, że ma tylko jedno mieszkanie. Dziennikarze to sprawdzili - i tak wybuchła afera związana z mieszkaniem w Gdańsku, które Karol Nawrocki w niejasny sposób przejął od starszego, schorowanego mężczyzny. Teraz dziennikarze Interii dotarli do umowy, w której Karol Nawrocki zobowiązał się opiekować panem Jerzym. Wiadomo, że tego nie robił.

Karol Nawrocki nie dotrzymał umowy z panem Jerzym. Na każde kłamstwo są dowody

Karol Nawrocki nie dotrzymał umowy z panem Jerzym. Na każde kłamstwo są dowody

Źródło:
Fakty TVN

Eksperymenty rodem z polskich szkół zostaną wykonane przez polskiego astronautę na orbicie, w Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Nauka sięga gwiazd - to wiemy od dawna - ale tym razem to pomysły polskich uczniów okazują się nieziemskie.

Pomysły polskich uczniów polecą w kosmos wraz z polskim astronautą Sławoszem Uznańskim-Wiśniewskim

Pomysły polskich uczniów polecą w kosmos wraz z polskim astronautą Sławoszem Uznańskim-Wiśniewskim

Źródło:
Fakty TVN

Kosmos 482, czyli radziecka jeszcze sonda kosmiczna, która według wstępnych prognoz miała wejść w atmosferę nad terytorium Polski, ostatecznie ominęła nasz kraj. Rosjanie poinformowali, że jej części spadły do Oceanu Indyjskiego.

Radziecka sonda kosmiczna Kosmos 482 ostatecznie ominęła nasz kraj i spadła do Oceanu Indyjskiego

Radziecka sonda kosmiczna Kosmos 482 ostatecznie ominęła nasz kraj i spadła do Oceanu Indyjskiego

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Ta zbrodnia była szokiem, a teraz szokujące jest wszystko, czego się dowiadujemy o zabójstwie na Uniwersytecie Warszawskim. Napastnik, 22-letni Mieszko, student wydziału prawa, został aresztowany przez sąd na trzy miesiące. Ma przejść badania stanu psychicznego. Pani Małgorzata, portierka, była przypadkową ofiarą.

"Była taką osobą, która bardzo się troszczy o rodzinę". Jest zbiórka na rzecz rodziny pani Małgorzaty, zabitej na UW

"Była taką osobą, która bardzo się troszczy o rodzinę". Jest zbiórka na rzecz rodziny pani Małgorzaty, zabitej na UW

Źródło:
Fakty TVN

Gdy zaczynało się konklawe, niewielu wymieniało kardynała Roberta Prevosta w gronie faworytów na papieża. Nawet teraz publicyści zajmujący się tematyką kościelną mówią wprost, że "przeciętny Amerykanin nigdy w życiu nie słyszał nazwiska Prevost". Jednocześnie media w Stanach Zjednoczonych przywołują słowa jego brata. Twierdzi on, że gdy Robert był kilkuletnim dzieckiem, jedna z sąsiadek powiedziała o nim, że zostanie on pierwszym amerykańskim papieżem. Brat zresztą czuł podobnie.

"W dzieciństwie bawiliśmy się w mszę". Leon XIV już jako dziecko usłyszał, że będzie papieżem

"W dzieciństwie bawiliśmy się w mszę". Leon XIV już jako dziecko usłyszał, że będzie papieżem

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

W piątek w Nancy przywódcy Polski i Francji podpiszą traktat o wzmocnionej przyjaźni i współpracy. Premier Donald Tusk nazwał to "historycznym momentem", jeśli chodzi o zwiększenie bezpieczeństwa naszego kraju. - Biorąc pod uwagę możliwości Francji w niektórych aspektach obronnych, to jest to rzeczywiście z naszego punktu widzenia game changer bardzo oczekiwany i pozytywny - mówił premier Tusk. 

Polska podpisze z Francją ważny traktat. Donald Tusk: to game changer w aspektach obronnych

Polska podpisze z Francją ważny traktat. Donald Tusk: to game changer w aspektach obronnych

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS