To jak film akcji, a na nim pijany kierowca obezwładniony razem ze swoim pasażerem – leżą jeden na drugim, a nad nimi tryumfuje pan Bartłomiej. Na co dzień jest zawodowym żołnierzem. Jak zobaczył na swojej drodze pijanych w samochodzie, nie czekając na policję, pokazał, co potrafi.
Autor: Dariusz Łapiński / Źródło: Fakty TVN