Oficjalnie to były salony SPA, a tak naprawdę agencję towarzyskie, którymi kierowała Ewa D. o pseudonimie Kama. Już nie kieruje, bo agenci CBŚP zatrzymali 13 osób z pięciu agencji, w których mogło pracować nawet 100 kobiet.
Autor: Jarosław Kostkowski / Źródło: Fakty TVN
Źródło zdjęcia głównego: CBŚP