"Pływający Czarnobyl może być bardzo niebezpieczny". Wyruszył w pierwszy rejs

06.07 | "Pływający Czarnobyl może być bardzo niebezpieczny". Wyruszył w pierwszy rejsYouTube/osatom

Akademik Łomonosow to pierwsza na świecie pływająca elektrownia jądrowa, która rusza w dziewiczy rejs. Kierunek - Arktyka. Dla Rosji to ziemia obiecana. Cenna nie tylko ze względu na ropę i gaz. Kreml szacuje zyski, a ekolodzy straty. I alarmują - dwa rektory na niespokojnych wodach - to przepis na katastrofę.

Pływająca elektrownia atomowa jest dla Rosjan przykładem rewolucji naukowo technicznej, chociaż nie ma silników, trzeba ją holować, a z daleka przypomina statek handlowy.

- To bardzo ważny projekt dla Rosji, ale też dla świata. Po raz pierwszy w dowolnym miejscu mórz i oceanów można umieścić źródło energii elektrycznej dla miast, zakładów przemysłowych i platform wiertniczych - mówi Leonid Primak z Rosyjskiej Akademii Gospodarki Narodowej i Służby Państwowej przy prezydencie Rosji.

W superwytrzymałym hangarze ustawionym na pływającej platformie ukryte są dwa reaktory atomowe. Para wodna, którą produkują, napędza turbiny o łącznej mocy 70 megawatów. Wystarczy dla stutysięcznego miasta. Oprócz tego Akademik Łomonosow, zacumowany przy nabrzeżu, może dostarczyć gorącą i odsoloną wodę.

- Według nas może być bardzo niebezpieczny. Jest czasami nazywany "pływającym Czarnobylem". To barka, która będzie zacumowana w surowych warunkach Arktyki. Piętrząca się kra może ją uszkodzić, a sztorm może wyrzucić na brzeg - przekonuje Andriej Ałłachwierdow z Greenpeace Rosja.

Rozgrywka o złoża

Ale dla rosyjskich władz ta pływająca elektrownia to ważny element programu podboju Arktyki, obszaru o strategicznym znaczeniu dla Moskwy. Globalne ocieplenie powoduje, że lodów na Dalekiej Północy jest coraz mniej, za to coraz więcej udokumentowanych złóż surowców naturalnych.

12 lat temu Rosjanie ustawili swoją flagę z tytanu na dnie morza, dokładnie na biegunie północnym. A teraz proszą ONZ, by uznał ich prawa do szelfu kontynentalnego aż do samego bieguna.

- Dzisiaj na Arktykę przypada ponad 10 procent wszystkich inwestycji w Federacji Rosyjskiej. I jestem przekonany, że znaczenie czynnika arktycznego w gospodarce kraju będzie wyłącznie rosło – stwierdził 9 kwietnia prezydent Rosji Władimir Putin.

Wysokie zyski

Na rosyjskich obszarach związanych z Daleką Północą - to w sumie osiem regionów - mieszka dwa i pół miliona ludzi, czyli zaledwie dwa procent mieszkańców Rosji. Ale tworzą 20 procent PKB. O rosyjskie interesy w regionie mają zadbać specjalnie powołane i wzmacniane wojska arktyczne. I nowe bazy wojskowe za kołem podbiegunowym.

- Arktyka dla Rosji to nie jest po prostu strefa interesów. To nasz dom. Ważne są nie tylko surowce naturalne, ale - może nawet ważniejsze - szlaki komunikacyjne - mówi Siergiej Pisariew, szef Grupy Polarnej Oceanologii Instytutu Oceanologii Rosyjskiej Akademii Nauk.

Przede wszystkim ten najważniejszy: Północny Szlak Morski. O wiele krótszy niż trasa przez kanał Sueski. Każdy rejs statku transportowego czy tankowca płynącego wzdłuż północnych wybrzeży Rosji pozwoliłby zaoszczędzić dziesiątki, a nawet setki tysięcy dolarów.

Surowce naturalne Arktyki będą dostępne nie wcześniej niż za kilkadziesiąt lat, ale Kreml doskonale rozumie, że w historii świata to zaledwie chwila. Już teraz trzeba walczyć z międzynarodową konkurencją, która też chciałaby sięgnąć po bogactwa dalekiej północy.

Autor: Andrzej Zaucha / Źródło: Fakty TVN

Źródło zdjęcia głównego: YouTube/osatom

Pozostałe wiadomości

"Palenie blach", które odbyło się w Gdyni, to symboliczny początek budowy fregaty dla Marynarki Wojennej RP w ramach programu Miecznik. Ochrona Bałtyku przed Rosjanami to dla bezpieczeństwa zadanie kluczowe i bardzo trudne.

Rozpoczęła się budowa fregaty Burza dla Marynarki Wojennej. Program Miecznik wchodzi w nową fazę

Rozpoczęła się budowa fregaty Burza dla Marynarki Wojennej. Program Miecznik wchodzi w nową fazę

Źródło:
Fakty TVN

Z pożarem Biebrzańskiego Parku Narodowego walczyło wielu strażaków, w tym strażacy ochotnicy z Klewianki. Niestety, podczas wymagającej akcji ich wysłużony wóz się zepsuł. Strażacy nie mają teraz czym jeździć do akcji. Na naprawę lub kupno nowego wozu brakuje pieniędzy. W internecie ruszyła zbiórka.

Walczyli z pożarem Biebrzańskiego Parku Narodowego, zepsuł im się wóz. Trwa zbiórka pieniędzy na nowy

Walczyli z pożarem Biebrzańskiego Parku Narodowego, zepsuł im się wóz. Trwa zbiórka pieniędzy na nowy

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Na pytanie, czy trzeba się badać profilaktycznie, żeby bardziej zapobiegać niż leczyć, pewnie większość odpowie "tak". Sęk w tym, by za słowami szły i czyny, a z tym jest różnie. Program "Profilaktyka 40 plus" nie do końca się sprawdził. Jest nowy, nazywa się "Moje Zdrowie" i może ta nazwa podziała mobilizująco.

Decyzja, która może uratować życie. Rusza "pierwszy tak duży program"

Decyzja, która może uratować życie. Rusza "pierwszy tak duży program"

Źródło:
Fakty TVN

Zarzut naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariuszy publicznych usłyszała kobieta, która zaatakowała dwoje lekarzy i ratowniczkę w szpitalu w Gdyni. To, co zrobiła wpisuje się w całą serię podobnych zdarzeń - z tym najdramatyczniejszym włącznie. Niespełna tydzień temu agresywny pacjent zabił lekarza w szpitalu w Krakowie. Morderstwo zszokowało, ale opamiętania nie przyniosło.

Rośnie liczba przypadków agresji wobec lekarzy

Rośnie liczba przypadków agresji wobec lekarzy

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Ponad dwa miliony ludzi bawiło się w weekend na ogromnym darmowym koncercie Lady Gagi w Rio de Janeiro, nie zdając sobie sprawy z tego, że imprezę na cel wzięli zamachowcy. Brazylijska policja udaremniła próbę detonacji bomby - zatrzymane zostały dwie osoby.

Brazylijska policja udaremniła atak na koncert Lady Gagi. Znamy szczegóły akcji, która była ściśle tajna

Brazylijska policja udaremniła atak na koncert Lady Gagi. Znamy szczegóły akcji, która była ściśle tajna

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS

Druga kadencja Donalda Trumpa jest oceniana jeszcze gorzej niż pierwsza. Jego działania pozytywnie ocenia jedynie 39 procent Amerykanów. To najgorszy porównywalny wynik od 1953 roku. Sam prezydent zdaje się nie dopuszczać do siebie takich informacji i twierdzi, że to "najlepsze 100 dni jakiejkolwiek prezydentury w historii" USA.

Donald Trump świętuje "najlepsze 100 dni" prezydentury. Amerykanie jednak tracą zaufanie do niego

Donald Trump świętuje "najlepsze 100 dni" prezydentury. Amerykanie jednak tracą zaufanie do niego

Źródło:
Fakty o Świecie TVN24 BiS